Nie jesteś zalogowany.
Mam małą prośbę. Uczę się japońskiego dopiero od października i moja wiedza nie jest jeszcze zbyt duża, ale dostałam mały liścik i nie wiem jak przetłumaczyć jedno zdanie, czy ktoś mógłby mi napisać, co to zdanie znaczy (zapisałam w transkrypcji) :
Jishin o motte korekaramo, nihongo no benkyo o ganbatte kudasai!
Offline
A uczysz się prywatnie, czy w jakiejś uczelni?
Pytam się tak z ciekawości, jeśli można.
I czy odrazu uczysz się tych krzaczków, czy tylko tak translatowane dźwiękowo.
Ostatnio edytowany przez constans73 (2006-03-18 14:29:14)
Offline
Jishin o motte korekaramo, nihongo no benkyo o ganbatte kudasai!
To znaczy mniej więcej: Trzymaj się i powodzenia w nauce japońskiego
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Constans73: uczę się w Szkole Językowej Empik. Już na pierwszych zajęciach były znaki: hiraganę już całą umiem, katakanę tylko do połowy, a znaków kanji jeszcze wcale nie miałam, ale będę mieć pod koniec roku szkolnego.
Arigato gozaimasu Wanderer
Offline
a ile placisz jak mozna wiedziec?
Offline
A znacie jakieś stronki dzięki którym bym mógł samemu się pouczyć japońskiego?? Np. na początek jakieś proste wyrazy jak dziękuje, prosze itd. Jak narazie znam dwa wyrazy "baka" i "mate"(zaczekaj?), nie wiem jak się je pisze tak ze słuchu wyłapałem...
Offline
Sama dokładnie nie wiem - płacą mi rodzice, ponieważ nie jestem jeszcze nawet pełnoletnia (ale niedługo będę ). Kurs japońskiego kosztuje tyle samo, co inne zajęcia w Empiku, tylko tyle wiem. Różnica jest w cenie książek, ponieważ żadne wydawnictwo z Polski nie wydaje podręczników do japońskiego.
Robak: niestety żadnej strony nie znam. Matte- piszę się przez dwa "t".
Ostatnio edytowany przez Rinea (2006-03-18 18:30:16)
Offline
A znacie jakieś stronki dzięki którym bym mógł samemu się pouczyć japońskiego?
Zajrzyj tutaj: http://www.japonka.pl (wymagana rejestracja).
Co jakiś czas ukazują się nowe lekcje, a nauka odbywa się od podstaw.
Offline
Zajrzyj tutaj: http://www.japonka.pl (wymagana rejestracja).
Co jakiś czas ukazują się nowe lekcje, a nauka odbywa się od podstaw.
Wielkie dzięki
Offline
mozna tez co nieco rzeczy edukacyjnych dotyczacych japonskiego sciagnac z sieci, ale wiekszosc niestety anglojezycznych, ale to pewnie dla wielu nie jest taki wielki problem
Offline
Ta stronka też jest fajna jak na początek:
http://www.thejapanesepage.com/readarti … ticle_id=2
Offline
Jak to nie ma materiałów?! Ja korzystam z podręcznika:
"Język japoński dla początkujących" wydawnictwo Polsko-Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych.
"Słownik znaków japońskich" wyd. wiedza powszechna (doskonała pozycja, ale bez opanowanej hiragany oraz katakany będzie tylko leżeć na półce - najtaniej namierzyłem na www.fiszka.pl za trzydzieści parę złotych)
Można też zakupić mini-rozmówki japońskie.
Jest również cosik takiego jak ESKK, tyle że słono za kurs sobie liczą . Niestety nigdzie skanu nie namierzyłem.
Są też i inne pozycje, ale jak ze mnie to starczy. Jedna uwaga:
Jak już kupisz "Język japoński dla początkujących" to możesz śmiało odpuścić sobie inną pozycję z wyd PJWSTK "Pismo japońskie. Metody transkrypcji.", to samo znajduje się w pierwszej książce, więc szkoda pieniążków.
Dodam, że w słowniku znaków japońskich jest również kurs pisania znaków: hiragana, katagana oraz romaji, czyli też się przyda w trakcie nauki. Również szczegółowo opisano w jaki sposób stawiać kreski przy pisaniu kanji. Słownik zawiera 1945 znaków, czyli tyle ile trzeba, by uznać siebie za średnio wykształconą osobę (tzw. minimum konieczne). Podoba mi się też, że znaki podzielono wg. klas szkolnych. Tak, że można zobaczyć ile biedne dziecko KODOMO japońskie ogarnąć na pierwszym roku (46 znaków kanji), drugim... itd. I jak to blednie z naszymi 33 znakami łacinopodobymi. Przypominam, że mają jeszcze po 46 znaków hiragany i katagany do opanowania w szkółce. Niemniej język japoński jakiś takiś łatwiejszy od angola, a nie wspomnę o niemieckim, czy francuskim wygląda. Moja uwaga: Byłem mocno zdziwiony, że nie mają liczby mnogiej, odpada tam też deklinacja, koniugacja, ba... brak czasu przyszłego. Suuuper.
Ostatnio edytowany przez fillip75 (2006-03-18 22:25:07)
Offline
Fillip75: mnie też to zaskoczyło. Jeśli chodzi o książki, to chodziło mi o te, których używam na zajęciach.
Ostatnio edytowany przez Rinea (2006-03-18 22:57:21)
Offline
hm.. Ciekawi mnie ile płacisz za ten kurs, nie możesz się zapytac rodziców? We Wrocku ja za kurs zapłacę 750zł ale grupa jest tylko 4-5 osobowa.
Offline
Zapytałam mamę i już wiem - kosztuje ok 1100zł. U mnie na zajęciach jest tylko 6 osób, a z tego, co mówiła moja nauczycielka wynika, że w innych grupach też jest mało ludzi.
Ostatnio edytowany przez Rinea (2006-03-19 00:57:15)
Offline
A ja płacić nic nie muszę Wystarczy znajomość angielskiego i trochę chęci. Materiałów do nauki japonskiego mam od groma. Wszystko sciągnięte z neta. Programy do nauki kanji, słowniki japonskiego, przykładowe zdania. Poza tym jeszcze przywiozłem z Anglii słownik jap.ang i gramatykę japonską. Wystarczy, że oglądam dużo anime, żeby przyzwyczaić do języka i wypowiadanych zdań, często je sobie powtarzam. Od czasu do czasu pouczę się kanji, potłumaczę jakieś zdanka z japonca, pouczę się gramatyki, poczytam teksty japońskich pioesenek a następnie ich tłumaczenia i wszystko samo do głowy wchodzi. I to wszystko for free Trzeba tylko troszkę chęci, a mnie nie trzeba namawiać po jak widzę postępy (a widzę) to aż chce się dalej uczyć
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
dobra to kto by mi przetłumaczył z łaski oczywiście swojej "płomienie prawdy". Bardzo proszę^^
Offline
dobra to kto by mi przetłumaczył z łaski oczywiście swojej "płomienie prawdy". Bardzo proszę^^
Shinri no honoo - 真理の炎
albo
Shinri no kaen - 真理の火炎
:)
Ostatnio edytowany przez Wanderer (2006-03-19 01:19:02)
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Wanderer a jak będzie " Dla Japoni " , " For Japan " ?:D
_
btw masz Japoński programista ? jak zrobiłes tą kaligrafie ?:x
Ostatnio edytowany przez Tion (2006-03-19 01:35:00)
Offline
A ja płacić nic nie muszę Wystarczy znajomość angielskiego i trochę chęci. Materiałów do nauki japonskiego mam od groma. Wszystko sciągnięte z neta..
No wiesz, generalnie mam tego ponad 8GB ale cóż z tego? Kursy mają tę jedną niepowtarzalną zaletę, że jest ktoś kto pilnuje twojego języka. Pochwalam oczywiście Twoją wolę do nauki, bo sam takowej tyle nie mam, jednak samodzielnie nauczyć się wszystkiego ni da, (no ale coś za coś wiedza=koszty). Oczywiście kursy mają sens jeśli są kontynuowane, ponieważ tylko wtedy jest szansa na konwersacje z ludźmi na odpowiednim i wyższym poziomie. Warto więc przed wyborem szkoły językowej zobaczyć czy kursy nie kończa się tylko na poziomie podstawowym.
Offline