Forum AnimeSub.info

Rammstein

Użytkownik

Skąd: Częstochowa

Dołączył: 2005-10-09

Odp: Najlepsze Hentai...

A o co Piter :>:D

tomxxx

Zbanowany

Dołączył: 2005-05-15

Odp: Najlepsze Hentai...

Może chodzi o coś innego ale często można mieć wrażenie że jakby wyciąć te sceny z niektórych hentai to nie wiele by ucierpiało.Poza tym że by nie było to hentai.

Freeman

Użytkownik

Skąd: Pabianice

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Najlepsze Hentai...

To się zgadza, wtedy byłby to ocenzurowany trzyminutowy zwiastun jakiegoś hentaia.

tomxxx

Zbanowany

Dołączył: 2005-05-15

Odp: Najlepsze Hentai...

Takie bzdury jak ty piszą właśnie ci którzy nie są w temacie a wypowiadają się ot tak.
W wielu hentajach(no dobra nie w wielu) na 20 min odcinek jest tylko 3 minuty sexu.

Freeman

Użytkownik

Skąd: Pabianice

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Najlepsze Hentai...

Każdy kto nie zgadza się z twoim zdaniem nie jest w temacie i pisze bzdury. Po czym piszesz, że wyjątki potwierdzają regułę (wtf?). Oglądaj już sobie te swoje hentaie z bogatą fabułą, tylko żebyś od tego (pośrednio) nie oślepł.

tomxxx

Zbanowany

Dołączył: 2005-05-15

Odp: Najlepsze Hentai...

Nie dosyć tego że nic z tego zrozumiałeś to w dodatku zarzucasz mi coś co nie jest prawdą.
Ja chcę tylko wyjaśnić że wśród tego gatunku również można znaleźć wartościowe produkcje.
Aczkolwiek w przypadku anime jest tego znacznie więcej.
A to że niektóre doskonałe anime powstają na podstawie gier hentai(to już inna sprawa).

Freeman

Użytkownik

Skąd: Pabianice

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Najlepsze Hentai...

@tom_21 - Pewnie, że nie zrozumiałem (i mataczyłem też).

Niestety nagromadzenie w twoich postach słów "najlepsze", "idealne", "doskonałe", "bzdury" i "nigdy" wyklucza jakąkolwiek sensowną dyskusję.

@pozostali:
Przypomniało mi się, że podobał mi się jeszcze jeden hentai - Stepmother's sin, o ile dobrze pamiętam tytuł (a dobrze pamiętam, że był świetny rysunek w "momentach"). Tyle mojego w temacie.

Obiwanshinobi

Użytkownik

Dołączył: 2005-11-05

Odp: Najlepsze Hentai...

"Matka! Jest tylko jedna!"

tomxxx

Zbanowany

Dołączył: 2005-05-15

Odp: Najlepsze Hentai...

Poczytajcie to :
http://www.e-lama.pl/artykul.php?id=516
Bardzo subiektywny artykuł.

Freeman

Użytkownik

Skąd: Pabianice

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Najlepsze Hentai...

Może i subiektywny, ale prawdziwy co do słowa. Przyznam, że od ciebie spodziewałbym się raczej linka do artykułu o treści całkowicie przeciwnej.

KAT

Użytkownik

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Najlepsze Hentai...

Nic odkrywczego w tym artykule nie ma...

Dabek

Użytkownik

Skąd: Białystok

Dołączył: 2005-12-15

Odp: Najlepsze Hentai...

Tom... tym linkiem zaprzeczasz sobie xD

Jesli chodzi o hentai'e - pod wzgledem kreski zdecydowanie najlepsze jest Front Innocent. Bible Black natomiast IMO ma najciekawsza fabule ^^

Krolowiec_Mazik

Użytkownik

Skąd: Szczecin

Dołączył: 2007-01-22

Odp: Najlepsze Hentai...

Sex frend - polecam
Ogenki Clinic - zdecydowanie NIE polecam

Ostatnio edytowany przez Krolowiec_Mazik (2007-02-12 23:19:25)

fillip75

Użytkownik

Skąd: Chełm

Dołączył: 2005-08-14

Odp: Najlepsze Hentai...

Tak. W "Sex friend" to z pewnością jest fabuła. Ha, ha, ha... Co ty Krolowiec_Mazik chcesz pogrążyć tomxxx'a? On tutaj tworzy teorię spisku, a ty mu z takim tytułem wyskoczyłeś Tom za dużo XXX ma Ale jeszcze jest młody, niedoświadczony. Nota bene jak główny bohater "Sex friend". To ma swoje niezaspokojone żądze. Za jakieś trzy lata będzie wymiotował na samo pojawienie się słowa HENTAI. Najgorsze jest to, że te seriale strasznie wypaczają obraz potrzeb dziewczyn. I to może stać się jego dramatem. Chyba tylko niemieckie skóry podołają twym zachciankom. Bo Polki raczej się szanują

parara

Użytkownik

Skąd: Białystok

Dołączył: 2006-02-28

Odp: Najlepsze Hentai...

o co w ogóle chodzi w After Class Lesson

---

KDE4 ssie

tomxxx

Zbanowany

Dołączył: 2005-05-15

Odp: Najlepsze Hentai...

Ten artykuł to zwykłe bzdury.
Autor nie ma pojęcia o hentai a pisze sobie artykuł zniechęcając innych.

R4Zi3L

Użytkownik

Skąd: Kielce

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Najlepsze Hentai...

pod wzgledem kreski zdecydowanie najlepsze jest Front Innocent.

Zgadzam się Rysunki Satoshiego są boskie

Freeman

Użytkownik

Skąd: Pabianice

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Najlepsze Hentai...

Ten artykuł to zwykłe bzdury.
Autor nie ma pojęcia o hentai a pisze sobie artykuł zniechęcając innych.

Moim zdaniem ten artykuł to szczera prawda, w końcu to tylko powtórzenie tego, co sam pisałem w tym wątku. Twarde hentai, które stanowi na oko jakieś 99% całego gatunku, to zwykłe porno, a bardzo często w dodatku "niezwykłe" (i też bardzo często w złym tego słowa znaczeniu).

Winged

Użytkownik

Skąd: Szczytno/Toruń

Dołączył: 2004-10-01

Odp: Najlepsze Hentai...

Jak przeczytałem dwie ostatnie strony to aż się uśmiechnąłem i poczułem powiew swojskości. Warto siedzieć na tej stronie tylko dla tych "bzdur" i "Nie masz racji".
Co do hentajów - ja nie widziałem żadnego, przy którym mógłbym zachwycać się jego fabułą i skupić uwagę na niej, a nie na tym, na czym hentaj polega. Może za mało widziałem. Pewnie to przez to, nie ~tomxxx?
Nie ma się o co kłócić, bo prawda jest tylko jedna i leży ona po stronie Dusi.

---

"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"

Jasmine

Użytkownik

Dołączył: 2006-02-01

Odp: Najlepsze Hentai...

Uśmiałam się na tym artykule Zwłaszcza na haśle "Herr Hans und gorąca Helga" No ale cóż, taka prawda - bardzo niewiele jest hentai z jakąś przyswajalną, interesującą fabułą. Chyba że komuś odpowiada fabuła w stylu Night Shift Nurses <co uznałabym za wielce niepokojące>. Jakby nie patrzeć oglądanie hentai może nieźle wypaczyć umysł i postrzeganie pewnych spraw. Od razu mi na myśl Freud przychodzi

Edit.
Tom, skoro uważasz, że w  hentaiach jest ciekawsza fabuła niż w zwykłych anime, to chyba mało tych drugich widziałeś. Pozycje takie jak Texhnolyze, Elfen Lied, Gungrave czy Wolf's Rain nie tylko ryją psychikę, ale niosą jakieś wartości, których nie znajdziesz we wszystkich hentaiach razem wziętych. Bo czy wśród perwersji, gdzie ojcowie sypiają z adoptowanymi córkami, ewentualnie szaleją ze sobą dwie siostrzyczki, jest miejsce na przyjaźń, poświęcenie i prawdziwie cenne wartości? Czy ten gatunek coś daje, czegoś uczy <pomijając kamasutrę>? Czy wzbudza jakieś refleksje? Nie wydaje mi się.

Ostatnio edytowany przez Jasmine (2007-02-13 14:54:36)