Nie jesteś zalogowany.
Czy ja wiem, w Vizie też imo nie ma to zbytniego sensu...
Bo ty łosiu patrzysz pewnie na gównoskany od gimbusów zamiast na Viza.
W sumie to jedyna wersja, która ma dokładnie, że to sztuczka.
Sam wcześniej nie zauważyłem, bo oba suby miały tylko fujarę.
Viz > Wakanim >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> HS
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2019-02-25 22:21:25)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Bo ty łosiu patrzysz pewnie na gównoskany od gimbusów zamiast na Viza.
Nie, akurat patrzyłem na e-booka Viza... i nadal to średnio pasuje. Czym niby w ogóle ma być ten "wiener trick"?
Po prostu jakoś mi nie pasuje, by Chika sama z siebie wyskoczyła z tym chinchin joke... dopiero po reakcji Kaguyi zaczęła się zabawa - przynajmniej ja tak to widzę biorąc po uwagę co tam mówią po japońsku.
『わ…分かってますよ犬の芸ですよね』
『鎮座を語源とするところのちんちんですよね。ちゃんと分かってますよ』
Offline
Nie, akurat patrzyłem na e-booka Viza... i nadal to średnio pasuje. Czym niby w ogóle ma być ten "wiener trick"?
Proszeniem.
https://tangorin.com/words?search=chinchin
penis - children's language ➜ おちんちん・ちんぼ
begging (animal)
Ogólnie ten żart jest tak suchy, że ciężko go sensowniej zrobić.
W sumie dziwi mnie też trochę, że ludzie rozwodzą się nad żartem na poziomie Gintamy. Mnie on średnio pasował do tej serii.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
I tak pozamiatał skarbnik, ten żart z siusiakiem sztywny jak ja gdy wstaję do pracy.
Offline
I tak pozamiatał skarbnik.
Bo Ishigami to stan umysłu. Od tej rozmowy mam inne spojrzenie na łucznictwo.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
FAiM napisał:Nie, akurat patrzyłem na e-booka Viza... i nadal to średnio pasuje. Czym niby w ogóle ma być ten "wiener trick"?
Proszeniem.
https://tangorin.com/words?search=chinchinpenis - children's language ➜ おちんちん・ちんぼ
begging (animal)
Pytam o "wiener trick" z angielskiego tłumaczenia, a ty mi dajesz definicję japońskiego chinchin (którą notabene sam podawałem kilka wpisów wcześniej )...
Google również tutaj nie pomaga, bo albo wskazuje na reakcję psa na lewitującą parówkę, albo na na psy pokazujące swojego wienera... tak więc nic związanego z "proszeniem".
Japoński żart jest dość zrozumiały, o ile zna się oba znaczenia słowa chinchin... jedynie napomniałem, że angielski wersja tego żartu jest pozbawiona sensu - niezależnie czy to w wersji CR-a, czy Vizu, którą tak usilnie bronisz.
Offline
Ptysiu, jakie to ma znaczenie? Chodzi tylko o to, że słowo się zgadza. To naprawdę nie jest fizyka kwantowa.
I ja tutaj żadnej wersji nie bronię... włącznie z oryginałem. Humor toaletowy to do Gintamy pasuje, a nie tutaj.
Jedyne bekowe miny Kagui jako tako podratowały ten arc. Na moje to drugi zdecydowanie najlepszy z tych trzech.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Co się niby zgadza? Tylko wiener się tam zgadza, natomiast sam początek tego żartu, nieżalenie od wersji tłumaczenia - nawet w twoje ubóstwianej wersji od Vizu - nie ma najmniejszego sensu.
Oczywiście żart nie najwyższych lotów, ale tylko w japońskiej wersji ma to jakikolwiek sens:
normalna rozmowa -> reakcja Kaguyi na słowo "chinchin" -> "chinchin" teasing by Chika
Coś jak śmianie się ze słowa "pochwa", gdy ktoś mówi o pochwie do miecza ...
Offline
Typowy Aniplex
A odcinek niezły, choć miał takie trochę wahania poziomu. Pierwsza część była meh. Druga całkiem dobra. Trzecia sztos.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2019-03-10 19:16:21)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Nadrobiłem dwa zaległe odcinki (10-11)...
ten mini-arc z ramenem był dość randomowy, ale szczerze powiedziawszy ty było najlepsze z tych dwóch odcinków .
Offline
Nadrobiłem dwa zaległe odcinki (10-11)...
ten mini-arc z ramenem był dość randomowy, ale szczerze powiedziawszy ty było najlepsze z tych dwóch odcinków .
Trochę tak. Chociaż kolejność arców zgodna z mangą. Tam też rzucili to tak sobie o.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
W końcu obejrzałem ostatni odcinek i przyznam, że trochę ta drama była wymuszona...
Oczywiście zakończenie dość typowe, tj. takie z którego tak naprawdę nic nie wynika, a kontynuacji raczej bym się nie spodziewał...
Swoją drogą to w scenie z taksówką przez chwilę myślałem, że będzie akcja jak z filmu Taxi (chodzi mi o tę francuską serię filmów komediowych - żeby nie było wątpliwości).
Offline
Niby pierwszy odcinek drugiego sezonu, a masz wrażenie jakbyś oglądał 6 lub 7 odcinek... czyli kiedy seria zaczyna już trochę przynudzać i czekasz tylko na finał .
Zdaję sobie sprawę, że jest to ten typ mangi, który jest fajny tylko przez kilka pierwszych rozdziałów, a później przynudza i czytasz dalej tylko z przyzwyczajenia albo ciągle się łudzisz, że gdzieś dalej będzie lepiej... ale mogło być lepiej.
Offline