Nie jesteś zalogowany.
Może źle się wyraziłem. Kokosów się nie zbija, ale miarkuję, że na chleb im starcza, więc wychodzą z założenia, po co martwić się o "jakość", skoro i tak się zwróci. Mówisz "nie jest źle", a dobrze też nie, czyli zwyczajnie, po polsku, tak?
Kupowałbym polskie wydania mang czy anime, jeśli byłoby co. Smutne, że lepszy jest amatorski przekład Hamburgerów niż oficjalny polski, ale póki co nikogo to nie obchodzi.
Założę się, że czytając rodzime wydanie tak, jak przeciętny zjadacz chleba, nawet nie zwracasz uwagi na niedociągnięcia typu literówki, wszelkiej maści błędy: ortograficzne, interpunkcyjne, językowe, o zgrozo, leksykalne lub frazeologiczne czy pomylone dymki, ucięte obrazki, tandetna, rozpadająca się okładka czy po prostu tłumaczenie nie trzymające się kupy.
Już mi tu nie mów, że nie mam racji. Z tym, że momentami wyolbrzymiam nie zgodzić się nie mogę. Z drugiej strony niby wygodniej jest tego nie dostrzegać, jednak tego typu wtopy nie należą do grona tych, hm, 'bezpretensjonalnych', a jak na każdej stronie znajduje się kilka zbuków, to naprawdę odechciewa się męczyć mózgownicę i fundować portfelowi fitness. Kaniec wywodu.
wikia o smoczych kulach - chcesz pomóc rozwijać polską encyklopedię Dragon Balla - wpadnij i zostaw po sobie ślad
MAL, YT, Eien no toku sentai
Offline
Po pierwsze, to nie mówię o anime, tylko o mangach. To gloryfikowanie "przekładów Hamburgerów" pominę milczeniem, bo jest nieuzasadnione. Są tłumaczenia lepsze i gorsze, zarówno amatorskie, jak i oficjalne. To normalne.
Może źle się wyraziłem. Kokosów się nie zbija, ale miarkuję, że na chleb im starcza, więc wychodzą z założenia, po co martwić się o "jakość", skoro i tak się zwróci.
I pewnie dlatego Egmont się wycofał z mang? (choć oni akurat odstawiali fuszerkę i każdy to wie). Oczywiście u JPF czy Waneko od jakiegoś czasu jest progres i wydają coraz więcej. I całe szczęście! Zgaduję jednak, że gdyby JPF nagle musiał przerwać wydawanie najpopularniejszych shonenów, to jego los stanąłby na włosku.
Założę się, że czytając rodzime wydanie tak, jak przeciętny zjadacz chleba, nawet nie zwracasz uwagi na niedociągnięcia typu literówki, wszelkiej maści błędy: ortograficzne, interpunkcyjne, językowe, o zgrozo, leksykalne lub frazeologiczne czy pomylone dymki, ucięte obrazki, tandetna, rozpadająca się okładka czy po prostu tłumaczenie nie trzymające się kupy.
Źle Ci się wydaje. Zapewne zwracam uwagę na błędy bardziej niż Ty. Ale co z tego? Nadal czytam ulubione serie z przyjemnością. Nie jestem jakimś bufonem, który nie może tknąć mangi z błędem językowym, bo na jego widok dostanie choroby i będzie miał dzień zmarnowany. Podaj jakiś przykład, gdzie "na każdej stronie znajduje się kilka zbuków", bo szczerze jestem ciekaw.
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
Zbuki na każdej stronie - GTO waneko. Jak fan zarówno mangi i jej adaptacji kupiłem pierwsze 2 tomy po polskiemu i były to jedne z najgorzej wydanych pieniędzy w życiu, już lepiej se za tę cenę cheeseburgery w maku kupić, przynajmniej będzie strawa fizyczna, skoro tej mentalnej nie idzie zdobyć, wszak nawet mól książkowy by się pochorował. Rozumiem, że jedno z pierwszych tłumaczeń i takie tam, ale chyba robią dodruki, nie dałoby się poprawić? U jotpeefu jest nieco lepiej, ale pan Kabura do oświeconych również nie należy.
Czyli nazywasz mnie bufonem, bo, gdy widzę błąd, to mnie odrzuca, tak? Szkoda gadać... W takim razie, jak nazwać tych, którzy nic nie zauważają - ignorantami?
Sorry, ale od czytania takich kwiatków, jak to, co smarują w naszych wydaniach, człowiek idiocieje. Potem się zastanawiam, czy może to nie ja żyję w pokrętnym przekonaniu, po czym dochodzę do punktu, w którym sam już nie wiem, czy poprawnie jest tak czy siak.
Sorry, ale nie warta skórka za wyprawkę, for sure.
I tak kolejny raz odeszliśmy od meritum .
wikia o smoczych kulach - chcesz pomóc rozwijać polską encyklopedię Dragon Balla - wpadnij i zostaw po sobie ślad
MAL, YT, Eien no toku sentai
Offline
I przez pryzmat tego jednego nieszczęśliwego tłumaczenia oceniasz ogół polskich wydań.
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
A ja mam wyłożone na błędy w mango. Czytał ktoś z was Kopalnie Króla Salomona Haggarda? W przekładzie Zofii Krajewskiej? Tam to jest błędów. Ale człowiek ma wyłożone, bo liczy się sama treść. Mimo że za to płacę. Ciężko zarobioną kasą.
Offline
24. Czy twoi znajomi:
Nie mam znajomych. Powinno być jeszcze pytanie, czy jestem Hikikomori
Moich znajomych obchodzi co oglądam, co do przyjaciół to inna sprawa.
Offline