Adopcja zwierząt

Freeman · 2007-09-05 15:17:12

Pies najlepszym przyjacielem człowieka w końcu smile Prawie 12 byłem o tym codziennie przekonywany.

DiamondBack · 2007-09-05 15:48:06

[cytuj]A oto on, Szaman, staruszek, którego właściciel nie miał tyle odwagi, by przyprowadzić swojego psa do schroniska.
Nie miał tyle odwagi, więc przywiązał tę ufną istotę do drzewa w lesie tuż za ostatnimi boksami schroniska i... porzucił...
Biedny pies... Nie miał lekkiego życia... To właśnie jego były właściciel nauczył go, że jest NICZYM. To właśnie jego były właściciel nauczył go, że z pokorą musi znosić wszystko, co zgotuje mu jego PAN.
Nauczył go... Nauczył go tego bardzo dobrze, więc biedny, uwiązany na sznurku staruszek nie płakał, nie narzekał, nie robił nic, by zwrócić na siebie czyjąś uwagę... Po prostu cierpliwie, spokojnie czekał... Czekał, aż wreszcie po wielu dniach bez jedzenia i picia odkryto tę ledwo żywą psinę...[/quote]

no **** jak mozna starego psa tak potraktowac?! sam mam juz bardzo starego ledwo chodzacego psa ktory jest bardzo podobny jak na jednej z aukcji na allegro i jak bym zobaczyl kogos w lesie przywiazujacego psa ... napewno ten czlowiek by mial ten blizszy kontakt z natura przez kilka dni ;/

Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-09-05 15:53:03)

yuuki · 2007-09-05 15:57:38

Mam pytanie, dlaczego, autorze tematu uważasz, że "powinnismy wspierac takie akcje"?

marcin2 · 2007-09-05 16:02:30

http://www.youtube.com/watch?v=qQUj6iLnjM8

UWAGA: tylko dla ludzi o mocnych nerwach!

edit moderatora:
I generalnie tylko dla dorosłych.

Dodam, że widziałem bardzo wiele. Nawet zdarzyło mi się mieć kontakt III stopnia z kilkudniowym, rozkładającym się ciałem ludzkim, zrzeranym przez robactwo. I mimo stalowych nerwów, nie dotrwałem do końca tego filmu.
Jednak warto go obejrzeć i się trochę zastanowić.

~yuuki, kretyńskie pytanie.

Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-09-05 16:38:17)

scarlet · 2007-09-05 16:05:27

W te wakacje ktos odrzucił mi kota, małe to takie było, oderwane od matki (moja suczka dzielnie wykarmiła swoim mlekiem, które posiada przez urojoną ciążę smile_big ). Psa ze schroniska tez mam, a jak.Najprawdopodobniej ktos szkolił go na psami myśliwskiego, ale nie potrafił wyuczyć go oddawania zdobyczy. Jedynym wyjściem było wyrzucenie psa ([zly]). ... Jakbym mogła to przygarnęłabym wiecej zwierząt oczkod To wspaniałe wiedzieć, że podarowało się komuś dom, jedzenie i co najważniejsze miłość.
Pytanie dla Yuuki. A dlaczego nie?

Ostatnio edytowany przez scarlet (2007-09-05 16:26:16)

Sayuri · 2007-09-05 16:27:29

Wszystkie moje psy i koty ( a mam ich nawet sporo) są przybłędami. Jedna suczka, staruszka już jest głucha, znalazła ja moja mama, roczną może. Drugą sukę, Dianę, ktoś podrzucił na cmentarz. Z kolei Mucha została wyrzucona na moje podwórko. Były jeszcze 2 młode suczki, na wpół zagłodzone znalezione w rowie, niestety zachorowały i nie dało sie ich wyleczyć.
Taka sama sytuacja ma się z kotami - rok temu ktoś wyrzucił na 20 stopniowy mróz 2 może miesięczne albo i mniej kociaki. Jakim cudem przeżyły ten mróz i spotkanie z owczarkiem niemieckim zanim je znalazłam, tego już nie wiem.

Jestem całym sercem za takimi akcjami. Jeśli nawet nie można adoptować zwierzaka, to chociaż wspomóc w jakiś sposób schronisko.

maryska · 2007-09-05 16:32:33

Taaaa, ja też już chyba od 5 lat mam psa, którego ktoś przywiązał do sklepu do stojaka na rowery, niby pracownicy ze sklepu dawali mu na dzien jedna kiełbase, ale co to jest jedna kiełbasa dla głodnego i zmarzniętego psa, po 2 czy 3 dniach wzieliśmy go do domu, pozniej do weterynarza bo miał łapki odmarznięte i do teraz jest domowym psem jezor , zreszta jakieś 8 lat temu też braliśmy owczarka niemeickiego ze schroniska ^^.

EDIT:
Aaaa byłabym zapomniała... Mam jeszcze bezpańskiego kota z baru od jakiś 4 lat xD.

Ostatnio edytowany przez maryska (2007-09-05 16:44:28)

chicane_miko · 2007-09-05 16:46:21

W mojej rodzince też właściwie od zawsze były same przybłedy:):) a chyba juz z 6 czy 7 psów mielismy

Winged · 2007-09-05 16:52:28

Sayuri napisał:

Jestem całym sercem za takimi akcjami. Jeśli nawet nie można adoptować zwierzaka, to chociaż wspomóc w jakiś sposób schronisko.

Istnieje możliwość przekazania 1% podatku na jakąś organizację pożytku publicznego. Wiemy, ze państwu słabo idzie zajmowanie się dzieciakami w domu dziecka, zwierzakami w schroniskach (stąd w ogóle mamy szereg organizacji), a także naszymi pieniędzmi. jezor Stąd warto nakręcić rodziców, by ten procent od podatku nie wpadły w ręce państwa, a w ręce organizacji. U mnie przekazujemy najczęściej na organizację związane z opieką nad zwierzakami. Gdy zbliża się czas rozliczeń to w skrzynkach dość często są ulotki reklamujące. Dla większej pewności można spróbować wyszukać coś o wybranej organizacji w Internecie i już. smile

Zaraki san · 2007-09-05 17:11:36

marcin2 napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=qQUj6iLnjM8
UWAGA: tylko dla ludzi o mocnych nerwach!
edit moderatora:
I generalnie tylko dla dorosłych.
Dodam, że widziałem bardzo wiele. Nawet zdarzyło mi się mieć kontakt III stopnia z kilkudniowym, rozkładającym się ciałem ludzkim, zrzeranym przez robactwo. I mimo stalowych nerwów, nie dotrwałem do końca tego filmu.
Jednak warto go obejrzeć i się trochę zastanowić.

~yuuki, kretyńskie pytanie.

Uwierz mi gorsze filmiki widziałem i ten przy nich to muminki(tak wiem one też straszne były)
Jedzenie zwierząt domowych, to jedyna rzecz która jak na razie nie podoba mi się w Azji placze

MaQ · 2007-09-05 17:11:42

Yuuki, powinnismy bo niemamy nic do stracenia umieszczajac linki do takich stron na forum, a ktos moze zyskac dom, a ktos inny przyjaciela;)

Prey · 2007-09-05 17:16:37

Freeman napisał:

Pies najlepszym przyjacielem człowieka w końcu Prawie 12 byłem o tym codziennie przekonywany.

Mam podobne wspomnienia tylko że przez 13 lat byłem o tym przekonywany , trudno było się odzwyczaić .

khadzad · 2007-09-05 17:35:18

Akurat to że jedzą to pikuś...no nie oszukujmy sie...jeśli zabijają humanitarnie to mieso jest mięsem...gorzej jak mecza przed smiercia...

Freeman · 2007-09-05 18:07:02

Prey napisał:

Freeman napisał:
Pies najlepszym przyjacielem człowieka w końcu Prawie 12 byłem o tym codziennie przekonywany.
Mam podobne wspomnienia tylko że przez 13 lat byłem o tym przekonywany , trudno było się odzwyczaić .

Oj strasznie trudno, zgadzam się.

Zaraki san · 2007-09-05 18:14:42

khadzad napisał:

Akurat to że jedzą to pikuś...no nie oszukujmy sie...jeśli zabijają humanitarnie to mieso jest mięsem...gorzej jak mecza przed smiercia...

Zależy jak na to patrzeć.Muzułmanie nie jedzą krów bo są dla nich święte i nawet, to że są humanitarnie zabijane nie robi im wielkiej różnicy.
Większość z nas ma kota lub psa i nawet gdyby Azjaci zabijali je humanitarnie, a później jedli, to dla mnie i tak nie mieści się to w głowie.

khadzad · 2007-09-05 18:18:03

no popatrz....a im sie nie miesci we łbie jedzenie krów które spora czesc europejczyków(prawdopodobnie także ty) wpieprza dośc czesto...dla mnie gadki że ktos nie powininen jesc tego i tego jest chore...jego żoładek?? niech je co chce...póki nie zechce zjeśc mnie lub mojego psa(wskaże mu psa sasiadki ktory mnie wkur...rza...)tak samo wkurzaja mnie wegetarianie...tak jakby ich protest mial cos zmieniac...idiotyzm czysty idiotyzm(tutaj wplotłem troche hipokryzji xD)

Freeman · 2007-09-05 18:41:08

A to wegetarianie przeciwko czemuś protestują? Powiem szczerze, że nie zauważyłem. Ot, po prostu nie jedzą produktów pochodzenia zwierzęcego, ale manifestacji wegetarian jeszcze nie widziałem smile

kotami · 2007-09-05 18:59:17

khadzad napisał:

Akurat to że jedzą to pikuś...no nie oszukujmy sie...jeśli zabijają humanitarnie to mieso jest mięsem...gorzej jak mecza przed smiercia...

Z tym to się zgadzam, to jak ludzie mają krowę w gospodarstwie i kochają ją jak swojego psa i kota to i tak zjedzą wołowinę tylko pochodzące z innej krowy. Nie jemy psów bo ich nie serwują albo nie mówią, że podają. Sama mam kota od roku który się przybłąkał, no i jakieś 3 lata temu zdechła mi suczka którą wyrzucono do rowu, ale nadal mam jej potomstwo w domu smile

Winged · 2007-09-05 19:14:56

W Azji jedzenie psów wiązało się z tym, że wierzono, że przez zjedzenia psa pozyska się jego cechy - siłę, mądrość, i co tam jeszcze wymyślili. Tradycja jednym słowem i to nie jakaś "nowa, świecka".
A wegetarianie mogą jeść niektóre produkty pochodzenia zwierzęcego (jaja, sery), nie jedzą ich chociażby weganie (odmiana wegetarianizmu). smile

Ostatnio edytowany przez Winged (2007-09-05 19:15:50)

marcin2 · 2007-09-05 19:35:04

Nie chodzi o samo jedzenie zwierząt domowych, tylko to jak się je traktuje zamin zostaną zjedzone. Filmik to przestawia.

Forum AnimeSub.info

#21 2007-09-05 15:17:12

Odp: Adopcja zwierząt

#22 2007-09-05 15:48:06

Odp: Adopcja zwierząt

#23 2007-09-05 15:57:38

Odp: Adopcja zwierząt

#24 2007-09-05 16:02:30

Odp: Adopcja zwierząt

#25 2007-09-05 16:05:27

Odp: Adopcja zwierząt

#26 2007-09-05 16:27:29

Odp: Adopcja zwierząt

#27 2007-09-05 16:32:33

Odp: Adopcja zwierząt

#28 2007-09-05 16:46:21

Odp: Adopcja zwierząt

#29 2007-09-05 16:52:28

Odp: Adopcja zwierząt

#30 2007-09-05 17:11:36

Odp: Adopcja zwierząt

#31 2007-09-05 17:11:42

Odp: Adopcja zwierząt

#32 2007-09-05 17:16:37

Odp: Adopcja zwierząt

#33 2007-09-05 17:35:18

Odp: Adopcja zwierząt

#34 2007-09-05 18:07:02

Odp: Adopcja zwierząt

#35 2007-09-05 18:14:42

Odp: Adopcja zwierząt

#36 2007-09-05 18:18:03

Odp: Adopcja zwierząt

#37 2007-09-05 18:41:08

Odp: Adopcja zwierząt

#38 2007-09-05 18:59:17

Odp: Adopcja zwierząt

#39 2007-09-05 19:14:56

Odp: Adopcja zwierząt

#40 2007-09-05 19:35:04

Odp: Adopcja zwierząt

Stopka forum