Nie jesteś zalogowany.
Ja byłbym zainteresowany, zwłaszcza Ghost In The Shell, Gurren Lagann oraz filmami Ghibli i Makoto Shinkai-a (ale na Macrossa też bym się pewnie wybrał).
Oby ten maraton wypadł lepiej niż "maraton" na premierze Vexille :-)
Ostatnio edytowany przez muzzy (2013-09-10 14:39:41)
Offline
Kina w dużych miastach przy odpowiedniej reklamie mogą się obronić. Sieciówki typu Multikino z ich obecnym marketingiem już w ogóle bez problemu.
Jeśli mowa o normalnych maratonach, to masz rację. Jednak nie bez powodu napisałem taki maraton.
Tutaj dochodzą koszty licencji, tłumaczenia i przede wszystkim to, że są to chińskie-porno-bajki - ze stereotypami ciężko wygrać .
Filmy Ghibli na dużym ekranie, czemu nie - tylko nie z tłumaczeniem/lektorem Monolithu .
Offline
W tym kinie, które zainteresowane jest zrobieniem maratonu z anime, był nocny maraton z trzema częściami Iron Mana (trzecia część w 3D pokazywana była przedpremierowo). Dwa pokazy w odstępie tygodniowym i za każdym razem pełniutka sala na prawie 250 osób. Przy dobrej promocji to kino samo znajdzie chętnych na maraton nawet z czterema kinówkami Macrossa.
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
coellus napisał:Kina w dużych miastach przy odpowiedniej reklamie mogą się obronić. Sieciówki typu Multikino z ich obecnym marketingiem już w ogóle bez problemu.
Jeśli mowa o normalnych maratonach, to masz rację. Jednak nie bez powodu napisałem taki maraton.
Tutaj dochodzą koszty licencji, tłumaczenia i przede wszystkim to, że są to chińskie-porno-bajki - ze stereotypami ciężko wygrać .
No tak, ale nie wierzę, ubij mnie, nie wierzę, że w Warszawie, gdzie jest 1,7 miliona mieszkańców, nie znajdzie się odpowiednia liczba osób, żeby na taki maraton się wybrać.
Ostatnio edytowany przez coellus (2013-09-10 15:55:49)
Ty dulowaty userze!
Offline
Hm... Femina?
Offline
Hm... Femina?
Niestety nie.
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
Dla mnie marzeniem byłyby kinówki TTGL i NGE. Ghost in the Shell, Akira, jakaś Paprika czy Perfect Blue również. Kinówki Madoki pewnie też byłyby ciepło przyjęte.
Offline
Wydaje mi się, że takie pozycje jak NGE, Paprika i Perfect Blue byłyby strzałem w kolano Jak dla mnie są to świetne tytuły, ale z tego co się orientuję mało kto lubi tego typu anime.
Jako że nie jestem fanem mechów, nie wypowiem się na temat zaproponowanych tytułów. Nie mniej jednak, tak jak ktoś już wcześniej pisał, znalazło by się kilka świetnych filmów od studia Ghibli.
Nie oglądam onlajn!
Bo choć jedno nad nami niebo, każdy co innego widzi w nim.
I z tylu chmur ponad głową czarną Ty, a ja różową wybrałbym. ♫♪
Offline
Wydaje mi się, że takie pozycje jak NGE, Paprika i Perfect Blue byłyby strzałem w kolano Jak dla mnie są to świetne tytuły, ale z tego co się orientuję mało kto lubi tego typu anime.
No nie powiedziałbym, mimo iż sam nie jestem fanem NGE, a Paprika i Perfect Blue niestety wciąż nie było dane mi obejrzeć, to bym się z chęcią wybrał się do kina. Na pewno wystarczająco osób chciałoby pójść
Ostatnio edytowany przez QuariooX (2013-09-11 06:49:07)
Offline
Cokolwiek by się nie skleciło, zawsze na dany maraton znajdzie się mniejsza lub większa liczba chętnych, by zapełnić mniejszą lub większą salę. Czy to będą kinówki Macrossa, kinówki Tenchi Muyo, Patlabory, GITS-y itd.
A Paprika puszczana była w 2006 roku na Warszawskim Festiwalu Filmowym i tam ją pierwszy raz widziałem.
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
Macrossy są ok. Dla odmiany przydałoby się zmienić gatunek anime na maratonie. Multikino zawsze dawało w większości Ghibli i już człowiek tym rzyga. I chociaż raczej nie będę mógł uczestniczyć w tym maratonie to pomysł jest przedni i kto wie, może rozrośnie się to na inne miasta.
Co do wydania później tego na płytach, to gdyby ktoś chciał, to by to już dawno zrobił. Niestety nikt nie myślał o tych prawdziwych fanach, o których wspomniał autor tematu i rynek u nas padł. Kilka tytułów. które wyszło to za mało. A sam chętnie bym kupił takiego Macrossa: DYRL. Oczywiście wersja oryginalna bo remaster i BD to kicz.
Offline
Z chęcią przeszedłbym się zobaczyć Broken Blade na dużym ekranie. O macrosach nawet nie słyszałem ale wiadomo kino robi swoje i na pewno świetnie by się oglądało.
Do stolicy daleko nie mam, więc why not.
Offline
W Katowicach, lata świetlne temu, była projekcja Howl's Moving Castle (premiera w polsce lub coś w tym stylu) i Totoro. Pełna sala dzięki temu, że przyszły rodziny z dzieciakami, dlatego myślę, że na pierwszy strzał powinno iść coś na tym przykładzie.
Jeśli kino zarobi raz czy dwa razy na takim maratonie to będzie bardziej skore do eksperymentów typu nocny maraton kara no kyoukai, serial experiment lain czy innej wyuzdanej porno bajki.
Offline
Lata świetlne to jednostka odległości...
Offline
Co do wydania później tego na płytach, to gdyby ktoś chciał, to by to już dawno zrobił. Niestety nikt nie myślał o tych prawdziwych fanach, o których wspomniał autor tematu i rynek u nas padł. Kilka tytułów. które wyszło to za mało. A sam chętnie bym kupił takiego Macrossa: DYRL. Oczywiście wersja oryginalna bo remaster i BD to kicz.
Że się tak odniosę... Takie Anime Gate zaczęło współpracę z fanami, podniosło jakość wydań, wybrało ciekawe serie, nawet zaczęło zarabiać i zaklepywać nowe wydania... by nagle szefostwo zamknęło dział, bo tak.
Offline
Że się tak odniosę... Takie Anime Gate zaczęło współpracę z fanami, podniosło jakość wydań, wybrało ciekawe serie, nawet zaczęło zarabiać i zaklepywać nowe wydania... by nagle szefostwo zamknęło dział, bo tak.
Bo Anime Gate było przyklejone do Vision, a Vision gdzieś dało dupy i poszło z torbami i przy okazji firma Laser Film, która robiła napisy dla Vision na taśmach 35 mm do kin .
W każdym razie to od Was, Fanów, zależy, czy rynek anime w Polsce rozkręci się na nowo. Chyba że Wam nie zależy...
Ostatnio edytowany przez martinru (2013-09-12 09:03:25)
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
W każdym razie jeśli chodzi o anime na DVD/BD i maraton, to dystrybutor, którego chcemy zainteresować tematem, ma doświadczenie w wydawaniu chińskich pornobajek (dystrybucja DVD dzieł studia Ghibli, w tym Spirited Away oraz Zamek Hauru w kinach) i jest mecenasem kina. To prężny i duży dystrybutor (Intruz, Iluzja, Jobs, Dary anioła: Miasto kości, wkrótce Paranoja, Diana, Wenus w futrze...).
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
W każdym razie jeśli chodzi o anime na DVD/BD i maraton, to dystrybutor, którego chcemy zainteresować tematem, ma doświadczenie w wydawaniu chińskich pornobajek (dystrybucja DVD dzieł studia Ghibli, w tym Spirited Away oraz Zamek Hauru w kinach) i jest mecenasem kina. To prężny i duży dystrybutor (Intruz, Iluzja, Jobs, Dary anioła: Miasto kości, wkrótce Paranoja, Diana, Wenus w futrze...).
Zapewne mówimy o Monolith. Nie przesadzaj już z tą prężnością. Znam dobrze naszych dystrybutorów, robiłem w tym fachu kilka dobrych lat. Ich jakość czasami pozostawia wiele do życzenia. Awansowali w rankingu tylko dlatego, że kilku naprawdę dużych dystrybutorów spakowało manatki widząc, że rynek u nas upada. Jednak jeśli chcieliby wydać te filmy to musieliby się naprawdę przyłożyć żeby zachęcić i zadowolić klienta. Życzę im jednak wszystkiego dobrego w tym kierunku.
Offline
W sumie to dystrybutorzy sami zarzynają w Polsce rynek DVD/BD wrzucając filmy na onlajny typu VOD i iplex.pl. Oczywiście też nie każdy film nadaje się do wydania na nośnikach, ale też nie każdy, by wrzucić go na onlajny. Anime na onlajny nie nadają się absolutnie!
Ostatnio edytowany przez martinru (2013-09-12 18:24:44)
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline
Na razie czekamy, jak szef Monolithu i prezesowa kina wrócą z Gdyni i pewnie sprawa całego bałaganu ruszy dopiero po niedzieli. W każdym razie kino jest zainteresowane taką imprezą. Dlatego temat na forum jest na razie ogólny. Szczegóły podam, jak się pojawią.
Aihara Mei is not human.
Citrus OST - To fear love is to fear life
Offline