Nie jesteś zalogowany.
Offline
Offline
Ja też się wybieram^^. Opłacone wszystko i jest sleeproom dla grup. Rezor jest także sr dla osób "samotnych", więc o nocleg się martwić nie musisz^^.
Offline
Ja też się wybieram^^. Opłacone wszystko i jest sleeproom dla grup. Rezor jest także sr dla osób "samotnych", więc o nocleg się martwić nie musisz^^.
You mean "fap" room?
Offline
Offline
I już po natconie ;(
Zabawa była świetna świetnie się bawiłem a wy ??
Cosplay wymiatał zwłaszcza ekipa z kuro i ich Tanaka.
Offline
Ano, po NATconie...
Na cospie nie byłem, więc się nie wypowiem, ale ogółem con był udany.
Aha, trzepaki ftw.
Fajno się na nich łaziło. xD
War... War never changes.
Offline
Jeee w końcu w domu jestem! Siedem godzin w pociągu... Zło!
Konwent... Hmmm coś było nie tak, czegoś zabrakło, ale i tak jestem przeszczęsliwa. Cosplayu nie widziałam, bo biorącu udział nie zostali wpuszczeni na salę ;( Czekam więc na jakieś fotki czy coś.
Trzepaki... właściwie te śmieszne rury były doskonałym miejscem do nocnych rozmów Polaków
Offline
przeszczęsliwa. Cosplayu nie widziałam, bo biorącu udział nie zostali wpuszczeni na salę ;( Czekam więc na jakieś fotki czy coś.
Jak się uparłaś widziałas 2 cosplaye przed soba i wszystkich po Tobie ;p
Część zdjęć ma być na anime.com.pl jak znajomi podeślą mi swoje zdjęcia i filmiki z cosplayu moge coś podeslać ;p
Ps : kim byłaś na cosplayu ??
Ostatnio edytowany przez ryu87 (2009-08-09 22:12:59)
Offline
Grrrr... Widziałam tylko jedną osobę z tego przed moją osobą (a były te 3 laski z Princess Princess), a po naszym występie lekko dałysmy du... i się ewakuowałyśmy z sali, więc dopchałyśmy się potem dopiero na scenki xD
Byłam Patty z Soul Eatera
Offline
ogólnie jak na mój pierwszy konwent to całkiem udany chociaż kasy miałem mało udało mi sie coś wygrać . Miło było podać rękę osobiście części z was (albo chociaż sie ukłonić ) przepraszam, że sie zmyłem tak szybko ale musiałem iść na LARPa który wymiatał pod wieloma względami xD (szczególnie motyw, w którym koleś grał dzi*ke to naprawde trzeba było zobaczyc )
Offline
Rezor ja też tam byłem ;p kim byłeś na larpie ??Tym którego małe_czarne Aerii przebrala za kobietę??
I czemu w piątek nie dzwoniłeś ten pokój 2 osobowy co zamówiłem miał 7 łóżek ;p
Scarlet nie martw się filmiki będą na pewno
Offline
Oj, tylko się wyśpią, to czekam z niecierpliwością na relacje ludzi, którzy tam byli, żeby poczytać i pozazdrościć, że to kolejny konwent, na którym miałem być i jak zwykle nie wyszło.:P
Offline
14 h snu xD tego mi było trzeba po konwencie
A co do samego konwentu to hm... jak do tej pory był to najgorszy konwent, na którym byłam, a to dlatego, że biorąc udział w cosplayu ze Scarlet, nie mogłam iść na inne panele, które mnie interesowały, bo trzeba było kisić się na nim 4 h, poza tym mózg mi się ugotował od skarpetki, którą miałam na głowie, więc był to mój pierwszy i zarazem ostatni cosplay no i warto wspomnieć, że nie odczuwało się konwencji night life, która to miała opiewać konwent, jedynym momentem pokrywającym się z główną tematyką konwentu był wieczorny festiwal na zewnątrz, na którym można się było zaopatrzyć w Japońskie jadło.
A same trzepaki były fajne, dopóki nie zjawił się przewredny zombie, dla którego chciałam być miła i przez to obsmarował mi łapkę farbą no i miło było co poniektórych z Was poznać ^^"xD
Wartymi uwagi panelami na pewno były o mężczyznach i kobietach w Japonii, a także prostytucja w Japonii, jako że były dopracowane, bo np. panel o psychologicznych profilach postaci wołał o pomstę do nieba, był nieskładny, bo zamienił się w polityczną debatę o Stalinie i Hitlerze, można było z niego wiele wynieść, ale nie było to związane z tematyką panelu
Cóż, teraz pozostaje czekać aż Gargu i Sahiel wrzucą zdjęcia na acp, ale na to chyba trochę poczekamy, bo przy takiej ilości zdjęć jaką oni zrobili, to względna selekcja sporo zajmie.
Nie byłam na karaoke -.-
Ostatnio edytowany przez Tehanu (2009-08-10 09:05:47)
Offline
Konwent był całkiem udany, może trochę z konwencji zjechali, ale ogólnie wszystko na czym byłem odbywało się o właściwej godzinie. Odnośnie samych atrakcji, to familiada w końcu nam się udała, zmiażdżyliśmy "rodzinę" z nami walczącą, nie mieli ani jednego punktu. Na Jungle Speeda dostałem się w zastępstwo, wygrałem eliminacje przegrywając w finale, a szkoda bo nawet za 3 miejsce można było dostać 50 punktów. Z kalamburów zrezygnowaliśmy, głównie z powodu porytych haseł i braku Cobry. Na panelach prawie żadnych nie byłem, uznałem, że AMVałki lepsze, gdzie naprawdę było co oglądać Hentai Night mnie znudził, bo nawet dobrego synchra napisów nie mieli, a oglądanie po japońsku nie należy do przyjemności. I jeszcze jedna zaleta, sleep mieliśmy w tej samej sali co kiedyś na Dojiconie 7, tylko na szczęście DDRa nie było nad nami.
A teraz jeszcze zdjęcia, o które już męczycie mnie na gg.
What's the point with pointer?
Szisza jest zła a Demo jeszcze gorsze
Kainote link
Umu umu
Offline
Rezor ja też tam byłem ;p kim byłeś na larpie ??Tym którego małe_czarne Aerii przebrala za kobietę??
I czemu w piątek nie dzwoniłeś ten pokój 2 osobowy co zamówiłem miał 7 łóżek ;p
Scarlet nie martw się filmiki będą na pewno
nie dzwoniłem bo w skrócie mówiąc zostałem porwany przez skinów o.O byłem dilerem który uzbierał 3 000 Y i uciekł z dziwką
Offline
było wyjechanie
ehh, fajne tak konwentować....
I moje marnej jakości fotki
http://s294.photobucket.com/albums/mm85/filazaf/NATcon/
Ostatnio edytowany przez KKnD (2009-08-10 18:05:12)
Offline
Offline
Offline
szkoda że go nie wygrał ten co się rozbierał .
~aria, dużo masz tych zdjęć ogólnie?
Offline