Nie jesteś zalogowany.
Szukam jakiegoś źródełka FSN z polskim softem/hardkiem. Źródło dowolne, w ostateczności może być nawet chomik. Nie jestem na bieżąco z kolejnością więc byłbym wdzięczny za podanie kolejności w jakiej oglądać serię.Prawdę mówiąc gubię się kiedy widzę dwie identycznie nazwane serie - "UBW".
Ostatnio edytowany przez DiamondBack (2015-11-12 23:49:09)
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Ja to oglądałem w takiej kolejności: Fate/Stay Night z 2006 roku -> Fate UBW (kinówka z bodajże 2010 roku) -> Fate/Zero (2 części) -> Fate UBW (seria TV z 2014/2015 roku). Jak lubisz małe dziewczynki w kostiumach wróżek, to możesz też obejrzeć Fate/Kaleid (3 sezony) - nie ma to większego powiązania z głównymi seriami. A, no i jest jeszcze film Heaven's Feel, który nie wiadomo, kiedy wyjdzie
Chociaż śmiem twierdzić, że może lepiej byłoby pierw obejrzeć F/Z, bo Fate/SN trochę spoileruje to, jak się zakończy Zero (które w wersji anime jest O WIELE lepsze), no i przez to wiesz z góry, jak niektóre pojedynki się skończą (w sensie kto padnie, a kto przetrwa). Ale tutaj zdania ludzi są podzielone. Ja osobiście obejrzałbym najpierw F/Z, gdybym mógł "odzobaczyć" to, co się zobaczyło
tutaj jest też ładnie opisane:
WCHODZISZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ TO ŁONLAJN:Pokaż spoiler
Akurat wbijam to jedyny onlajn, którego tak jakby szanuję
Ostatnio edytowany przez Dennoss (2015-11-13 00:03:24)
Offline
Jak oglądać:
Fate Zero:
https://mega.nz/#F!SVsHzBJY!O2kI5Xdu11w … Q!6Rl0XIJA
Fate Zero 2012:
https://mega.nz/#F!SVsHzBJY!O2kI5Xdu11w … Q!3dsDmBab
Shingetsutan Tsukihime:
https://mega.nz/#F!SVsHzBJY!O2kI5Xdu11w … Q!aR8ggSDC
Pogrzeb sobie jeszcze na tym mega, znajdziesz coś pewnie jeszcze.
tutaj jest też ładnie opisane:
WCHODZISZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ TO ŁONLAJN:
Ostatnio edytowany przez Luk4S (2015-11-12 23:58:44)
Offline
Dawaj oryginalną rozpiskę, a nie jakiś syf, klik.
Offline
dzięki stary
Chociaż śmiem twierdzić, że może lepiej byłoby pierw obejrzeć F/Z, bo Fate/SN trochę spoileruje to, jak się zakończy Zero (które w wersji anime jest O WIELE lepsze), no i przez to wiesz z góry, jak niektóre pojedynki się skończą (w sensie kto padnie, a kto przetrwa). Ale tutaj zdania ludzi są podzielone. Ja osobiście obejrzałbym najpierw F/Z, gdybym mógł "odzobaczyć" to, co się zobaczyło
Lata temu przeszedłem całą visual Novel niemalże w 100% ale i tak nic praktycznie nie pamiętam.
Staram się omijac anime online ale w ostateczności i tam zajrzę.
Ostatnio edytowany przez DiamondBack (2015-11-13 00:19:47)
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Nie jestem na bieżąco z kolejnością więc byłbym wdzięczny za podanie kolejności w jakiej oglądać serię.Prawdę mówiąc gubię się kiedy widzę dwie identycznie nazwane serie - "UBW".
Zawsze oglądaj według dat (od najstarszych), ale pomijaj streszczenia i parodie (no chyba, że lubisz).
Offline
Fate Zero -> Fate S/N (to z 2006 roku). Tego syfu z 2014/2015 nie polecam tykać nawet kijem. Może kinówka będzie lepsza.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Fate/SN trochę spoileruje to, jak się zakończy Zero (które w wersji anime jest O WIELE lepsze), no i przez to wiesz z góry, jak niektóre pojedynki się skończą (w sensie kto padnie, a kto przetrwa).
Fate/Zero jest głównie ładniejsze wizualnie i doroślejsze (poważniejsze, bardziej brutalne), ale nic poza tym. Postacie nie są jakimś dużym plusem.
Tego syfu z 2014/2015 nie polecam tykać nawet kijem.
Film kinowy UBW faktycznie mnie zawiódł, ale mam nadzieję, że serie będą dużo lepsze, gdyż w tym miesiącu je obejrzę. Widzę, że są oceniane podobnie wysoko jak reszta Fate, a film miał średnie o wiele niższe. Bardzo dobre będzie na pewno, ale czy świetne to się okaże.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2015-11-13 00:28:11)
Offline
mam nadzieję, że serie będą dużo lepsze, gdyż w tym miesiącu je obejrzę.
Co to, w listopadzie bajki są smaczniejsze?
A jeśli chodzi o samego Fate'a z 2014 roku - nie wyszło najlepiej. Nawet z walk zrobili niezły cyrk. Ogólnie oceny są mocno przesadzone. Za to prolog był całkiem przyjemny, jego warto obejrzeć.
Offline
Fate Zero -> Fate S/N (to z 2006 roku). Tego syfu z 2014/2015 nie polecam tykać nawet kijem. Może kinówka będzie lepsza.
Obejrzyj sobie kiedyś DEENowską wersję jeszcze raz - ta seria naprawdę nie wytrzymała próby czasu. F/SN z 2014/15 choć ładnie wygląda i ma jakieś małe przebłyski genialności FZ (naprawdę małe). IMO najlepsza kolejność to taka:
F/Z -> F/SN UBW (2014/15) -> (ewentualnie) F/SN (2006) -> Film kinowy UBW (tylko jeśli cierpisz na nadmiar czasu i nie masz nic przeciwko oglądania drugi raz tej samej fabuły)
Serię z 2014/15 powinieneś koniecznie obejrzeć po Fate/Zero - jest ona ewidentnie tworzona dla osób, które znają wcześniejszą historię (zarówno jeśli chodzi o różnego rodzaju odniesienia jak i to, że niektórych postaci ani koncepcji nie przedsawiają). Serię z 2006 możesz obejrzeć przed Fate Zero, ale tak naprawdę to wybór między tym czy chcesz sobie zaspoilerować F/Z czy F/SN a ta pierwsza jest dziesiątki razy lepsza od drugiej.
Jeśli chodzi o inne produkcje z tego uniwersum to koniecznie zobacz serię filmów Kara no Kyokai - są naprawdę świetne. Shingetsu Tsukihime możesz olać ciepłym moczem - niemal do szczętu wykastrowana fabuła VN i wiele uproszczeń sprawia, że może i ogląda się bez wiekszych odruchów wymiotnych to jednak na koniec każdego odcinka musisz przyznać, że nie ma to sensu. Fate/loli to taka przeciętna komedyjka gdzie pierwszy sezon był akceptowalny jednak im dalej tym więcej fanserwisu, szkolnych gagów i żenującego erotyzowania głównych bohaterek. Ah, jeszcze Carnival Phantasm - muszę przyznać, że było to naprawdę zabawna seria - niestety żeby załapać większość gagów musisz choć trochę orientować się w uniwersum (zostaw sobie na koniec).
Co do głównej serii Fate to fabularnie chronologiczna kolejność to:
1. Fate/Zero
2. Fate/Stay Night = 3 alternatywne "ścieżki": Fate (ekranizacja z 2006), Unlimited Blade Works (seria z 2014/15 i film kinowy z bodajże 2007), Heaven's feel (niezekranizowana, ma w przyszłości powstać film/seria filmów)
3. Fate/Hollow Ataraxia (brak planów ekranizacji)
Warto też wspomnieć o Fate/Apocrypha, która akcja ma co prawda miejsce w alternatywnej linii czasowej to jednak zawiera sporo niezwykle ciekawych bohaterów.
Offline
Co to, w listopadzie bajki są smaczniejsze?
Po pierwsze ja nie lubię żadnych bajek bo są dziecinne, głupie i brzydkie wizualnie, więc ich nie oglądam (a przynajmniej staram się unikać). Poza tym oglądam anime, jeśli mam czas (i w miesiącach jesienno-zimowych), więc jakbyś trochę pomyślał to sam byś na to wpadł.
A jeśli chodzi o samego Fate'a z 2014 roku - nie wyszło najlepiej. Nawet z walk zrobili niezły cyrk. Ogólnie oceny są mocno przesadzone. Za to prolog był całkiem przyjemny, jego warto obejrzeć.
Jak obejrzę to ocenię, ale sądzę, że na pewno będą lepsze niż film kinowy UTW. Ciekawe jak wypadną w porównaniu z FSN 2006 (bo tamta była bardzo dobra, a Fate/Zero mnie trochę zawiodła).
MO najlepsza kolejność to taka:
F/Z -> F/SN UBW (2014/15) -> (ewentualnie) F/SN (2006) -> Film kinowy UBW (tylko jeśli cierpisz na nadmiar czasu i nie masz nic przeciwko oglądania drugi raz tej samej fabuły
Najlepsza kolejność to według dat i to wszystko.
Serię z 2006 możesz obejrzeć przed Fate Zero, ale tak naprawdę to wybór między tym czy chcesz sobie zaspoilerować F/Z czy F/SN a ta pierwsza jest dziesiątki razy lepsza od drugiej.
Obejrzenie kilka lat temu FSN 2006 nie odebrało mi żadnej przyjemności z oglądania Fate/Zero.
Ogólnie FSN 2006 jest również o tyle świetne, że bardzo dobrze ekranizuje wątek Saber, czyli to ona, a nie Rin jest główną bohaterką.
I ten ostatni odcinek FSN wprost doskonały.
Shingetsu Tsukihime możesz olać ciepłym moczem - niemal do szczętu wykastrowana fabuła VN i wiele uproszczeń sprawia, że może i ogląda się bez wiekszych odruchów wymiotnych to jednak na koniec każdego odcinka musisz przyznać, że nie ma to sensu.
Tsukihime to bardzo dobre anime, a cięcia względem gry mało mnie interesują. Było w miarę logiczne fabularnie (poza małymi wadami) i bardzo wciągające, a co najważniejsze naprawdę klimatyczne.
żenującego erotyzowania głównych bohaterek.
Co masz dokładnie na myśli?
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2015-11-13 04:32:51)
Offline
Dawaj oryginalną rozpiskę, a nie jakiś syf, klik.
Ja to właśnie ludzi nie rozumiem - zwłaszcza tych, którzy lata temu się zarejestrowali i dla których anidb powinno być podstawowym źródłem wiedzy o animu. Chyba że barierą jest angielski.
Offline
Hunter Killer napisał:Dawaj oryginalną rozpiskę, a nie jakiś syf, klik.
Ja to właśnie ludzi nie rozumiem - zwłaszcza tych, którzy lata temu się zarejestrowali i dla których anidb powinno być podstawowym źródłem wiedzy o animu. Chyba że barierą jest angielski.
Ja za każdym razem, gdy muszę wejść na anidb, dostaje raka oczu. Nie cierpię tej strony, mimo wielu cennych informacji... Ja zawsze wymagam, aby wszystko wyglądało ładnie. Jestem chyba trochę estetą, Anidb wygląda jak ciosane siekierą w 94 roku, dlatego unikam tej strony jak tylko mogę i odwiedzam ją w ostateczności.
Offline
Hunter Killer napisał:Dawaj oryginalną rozpiskę, a nie jakiś syf, klik.
Ja to właśnie ludzi nie rozumiem - zwłaszcza tych, którzy lata temu się zarejestrowali i dla których anidb powinno być podstawowym źródłem wiedzy o animu. Chyba że barierą jest angielski.
A do czego tu jest potrzebna znajomość języka???
Takie pytanko co ma wspólnego Shingetsutan Tsukihime z Fate S/N???
Offline
Ja za każdym razem, gdy muszę wejść na anidb, dostaje raka oczu. Nie cierpię tej strony, mimo wielu cennych informacji... Ja zawsze wymagam, aby wszystko wyglądało ładnie. Jestem chyba trochę estetą, Anidb wygląda jak ciosane siekierą w 94 roku, dlatego unikam tej strony jak tylko mogę i odwiedzam ją w ostateczności.
Anidb jest chociażby dużo przydatniejsze niż MAL (recenzje dla mnie nic nie znaczą), a zarazem to najlepsza strona, jeśli chodzi o informacje o anime (tagi, kategorie, postacie), a szczególnie odnośnie fansubów (źródła, grupy, porównania jakościowe). Anidb to jedyna strona dzięki, której wiem co wybrać, czyli mogę znaleźć odpowiedni fansub z odpowiedniego źródła.
Takie pytanko co ma wspólnego Shingetsutan Tsukihime z Fate S/N???
Obie są na podstawie gier Type-Moon i obie były oryginalnie eroge.
https://vndb.org/v7
https://vndb.org/v11
Poza tym to całkiem inne historie i postacie.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2015-11-13 13:43:06)
Offline
Istnieje polskie tłumaczenie fate/zero cafe?
Offline
Na nyaa nie znalazłem nawet rawa, więc nie ma co mówić nawet o angielskim tłumaczeniu, tym bardziej polskim.
Offline
Istnieje polskie tłumaczenie fate/zero cafe?
To chyba nawet nie wyszło na nośnikach.
Offline
Lepanto napisał:Istnieje polskie tłumaczenie fate/zero cafe?
To chyba nawet nie wyszło na nośnikach.
Racja
It was shown only as an intro to the latest Kara no Kyoukai in theatres from my understanding. No physical release has been given. -Thus there is currently no way to view it.
Offline
Animazon napisał:żenującego erotyzowania głównych bohaterek.
Co masz dokładnie na myśli?
Dwa słowa: mana transfer. I tak narzekałem na brak odpowiedniej sceny w Fate SN jednak w loli fejcie to jest nadużywane
Takie pytanko co ma wspólnego Shingetsutan Tsukihime z Fate S/N???
Ten sam świat, poza tym właściwie nic (Heaven's Feel zahacza nieco o wątki z ST). Hm, na dobrą sprawę Shingetsutan Tsukihime pozwala nieco lepiej zrozumieć czym jest Akasha, ale ta informacja nie jest w żadnym wypadku kluczowa do zrozumienia lore Fate oczywiście poza tym światy dzielą zasady działania magii, technologii, te same organizacje itp. Niewiele traci się oglądając tylko jedno z nich.
Offline