Nie jesteś zalogowany.
Celem ulżenia neuronom po burzliwej dyskusji na temat wyższości Damy z łasiczką nad zestawami happy meal, proponuję następujący, hmm, quiz?
CO POWINIEN OTRZYMYWAĆ AUTOR ZA KAŻDORAZOWE POBRANIE JEGO NAPISÓW?
Proszę o rzeczowe odpowiedzi:)
Celem przybliżenia ich tematyki dwie propozycje przykładowe:
- skierowanie na kolonoskopię
- jednodniowy wstęp do indyjskiej kopalni uranu wraz z osobą towarzyszącą
Osoba(y), która(e) udzieli(ą) najlepszych odpowiedzi, otrzymają etat w wybranym dyskoncie Biedronka na terenie całego kraju, albo grę Duke Nukem Forever (natychmiast po jej ukazaniu się na rynku)
Offline
moze zetony do automatów z prezerwatywami;)
Offline
wycieczkę do kopalni siarki w Tarnobrzegu :]
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
Fantastyczne nagrody w tym kłizie
Autor powinien otrzymać wiadro gwoździ ew. potrójną lewatywę.
Bo co innego możnaby dostać, nie?
Offline
EEEEE ja te wszystkie nagrody zamienie na lecznicze uzdrowiska na syberji :p
Offline
To ja już wolę wejściówki na wystawę ślimaków ;-P
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
Roczny zapas cynamonu ewentualnie zapas suchej krakowskiej prosto od firmy Constar
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
O, zapas kiełbasy z Constaru ma duże szanse na finał wystawa ślimaków także
Offline
Ta odpowiedź jest zbyt praktyczna niestety, aby mogła brać udział w losowaniu nagród
Offline
Albo kurz z górnej półki
Offline
(kurz będzie dostarczony w worku przez św. Mikołaja), aby można było go sobie rozrzucić po świętach i mieć, co później sprzątać.
Offline
Edukacyjny pobyt w zakłdzie karnym:)
Offline
To ja bym chciał kropelkę wódki. Tylko wtedy bym musiał zacząć robić napisy do naruto jeszcze z rawów, to bym mógł chodzić cały ululany
A z tych mniej praktycznych, to może by tak dwutygodniowy obóz na sacharze z cyklu "przeżyj to sam". Jadowite skorpiony oczywiście wliczone w cenę.
Offline
To by było dobre dla wszystkich turystów spragnionych przygody dziesięć dni na saharze bez żarcia i wody.
Albo wycieczka za granice, oczywiście na koszt własny.
Offline
Konia z rzędem... na biegunach.
W końcu miałabym wymarzoną stadninę i oszczędziła na wikcie i opierunku .
Offline
Ja proponuję jeszcze np
- wezwanie przed sejmową komisję śledczą
- skierowanie na badanie zawartości mózgu w mózgu
- szklankę soku z szyszki
Offline
To ja też zaproponuję:
-skrzynię bobu zielonego
-roczy zestaw środków na przeczyszczenie
-spotkanie z najsławniejszym latynosem świata, Andrzejem Lepperem
-wejściówki na obrady sejmu (do nagrody wliczona poduszka, tak żeby było na czym spać)
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Wódka dobra. Tylko, że mogą wyjść potem skomplikowane w zrozumieniu tłumaczenia jak to było w moim przypadku pisząc jakiegoś tam posta.
Offline
Rany, ludzie, co w was tak mało poczucia absurdu??
Offline
Społeczeństwo się spauperyzowało, nie ma już takich absurdów.
Offline