Nie jesteś zalogowany.
Ech... już i tak moje własne myli przeladujš dwa tematy - miłoć i samotnoć (poniekšd nie wykluczajšce się wartoci w mojej filozofii życia...) Powiem tyle: Ile jeszcze można słuchać i mówić o tym tak przereklamowanym uczuciu zwanym miłociš. Polecam przeczytać jaki wiersz Mickiewicza (skšdinšd uważanego za jednego z lepszych pisarzy polskich[jezor])lub co innego z zakresu literatury romantyzmu to od razu wam się odechce nawet wspomnieć o tym:P
A tak serio. To uważam (mimo, iż jestem kobietš), że "miłoć" nie może wyniknšć z przypadkowej znajomoci internetowej. Właciwie w necie zawsze można co dodać od siebie, ubarwić lub po prostu gadać wszystko co nam przyjdzie do myli. W realu także można wmówić różne rzeczy ludziom(praktyka:P), ale zawsze prawdziwe zamiary można poznać po gestach, zachowaniu, w postawie itp. więc rozwikłanie naszego rozmówcy nie jest aż tak trudnš rzeczš. Oczywicie w necie zdarzajš się prawdomówni ludzie, ale przyznajmy szczerze: kto kiedykolwiek niczego nie ubarwił? To po prostu niemożliwe.. Bym tłumaczyła różne zachowania człowieka z moich obserwacji, ale i tak już pewnie niektórych znudziłam:P
Tak więc podsumowujšc: swojego wybranka/ę serca można poznać przez internet... ale na ile ta miłoć będzie prawdziwa?
Offline
Ech... już i tak moje własne myli przeladujš dwa tematy - miłoć i samotnoć (poniekšd nie wykluczajšce się wartoci w mojej filozofii życia...) Powiem tyle: Ile jeszcze można słuchać i mówić o tym tak przereklamowanym uczuciu zwanym miłociš. Polecam przeczytać jaki wiersz Mickiewicza (skšdinšd uważanego za jednego z lepszych pisarzy polskich[jezor])lub co innego z zakresu literatury romantyzmu to od razu wam się odechce nawet wspomnieć o tym:P
A tak serio. To uważam (mimo, iż jestem kobietš), że "miłoć" nie może wyniknšć z przypadkowej znajomoci internetowej. Właciwie w necie zawsze można co dodać od siebie, ubarwić lub po prostu gadać wszystko co nam przyjdzie do myli. W realu także można wmówić różne rzeczy ludziom(praktyka:P), ale zawsze prawdziwe zamiary można poznać po gestach, zachowaniu, w postawie itp. więc rozwikłanie naszego rozmówcy nie jest aż tak trudnš rzeczš. Oczywicie w necie zdarzajš się prawdomówni ludzie, ale przyznajmy szczerze: kto kiedykolwiek niczego nie ubarwił? To po prostu niemożliwe.. Bym tłumaczyła różne zachowania człowieka z moich obserwacji, ale i tak już pewnie niektórych znudziłam:P
Tak więc podsumowujšc: swojego wybranka/ę serca można poznać przez internet... ale na ile ta miłoć będzie prawdziwa?
Sprostuję wymowę koleżanki:
Częciej można wybrać kogo po tym jak się zachowuje... Jedynyme tego słowa znaczeniem "Mowa ciała" więcej powie o człowieku niż "Sztuczne barwienie czego przez internet(Np. mam 2m wzrostu, bmw serii 6 i maybacha od wujka rydzyka)"...
Ja okrelam tš teze
tym, że Internet jest najbardzij chybionš stronš do poznawania człowieka. Jedynym sposobem poznawania człowieka powinno być spotkanie człowieka w realu. Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez sansiro (2007-01-16 20:57:43)
Offline
CZE dziołchy jestem Stasiek i mam 60 cm w bicu, i moj rekord w trojboju to 180/240/140. Lubie chodzic na dyskoteki i stawiac wlosy na zel. Piszcie! pozdro ~~
Offline
Jak narazie to się żadna kobieta nie odezwała:P
Ps.Zmienić płeć w Danych osobowych i się odezwać?? Ĺťarcik ^^
Dziwisz się?
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Cóż, jak to kto już powiedział, każdy sposób jest dobry na zawieranie nowych znajomoci, może być i przez internet. Trzeba jedynie (aż) pamiętać, żeby to zaczynało się i kończyło na tym etapie "zawierania znajomoci" a poznawać się należy w real'u. Historie takich znajomoci sš takie jak zwykle, co to bowiem za różnica poznać się w autobusie lub dzwonišc przez pomyłkę do kogo, czy przez internet, pod warunkiem, że to pocišga za sobš normalne kontakty. Zaczyna się podobnie i kończy się tak samo. Akurat w moim przypadku niefajnie. Mylę jednak że internet nie miał tu nic do gadania. Ot życie. Powodzenia!
Offline
A tak serio. To uważam (mimo, iż jestem kobietą), że "miłość" nie może wyniknąć z przypadkowej znajomości internetowej. Właściwie w necie zawsze można coś dodać od siebie, ubarwić lub po prostu gadać wszystko co nam przyjdzie do myśli. W realu także można wmówić różne rzeczy ludziom(praktyka:P), ale zawsze prawdziwe zamiary można poznać po gestach, zachowaniu, w postawie itp. więc rozwikłanie naszego rozmówcy nie jest aż tak trudną rzeczą. Oczywiście w necie zdarzają się prawdomówni ludzie, ale przyznajmy szczerze: kto kiedykolwiek niczego nie ubarwił? To po prostu niemożliwe.. Bym tłumaczyła różne zachowania człowieka z moich obserwacji, ale i tak już pewnie niektórych znudziłam:P
Tak więc podsumowując: swojego wybranka/ę serca można poznać przez internet... ale na ile ta miłość będzie prawdziwa?
Z mową ciała to bzdura jak ktoś ma pewność siebie, jest przebojowy to może tak udawać że niema szans dowiedzieć się jakie są jego zamiary. Za to takie osoby nieśmiałe to internet dla nich to pewien plus gdyż nie ma takiej obawy i niepewności. Niestety dużo brzydul w necie i ciężko znaleźć fajną i ładną dziewczynę.
Uważam że zakochać się można przez neta jak i w realu gdyż miłość jest dziwna. A na ile możesz się zakochać w chłopaku którego poznałaś na dyskotece?? Skąd wiesz czy jest on tobą zainteresowany na serio a skąd możesz wiedzieć czy po prostu nie chcę cię wykorzystać przez zaciągnięcie do łóżka bo trafiłaś na playboya ?? Można się poznać przez internet i mieć wspaniałą konwersacje z której uznamy że jesteśmy zainteresowani drugą osobą i zakochani w dialogu z nią (czemu nie), przysyłamy sobie nawzajem autentyczne zdjęcia i pomimo że modelami nie jesteśmy to uważamy drugą stronę za atrakcyjną, spotykamy się na prawdę i po mimo kilku wad zakochujemy coraz bardziej w sobie. Możliwe? Tak! Częste? Niestety NIE! Co nie oznacza że niemożliwe.
Co nie zmienia faktu że internet to duże zagrożenie. Czytałem nawet o takich rzeczach że ludzie udają by się z kimś spotkać a potem go okradają. Mogą chcieć nas wykorzystać choćby pedofile. Również może jakiś playboy który chce się sprawdzić przez neta. Każda z tych opcji jest możliwa dla tego należy zachować ostrożność w internecie!! Co nie oznacza że nie możemy spotkać osoby która jest samotna w naszym wieku i chce czegoś więcej.
Cóż, jak to ktoś już powiedział, każdy sposób jest dobry na zawieranie nowych znajomości, może być i przez internet. Trzeba jedynie (aż) pamiętać, żeby to zaczynało się i kończyło na tym etapie "zawierania znajomości" a poznawać się należy w real'u. Historie takich znajomości są takie jak zwykle, co to bowiem za różnica poznać się w autobusie lub dzwoniąc przez pomyłkę do kogoś, czy przez internet, pod warunkiem, że to pociąga za sobą normalne kontakty. Zaczyna się podobnie i kończy się tak samo. Akurat w moim przypadku niefajnie. Myślę jednak że internet nie miał tu nic do gadania. Ot życie. Powodzenia!
Zgadzam się w 100% tylko trudno jest znaleźć drugą połowę w necie. Lecz na pewno się da
Ostatnio edytowany przez Feniks_Ognia (2007-01-16 21:24:49)
Offline
Z mowš ciała to bzdura jak kto ma pewnoć siebie, jest przebojowy to może tak udawać że niema szans dowiedzieć się jakie sš jego zamiary. Za to takie osoby niemiałe to internet dla nich to pewien plus gdyż nie ma takiej obawy i niepewnoci. Niestety dużo brzydul w necie i ciężko znaleć fajnš i ładnš dziewczynę.
Jak zwykle kto musi poprzekręcać moje słowa... Nic nie mówiłam o cielesnoci jako pięknie i brzydocie. Mówiłam tylko, że człowieka można poznać naprawdę po jego zachowaniu. Dobrze, jeżeli człowiek zna swojš wartoć, jest energiczny itd, to trudniej zapoznać się z jego charakterem, ale nie jest to niemożliwe. Nie chcę Cię w jaki sposób obrazić, ale powiniene poobserwować ludzi wokół siebie (jeżeli nie patrzš Ci w oczy w trakcie rozmowy - sš nieszczerzy, tzn. co ukrywajš - taka mała porada.)
Och... niestety nie jestem z takich co by tylko sobie na tzw."ciacha" popatrzyły, to głupie, żenujšce i niedojrzałe. Nie chcę być zniżana do takiego poziomu. Mam swojš godnoć[jezor].
Wcale nie wštpię w sytuację zakochania się w sobie internautów, tylko jeżeli sš wobec siebie SZCZERZY! Ale... co na tym groteskowym wiecie nie jest możliwe?
PS. widzę, że Feniks_Ognia zależy Ci w wielkim stopniu na ciału... ach ta większoć kobiet i mężczyzn...
Offline
Jak kilka osób napisało takie zwišzki sš możliwe, ba nawet coraz częciej się takie spotyka:P. Dam na przykład mojš młodszš siostrę, która zapoznała się ze swoim chłopakiem ponad rok temu na czacie i sš ze sobš do teraz na dobre i na złe:).No ale można też trafić na oszustów, pedofilów itp. itd., więc zawsze jest ryzyko, bo wkońcu nie wiesz kto jest po drugiej stronie monitora:P.
Ostatnio edytowany przez OniiSan (2007-01-16 22:17:33)
Offline
CZE dziołchy jestem Stasiek i mam 60 cm w bicu, i moj rekord w trojboju to 180/240/140. Lubie chodzic na dyskoteki i stawiac wlosy na zel. Piszcie! pozdro ~~
Cała prawda o Sevortharte.
Offline
Freeman napisał:Zapowiadany przeze mnie od jakiego czasu temat "twój pierwszy raz" zdaje się być już tuż za rogiem...
To może założę? xD
Bring it on Przynajmniej sięgniemy dna i już niżej nie będzie można spać
Jak narazie to się żadna kobieta nie odezwała:P
Ps.Zmienić płeć w Danych osobowych i się odezwać?? Żarcik ^^
Ty już, zdaje się, zmieniałe/a płeć ze dwa razy. Żarcik.
A internet to rodek komunikacji jak każdy inny, kiedy ludzie listy do siebie pisali i też się mogli zakochać na odległoć. Jeli kto ma się zakochać (najlepiej z wzajemnociš) i być dzięki temu szczęliwym, to super - choćby miał to zrobić znakami dymnymi.
Co nie zmienia faktu że internet to duże zagrożenie. Czytałem nawet o takich rzeczach że ludzie udajš by się z kim spotkać a potem go okradajš. Mogš chcieć nas wykorzystać choćby pedofile. Również może jaki playboy który chce się sprawdzić przez neta. Każda z tych opcji jest możliwa dla tego należy zachować ostrożnoć w internecie!! Co nie oznacza że nie możemy spotkać osoby która jest samotna w naszym wieku i chce czego więcej.
Te same sytuacje mogš nas spotkać i bez użycia internetu.
Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-01-16 22:45:24)
Offline
co jak co ja jeśli chodzi o kontakty miedzy ludzkie wiem sporo z doświadczenia , ale jako że nie czytałem tego powyżej bo dużo tego można mi śmiało zadać jakieś pytanie.
Offline
[cytuj]No ale można też trafić na oszustów, pedofilów itp. itd., więc zawsze jest ryzyko, bo wkońcu nie wiesz kto jest po drugiej stronie monitora.[/quote]
Jeśli wybierzesz bramke nr1 mozesz wygrać samochod...
Offline
Nie chcę Cię w jaki sposób obrazić, ale powiniene poobserwować ludzi wokół siebie (jeżeli nie patrzš Ci w oczy w trakcie rozmowy - sš nieszczerzy, tzn. co ukrywajš - taka mała porada.)
Może sš niemiali?? Ja osobicie znam takich co nie patrzš w oczy ale nie kolegom lecz dziewczynie którš chcš poznać bo sš niemiali. Trudno mi jednoznacznie odnieć się do sytułacji nie patrzenia w oczy bo to może różne rzeczy oznaczać. Choćby oniemielenie.
PS. widzę, że Feniks_Ognia zależy Ci w wielkim stopniu na ciału... ach ta większoć kobiet i mężczyzn...
No cóż uważam że ciało nie jest najważniejsze ale nie wierze w teksty że jak kto z wyglšdu choć trochę nie jest atrakcyjny dla mnie (nie jest w moim gucie totalnie) to można zbudować trwały zwišzek. No bšdmy szczerzy atrakcyjnoć wyglšdu jest różna np. gdy widze w telewizji czasami wybory miss to na prawdę uważam że takie paszkwile w większoci że tragedia. Totalnie żadna nie jest jako zabójczo piękna dla mnie co nie oznacza że kto inny może myleć odwrotnie. Wszystko kwestia gustu ale nie wierze w zwišzki z osobami które totalnie nie pasujš pod nasz gust (lub co najmniej trudno mi wyobrazić sobie taki zwišzek na dłużej).
Offline
sansiro napisał:Jak narazie to się żadna kobieta nie odezwała:P
Ps.Zmienić płeć w Danych osobowych i się odezwać?? Żarcik ^^
Ty już, zdaje się, zmieniałe/a płeć ze dwa razy. Żarcik.
Więc, zachowawczo i asekurancko, doktorze Freeman, można pisać "zmieniło". "~Sansiro zmieniło płeć dwa razy", dla przykładu...
Offline
No u mnie jest trochę inna sytuacja ja poznałam swojego chłopaka na żywo (razem studiowalimy) ale on jest niemiały i tylko się na mnie patrzył. Mógł nawet przestraszyć ten jego wzrok a rozkręcił sie dopiero jak zagadał do mnie na gg. A teraz to jeli jest daleko i możemy gadać tylko przez gg to sie potwornie kłucimy. Na necie mozesz co chlapnšć i nie widzisz ze druga osobę uraziłe i tak od słowa do słowa i awantura gotowa. Tak więc nam net nie służy
Offline
To forum o anime, a nie forum opisowe my love story, czy cos? Jak tak patrze, to mamy juz firme charytatywna, mamy wybory miss, mamy netoturnieje, info o gornikach (...)
To z miss, to chyba do mnie --''
Ale na swojš obronę powiem, że to były kandydatki z ANIME, i w takim wypadku ma to zwišzek z anime.
Jeli ten temat był "zły", to ja nie wiem o czym dokładnie TU można rozmawiać ?? skoro wštek poniekšd o anime jest zły
Pogadajmy w kółko o tym samym ( Co w jakim epku się stało ( ? ) , Jakiego koloru miał buty ten, czy tamten ?? "co nowego u skubiego:P , albo w kółko rozmawiać o bleach'u[cholera] ( czy jak to tam się pisze )
Może i sie myle, ale w takim wypadku nie tylko ja ( bo jaki czas temu czytałem stare posty, i natknołšłem się na post byłego moderatora Ynag'a ) nie pamiętam dokładnie co napisał, ale było co takiego " Jeli kto ma ochotę na forum pogadać o przepisach do ciast, to niech gada, przynajmniej inni będš znali przepis na babkę ..." co w tym stylu było,
Według mnie "porzšdku" na forum nieda się utrzymać ( miałem na myli porzšdek, w którym wszystkie tematy sš zwišzane tylko z anime i mangš )
Sorry za off top, ale chciałem to napisać
Oczami Fana Blog ;]
Offline
"Bring it on Przynajmniej sięgniemy dna i już niżej nie będzie można spać "
jestes pewny?
co do gestow ciala to sie nie zgodze... ja z psychiki tez moglbym cie wyczaic :] wystarczy rozmowa a wiesz wszystko czy koles klamal czy nie ... ma sie swoje sposoby :]
co do tego ze jak koles nie patrzy w oczy to klamie ... ale zes strzelila ... od jutra nie bede w ogole patrzyl sie w oczy ^_^ i bede klamal HA HA HA HA !!!!
Ostatnio edytowany przez Mavet (2007-01-16 23:49:11)
Offline
Virus napisał:To forum o anime, a nie forum opisowe my love story, czy cos? Jak tak patrze, to mamy juz firme charytatywna, mamy wybory miss, mamy netoturnieje, info o gornikach (...)
To z miss, to chyba do mnie --''
Ale na swojš obronę powiem, że to były kandydatki z ANIME, i w takim wypadku ma to zwišzek z anime.
Jeli ten temat był "zły", to ja nie wiem o czym dokładnie TU można rozmawiać ?? skoro wštek poniekšd o anime jest zły
Ach, gomme gomme, jesli cie urazilem, ale faktycznie, to mialo zwiazek z anime... Po prostu walilem przykladami i tyle, zapedzilem sie[baka]. Zly dzien cos mam i tak jakos wyszlo... a od real love story to juz mnie leb nap... wiec stad tez moja reakcja.
---------
Do tematu:
Mnie tam sie zbytnio nie spieszy do jakikolwiek zwiazkow, moze dlatego, ze nie mam czasu, moze dla tego ze nie istnieje ktos odpowiedni dla mnie, a moze tez dlatego, ze jak widze zachowanie co poniektorych dziewczyn to (nalogi, wulgarnosc itd.)... szkoda gadac. Co do zwiazkow netowych... i tak i nie... za tak, czasem moze trafic sie ktos w porzadku (cialko stoi na drugim miejscu, charakter osoby najwazniejszy ;] ), a czasem na paszczora itd. Mnie to na szczescie nie dotknelo jeszcze[baka]. Wracajac do glownej mysli, to najbardziej odpowiednie panienki to te z anime[slina]. Reszta sie nie liczy xD .
Offline
nie najlpesza panienka to ta co grała one missed call i ring ta co zabijała troche dziwnie chodziła i sie ubierałą zarbardzo na czarno ale przedweesztkim mało muwiła:d
Offline
Pewnie jestem bydlakiem ([hehe]) ale smieszny ten temat jest . Mam wrazenie ze jestem na forum 13 albo Bravo...
Ale wracajac o tematu, to mysle ze milosc przez internet jest mozliwa... ale: KLIK:).
Ja poznalam przez internet Nii-sana
Offline