Nie jesteś zalogowany.
yunik w pełni zgodzę się z tym że specem nie jesteś.
Już naprawdę niewiem jakie śmiecie trzeba ściągać żeby tak łatwo zawirusować kompa.
Mam obecnie pandę 2006 z firewalem i sądzę że to zapewnia mi bezpieczeństwo:]
I to nie jest żadne szczeście że nie mam wirusów to po prostu umiejętności i nie klikanie bezmyślne albo nie ściąganie niewiadomo czego.
A jak jakiś wirus dostanie się nawet to można zrobić skanowanie i go usunąć.
Offline
Ja mam gg od dobrych kilku lat i anie razu nie dostałem linka z czymś podobnym. Jedynie te łańcuszki dla debili, które normalnie olewam[ukryty]
Raz brat (straszy:() dostał linka [i]kilknij a nie pożałujesz[/i] od ''kumpla'' i go kliknął to ledwo kompa mogłem włączyć[zly] Cały system wieche łapał, na instalowanie Nortona nie było szans. Tyle dobrego że nic mi nie usunięto. Polecam Service pack 2 + Najnowszy Norton.
Gdybym wtedy miał to nie doszłoby pewnie do tego
Offline
ja nie mam zaufania do windowsowych łatek a już SP2. kiedy tego nie mam komp piknie mi działa no i mam Kasperskiego i jest dobrze
Offline
Opowiem wam cos, hehe, beke pewno bedziecie mieli, a dla mnie to byl pech Jakis miesiac temu gadalem z kolezanka na GG ktora mi powiedziala ze cos jej net chyba nawala, bo dostala link od jakiegos kolesia ktory twierdzi ze na stronce z linku jest jej zdjecie (stronka sie jej nie otwierala). To powiedzialem jej zeby mi wyslala tego linka, i zobacze czy otworzy sie u mnie... jeszcze wtedy nie wiedzialem ze link ten dostala od kolesia ktorego w ogole NIE ZNALA... wszedlem na stronke... odrazu sieka mi sie zaczela dziac, otieraly sie rozne okna, hdd buczal jak powalony..., na pulpicie jakies wielgachne ikony sie zaczely pokazywa... wcisnalem szybko noga reset (jako ze noga mam blizej niz reka ). Co bylo potem? Reanimowalem komputer 2 dni...
Sytuacja druga... zdazyla sie tydzien temu... ktos napisal do mnie ze na danej stronie jest moje zdjecie, odrazu wiedzialem ze to wir, wiec nie weszlem (wtedy tez bym nie wlazl gdyby mi kolezanka powiedziala ze to link od nie znajomego).
Teraz tak, co zrobilem przy drugiej sytuacji? Nie bluzgalem kolesia tak jak wiekszosc osob tutaj, bo uwazam ze to nie ma sensu. Postraszylem go ze wiem iz jest tam wirus, i ze mam zamiar skontaktowac sie z odpowiednimi wladzami ktore sie zajmuja takimi jelopami. Napisalem ze mam logi z tej rozmowy jak i ze posiadam jego IP takie tam sciemy rozne hehe. No i na koncu jeszcze napisalem ze skontaktuje sie rownierz z tworcami GG w celu tam namierzenia go czy cos takie tam pierdoly rozne ;]
Offline
Hatake jak nie masz SP2 to życzę Ci powodzenia.
1. Nie wiesz co tracisz.
2. Słuchasz bzdur i czytasz nie wiem co, że myślisz, że bez SP2 jest lepiej bo mniej pamięci windows żre..
3. Polecam pewne fora dyskusyjne, w których FAQ są do każdego PodForum i do wszystkiego praktycznie, gdzie znajdziemy wszystko na dany temat.
4. Zmień sposób myślenia, serio Ci radze, zanim coś się stanie i będziesz żałował (nie mów nawet, że póki co nic się nie stąło, to nic się nie stanie!)
W ogóle powinna być jakaś książka obowiązkowa do rpzeczytania przed użytkowaniem Internetu (nie jedna z 5 to minimum...)
Offline
^^
co niektórzy to same glupoty gadają ... ;/
Po1: słynny SP2 do xp to dno ... ludzie nieinstalujcie tego .. chyba ze wasze kompy so odporne na extremalne zamulanie
Po2: wystarczy dobry antywir by sie ochronic przed samymyi wirami ... i uzywac Firefox lub Opere ... + jakies programy na spyware, np: Ad-aware SE... wtedy nawet jesli cos wejdzie to bedzie zlapane ...
Po3: do obrony przed hackiem mozna zainstalowac firewalla ... nieochroni to przed hakerami ... ale przesieje lamusów...
Ostatnio edytowany przez Belraist (2006-04-18 23:08:53)
Offline
Tak jak koledzy napisali wcześniej - jest kilka zasad postępowania, które w 90% pozwalają na eliminację zagrożenia. Te 10% pozostawiam dla ty, którzy naprawdę wiedzą co robią i przed takimi czasem ciężko się obronić (m.in. ze względu na błędy we wszelakiego rodzaju oprogramowaniu przez nas używanym). Poza tym ja np. nigdy nie otwieram linków od nieznajomych - praktycznie ignoruję ludzi, którzy najpierw się nie przedstawią!
Offline
n0need, miałem juz sp2 i żałowałem tego kilkakrotnie. jesli jest całkowicie włączony hmmm blokuje połowę programów jak nie więcej internetowych w tym gg (np. przesyanei plików) idzie odblokować ale nawet po odblokowaniu to samo. spywaru pełno i tak wirusów jeszcze wiecej niz normalnie serio mówie. a jak sie powyłączało niektóre usułgi to nie dość ze to nic nie dało to jeszcze komp sie zaczynał pier[cenzura]ć. i proszę nie mów ze naczytałem sie bzdur bo piszę coś dopiero wtedy kiedy sam się o tym przekonam z doświadczenia i tak jak mówi Belraist dobry antywir, zero internet explorera i SP2 a bedzie dobrze.
Offline
ja tam może za 2 tygodnie przesiadam się na linuxa
Offline
co wybrac linuxa czy xp jakie sa argumenty za a jakie przeciw moze mi ktos pomoze
Offline
Nie rozumiem ludzi, którzy otwierają linki od osób, których nawet nie znają. To tak jakby mieszkał w strefie Gazy i jakiś nieznajomy zostawił ci pod drzwiami paczkę z napisem "Od nieznajomego... Nie bój się. Otwórz ją i zajrzyj do środka, a czeka cię miła niespodzianka." Kto by to otworzył? Po takim tekście w życiu A mniej więcej tym jest w dzisiejszych czasach internet. To jak strefa Gazy, że nie wciąż nie wiesz czy nie nadepniesz na minę czy ktoś cię zza rogu nie podziurawi w kałacha. Dlatego instaluje się wszystkie firewalle czy antywirusy. Ludzie którzy otwierają linki od osób, których nawet nie znają są sobie sami winni.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
co wybrac linuxa czy xp jakie sa argumenty za a jakie przeciw moze mi ktos pomoze
To już jest dyskusja na osobny wątek (jeśli masz ochotę to go załóż), ale uwierz mi, jeśli myślisz, że przesiadka na linucha coś zmieni to gruuuuubo się mylisz! Tam też potzrebna jest świadomość i dużo większa wiedza.
Zadam ci zagadkę: Czy wiesz skąd wzięła się nazaw rootkit?
Ostatnio edytowany przez gracol (2006-04-18 23:42:34)
Offline
sp2 nie jest taki zly i łata kilka dzior waznych chociaz microsoft ma tendencje wiecej psuc łatami niz naprawiac - niby firewalle juz sa tez na takie wyczulone ale... z sp2 trzeba wiedziec zeby na poczatku wylaczyc pare dodawanych przez niego funkcji (jak jego dmoyslnego firewalla zastapic innym...)
a bluzganie na booty rzadzicie!! nikt tego nigdy nie przeczyta!! bo klniecie na maszyne (wl program) i tworzycie tylko zbedny ruch w sieci, podobnie jak lancuszki ktorych przesylanie dalej pomaga spamerom :] to samo tyczy sie poczty - tym bardziej jak cos pisze: "wyslij to do x osob i nadawcy a piotrus dostanie pieniadze na leczenie" <- wiekszosc jak nie wszystkie zamiast pomagac piotrusiowi zbiera w ten sposob adresy ktore potem spamuje.
piekne sa tez ostrzezenia : "nowy wirus musisz usunac plik" i wywalaja ludzie swoj plik systemowy (prawie sie kiedys na to nabralam )
linux vs xp... ja sie wychowalam na MacOS jesli ktos wie co to zacz...
i chodz blizej w zwiazku z tym mi do linuxa - to linux nie jest dla ludzi lubiacych latwizne (a latwiej skonfigurowac winde zeby byla bezpieczna niz linuxa zeby na nim z wszystkiego korzystac - a przynajmniej takie moje zdanie )
wiec ja mimo wszystko nadal korzystam z windy jako podstawowego systemu, ale musze przyznac ze z nia jest gorzej im wiecej ludzi korzysta z tego smaego systemu
Offline
Maszyna czy nie liczy sie fakt bluzgania. I pierwsze słysze żeby były jakieś programy wysyłające wiadomości przez gg , które zakładają nowych użytkowników itd.
Offline
Zadam ci zagadkę: Czy wiesz skąd wzięła się nazaw rootkit?
Ja właśnie padałem ofiarą tegoż ustrojstwa .
Niby programy (skanery on-line) usuwały go z komputera, ale za każdym razem jak łączyłem się z Siecią ponownie uaktywniał się. Prościutki Avast nie był w stanie uporać się z tym ustrojstwem.
Rootkity są niezaprzeczalnym dowodem, że nie ma niczego pewnego, co jest poza wszelkim podejrzeniem. Do tej pory zastanawiam się co było powodem mojej "wpadki" (ostatnie problemy z wirami pamiętam przeszło sprzed 2 lat...). Oczywiście mam kilka przypuszczeń, ale to tylko moje domysły.
I tak prawdę mówiąc, poczytajcie sobie o rootkitach i zastanówcie się wtedy jak duże są wasze szanse na zabezpieczenie komputera z całym tym inwentarzem antywirusowo-firewall'owym... a to dopiero początek przygody.
Offline
gracol napisał:Zadam ci zagadkÄ: Czy wiesz skÄ d wziÄĹa siÄ nazaw rootkit?
I tak prawdÄ mĂłwiÄ c, poczytajcie sobie o rootkitach i zastanĂłwcie siÄ wtedy jak duĹźe sÄ wasze szanse na zabezpieczenie komputera z caĹym tym inwentarzem antywirusowo-firewall'owym... a to dopiero poczÄ tek przygody.
Wole nie. "Niewiedza jest bĹogosĹawieĹĹtwem";)
Offline
gg to juz sam w sobie program jak i caly soft - same programy
a klikanie mysza i na klawie mozna zautomatyzowac - program w koncu tylko zczytuje i interpretuje to co napiszesz i klikniesz to sie da zautomatyzowac z mniejszy lub wiekszym nakladem pracy zalezy od umiejetnosci.
Offline
Co do tego SP2 to jak już mówiłem - radze poczytać fachowe komentarze ekspertów, polecane książki i znane oraz poważane fora dyskusyjne na temat różnorakich Systemów (unix, windows, mac etc.)
Po prostu myślicie, że po własnej praktyce i jakimś tam starzu nie używania SP2 jest super... Pierwsze co bym ci polecił znajdź gdzieś informacje na temat, co zmienia SP2 w systemie i jakie składniki wchodzą w sklad SP2 (posprawdzacie wtedy po co one w ogóle etc.)
~Belraist nie wiem co mam o tobie sądzić czy piszesz na odwal się żeby zabrać zdanie, czy dla fazy bo masz taką ochote? A może po prostu chciałeś mieć swoje zdanie?
Cieszę się jak chciałeś mieć swoje zdanie, ale własne zdanie bez żadnego uargumentowania w takiej sprawie...? Mówisz coś ludziom i jeszcze ktoś się ciebie posłucha :/ Jak chyba każdy dobrze wie, jeżeli się o czymś nie wie to się w tym temacie nie zabiera głosu! A jak już to tylko mądrze i niepodważalnie (no prawie że niepodważalnie :])
z mojej strony EOT, miłej dyskusji życze i przemyślenia tego i owego :]
p0zdro
n0need
Offline
Maszyna czy nie liczy sie fakt bluzgania. I pierwsze słysze żeby były jakieś programy wysyłające wiadomości przez gg , które zakładają nowych użytkowników itd.
A słyszałeś o innych programach niż Gadu-Gadu w który można korzystać z konta gg (tlen, miranda, itp.). Ciekawe jak oni to robią?:)
Dla mnie gg to protokół, a nie program. Jest serwer gg, są określone polecenia które przyjmuje (logowanie się, wysłanie wiadomości, zmiana stanu, prośba o wyszukanie ludzi wg podanego kryterium, wysłanie listy kontaktów na serwer, pobranie listy kontaktów itd.) i każdy może sobie napisać program/skrypt korzystający z tego protokołu. Fakt z założeniem nowego konta to akurat jest problem (trzeba odczytać kod z obrazka), ale to akurat może zrobić autor programu.
Więc niestety nie ma żadnego problemu w napisaniu bota rozsyłającego śmieci. Autorzy gg powinni jakoś temu przeciwdziałać (może to robią, nie wiem, ale nawet jeśli to jak widać nieskutecznie). Przecież takie boty różnią się od normalnych (:)) użytkowników - wiadomości idą do bardzo wielu użytkowników (numery pewnie są losowane, banujemy każdego który próbuje wysyłać kilka wiadomości pod rząd do nieistniejących numerów), jest wysyłane jedynie kilka linijek, treść wiadomości się powtarza (najlepiej to sprawdzać wyrywkowo, przecież nie chcemy wykończyć serwera:D).
W ten sposób złapie się też numery, z których są wysłane wiadomości po zapisaniu się do różnego rodzaju subskrypcji, ale na to jest rada - weryfikacja przez człowieka.
Ostatnio edytowany przez Syek (2006-04-19 04:09:40)
Offline
Ja tego problemu nie mam, bo u mnie nieznajomy + nieopisanie sprawy (jaką się do mnie ma) = ignore po 10 sekundach... A za takie "hejki" "fotki" i "poklikacze" to z miejsca.
Offline