Nie jesteś zalogowany.
- ludzie od rocznika 1988 są największą zagadką socjologów i psychologów w Polsce, więc możliwe, że coś się ruszy dzięki nam...
Jak obserwuję gimnazjalistów, to ciemno ja widzę te ruszenie się.
Moim zdaniem fajnie, że Polska tak się rozwija, ale nie chcę tego rozwoju kosztem utraty suwerenności.
Ja wolę żyć w państwie dobrobytu o ograniczonej suwerenności, niż wiecznie pozostawać w tyle za Europą Zachodnią. Osobiście nie jestem jakoś mocno związany emocjonalnie z Polską i nie płakałbym mocno za częściową utratą niepodległości. Oczywiście jestem przeciwny wkraczaniu z butami w każdą sferę życia obywateli, ale silniejsze rządy ułatwiłyby wypracowywanie wspólnego stanowiska, bo z tym ostatnio raczej ciężko w Unii.
Offline
Wybaczcie posta pod postem.
Dla zainteresowanych sytuacją polityczną w Kraju Kwitnącej Wiśni:
30 sierpnia Japończycy wybrali nowych przedstawicieli do niższej izby parlamentu. (czyli tej ważniejszej ). W ich wyniku Partia Liberalno-Demokratyczna, która niemal nieprzerwanie rządziła Japonią od lat 50tych poniosła sromotną klęskę, a zwyciężyła największa dotychczas partia opozycyjna - Demokratyczna Partia Japonii.
Japończycy najprawdopodobniej wyrazili w ten sposób swoją frustrację, spowodowaną rosnącym bezrobocie i zwiększeniem zatrudniania na okres krótkoterminowy, co jest wynikiem kryzysu światowego, który szczególnie silnie uderzył w Japonię. Nie pomogły nawet ostatnie optymistyczne prognozy dotyczące wzrostu PKB.
Rozmiar klęski PLD (303 miejsca we wcześniejszej kadencji, obecnie 119) powiększył dobrze znany wcześniejszy lider tej partii, znany z zamiłowania do mangi Rozen Maiden - Taro Aso, który swoimi nieprzemyślanymi wypowiedziami dodatkowo irytował Japończyków. Najwidoczniej jego plan ratowania gospodarki z pomocą anime i mangi nie zostanie wprowadzony w życie.
Nowym premierem zostanie najprawdopodobniej Yukio Hatoyama, lider DPJ. Wywodzi on się z "dynastii" politycznej (zwanej japońską rodziną Kennedych; jego dziadek jest założycielem firmy Bridgestone, największego producenta opon na świecie i jedynego ich dostawcy dla F1), podobnie jak Taro Aso i większość premierów Japonii. Wybrany głową rządu jeszcze nie został, a już ogłosił, że Japonia zmniejszy emisję gazów cieplarnianych o 25% zamiast dotychczasowych 8% proponowanych przez PLD, co może mieć katastrofalne skutki dla japońskiej gospodarki.
Japonia postawiła na świeżą krew, wielu nowych posłów to osoby młode, ale też niedoświadczone. Czas pokaże jak odnajdą się w układzie, który od pół wieku rządzi Japonią i odpowiedzialny jest na cud gospodarczy, jak i za trudności w wychodzeniu z recesji - mowa tu o trójkącie sfera polityki-biznesu-administracja.
Komentarze w stylu tl:dr mile widziane.
Ostatnio edytowany przez Aurius (2009-09-08 05:49:44)
Offline
Taro Aso następnym razem niech mówi, że zrobi z Japonii drugą Polskę jeśli chodzi o gospodarkę.
Offline
30 sierpnia Japończycy wybrali nowych przedstawicieli do niższej izby parlamentu. (czyli tej ważniejszej ). W ich wyniku Partia Liberalno-Demokratyczna, która niemal nieprzerwanie rządziła Japonią od lat 50tych poniosła sromotną klęskę, a zwyciężyła największa dotychczas partia opozycyjna - Demokratyczna Partia Japonii.
Ciekawe czy wreszcie zmądrzeją i zniosą obowiązkową cenzurę wszelkiej erotyki w Japonii.
Choć jakoś wątpię.
Offline
Ciekawe czy wreszcie zmądrzeją i zniosą obowiązkową cenzurę wszelkiej erotyki w Japonii.
Choć jakoś wątpię.
Z pewnością wszyscy w Japonii na to czekają.
Offline
Dla mnie smutne zjawisko, bo (tu się mogę mylić, nie znam się aż tak na japońskiej polityce) DPJ uważam za czystej krwi socjalistów. Chyba ogólnoświatowy trend uderzył także w małych, skośnookich ludzików.
"Skazany na zajebistość"
Offline
Co tam cenzura (może mają z czasów NESa sentyment do pikseli?), oby skasowali to pedofilstwo, które jest tam legalne, jak te płyty DVD z małymi chłopcami/dziewczynkami (zero nagości rzecz jasna), które robią wiadomo jak kojarzące się pozy przez cały czas. Dziwne, że w tak cywilizowanym kraju to uchodzi na sucho...
Edit:
Miałem na myśli 3D Quithe, ktoś kto rysuje takie wykolejone obrazki to nic przy rodzicu, który pozwala na udział swojego dziecka w takim czymś. Oby jak najszybciej ukrócili ten proceder.
Ostatnio edytowany przez Zarathustra (2009-09-08 01:12:07)
Offline
Co tam cenzura (może mają z czasów NESa sentyment do pikseli?), oby skasowali to pedofilstwo, które jest tam legalne, jak te płyty DVD z małymi chłopcami/dziewczynkami (zero nagości rzecz jasna), które robią wiadomo jak kojarzące się pozy przez cały czas. Dziwne, że w tak cywilizowanym kraju to uchodzi na sucho...
Jakby te małe chłopcy i dziewczynki uprawiali seks no to wtedy mógłbyś się czepiać.
Przez chwilę sądziłem, że ty piszesz o pedofilii, która przecież w Japonii jest nielegalna.
Offline
Gdy przykładowo ośmiolatka czy też piętnastolatka się wypina, jest to po prostu niesmaczne dla każdej osoby myślącej w normalnych kategoriach. I tak, to podpada pod pedofilę. Nie tylko nagość i konkretnie seks działają.
Zar, ale masz na myśli tylko anime czy live też? Bo to drugie...
EDIT
Dobra, nie drążmy pedofilii, wiadomo, że to zło. Dodatkowo będzie się robił burdel jak przed chwilą
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Wypinajaca sie 15nastko latka niesmaczna ? Ty chyba dawno swojego starego liceum/technikum nie odwiedzałeś . Dzisiejsza młodzież dojrzewa szybko .
Offline
We wczorajszej Polityce znalazłem ciekawą wzmiankę o żonie nowego premiera Japonii. Jakby kogoś ciekawiło, co ta ani w wolnych chwilach mówi, wrzucam skana (daję w spoiler, bo jest sporawy). Mam nadzieję, że redakcja Polityki mnie za to nie zlinczuje.
"Skazany na zajebistość"
Offline
Na Polsacie kilka dni temu widziałem z nią materiał o tym właśnie. Każdy ma swojego konika, chociaż według mnie coś chyba przypaliła za młodu.
Offline
Musiała naprawdę dużo zioła palić za młodu żeby takie głupoty wygadywać publicznie. Ona jest lepsza niż Palikot
Ostatnio edytowany przez wiktor vcr (2009-09-12 12:51:47)
Offline
Jakby ktoś przespał dzisiejsze wiadomości - Irlandia powiedziała "Tak" traktatowi lizbońskiemu. Dla mnie tragedia, jedyna nadzieja w Kaczce i Czechach. Ma ktoś może inne zdanie?
"Skazany na zajebistość"
Offline
Już nawet nie pamiętam o co w tym całym traktacie chodziło...
Offline
Dla mnie tragedia,
A ja myślałem, że to konserwatyści są przeciwko traktatowi. ;]
Już nawet nie pamiętam o co w tym całym traktacie chodziło...
Chyba o większe ujednolicenie europy ale to może tylko taki medialny bełkot.
"I spend my time by looking out the window
Ignoring everything that the teacher is saying"
Offline
A jak to wszystko wyjdzie w praniu, to wolę "nie patrzeć".
Ostatnio edytowany przez DameNingen (2009-10-03 20:06:12)
Offline
Zjadacz napisał:Dla mnie tragedia,
A ja myślałem, że to konserwatyści są przeciwko traktatowi. ;]
No tak, a ja jestem konserwatystą. Konserwatywnym liberałem, żeby być dokładnym
Zarathustra napisał:Już nawet nie pamiętam o co w tym całym traktacie chodziło...
Chyba o większe ujednolicenie europy ale to może tylko taki medialny bełkot.
To jest taki medialny bełkot. Chodzi raczej o stworzenie jednolitego państwa europejskiego z np. równymi podatkami.
"Skazany na zajebistość"
Offline
To jest taki medialny bełkot. Chodzi raczej o stworzenie jednolitego państwa europejskiego z np. równymi podatkami.
To źle? Chodzi mi bardziej o państwo, nie o podatki. Chociaż jak wyrównałyby się płace...
mhm
Może było w tym temacie ale co tam:
www.testpolityczny.pl
mój wynik (wyszło, że jestem zwykłym liberałem ;])
"I spend my time by looking out the window
Ignoring everything that the teacher is saying"
Offline
Offline