#1 2007-09-07 10:30:39

fillip75
Użytkownik
Skąd: Chełm
Dołączył: 2005-08-14

Praca w Ambasadzie Japonii

Są dwa wolne etaty: asystent/asystentka oraz kamerdynera. Tylko brać wow

Offline

#2 2007-09-07 10:52:46

songoku
Użytkownik
Skąd: Bydgoszcz
Dołączył: 2005-02-07

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

Pierwsze podejrzewam odpada dla mezczyzn, na takie stanowisko, jak znam zycie przyjma jakas laske.
Drugie z kolei, to pewnie jak ktos nie mial w szkole przedmiotow protokolu dyplomatycznego, albo etykiety (ja mialem oby dwa jezor), to pewnie tez odpadnie. No ale nie mam dosw. na tym stanowisku, a mysle, ze to nie jest takie latwe zadanie byc kamerdynerem, wiec...
Poza tym nie szukam pracy jezor

Ostatnio edytowany przez songoku (2007-09-07 10:53:23)

Offline

#3 2007-09-07 11:00:51

Tommy
Użytkownik
Skąd: Rydułtowy
Dołączył: 2007-03-14

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

No niestety najgorze było by z doświadczeniem. Ale po co pracować w Polsce. Osobiście wolałbym być polskim ambasadorem w Japonii ^^.


tmpdk.png

Offline

#4 2007-09-07 11:06:23

mkriso
Użytkownik
Skąd: Poręba
Dołączył: 2007-03-20

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

Ja robie w Polsce i słyszałem, że Japończycy przyjeżdżają do firmy[szpan]. Ostatnio byli 2 miechy temu, ale wtedy jeszcze nie pracowałem[cholera]

Offline

#5 2007-09-07 11:16:47

tralfaz
Użytkownik
Skąd: Silent Hill
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

Przyznam sie nie byłem nigdy w żadnej ambasadzie, więc nawet nie wiem jak to wygląda. Ale praca wydaje mi sie jak każda inna. Z kolei ciekawe ile to jest to "wynagrodzenie odpowiednie do posiadanych umiejętności i doświadczenia." smile

Offline

#6 2007-09-07 12:47:29

yuuki
Użytkownik
Skąd: Zielona Góra [APF]
Dołączył: 2006-04-24

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

Koreańce też tu bywaja. CHoć by w w fabryce FSO w Warszwie. Na jakies wymiany pracownikow wpadaja.
Nota bene chyba złe ksiazki czytali, bo na przywitanie chcieli faceta w rękę pocałować.
Elvisa zapytajcie oczkod

Offline

#7 2007-09-07 12:49:22

fillip75
Użytkownik
Skąd: Chełm
Dołączył: 2005-08-14

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

Może wcześniej byli u jakiegoś Biskupa, to się napatrzyli smile_big Przecież w Polsce to nawet kobietom łapek się nie obślinia. Jedynie zbliża się dłoń w kierunku ust i wymownie cmokamy. Nad dłonią, a nie w dłoń! (O SARS nie słyszeli w tej Azji, czy co? los)

Ostatnio edytowany przez fillip75 (2007-09-07 12:51:20)

Offline

#8 2007-09-07 12:53:46

mkriso
Użytkownik
Skąd: Poręba
Dołączył: 2007-03-20

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

fillip75 napisał:

...Przecież w Polsce to nawet kobietom łapek się nie obślinia...

Jak to nie, ja często całuję rączki kobietom, aby wyrazić swój szacunek do nich:)

Offline

#9 2007-09-07 13:01:50

marcin2
Użytkownik
Skąd: z butelki
Dołączył: 2007-02-25

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

I tu masz pewnie rację ~songoku w kwestii "miniówek"[baka]

Btw, pewnie nieźle płatne są te oferty[szpan]

Ostatnio edytowany przez marcin2 (2007-09-07 13:18:21)

Offline

#10 2007-09-07 13:02:07

songoku
Użytkownik
Skąd: Bydgoszcz
Dołączył: 2005-02-07

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

Tak, szczegolnie, gy predzej robily w ogrodku. jezor Mam zanjomego muzyka, ktory caluje raczke kobieta od dloni, az po lokiec, niezle obslinajac ja przy okazji. Normalnie moja tesciowka, jak go widzi to juz ma ochote sie umyc, albo rekawiczki zalozyc smile_big

~marcin2 nie koniecznie miniowek, gdy szukalem pracy, to zazwyczaj na stanowisko asystenta\asystentki, pracodawcy woleli zatrudnic kobiete, poniewaz sa bardziej reprezentacyjne od nas. trzy razy tak sie spazylem, a pozniej to juz odpuscilem sobie podobne stanowiska oczkod

Ostatnio edytowany przez songoku (2007-09-07 13:04:22)

Offline

#11 2007-09-07 13:08:33

mkriso
Użytkownik
Skąd: Poręba
Dołączył: 2007-03-20

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

Taki rodzaj całowania też by mnie obrzydzał. Mnie raczej chodzi o symboliczny pocałunek, najlepiej nie mając śliny na ustach

Ostatnio edytowany przez mkriso (2007-09-07 13:12:18)

Offline

#12 2007-09-07 13:19:11

marcin2
Użytkownik
Skąd: z butelki
Dołączył: 2007-02-25

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

mkriso napisał:

Taki rodzaj całowania też by mnie obrzydzał. Mnie raczej chodzi o symboliczny pocałunek, najlepiej nie mając śliny na ustach

Ani resztek jedzenia[hehe]

Offline

#13 2007-09-07 13:39:11

songoku
Użytkownik
Skąd: Bydgoszcz
Dołączył: 2005-02-07

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

~mkriso, ale nigdy nie wiesz co cie moze czekac (bedac na miejscu kobiety) jezor

Poza tym jest jedna zasada, jesli kobieta chce, zeby ja pocalowac w reke, to podaje ja w odp. sposob, czesto w anime mozna to zauwazyc, natomiast, jesli podaje tak jak by chciala po prostu dac ci "czesc", to nie powinno sie jej calowac.
Nie nalezy tez przy pocalunku reki podciagac do twarzy lecz lekko sie pochylic. ;]

Offline

#14 2007-09-07 13:42:27

mkriso
Użytkownik
Skąd: Poręba
Dołączył: 2007-03-20

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

Święte słowa songoku, jak najbardziej się z tobą zgadzam.

Offline

#15 2007-09-07 18:52:25

yuuki
Użytkownik
Skąd: Zielona Góra [APF]
Dołączył: 2006-04-24

Odp: Praca w Ambasadzie Japonii

mkriso napisał:
fillip75 napisał:

...Przecież w Polsce to nawet kobietom łapek się nie obślinia...

Jak to nie, ja często całuję rączki kobietom, aby wyrazić swój szacunek do nich:)

Choć jeden gentelmam w kraju sie ostał.

songoku napisał:

~mkriso, ale nigdy nie wiesz co cie moze czekac (bedac na miejscu kobiety) jezor

Poza tym jest jedna zasada, jesli kobieta chce, zeby ja pocalowac w reke, to podaje ja w odp. sposob, czesto w anime mozna to zauwazyc, natomiast, jesli podaje tak jak by chciala po prostu dac ci "czesc", to nie powinno sie jej calowac.
Nie nalezy tez przy pocalunku reki podciagac do twarzy lecz lekko sie pochylic. ;]

Rzeczywiscie "dobrze gada" .szkoda ze tak malo facetów wie jak sie to robi oczkod

To zajmuje ktos ta posadę?;)

Ostatnio edytowany przez yuuki (2007-09-07 18:56:29)

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2025