#1061 2006-11-27 20:07:12

Sevortharte
Użytkownik
Dołączył: 2006-09-09

Odp: Coś wesołego

Jestem za wychowaniem bez uzywania sily ale jakbym spotkal takiego gowniarza to nie wiem czy bym sie powstrzymal :>

Offline

#1062 2006-11-28 02:10:41

constans73
Użytkownik
Skąd: Zielona Góra
Dołączył: 2005-07-25

Odp: Coś wesołego

Jedynie od Lat 18-nastu. Poniżej treść zabroniona.[zly][ostrzezenie][klnie]
Japan Toalet     

Offline

#1063 2006-11-28 02:16:44

B4RT3K
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2005-08-17

Odp: Coś wesołego

Bardziej od tego filmiku śmieszy mnie Twoje ostrzeżenie los

Ostatnio edytowany przez B4RT3K (2006-11-28 02:16:59)

Offline

#1064 2006-11-28 10:33:32

Rekid
Użytkownik
Skąd: Ełk
Dołączył: 2005-10-04

Odp: Coś wesołego

filmik jak i ostrzezenie dobre sa smile


SZUKASZ INNYCH SPOSOBÓW ZARABIANIA PIENIĘDZY, ZGŁOŚ SIĘ DO MNIE !


rekid.gif >>> ANIME I KOMIKSY

Offline

#1065 2006-11-28 13:54:13

WhiteDevil
Użytkownik
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Dołączył: 2005-07-11

Odp: Coś wesołego

s0n1c napisał:

cool smile

Offline

#1066 2006-11-28 14:06:16

s0n1c
Użytkownik
Skąd: Tokyo-3
Dołączył: 2005-09-24

Odp: Coś wesołego

Damn, od kiedy, wiedza jest zakazana? jezor


KiXBu

Offline

#1067 2006-11-28 22:38:00

constans73
Użytkownik
Skąd: Zielona Góra
Dołączył: 2005-07-25

Odp: Coś wesołego

No to następny FILMIK. Kawaii[szpan]
LINKUS

Offline

#1068 2006-11-28 22:49:34

DUDi
Użytkownik
Dołączył: 2006-06-01

Odp: Coś wesołego

Offline

#1069 2006-11-28 22:51:25

MistrzSztuki
Zbanowany
Skąd: [cenzura]
Dołączył: 2006-05-03

Odp: Coś wesołego

O!! Zugen!!
Kurde, nie wiem jak wy, ale jeśli o mnie chodzi, to[roftl]

Ostatnio edytowany przez MistrzSztuki (2006-11-28 22:52:20)

Offline

#1070 2006-11-29 13:10:55

Hatake
Użytkownik
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Dołączył: 2004-12-15

Odp: Coś wesołego

LOL - ludzie, ale nie straccie zaufanie do mnie przez to:-D

Offline

#1071 2006-11-29 14:54:09

Zress
Użytkownik
Skąd: Białogard
Dołączył: 2006-05-18

Odp: Coś wesołego

Hatake napisał:

LOL - ludzie, ale nie straccie zaufanie do mnie przez to:-D

Pokaże Ci sztuczke http://www.1a.strefa.pl/trik/news.php?nick=Hatake - Hatake + Zress = http://www.1a.strefa.pl/trik/news.php?nick=Zress smile

Offline

#1072 2006-11-29 15:36:57

Hatake
Użytkownik
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Dołączył: 2004-12-15

Odp: Coś wesołego

Zress napisał:
Hatake napisał:

LOL - ludzie, ale nie straccie zaufanie do mnie przez to:-D

Pokaże Ci sztuczke http://www.1a.strefa.pl/trik/news.php?nick=Hatake - Hatake + Zress = http://www.1a.strefa.pl/trik/news.php?nick=Zress smile

eeeeeeeee, a już myślalem...:D popsułeś zabawę:P

Offline

#1073 2006-11-29 17:28:18

Sansiro
Użytkownik
Skąd: Słupsk то&
Dołączył: 2006-10-01

Odp: Coś wesołego

http://www.1a.strefa.pl/trik/news.php?n … ja%20stara
http://www.1a.strefa.pl/trik/news.php?nick=twoj%20stary

do wyboru[kombinuje]

Ostatnio edytowany przez sansiro (2006-11-29 17:33:17)

Offline

#1074 2006-11-29 17:40:08

Hatake
Użytkownik
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Dołączył: 2004-12-15

Odp: Coś wesołego

no no no aleś ty mądry sansiro, powinni ci nobla głupoty dać, i to podwójnego...[hehe]

Offline

#1075 2006-11-29 18:53:21

s0n1c
Użytkownik
Skąd: Tokyo-3
Dołączył: 2005-09-24

Odp: Coś wesołego

Dno... i nabierasz juz mul. beznadzieja

index.php?act=Attach&type=post&id=11147

index.php?act=Attach&type=post&id=4954
smile_big

nienie.jpg

Policjant zatrzymuje samochod.
- Prosze pana, przejechal pan skrzyzowanie na czerwonym swietle.
Bedzie mandacik.
- Panie wladzo, ja bardzo przepraszam, naprawde nie zauwazylem.
A tak szczerze mowiac, to jestem daltonista. Skonfundowany
policjant daruje mu mandat.
Wieczorem, gdy zdaje sluzbe koledze, mowi:
- Spotkalem dzisiaj na miescie daltoniste. Swietnie mowil po
polsku.

Na uczelni medycznej w dawnym ZSRR student zdaje egzamin końcowy. Egzaminator pokazuje mu szkielet i pyta:
- Czyj jest to szkielet?
Student się zastanawia:
- Pies czy wilk?
- To szkielet psa - odpowiada.
- Dobrze, a ten?
Student myśli:
- Krowa albo żubr? Eee, skąd by mieli szkielet żubra?
- To szkielet krowy - odpowiada.
- Dobrze, no i ostatni szkielet.
- Choroba, człowiek albo małpa - zastanawia się student. - Chyba człowiek, ale pewien nie jestem.
- No słucham? - ponagla egzaminator.
- Kurcze jak powiem człowiek a to będzie małpa to się zbłaźnię - zastanawia się nadal student.
Denerwujący się egzaminator podpowiada:
- No, o czym uczyliście się przez pięć lat?
Zdumiony student:
- Niemożliwe!!! Lenin???

Mąż z żoną ulegli bardzo poważnemu wypadkowi. Po kilkunastogodzinnnej operacji żony do męża wychodzi lekarz i mówi:
- Proszę Pana, na początek dobra wiadomość, żona operację przeżyła.
Maąż wyraża radość. No tak, mówi lekarz, ale, wie Pan, muszę Pana poinformować o paru sprawach.
Otóż po pierwsze ta operacja nie jest jedyna, ona musi przejść jeszcze bardzo poważny zabieg w specjalistycznej klinice, tego nie refunduje Narodowy Fundusz Zdrowia, koszt operacji to około 70- 80 tysiecy złotych. To nie wszystko, żona wymagać będzie długotrwalej, w zasadzie dożywotniej rehabilitacji w bardzo specyficznych warunkach, nie musze dodawac, ze nie refunduje tego NFZ, koszt miesięczny to jakies 2 000 PLN. No i ponadto żona jako inwalida wymagać będzie specjalistycznego sprzętu i środków higienicznych, to kosztuje jakies 1500-2000 PLN miesięcznie, oczywiście NFZ w żaden sposób w kosztach nie partycypuje.
Zapada cisza.....
Wtem lekarz klepie męża w ramię i mówi:
- Eee, żartowalem, nie żyje.

Taki sobie pilocik wstyd

Szkola marketingu!!!

Na przyjeciu widzisz fantastyczna dziewczyne. Podchodzisz do niej i mowisz:
- jestem swietny w lozku.
To sie nazywa marketing bezposredni.

Jestes na przyjeciu z przyjaciolmi i widzisz fantastyczna dziewczyne. Jeden z twoich przyjaciol podchodzi do niej i mowi:
- on jest swietny w lozku.
To sie nazywa reklama.

Widzisz fantastyczna dziewczyne na przyjeciu. Podchodzisz do niej i prosisz o jej numer telefonu. Nastepnego dnia dzwonisz do niej i mowisz:
- hej, jestem swietny w lĂłzku.
To sie nazywa telemarketing.

Jestes na przyjeciu i widzisz fantastyczna dziewczyne. Wstajesz, poprawiasz krawat, podchodzisz do niej i nalewasz jej drinka. Przepuszczasz ja w drzwiach, podnosisz torebke, kiedy ja upusci, odwozisz do domu, a potem mowisz:
- a tak przy okazji: jestem swietny w lozku.
To sie nazywa Public Relations.

Jestes na przyjeciu i widzisz fantastyczna dziewczyne. Podchodzi ona do ciebie i mowi:
- slyszalam, ze jestes fantastyczny wlozku.
To sie nazywa marka.

Zony rozmawiaja o swojich mezach:
- moj to jest jak ferrari ladny szybki i poterzny
- eee moj to jest jak mercedes - delikatny luksusowy ponadprzecietny
- a moj to jest jak polonez - bez ssania nieruszy.

blondynka podchodzi do informacji na pernonie:
-za ile bedzie pociag do warszawy?
pani z okienka:
-chwileczke
blondynka:
-dziekuje

Bog zaoferowal swe przykazania roznym narodom swiata. Najpierw przybyl do Wlochow.
- Jakie przykazanie nam oferujesz ? - zapytali
- "Nie zabijaj"
- Nie chcemy takiego przykazania.
Nastepnie przybyl do Rumunow.
- Jakie przykazanie nam oferujesz ? - zapytali
- "Nie kradnij"
- Nie chcemy takiego przykazania.
Potem przybyl do Francuzow.
- Jakie przykazanie nam oferujesz ? - zapytali
- "Nie cudzoloz"
- Nie chcemy takiego przykazania.
Wreszcie przybyl do Zydow.
- Za ile ? - zapytali
- Za darmo - odpowiedzial
- To wezmiemy wszystkie dziesiec!

I z cyklu "rodzinne" dowcipy:

Jasio mowi do ojca - tato, tato czy ty mnie kochasz?
Tak synku kocham Ciebie...
Tato a czy moglbys przestac?
Nie synku nie moge
A dlaczego?
Bo dochodze...

No to by bylo na tyle dinozaurow.


KiXBu

Offline

#1076 2006-11-29 19:01:12

Sansiro
Użytkownik
Skąd: Słupsk то&
Dołączył: 2006-10-01

Odp: Coś wesołego

1)Proszę bilet do Krakowa - mówi dresiarz.
-Normalny?
-A co? Wyglądam na idiotę?!

2)JAK NAZWAC BLONDYNKE W SZKOLE WYZSZEJ ?
-GOŚC

3)Staruszek u spowiedzi:
- Proszę księdza, w czasię wojny ukrywałem Żyda u mnie w piwnicy.
- To bardzo dobry uczynek, chwalebny!
- Ale proszę księdza, za każdy dzień musiał mi płacić 100 dolarów.
- To zrozumiałe, ryzykowałeś życiem, to żaden grzech.
- Co za ulga - mówi staruszek, oddala się na parę kroków, ale po chwili wraca i niepewnie pyta:
- A może powinienem mu powiedzieć, że wojna się już skończyła?

Ostatnio edytowany przez sansiro (2006-11-29 19:08:06)

Offline

#1077 2006-11-29 19:09:36

Zress
Użytkownik
Skąd: Białogard
Dołączył: 2006-05-18

Odp: Coś wesołego

szybko zmieniłeś ... przestajesz być śmieszny... zaczynasz być tragiczny..

Offline

#1078 2006-11-29 19:14:33

B4RT3K
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2005-08-17

Odp: Coś wesołego

Proszę o bana dla sansiro...

Offline

#1079 2006-11-29 19:31:07

Sansiro
Użytkownik
Skąd: Słupsk то&
Dołączył: 2006-10-01

Odp: Coś wesołego

Zress napisał:

szybko zmieniłeś ... przestajesz być śmieszny... zaczynasz być tragiczny..

co zmieniłem uznałem poprostu za mniej śmieszne to zmieniłem[jezor]

daje nowe:)

Studenci wybrali się na egzamin. Czekają pod drzwiami sali, nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami - czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany. Tylko że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę trafił indeksem pod drzwi, i do sali w której siedział egzaminator. Przeraził się okrutnie, ale za chwilę indeks wyleciał z powrotem. Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: 4.0 Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej. Kolejny dostał 3.5, następny 3.0. W tym momencie zaczęli się zastanawiać... Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna (2.5 nie wchodziło w grę). Wreszcie jeden postanowił zaryzykować. Wrzuca indeks... Czeka... Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
- Piątka za odwagę!

Offline

#1080 2006-11-29 19:57:45

opcy
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2005-05-31

Odp: Coś wesołego

sOn1c respekt za posta, zwłaszcza zdjęcie piłkarzy wepchnęło mnie w fotel ze śmiechu. [lol]


To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład smile

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024