Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3
Może Gantz, mocne i jest kilka wzrószających scen (chociaż bardziej na psychike uderza niż na uczucia)
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
Kimagure Orange Road - I Want to Return to That Day
spoiler
moment w ktorym Kyosuke wyznaje Hikaru ze kocha Madoke i pozniejszy ciag wydarzen - bardzo dramatycznie jest to przedstawione az sie mozna
Offline
Shingetsutan Tsukihime
http://www.muffindomain.com/index.php?page=anime.html
Offline
Air seria jest beznadziejny w prównaniu do movie. Nosy tych postaci śnią mi sie po nocach.
Szok normalnie szok... movie nie ma w sobie NIC kompletnie NIC, zero klimatu, zbyt mało czasu, zbyt szybko wszystko się dzieje i widz nie zdąrzy nawet przywiązać się do postaci, więc zakończenie nie wywrze na nim żadnego wrażenia...dobra koniec dyskusji o AIR The Movie bo widzę, że twoje poglądy różnią się od moich o 180 stopni.
Offline
btw. tego air the movie to jest kompliacja air tv ? bo jeszcze nie zdarzylem tego ogladnac
Offline
FullMetal Alchemist, ep07 i ep25. Ja osobiście ryczę bardziej przy tym pierwszym. Kurcze, oglądałem ten odcinek kilka razy pod rząd (z racji przygotowywania subów do niego) i za każdym razem, w tym samym momencie, ryczałem.
Wolf's Rain - końcowe epizody. Niepamiętam w którym konkretnie odcinku, ale jest tam jedna scena, kiedy załamuje się lód i [tutaj byłby spoiler] spada w dół razem z [tutaj też byłby spoiler]. Sposób przedstawienia tego momentu w anime jest po prostu powalający. Z wrażenia na moment zapomniałem, że wypadałoby oddychać A potem oczy jakoś tak dziwnie mi się zaszkliły...
No i jeden z odcinków Neon Genesis Evangelion - konkretniej ten, w którym [spoiler ahead!] wybucha Unit 0[end of spoiler]. Oj, zakręciła się łezka w oku.
Offline
FullMetal Alchemist, ep07 i ep25. Ja osobiście ryczę bardziej przy tym pierwszym. Kurcze, oglądałem ten odcinek kilka razy pod rząd (z racji przygotowywania subów do niego) i za każdym razem, w tym samym momencie, ryczałem.
Wolf's Rain - końcowe epizody. Niepamiętam w którym konkretnie odcinku, ale jest tam jedna scena, kiedy załamuje się lód i [tutaj byłby spoiler] spada w dół razem z [tutaj też byłby spoiler]. Sposób przedstawienia tego momentu w anime jest po prostu powalający. Z wrażenia na moment zapomniałem, że wypadałoby oddychać A potem oczy jakoś tak dziwnie mi się zaszkliły...
No i jeden z odcinków Neon Genesis Evangelion - konkretniej ten, w którym [spoiler ahead!] wybucha Unit 0[end of spoiler]. Oj, zakręciła się łezka w oku.
Ja sie nie wzruszylem przy Wolf's Rain, ale u mnie to normalne, bo nie mam serca. Ale trzeba przyznac, ze moment jest naprawde mocny.
Ale dla mnie mocniejsze jest FMA, jak ojczulek zamienil, sami wiecie kogo i sami wiecie w co. A potem co sie z tym czyms dzialo. Normalnie szok.
Ostatnio edytowany przez Psychopata (2006-04-26 10:40:42)
Offline
kgne
mai hime
niektore z odcinkow naruto
co do saikano to gdy ogladalem to chcialem wstac do kompa i kopnac w monitor . ile do cholery mozna sluchac dialogow typu:
-Shuuji
-Chise
-Shuuji
-Chise
-Shuuji,Shuuji,Shuuji
-Chise,Chise,Chise,Chise,Chise...
itd
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3