Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3 4
OK, ja się zgadzam, wszystkim nie pomożemy, ale jesli juz tak sie zachwycamy zwierzatkami, to czemu tylko pieskami i kotkami? A gdzie linki o "świnkach, myszkach konikach"? Niektorzy chcieliby i takim pomóc.
Zgadzam sie z przedmówcą, autor rzeczywiscie jest milosnikiem psów i tyle.
Jak dla mnie, ten temat jest off topem. (Nie przemyślanym w dodatku)
No ale to jest temat raczej o adopcji psów (ewentualnie kotów), bo tego dotyczy generalnie sytuacja w Polsce. Wiadomo, że krowy, świnie itp. u nas idą na mięso, a w domu trzyma się raczej psy (koty) i to do nich podchodzi się z większą empatią. W Indiach może jedzą psy, a krowy wpuszczają do sypialni, po prostu trzeba na to spojrzeć trochę z rozwagą Dlatego mnie się nie wydaje, żeby ten temat był "zły", tym bardziej, że dyskusja zahacza także o problemy, o których Ty mówisz Przecież wiadomo, że przykładowo koniom pomaga też wiele osób. Jeśli masz ochotę napisać o pomocy innym zwierzętom, to przecież nikt Ci nie broni (a temat wątku bynajmniej tego nie zabrania).
Offline
Tak naprawdę, to wolę patrzeć na filmiki, jak zabijają ludzi, mogą robić z nimi co chcą, podcinanie gardeł, łamanie kończyn i w ogóle mnie to nie rusza. Ale jak widzę zwierze, które cierpi, to od razu ********** tych, co to robią.
Ja mam odwrotnie cierpienia zwierząt mało mnie ruszają ( no chyba że sie pastwią nad nimi w wyjątkowo okrutny sposób ) , za to dużo bardziej rusza mnie oglądanie tego jak ludzie się pastwią nad innymi ludźmi. Jeżeli ktoś jest już sadystą 1000 razy wole żeby sie wyładowywał nad zwierzątmi niż nad ludźmi , choć obu rzeczy nie pochwalam.
Sadyzm skierowany wobec ludzi rusz mnie bardziej , ponieważ może być skierowany kiedyś bezpośrednio na mnie lub moją rodzinę. Ktoś już powiedział żeby dbać o swoje podwórko.
BTW Naprawde patrząc na talerz wyobrażacie sobie przez co musiało przejść wasze jedzenie ?
Offline
Mavet napisał:ja nie przenosze na globalna plaszczyzne , ten caly temat sam jest w sobie globalny, tylko szkoda ze ludzie nie umieja zauwazyc ze nie tylko psy cierpia. I kiedy przyjdzie co do czego , to i tak nic nie robia, a jak cos zrobia to tak tylko traktujac jako zabawke kolejnego pieska .(nie wszyscy mowie Ogolne zachowanie ludzi)
Nieprawda Jest też rozmowa o porzuconych kotach. A czego się spodziewałeś, że wszyscy będą reagować w ten sam sposób - wtedy świat byłby nudny i przewidywalny . Każdy z nas postępuje według własnych zasad... jedni nie przejdą obojętnie koło porzuconego zwierza, a inni zleją to całkowicie. Oczywiście masz rację, że może zdarzyć się taka sytuacja, ale z drugiej strony ile to bezpańskich psów znalazło w ten sposób swój nowy dom? Przemyśl też takie zdarzenia...
zapomnialem dodac kotófffff sry.
Czego sie spodziewalem ? hmmm kiedy ? wtedy kiedy zmienial mi sie poglad na ludzi czy wtedy kiedy widzialem jak ludzie tlukli psa w lesie ?
wiem ze nie kazdy wezmie psa (wymowka : albo nie moze , albo za maly dom ) nie zebym byl bezuczuciowym draniem ( chociaz moze jestem) , kiedyś mialem psa owczarka niemieckeigo jak bylem maly i nie mieszkalem w kraku . Nyo i ten pies mial na imie Schira to byla suka , wszędzie z nią chodziłem biegałem ale sielanka sie skończyła - mama sprzedała psa bo był "kłopotem". A ja przez jakis 1 rok teskniłem za tym psem,
i nie mialem innego aż do pewnego razu siostra z mama wymyśliły że kupią mi żółwia ofcorse mniej kłopotu etc , Jak żem sie wnerwil taką postawą czyli jeżeli zdechnie pies ( sprzeda sie go ) zastąpi sie go innym ? i tak do teraz mam taki sposób myślenia . Może nędzny i prosto liniowy ale ja nie narzekam wiele razy sie sprawdził dlatego ludzie mowiący o jaki biedny piesek - tak naprawde to tylko puste słowa
co do kopania zwierząt kopalem ostatnio w poniedziałek po rozpoczęciu znalazlem w lesie to sobie go skopałem a potem wziołem do weterynarza nie wiem po co, stracilem tylko kase ble.
ehh co do jedzenia psófff taka kultura end. ja bym chetnie skonsumowal.
podsumowójąc ta nedzna notatke mozna stwierdzic zwierze - zabawka.
Ostatnio edytowany przez Mavet (2007-09-05 22:33:31)
Offline
Mavet, oczywiście, że uogólniasz. W końcu dużo więcej psów (czy kotów, czy świnek morskich) ma u ludzi przytulny dom i kochającą rodzinę, niż gehennę i traktowanie jak zabawkę (do czasu kupienia następnej). Z resztą twoich wypowiedzi nie polemizuję.
Offline
co do kopania zwierząt kopalem ostatnio w poniedziałek po rozpoczęciu znalazlem w lesie to sobie go skopałem a potem wziołem do weterynarza nie wiem po co, stracilem tylko kase ble.
ehh co do jedzenia psófff taka kultura end. ja bym chetnie skonsumowal.
podsumowójąc ta nedzna notatke mozna stwierdzic zwierze - zabawka.
Ostro... Widzę, że masz dziwne poglądy. Czyli mogę stwierdzić, że chciałbyś spróbować też ludzkiego mięsa, tak?
cieslak napisał:Tak naprawdę, to wolę patrzeć na filmiki, jak zabijają ludzi, mogą robić z nimi co chcą, podcinanie gardeł, łamanie kończyn i w ogóle mnie to nie rusza. Ale jak widzę zwierze, które cierpi, to od razu ********** tych, co to robią.
Ja mam odwrotnie cierpienia zwierząt mało mnie ruszają ( no chyba że sie pastwią nad nimi w wyjątkowo okrutny sposób ) , za to dużo bardziej rusza mnie oglądanie tego jak ludzie się pastwią nad innymi ludźmi. Jeżeli ktoś jest już sadystą 1000 razy wole żeby sie wyładowywał nad zwierzątmi niż nad ludźmi , choć obu rzeczy nie pochwalam.
Sadyzm skierowany wobec ludzi rusz mnie bardziej , ponieważ może być skierowany kiedyś bezpośrednio na mnie lub moją rodzinę. Ktoś już powiedział żeby dbać o swoje podwórko.
BTW Naprawde patrząc na talerz wyobrażacie sobie przez co musiało przejść wasze jedzenie ?
Czyli zwierze nie nalezy do rodziny, tak? Uważasz, że rodzina to tylko ludzie?
Ostatnio edytowany przez cieslak (2007-09-05 22:40:33)
Offline
Marcin2 w zupełności zgadzam się z Tobą:D Ludzie są bez uczuć a jedynie czym się przejmują to tylko własnymi sprawami, zapewne zaraz wszyscy się do mnie przyczepią ale sami przyznajcie w duszy czy gdybyście mieli do wyboru obciąc se rękę czy dać w bardzo okrutny sposób zabić zwierzaka. Oczywiście nie musić odpowidać bo znam odpowiedź. Ludzie sami na wzajem się zabijają.Jedyne co jest dla was ważne to by zaspokoić swoje żądze: nie znacie pojęcia miłość bo wciąż się okłamujecie, zawsze chciałam poznać kogoś kto może mi powiedzieć ,że jest inaczej ale to nie możliwe bo nie ma kogoś kto ma czyste uczucia dlatego też mam w zupełności wylane w ludzi, nie robi mi czy ktoś zdycha czy też nie. Dziecko już rodzi się z skazą i na to nie ma szczepionki. Gdy tylko zobaczycie kogoś innego niż wy to ta osoba do końca życia ma przerąbane bo wyżywacie się na niej. Zwierzęta są czyste i dlatego kocham je nad życie , to samo tyczy się natury. Według mnie bóg jest i istnieje ale jest skarzony dlatego jego produkty nie są doskonałe. Jedynymi produktami jakie mu się udało stworzyć to zwierzęta i natura, nawet robaki są lepsze od ludzi bo potrafią robić coś wspólnie a nie niszcząc każdego kto jest lepszy bądź bardziej rozwinięty psychicznie. Gdyby ode mnie zależał wasz los to bym zabrała z tej planet wszystkie zwierzęta,lasy,kwiaty,owady itd. a was bym zostawiła aż sami się wybijecie co zapewne nie potrwało by dłużej niż 50 lat.
Wszyscy zawsze się ze mnie śmieli ,że zawsze biorę martwe zwierzę do lasu i tam je odkładam i daję kwiaty , poprostu nie moge znieść widoku gdy ktoś przechodzi obok tej niewinnej istioty i patrzy z obrzydzeniem bądź z ignorancją. Nigdy nie zostawię żadnego zwierzaka w tak głupiej sytuacji ponieważ ludzie niech se leżą i zgniją ale zwierzę to poszkodowana istota która musi zmagać się i wytrwać walcząc odważnie a do tego posiada współczucie dla innych np.dla ludzi bo nieraz zwierzęta mnie pocieszały choć wiedziałam ,że same mają gorsze życie , niestety ludzie tego nie doceniają.
Ostatnio edytowany przez shifan (2007-09-05 22:53:47)
Offline
Mavet napisał:co do kopania zwierząt kopalem ostatnio w poniedziałek po rozpoczęciu znalazlem w lesie to sobie go skopałem a potem wziołem do weterynarza nie wiem po co, stracilem tylko kase ble.
ehh co do jedzenia psófff taka kultura end. ja bym chetnie skonsumowal.
podsumowójąc ta nedzna notatke mozna stwierdzic zwierze - zabawka.
Ostro... Widzę, że masz dziwne poglądy. Czyli mogę stwierdzić, że chciałbyś spróbować też ludzkiego mięsa, tak?
widzisz ja ludzi postrzegam jako zabawki albo bestie ( takie mini kategorie , wiem ze duzo wrogow bede mial tutaj) a ja nie lubie jesc cos co brzydko wyglada :] (przenosnia)
Offline
Rozumiem że chcesz żebym cie traktował jak zwierze? W końcu mowisz że ludzie sa źli...cóż...masz...no...powiem to wprost(tak wiem znów ta hipokryzja) J**NIĘTE poglądy...człowiek jest zły człowiek jest chciwy...człowiek jest głupi że zabija samego siebie niszczac przyrode...ale! Człowiek jest istotą jedyną w swoim rodzaju...z psem niestety sobie nie pogadasz...z psem nie pograsz w szachy...zwierzeta niektóre rzeczy umieją a inne nie...i za to ludzie je kochają:) i nie zapominaj że człowiek także przez niektórych(przeze mnie;P) traktowany jest jako zwierze:)
Offline
Nie jestem milosnikiem psow i kotow tylko! Lubie wszystkie zwierzeta! A ze podaje linki do zwierzat "domowych" to chyba dlatego, ze takie maja najwieksze szanse na przygarniecie. Jak znajde linki do innych zwierzat "domowych" to tez wrzuce napewno;]
Offline
Gdy tylko zobaczycie kogoś innego niż wy to ta osoba do końca życia ma przerąbane bo wyżywacie się na niej. Zwierzęta są czyste i dlatego kocham je nad życie , to samo tyczy się natury.
Podobno w raju świadków Jehowy Boga lew przy jagnięciu legnie i nie będzie konfliktu, ale póki co np. orangutany gwałcą (bo w stadzie wolno pukać tylko bossowi, więc młody samiec bez szans na kierownicze stanowisko musi zmuszać samicę, żeby sobie ulżyć), łasica morduje wszystkie co do jednej kury w kurniku, z czego nie ma żadnego pożytku poza może jakąś tam swoją mroczną satysfakcją, a zabawa kota z myszą jest przysłowiowa. U zwierząt daje się zaobserwować okrucieństwo, bezmyślny sadyzm itd., itp.
Offline
"ehh co do jedzenia psófff taka kultura end. ja bym chetnie skonsumowal"
Też bym spróbował mięsa psa czy kota;p I wcale nie dla tego że mnie strasznie kręci znęcanie sie nad nimi. Poprostu uważam że w życiu trzeba wszystkiego spróbować:P (~cieslak jakby wyniknęla taka konieczność to i ludzkie byś jadł...)
A co do świń... Taki już jest ten świat (taka kolej rzeczy, jak to ktoś powiedział). U nas jedzenie mięsa z krów i świń to normalka. Z koleji w Azji psy i koty to normalne pozywienie, co u nas jest nie do pomyślenia... I wydaje mi się że jak ktoś patrzy "och jaki biedny piesek" a nie patrzy "och jaka biedny prosiak" to wcale nie jest nie uczciwy. Poprostu tak zostaliśmy wychowani, że pieska się głaszcze i karmi a świnie je... Sam też mam współczucie do wszelkiej zwierzyny, ale kotlety w niedziele wdupiam ze smakiem, i nie zastanawiam się co to kiedyś było... Można powiedzieć "bez sensu", ale czy kiedykolwiek ten świat był sensowny...
-shifan rispekt
Offline
shifan napisał:Gdy tylko zobaczycie kogoś innego niż wy to ta osoba do końca życia ma przerąbane bo wyżywacie się na niej. Zwierzęta są czyste i dlatego kocham je nad życie , to samo tyczy się natury.
Podobno w raju świadków Jehowy Boga lew przy jagnięciu legnie i nie będzie konfliktu, ale póki co np. orangutany gwałcą (bo w stadzie wolno pukać tylko bossowi, więc młody samiec bez szans na kierownicze stanowisko musi zmuszać samicę, żeby sobie ulżyć), łasica morduje wszystkie co do jednej kury w kurniku, z czego nie ma żadnego pożytku poza może jakąś tam swoją mroczną satysfakcją, a zabawa kota z myszą jest przysłowiowa. U zwierząt daje się zaobserwować okrucieństwo, bezmyślny sadyzm itd., itp.
Natura bywa bezwzględna. Śmierć jest elementem życia. Ale czy to usprawiedliwia ludzi - którzy są przodującym gatunkiem i są na tyle rozwinięci, by móc odróżniać dobro od zła - za ich bezmyślne okrucieństwa wobec wszystkich i wszystkiego? Co innego modliszka odgryzająca głowę samcowi podczas stosunku, albo czarna wdowa zabijająca samca juz po, i co innego człowiek. Jak by nie było, jest tutaj gigantyczna ewolucyjna przepaść.
Ostatnio edytowany przez marcin2 (2007-09-06 00:05:26)
Offline
To tylko moje subiektywne odczucie i może się mylę, ale mam wrażenie, że niektóre z osób wypowiadających się w tym wątku wiodą strasznie smutne życie. Naprawdę, aż się ten smutek udziela (poważnie mówię, bez żadnej ironii).
Offline
(~cieslak jakby wyniknęla taka konieczność to i ludzkie byś jadł...)
I tu się mylisz. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, chyba, że ktoś podałby mi mięso nie mówiąc mi o tym i bym to zjadł.
Czyli jak mówisz, że chętnie zjadłbyś mięso kota/psa, to jakby dali ci mięso ludzkie, to tez byś zjadł, co? Piszesz, że uważasz, że powinno się spróbować wszystkiego, więc nie mam do tego wątpliwości, żebyś je zjadł.
@Freeman, jeśli uważasz, że to ja, to się głęboko mylisz. Po prostu nie lubię przemocy nad niższą rasą.
Ostatnio edytowany przez cieslak (2007-09-06 07:29:45)
Offline
tralfaz napisał:(~cieslak jakby wyniknęla taka konieczność to i ludzkie byś jadł...)
I tu się mylisz. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, chyba, że ktoś podałby mi mięso nie mówiąc mi o tym i bym to zjadł.
Myślę, że umierając z głodu wprowadziłbyś swoje zasady moralne w stan wstrzymania Ale myślę też, że to normalne i nie widzę w tym nic złego osobiście.
Offline
#Freeman zależy co masz na myśli mówiąc smutne życie, życie nie jest złe póki dobrze nim kierujesz to samo tyczy się naszego świata , świat nie jest zły tylko osoby w nim zamieszkujące. Owszem może moje życie jest smutne ale nie ze względu ,że jestem samotnikiem (bo sama wybrałam samotność i dobrze mi z tym) tylko to jak wszyscy traktują zwierzęta. Mnie mogą traktowaą jak chcą bo i tak się tym nie przejmuję ,zawsze mogę się obronić ale zwierzęta się nie obronią bo nie mają takiej siły co "wyższa ewolucja". Jak z kimś jestem to postępuję podobnie jak psy np. mam chłopaka i tylko z nim jestem, nie potrzebuję kolejnej znajomości bo jedna osoba wystarcza a gdy robi się "tłoczno" zawsze ktoś knuje jakieś cholerne intrygi . Niestety taki jest los ludzki: wtrąć się w czyjeś sprawy "motto codzienne". Moje życie jest takie jakie chcę aby było bo jedyne co mnie obchodzi to moje marzenie do którego nieustannie dążę i życie zwierząt które kiedyś napewno ulepszę.
Offline
Może źle się wyraziłem, bo chodziło mi raczej o taką ogólną refleksję "nad rodzajem ludzkim", myself included. Wróćmy jednak do tematu.
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-09-06 12:29:21)
Offline
Myślę, że umierając z głodu wprowadziłbyś swoje zasady moralne w stan wstrzymania
Nie wierzę, że w okolicy nie byłoby czegoś innego. Np: robaki, które są bardzo odżywcze w białko, czy tam owoce.
Offline
Freeman napisał:Myślę, że umierając z głodu wprowadziłbyś swoje zasady moralne w stan wstrzymania
Nie wierzę, że w okolicy nie byłoby czegoś innego. Np: robaki, które są bardzo odżywcze w białko, czy tam owoce.
Kiedyś widziałem taki film. Samolot rozbił sie w Alpach i ludzie czekali chyba miesiąc na pomoc. Nie mieli co jeść bo wokół nic tylko śnieg, więc jedli mięso tych którzy już zamarzli. Ale to tak tylko nawiązując do tej wypowiedzi
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3 4