Nie jesteś zalogowany.
Usuwanych kredek nie widziałam, na pewno nie w tych tytułach, które wymieniłam - wszystko jest na swoim miejscu. Co do downloadu to nie wiem, bo czytam online, co do reklam - pokaż mi stronę, gdzie jej nie ma, nawet na ANSI jest.
Stąd też mój wniosek jest krótki - owym grupom translacyjnym bardziej zależy na tym, żeby czytać z ich stron niż z jednej. Ale wiesz co, ja tam wolę czytać w jednym miejscu niż mieć w zakładkach X stron po jednej mandze każda.
Ostatnio edytowany przez coellus (2011-09-18 13:51:19)
Ty dulowaty userze!
Offline
Offline
I na co ten cały strajk. Manga-lib z tego, co widziałem nie zmienia nic w tłumaczeniu, zostawia stronę z infem o autorach, więc macie jakieś urojone problemu.
Tłumacze anime muszą znosić usuwanie credków, niepobieranie czcionek, zmianę stylów, nanoszenie napisów na hardki, itd... ze strony chociażby takiej kreskowki.pl
Dobra, a teraz się przyznawać, chcecie się tylko poobijać przez jakiś czas, dobrze mówię?
Nick na ANSI: bobek784v2
Offline
coellus ja akurat czytam większość po ang. Mam za sobą ponad 200 mang i ponad 50 manhw. Anime też sporo obejrzałem, bo gdzieś około 150 może więcej. I to wiadome, że manga zawsze będzie lepsza od anime. Oczywiście są przypadki w których anime jest zrobione świetnie i nic nie da się zarzucić. Co do strajku, to ja sam walczyłem z k3nseiem. Obecnie to już na manga-lib nic nie napiszę, bo jestem całkowicie zablokowany Niby mam zmienny Ip itp. Ale po co zakładać nowe konto skoro i tak wszystko będzie usunięte, co podważa wiarygodność manga-lib, której oczywiście nie ma. Już walić to, że na manga-lib są mangi licencjonowane, ale dodawanie własnych znaków wodnych na pracach innych ludzi i okłamywanie ludzi, że to manga-lib wydaje te mangi to już przesada. Każdy by się wkurzył.
Jest taka strona jak http://centrum-mangi.pl/. Tu wszystkie grupy ze sobą współpracują i nikt z nikim się nie bije. Proponuję, żebyście tu zaglądali.
Ostatnio edytowany przez darkstar123 (2011-09-18 13:55:50)
Offline
No i? Przyzwyczaj się, albo przestań tłumaczyć. Serio, 99,99999 % userów ma głęboko w poważaniu, że wy "strajkujecie". Ponarzekacie sobie we własnym gronie, publika się z was pośmieje i tyle.
PS. Ja na żadnych tłumaczeniach nie widziałem kredytek w stylu: RAW pobrany od grupy X, tłumaczenie na podstawie skanów grupy Y. Czyli wychodzi na to, że prawie wszystkie grupy skanlacyjne robią dokładnie to samo
Offline
Ja zawsze prócz własnego creditsu daję credits grupy, od której było tłumaczenie. Taką mam zasadę i tle.
Offline
Nie chcę nic mówić, ale tłumaczenie na polski mang jest na jeszcze niższym poziomie niż tłumaczenie animców na ANSI (to ja tak, jakby ktoś myślał, że gorzej być nie może).
Najpierw nie chciało mi się wierzyć w te słowa, ale rzut okiem na manga-lib i jakieś kilka chapterów mangi potwierdziło tę opinię
Możecie strajkować, będzie mniej badziewnych wypuszczek
Offline
Sytuacja analogiczna jak z animu - kto nie jest leń i zna choćby podstawy angielskiego, lepiej wyjdzie na angielskojęzycznych wydaniach. Więcej radochy daje tworzenie niż oglądanie/czytanie fansubów/skanlacji. A grup na poziomie kiedyś (kiedy jeszcze coś po polsku czytałem) było może pięć. Reszta w mniejszym lub większym stopniu kaleczyła nasz język i tak drewnianymi zdaniami.
Ale chcą, niech strajkują. Ich piaskownica, ich zabawki.
Offline
Dopiero teraz przeczytałem całość i takiej kopalni lulzów dawno nie widziałem.
Chcemy pokazać, że jesteśmy silni, a także chcemy współpracować ze sobą dla dobra fanów mangi.
Wynikiem strajku będzie zaprzestanie wydawania rozdziałów do 30 października 2011 i zablokowanie downloadu.
What is this i don't even
Tym samym w dniu dzisiejszym unia ogłasza strajk
Proponuję okupacyjny.
Rozpoczynamy też kampanię, która ma uświadomić czytelników, szczególnie masowych stron online, chomików, torrentowni i linkowni z warezem, że to właśnie my, skanlatorzy, robimy dla nich mangi.
No tutaj, to padłem na glebę.
Na wszelkich stronach, do których mamy dostęp, będziemy pisali do czytelników i prosili ich, aby ci czytali mangi u nas i kupowali oryginały np. przez internet, gdzie jest taniej niż w sklepach.
Walka spamem, dobry pomysł... Not!
Odbędą się także audycje radiowe na ten temat.
Błagam, chcę to usłyszeć w Zetce albo RMF!
Trochę szkoda, że dzisiaj wyjeżdżam na odludzie i nie będę miał możliwości śledzenia na bieżąco rozwijającego się powoli shitstormu.
Offline
coellus ja akurat czytam większość po ang.1) Mam za sobą ponad 200 mang i ponad 50 manhw.2) Anime też sporo obejrzałem, bo gdzieś około 150 może więcej.3) I to wiadome, że manga zawsze będzie lepsza od anime.4) Oczywiście są przypadki w których anime jest zrobione świetnie i nic nie da się zarzucić. Co do strajku, to ja sam walczyłem z k3nseiem.5) Obecnie to już na manga-lib nic nie napiszę, bo jestem całkowicie zablokowany Niby mam zmienny Ip itp. Ale po co zakładać nowe konto skoro i tak wszystko będzie usunięte, co podważa wiarygodność manga-lib, której oczywiście nie ma. Już walić to, że na manga-lib są mangi licencjonowane, ale dodawanie własnych znaków wodnych na pracach innych ludzi6) i okłamywanie ludzi, że to manga-lib wydaje te mangi to już przesada.7) Każdy by się wkurzył.8)
Jest taka strona jak http://centrum-mangi.pl/. Tu wszystkie grupy ze sobą współpracują i nikt z nikim się nie bije. Proponuję, żebyście tu zaglądali.9)
1) No i?
2) No i?
3) No i?
4) Bullshit - albo politycznie poprawnie: to twoje subiektywne odczucie.
5) Strajki, walki, kage bunshin no juutsu... a to sorry, to nie tu. A poważnie to jak już mówili co poniektórzy - pogódźcie się z tym, idźcie z nim na kompromis (bo jak już mówiłam, usuwanych kredek nie widziałam).
6) trololo. Dodaje info o stronie, nie usuwa kredek. Wy nie dodajecie infa od kogo tłumaczyliście, czyli teoretycznie jesteście jeszcze większymi szkodnikami niż ci, z którymi walczycie.
7) PRZECIEŻ SĄ KREDKI!!1
8) Nie każdy, są ludzie, którzy mają dystans do swojego hobby, żaden srsbsnss.
9) Nie chce mi się.
Ty dulowaty userze!
Offline
To co ten strajk ma na celu i kiedy się skończy?
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
http://forum.wszechbiblia.net/viewtopic.php?t=359 - jak komuś się nudzi, to macie flejma do poczytania.
Sprawa stara jak świat. Już za początków manga libu grupy się burzyły, że kensei ma kompletnie w dupie ich zdanie i ich samych. Skoro już było takie porównanie od kreskówek - tam wszystko jest spieprzone, a na m-libie mamy ładny obraz, oryginalną jakość, brak ograniczeń w ściąganiu i bardzo przyjemne czytanie - jednym słowem, jest lepiej niż na stronach skanlatorów. Mi to tam rybka, sam kiedyś wrzuciłem parę moich shitskanlacji, kiedy się w to jeszcze bawiłem. Co do licencjonowanych tytułów - zdawało mi się, że usuwają wydane tomy.
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Akurat mam gifa, który trafnie podsumowuje temat.
http://forum.wszechbiblia.net/viewtopic.php?t=359 - jak komuś się nudzi, to macie flejma do poczytania
To teraz już wiemy, czemu mówią na niego tego pana "Żółty Autobus", myślałem, że powód jest nieco inny.
Ale i tak duży plus, że wasz "oprawca" wdaje się z wami w dyskusję, bo na shitonline to z miejsca częstują banami
Ostatnio edytowany przez LordCrane (2011-09-18 14:19:19)
Offline
Sado, licencja obejmuje cały tytuł. Jeżeli nie ma się zgody wydawcy to nawet tych spoza wydanych tomów udostępniać nie można.
Ostatnio edytowany przez darkstar123 (2011-09-18 14:17:31)
Offline
W sumie mangi nie czytam, więc mi to obojętne XD Ale tak czy siak dla mnie po przeczytaniu tematu, to strajk złodzieji jak napisał Kensai . Nie ważne z której strony patrzeć, to publikowanie mangi w sieci, nie ważne w jakim języku, to złodziejstwo, więc strajk złodziej pasuje jak najbardziej XD
Offline
Sado, licencja obejmuje cały tytuł. Jeżeli nie ma się zgody wydawcy to nawet tych spoza wydanych tomów udostępniać nie można.
To spłonąć w ogniu piekielnym powinny w takim razie grupy, które w ogóle takie tytuły tłumaczą. Sprawę znam, bo kiedyś się czytało polskie skany Naruto i pamięta się dalej tę śmieszną walkę JPF-Ukryta Wioska, gdzie ludzie na meila dostawali pozwy czy co tam. Gówno z tego wyszło, a teraz widzę, że JPF toleruje (ba, nawet współpracuje) ze stronami, gdzie pojawiają się fanowskie tłumaczenia licencjonowanych mang. What dafuq?
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Proponuję strajk głodowy
PC: i5 6600k, Gainward Phoenix GTX 970, DDR4 16Gb 3200Mhz.
Offline
Prototype, wiesz, że dokładnie to samo można powiedzieć o anime? Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę. I z perspektywy prawa w naszym kraju to co nie jest w nim licencjonowane nie stanowi przedmiotu łamania prawa.
Offline
Prototype, wiesz, że dokładnie to samo można powiedzieć o anime? Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę. I z perspektywy prawa w naszym kraju to co nie jest w nim licencjonowane nie stanowi przedmiotu łamania prawa.
Cytat z kodeksu poproszę.
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Prototype, wiesz, że dokładnie to samo można powiedzieć o anime? Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę. I z perspektywy prawa w naszym kraju to co nie jest w nim licencjonowane nie stanowi przedmiotu łamania prawa.
Chyba jeszcze jest coś takiego jak "Prawo międzynarodowe" Ale ja się na tym nie znam
PC: i5 6600k, Gainward Phoenix GTX 970, DDR4 16Gb 3200Mhz.
Offline