Nie jesteś zalogowany.
Offline
^ Prawdopodobnie będzie na nim Dragon Ball Super.
http://dbnao.net/main/news/dragon-ball- … izji,12790
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
^ Prawdopodobnie będzie na nim Dragon Ball Super.
http://dbnao.net/main/news/dragon-ball- … izji,12790
Meh, niejedną już widziałem stację co puszczała Dragon Balla i marnie kończyła
Offline
rorek napisał:W ramówce stacji znajdą się własne programy gamingowe, transmisje z turniejów e-sportowych i japońskie seriale animowane.
Będzie w nc+?
Jeszcze jakiś czas temu bym napisał, że szczerze wątpię... ale skoro dali Polsat Sport, to może... kto wie.
Offline
Ktoś tam w Polsacie nie ogarnia anime skoro chcą współpracować z Toei Animation znanego z najgorszych tytułów. Jeszcze anime Gonzo...
Offline
Ktoś tam w Polsacie nie ogarnia anime skoro chcą współpracować z Toei Animation znanego z najgorszych tytułów. Jeszcze anime Gonzo...
Najgorsze... no dobra. To kwestia osobistego odbioru.
Ale jednak, nawet jeśli są złe, to jednak są popularne, a to jest najważniejsze.
Offline
Hmmm OP w tv? Pomarzyć można.
Offline
Nie sądzę by dobrym pomysłem jest zacząć nadawać anime od tasiemców, których wykonanie jest na niskim poziomie. Zdecydowanie na start lepiej by się przyjął Ghost in the Shell: Arise, Psycho-Pass, Shingeki no Kyojin, Fate/stay night: UBW i inne ładnie wyglądające tytuły by przyciągnąć widzów nie oglądających anime na co dzień, gdyż reszta nie zrezygnuje z online na rzecz telewizji. Natomiast Dragon Ball to strzał w kolano. Ile jeszcze projektów musi się okazać niewypałem by dostrzec, że nostalgia to tylko 5 minut szumu, a później już nikogo to nie obchodzi. Przecież jest Netfix, więc czemu by go nie naśladować skoro robi to dobrze?
Ostatnio edytowany przez Nesbro (2018-09-08 13:10:24)
Offline
Czemu? OP do przerwy to zajedwabisty tasiemiec, wystarczy przetrwać początek.
Offline
Czemu? OP do przerwy to zajedwabisty tasiemiec, wystarczy przetrwać początek.
Mało kto przetrwa te 150 tygodni by być może się do tego przekonać, a wtedy to już może nie być nowego programu Polsatu. A po pierwszym odcinku, i takiego Dragon Ball Super... toć to chińska bajka. Jeszcze Tsubasa... to anime których czas minął, i nie warto do nich wracać, jak ktoś z nimi nie zaczynał. Przygodę z anime powinno się zaczynać od dobrze wykonanych tytułów, które zrywają z określeniem chińska bajka.
Ostatnio edytowany przez Nesbro (2018-09-08 13:19:06)
Offline
to anime których czas minął
Bynajmniej, Dragon Ball przeżywa właśnie renesans. Rozumiem, że można nie lubić, ale w tym momencie piszesz bzdury.
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
ipos napisał:Czemu? OP do przerwy to zajedwabisty tasiemiec, wystarczy przetrwać początek.
Mało kto przetrwa te 150 tygodni by być może się do tego przekonać, a wtedy to już może nie być nowego programu Polsatu. A po pierwszym odcinku, i takiego Dragon Ball Super... toć to chińska bajka. Jeszcze Tsubasa... to anime których czas minął, i nie warto do nich wracać, jak ktoś z nimi nie zaczynał. Przygodę z anime powinno się zaczynać od dobrze wykonanych tytułów, które zrywają z określeniem chińska bajka.
Ty chyba wychodzisz z bzudrnego założenia, że termin chińska bajka kpiąco odnosi się do anime gorszego sortu. Nie ma czegoś takiego anime zrywające z określeniem chińska bajka, bo chińska bajka to po prostu żartobliwe określenie na wszystkie japońskie animacje ogółem, które od dawna funkcjonowało i zapewne będzie funkcjonować wewnątrz fandomu. To jak jakbyś napisał, że trzeba zaczynać od anime, które zrywają z byciem anime xD
Offline
Ty chyba wychodzisz z bzudrnego założenia, że termin chińska bajka kpiąco odnosi się do anime gorszego sortu.
Ale jednak nie wyśmiewasz tego co dobre, więc takie określenie na słabe anime byłoby sensowniejsze.
bo chińska bajka to po prostu żartobliwe określenie na wszystkie japońskie animacje ogółem, które od dawna funkcjonowało i zapewne będzie funkcjonować wewnątrz fandomu.
Funkcjonowało i niestety będzie funkcjonować wewnątrz fandomu, ale stosują je tylko najgłupsze osobniki, które uważają że są zabawne.
Offline
#232
No nie wiem jak dla mnie to bylo jakies 30-40 odcinków.
Offline
_Crimson_Red_ napisał:Ty chyba wychodzisz z bzudrnego założenia, że termin chińska bajka kpiąco odnosi się do anime gorszego sortu.
Ale jednak nie wyśmiewasz tego co dobre, więc takie określenie na słabe anime byłoby sensowniejsze.
_Crimson_Red_ napisał:bo chińska bajka to po prostu żartobliwe określenie na wszystkie japońskie animacje ogółem, które od dawna funkcjonowało i zapewne będzie funkcjonować wewnątrz fandomu.
Funkcjonowało i niestety będzie funkcjonować wewnątrz fandomu, ale stosują je tylko najgłupsze osobniki, które uważają że są zabawne.
No tak, ależ wybacz mi jaśnie oświecony, skoro innych śmieszy coś, co ciebie niekoniecznie, to przecież muszą być skończonymi kretynami. Bo jak to tak z dystansem się do własnego hobby odnosić
Ostatnio edytowany przez _Crimson_Red_ (2018-09-08 17:05:55)
Offline
_Crimson_Red_ napisał:Ty chyba wychodzisz z bzudrnego założenia, że termin chińska bajka kpiąco odnosi się do anime gorszego sortu.
Ale jednak nie wyśmiewasz tego co dobre, więc takie określenie na słabe anime byłoby sensowniejsze.
_Crimson_Red_ napisał:bo chińska bajka to po prostu żartobliwe określenie na wszystkie japońskie animacje ogółem, które od dawna funkcjonowało i zapewne będzie funkcjonować wewnątrz fandomu.
Funkcjonowało i niestety będzie funkcjonować wewnątrz fandomu, ale stosują je tylko najgłupsze osobniki, które uważają że są zabawne.
Ludzie którzy dają się tym prowokować nie mają żadnego dystansu do siebie (w tym przypadku do bajek)
Offline
_Crimson_Red_ napisał:bo chińska bajka to po prostu żartobliwe określenie na wszystkie japońskie animacje ogółem, które od dawna funkcjonowało i zapewne będzie funkcjonować wewnątrz fandomu.
Funkcjonowało i niestety będzie funkcjonować wewnątrz fandomu, ale stosują je tylko najgłupsze osobniki, które uważają że są zabawne.
A może stosują je osobniki, które mają dystans do siebie i tego, co oglądają.
Ano tak, głupi ja. Zapomniałem, że chińs... znaczy anime to poważny biznes.
Edytka, żeby nie było offtopu
Dragon Ball jest popularny w Polsce (nawet wśród osób, które nie oglądają anime), więc nie dziwi wybór DBS, a poza tym taka bajka prędzej się przyjmie wśród młodzieży (po tych rozgrywkach Lola wnioskuję, że taki jest target tej stacji) niż taki GITS.
Osobiście wolałbym Hunter x Hunter, no ale jest, jak jest.
Ostatnio edytowany przez tiger316 (2018-09-08 17:29:42)
Offline
Kenshiro napisał:_Crimson_Red_ napisał:bo chińska bajka to po prostu żartobliwe określenie na wszystkie japońskie animacje ogółem, które od dawna funkcjonowało i zapewne będzie funkcjonować wewnątrz fandomu.
Funkcjonowało i niestety będzie funkcjonować wewnątrz fandomu, ale stosują je tylko najgłupsze osobniki, które uważają że są zabawne.
A może stosują je osobniki, które mają dystans do siebie i tego, co oglądają.
Ano tak, głupi ja. Zapomniałem, że chińs... znaczy anime to poważny biznes.
No i smuteg, tygrysku, nie jesteś prawdziwym animijczykiem, bo nie traktujesz szlachetnej sztuki japońskiej animacji z należną jej nabożną czcią. Przykro mi.
Offline