Nie jesteś zalogowany.
To będą oglądać onlajny. Większość tłumaczy ma głęboko w poważaniu krucjatę przeciwko onlajnom jako takim - chodzi jedynie o to, żeby nikt nie kradł ich napisów.
Offline
Ale jest problem tego typu, że jak widać jedno jest z drugim powiązane.
Offline
Jaki ma w tym wypadku sens idea Od fanów dla fanów, po wprowadzeniu tego drm'u - żaden, może lepiej będzie zamknąć ANSI i zaprzestać prac nad 2.0(Kane jeśli czytasz moje wypociny to przemyśl sprawę -.-) w końcu po co komu ono, skoro zwykły szary użytkownik który nie odwiedza tego forum oraz nie ma pojęcia o tych wszystkich programach i waszych wojnach najbardziej ucierpi. Proponuje zmienić wasze motto z od fanów dla fanów na "Od fanów dla wybrańców".
I do tych co mi odpiszą, że mogę iść na onlajny oraz, że nie muszę ściągać napisów od was - TAK WIEM, przyjąłem do wiadomości, że macie resztę pospólstwa głęboko w dupie i skupiacie się tylko na waszym KWA.
Ostatnio edytowany przez Freedom (2013-10-05 14:39:13)
Offline
Jaki ma w tym wypadku sens idea Od fanów dla fanów, po wprowadzeniu tego drm'u - żaden, może lepiej będzie zamknąć ANSI i zaprzestać prac nad 2.0(Kane jeśli czytasz moje wypociny to przemyśl sprawę -.-) w końcu po co komu ono, skoro zwykły szary użytkownik który nie odwiedza tego forum oraz nie ma pojęcia o tych wszystkich programach i waszych wojnach najbardziej ucierpi. Proponuje zmienić wasze motto z od fanów dla fanów na "Od fanów dla wybrańców".
I do tych co mi odpiszą, że mogę iść na onlajny oraz, że nie muszę ściągać napisów od was - TAK WIEM, przyjąłem do wiadomości, że macie resztę pospólstwa głęboko w dupie i skupiacie się tylko na waszym KWA.
Właśnie sie mylisz, teraz napisy sa udostepniane dla wybranych, niektorzy tłumacze wysylaja naipsy do wybranych osob. Dzieki temu programowi kazdy kto bedzie mial odrobine chęci bedzie mógł miec napisy.
Ja wiem że ludzie z natury nie lubią zmian i sa wygodni, dlatego ta kazda nowość wzbudza takie negatywne emocje.
Offline
Jak już wspomniałem, chęci nie wystarczą.
Ale przyznaję, że wasze są wielkie. Animu online to nie Hitler, a tłumacze to nie Czechosłowacja. (albo na odwrót)
Ostatnio edytowany przez Trotyl (2013-10-06 17:30:38)
Offline
Właśnie sie mylisz, teraz napisy sa udostepniane dla wybranych, niektorzy tłumacze wysylaja naipsy do wybranych osob. Dzieki temu programowi kazdy kto bedzie mial odrobine chęci bedzie mógł miec napisy.
Zakładasz nieco zbyt optymistycznie, że programu będzie używać więcej niż 6 (w porywach do 13) tłumaczy - zresztą tych samych, którzy teraz udostępniają napisy 'dla wybranych' lub wcale.
Założenie jest o tyle błędne, że osobom, którym aktualnie nie chce się pisać, prosić, doszukiwać poza spisem na głównej, nie będzie się też chciało instalować programu.
Natomiast ad rem: 'ANSIplayer' - czyli to coś co wiąże się z Twoim wcześniejszym postem.
Robisz odtwarzacz, którzy streamuje sobie napisy z bazy na ANSI: użytkownik podaje np ID czy jakikolwiek inny identyfikator napisów, odpala z dysku wideo i wsio. Można go w bardzo prosty sposób połączyć z bazą danych użytkowników - co z kolei dawałoby możliwości ustawiania choćby poziomów dostępu, czy zwykły tracking.
Coś w rodzaju klienta Steam'a. Tylko, że taka zabawa wymagałaby już dogadania się z Kanem.
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline
Gdy tak sobie pomyślę, że nastały czasy, kiedy trzeba szyfrować napisy do spiraconych bajek, żeby pewna grupka szumowin na tym nie zarabiała, to mnie na śmiech bierze i dobitnie pokazuje jak żenujący stał się ten fandomek, dzięki chciwości kilku osób.
Edit:
Przepraszam jeśli ktoś się poczuł urażony wcześniejszym wulgaryzmem.
Ostatnio edytowany przez Zarathustra (2013-10-05 21:58:50)
Offline
No patrz, żeby obejrzeć fansuby trzeba jakieś kodeki instalować. Normalnie szczyt chamstwa ze strony suberów. Powinni się wstydzić i jeszcze opublikować oficjalne przeprosiny w gazecie!
Offline
Założenie jest o tyle błędne, że osobom, którym aktualnie nie chce się pisać, prosić, doszukiwać poza spisem na głównej, nie będzie się też chciało instalować programu.
Z kolei twoje założenie jest o tyle błędne, że zakładasz, że program powstał na potrzeby osób, którym nie chce się pisać, prosić itd.
Powstał na potrzeby tłumaczy, którzy obecnie udostępniają wybranym i na potrzeby osób, które się proszą o te napisy i albo je otrzymują, albo nie.
Ile takich osób jest - trudno powiedzieć. Ale kiedyś Besamir wspomniał coś o 70 osobach, którzy się zwrócili do niego na priv.
Ty dulowaty userze!
Offline
Projekt zakłada, że zaszyfrowane napisy nie będą kopiowane bez zgody autora, a i tak będą.
I każdy ma tego świadomość. Nie ma co ściemniać.
@FAiM
to jest jakby zdradziecka logika, bo kodeki się instaluje nie do wyświetlania napisów tylko video, a ich różnorodność niesie ze sobą korzyść taką, że jeden zapewnia dobrą jakość, a inny małe zapotrzebowanie na moc obliczeniową
Ostatnio edytowany przez Trotyl (2013-10-05 15:18:59)
Offline
@pyransc,
wysłałem maila z prośbą o programik - też chciałbym to potestować.
Co do tych linuxów, widzę, że nikt tutaj jeszcze o tym nie wspomniał, ale to właśnie głównie linux jest instalowany na serwerach jako system operacyjny. A jak (przypuszczam) większość osób wie, serwery są bardzo często wykorzystywane do uploadowania plików, a także kodowania wideo Więc może o to chodzi. Co do linuxów na localu, to jednak, jak już ktoś pisał, niewielki odsetek użytkowników go używa.
Co do wewnętrznego playera, to w sumie mi to wisi, ale nie ukrywam, że będzie to dużo mniej wygodne niż używanie MPC (przynajmniej dla mnie). Ale jesli ma to w czymś pomóc...
I nadal bardzo boli mnie to, że na fonie będę musiał oglądać serie po angielsku ^^
Offline
Gdy tak sobie pomyślę, że nastały czasy, kiedy trzeba szyfrować napisy do spiraconych bajek, żeby pewna grupka skurwysynów na tym nie zarabiała, to mnie na śmiech bierze i dobitnie pokazuje jak żenujący stał się ten fandomek, dzięki chciwości kilku osób.
Jako moderator powinienem zrugać za przekleństwa, ale taka jest prawda. Następny pajac, który zacznie chrzanić głupoty, niech przeczyta sobie, co kolega wyżej napisał.
Online
Chodziło mi o fansuby jako ogół. Ale niech będzie... żeby komfortowo oglądać napisy w formacie ass trzeba - o zgrozo - zainstalować dodatkowy program.
Swoją drogą, to ten program zakładał wykorzystanie wewnętrznego rendera napisów mpc?
Offline
Z kolei twoje założenie jest o tyle błędne, że zakładasz, że program powstał na potrzeby osób, którym nie chce się pisać, prosić itd.
To teraz czytamy zdanie: "Dzieki temu programowi kazdy kto bedzie mial odrobine chęci bedzie mógł miec napisy."
Otóż na chwilę obecną, każdy kto ma odrobinę chęci te napisy może mieć. Różnica jakościowa, jeżeli chodzi o wygodę udostępniania/pobierania, jest jedynym co prawdopodobnie się zmieni. Jeżeli chodzi o popularność rozwiązania, to nie wróżę wielkiej zmiany.
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline
Nie prościej wypuścić suby na licencji CC-BY-NC lub CC-BY-NC-SA. Jak jakiś online shit się połasi, to pozwać i zgarnąć na czysto 5-20K PLN.
Chyba nie ma lepszego rozwiązania zgodnego z zasadą "Od fanów <niekomercyjnie> Dla fanów".
Offline
Jeżeli chodzi o popularność rozwiązania, to nie wróżę wielkiej zmiany.
A to ja też nie wróżę, bo target jest stosunkowo wąski i już go nakreśliłam - ta część tłumaczy, która teraz w jakiś sposób się ogranicza ze względu na onlajny i osoby, które chcą napisy konkretnie od tych tłumaczy, a nie od pierwszych lepszych. Natomiast ból pupy w tym temacie jest taki, jakby lada dzień wszyscy mieli udostępniać szyfrowane wersje na stronie głównej.
Ty dulowaty userze!
Offline
Ariakis napisał:Jeżeli chodzi o popularność rozwiązania, to nie wróżę wielkiej zmiany.
A to ja też nie wróżę, bo target jest stosunkowo wąski i już go nakreśliłam - ta część tłumaczy, która teraz w jakiś sposób się ogranicza ze względu na onlajny i osoby, które chcą napisy konkretnie od tych tłumaczy, a nie od pierwszych lepszych. Natomiast ból pupy w tym temacie jest taki, jakby lada dzień wszyscy mieli udostępniać szyfrowane wersje na stronie głównej.
To trochę zabawne, sam pomysł powstał z bólu dupy.
<KieR> robotic notes bylo niezle
Offline
coellus napisał:Ariakis napisał:Jeżeli chodzi o popularność rozwiązania, to nie wróżę wielkiej zmiany.
A to ja też nie wróżę, bo target jest stosunkowo wąski i już go nakreśliłam - ta część tłumaczy, która teraz w jakiś sposób się ogranicza ze względu na onlajny i osoby, które chcą napisy konkretnie od tych tłumaczy, a nie od pierwszych lepszych. Natomiast ból pupy w tym temacie jest taki, jakby lada dzień wszyscy mieli udostępniać szyfrowane wersje na stronie głównej.
To trochę zabawne, sam pomysł powstał z bólu dupy.
No na moje, to pomysł powstał z chęci ukrócenia procederu chamstwa, dziadostwa i prostactwa, jakim aż promieniują strony z animu online.
Offline
Tak sobie czytam tę waszą dyskusję i tak się zastanawiam - gdzie tu sens?
Jasne, jest problem, duży problem. Napisy są tłumaczone za darmo, udostępniane za darmo, a ktoś kopiuje je (kradnie?) i udostępnia u siebie, za co zbija sobie majątek. Jasne, jest problem, nie można temu zaprzeczyć. Tylko zastanawiam się, po co komuś chce się robić taki program, takie zabezpieczenia, itp. Jak powszechnie wiadomo, do tej pory NIE ZDARZYŁO SIĘ żeby jakieś zabezpieczenie nie zostało złamane. Ok, wyjątkiem jest D3, gdzie w ponad rok po premierze jeszcze nie ma skutecznego emulatora serwera. Ale każde zabezpieczenie przed kopiowaniem zostało złamane w kilka, max kilkanaście dni po jego wypuszczeniu. To tylko kwestia czasu. Jasne, można upierać się przy swoim, że dzięki temu 80-90% uploaderów zrezygnuje, itp. Ale pytanie powinno brzmieć - czy warto?
Czy warto poświęcać swój czas na robienie czegoś, co z góry jest skazane na porażkę? Bo może faktycznie, przez tydzień nie będzie napisów. Ale po tygodniu ktoś mądry złamie te zabezpieczenia. Co wtedy? "ANSI to ass converter". Najprawdopodobniej płatny - kolejny pretekst do zbijania hajsu. A nawet jeśli nie będzie płatny - któraś ze stron z onlajnami będzie do przodu, bo opracuje sobie konwerter i śmiejąc się ANSI w twarz będzie dalej wrzucać te napisy. Druga strona będzie wrzucać ripy z urządzeń zewnętrznych. Trzeciej uda się obejść blokadę nagrywania.
I w tym momencie jak bumerang powraca pytanie - do czego to prowadzi? Jak skończy się ta wojna? I jakie skutki będzie miała na zwykłego szarego oglądacza chińskich porno bajek?
Ostatnio edytowany przez colin (2013-10-05 17:22:00)
Offline
Ale jak ktoś się z tym nie zgadza, to już nie jest koncepcja tylko ból dupy/trollowanie?
chamstwa, dziadostwa i prostactwa
Offline