Religie Świata

coellus · 2013-02-12 15:51:36

No ale tu chodzi o postawę samą w sobie wraz z podłożem moralnym. Albo uznajemy, że wyższa istota (sorry chłopaki, słowo "bóg" mnie trochę mierzi, dużą literą tym bardziej), o ile przymiotnik "wyższa" jest adekwatny zamiast "półwyższa", albo jest istotą wszechmocną, ale sadystą, czyli nie dobrą i miłosierną, albo jest istotą dobrą i miłosierną, ale na pewno nie wszechmocną.
Którykolwiek z tych wariantów stawia pod znakiem zapytania sens kultu.
A skoro chcesz na poważnie, to odsyłam do publicystyki Krzysztofa Vargi.

DUDi · 2013-02-12 16:24:06

O, cytaty! Lubię cytaty! smile

Mt 10, 34-36 napisał:

34 Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; 36 i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy.

Łk 14, 26 napisał:

26 Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto siebie samego, nie może być moim uczniem.

2 Mch 12, 16 napisał:

16 Z woli Bożej opanowali miasto i urządzili nieopisaną rzeź do tego stopnia, że leżące obok jezioro, szerokie na dwa stadia, wydawało się pełne krwi, która tam spłynęła.

Wj 21, 7-8 napisał:

7 Jeśliby ktoś sprzedał swą córkę w niewolę jako niewolnicę, nie odejdzie ona, jak odchodzą niewolnicy. 8 A jeśliby nie spodobała się panu, który przeznaczył ją dla siebie, niech pozwoli ją wykupić. Ale nie może jej sprzedać obcemu narodowi, gdyż byłoby to oszustwem wobec niej.

Rz 14, 2 napisał:

2 Jeden jest zdania, że można jeść wszystko, drugi, słaby, jada tylko jarzyny.

I mój ulubiony:

Jr 25, 27-28 napisał:

27 Powiesz im: To mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: Pijcie i upijajcie się; wymiotujcie i padajcie, nie mogąc powstać wobec miecza, który poślę między was. 28 Jeżeli zaś się zdarzy, że nie będą chcieli wziąć kubka z twej ręki, by pić, powiesz im: To mówi Pan Zastępów: Musicie wypić!

Foris · 2013-02-12 16:51:44

ale nie po to Bóg wypędził ludzi z raju, żeby sobie żyli beztrosko.

Dodając że bóg wypędził Adama i Ewę z raju dlatego że zjedli owoc poznania dobra i zła ale dopóki nie zjedli tego owocu nie rozumieli że źle czynią, że nie powinni sprzeciwiać się zakazowi boga. Czyli karać ludzi niepoczytalnych...

A takie małe pytanie, skoro bóg jest wszechmocny to dlaczego nie zniszczy lub (skoro miłosierny) zamknie na wieczność Lucyfera i wszystkie diabły? Kościół jakoś to tłumaczy?

bodzio · 2013-02-12 17:33:05

Foris napisał:

ale nie po to Bóg wypędził ludzi z raju, żeby sobie żyli beztrosko.
Dodając że bóg wypędził Adama i Ewę z raju dlatego że zjedli owoc poznania dobra i zła ale dopóki nie zjedli tego owocu nie rozumieli że źle czynią, że nie powinni sprzeciwiać się zakazowi boga. Czyli karać ludzi niepoczytalnych...
A takie małe pytanie, skoro bóg jest wszechmocny to dlaczego nie zniszczy lub (skoro miłosierny) zamknie na wieczność Lucyfera i wszystkie diabły? Kościół jakoś to tłumaczy?

Apokalipsa 19; 19-21 i 20; 1-3.
W skrócie: mają zginąć.

Foris napisał:

ale nie po to Bóg wypędził ludzi z raju, żeby sobie żyli beztrosko.
Dodając że bóg wypędził Adama i Ewę z raju dlatego że zjedli owoc poznania dobra i zła ale dopóki nie zjedli tego owocu nie rozumieli że źle czynią, że nie powinni sprzeciwiać się zakazowi boga. Czyli karać ludzi niepoczytalnych...

1 Mojżeszowa 2; 17
Nie jedz owocu, bo umrzesz. Zakaz.

Ostatnio edytowany przez bodzio (2013-02-12 17:34:47)

coellus · 2013-02-12 18:32:50

bodzio napisał:

Foris napisał:
ale nie po to Bóg wypędził ludzi z raju, żeby sobie żyli beztrosko.
Dodając że bóg wypędził Adama i Ewę z raju dlatego że zjedli owoc poznania dobra i zła ale dopóki nie zjedli tego owocu nie rozumieli że źle czynią, że nie powinni sprzeciwiać się zakazowi boga. Czyli karać ludzi niepoczytalnych...
1 Mojżeszowa 2; 17
Nie jedz owocu, bo umrzesz. Zakaz.

Przecież on mówi o zakazie, bodzio. Zakaz zakazem, ale pytanie, czy wiedzieli, że jego złamanie jest złe. Teoretycznie (i paradoksalnie) nie mogli tego wiedzieć z racji tego, że z góry założono, że nie wiedzą, co jest złe. Dowiedzieli się o tym dopiero po złamaniu zakazu.

Ostatnio edytowany przez coellus (2013-02-12 18:33:23)

Wojcirej · 2013-02-12 19:01:17

DUDi napisał:

O, cytaty! Lubię cytaty!
Mt 10, 34-36 napisał:
34 Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; 36 i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy.

Dalszego ciągu zacytować to już nie łaska? A może tak wygodnie po prostu wyrwać co nieco z kontekstu? jezor
Dalej masz:

Mt 10,37-39 napisał:

Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.

W skrócie chodzi o odwołanie do przykazania miłości. Skoro tak lubisz cytaty, na pewno sobie znajdziesz i ten. Ale może nie być za wygodny. Drugi masz ode mnie gratis:

Św. Augustyn napisał:

Jeżeli Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko jest na właściwym miejscu.

DUDi napisał:

Łk 14, 26 napisał:
26 Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto siebie samego, nie może być moim uczniem.

Czym jest nienawiść w Łukaszowej Ewangelii, wyjaśnia... Mateuszowa Ewangelia. Rzuciłbym nawet cytat, ale już mnie wyręczyłeś. Tak, to ten wyżej.

DUDi napisał:

2 Mch 12, 16 napisał:
16 Z woli Bożej opanowali miasto i urządzili nieopisaną rzeź do tego stopnia, że leżące obok jezioro, szerokie na dwa stadia, wydawało się pełne krwi, która tam spłynęła.

Poczytaj całą księgę, to będziesz miał dopiero opis scen batalistycznych. Bo o czym traktuje księga? O powstaniu żydowskim przeciw Seleucydom. Trudno więc opisywać wojnę w sposób łagodny.

DUDi napisał:

Wj 21, 7-8 napisał:
7 Jeśliby ktoś sprzedał swą córkę w niewolę jako niewolnicę, nie odejdzie ona, jak odchodzą niewolnicy. 8 A jeśliby nie spodobała się panu, który przeznaczył ją dla siebie, niech pozwoli ją wykupić. Ale nie może jej sprzedać obcemu narodowi, gdyż byłoby to oszustwem wobec niej.

Przyszła nowelizacja z Nowego Testamentu. Pozwolisz, że zacytuję tylko meritum, które rzecze Jezus, wystawiony na próbę przez (a jakże!) zatwardziałych faryzeuszy:

Mk 10, 11-12 napisał:

Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo

Polecam jednak poczytać od pierwszego wersetu, przez wzgląd na obszerność nie będę cytował.

DUDi napisał:

Rz 14, 2 napisał:
2 Jeden jest zdania, że można jeść wszystko, drugi, słaby, jada tylko jarzyny.

Znowu wyciągasz z kontekstu. A wystarczy się cofnąć werset wcześniej:

Rz 14,1 napisał:

A tego, który jest słaby w wierze, przygarniajcie życzliwie, bez spierania się o poglądy.

Piękny cytat o tolerancji. oczkod

DUDi napisał:

I mój ulubiony:
Jr 25, 27-28 napisał:
27 Powiesz im: To mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: Pijcie i upijajcie się; wymiotujcie i padajcie, nie mogąc powstać wobec miecza, który poślę między was. 28 Jeżeli zaś się zdarzy, że nie będą chcieli wziąć kubka z twej ręki, by pić, powiesz im: To mówi Pan Zastępów: Musicie wypić!

Kolejny cytat wyrwany z kontekstu. Zerknij do wersetu piętnastego, który podaje, że jest to kielich z winem gniewu dla wszystkich narodów. Siedemnasty zaś podaje, że napoił nim wszystkie narody. Czy fizycznie jest to możliwe, by napoić jednym kielichem wszystkie narody? Gdybyś zanalizował to jako zwykły literacki tekst, mógłbyś dostrzec parabolę tematyczną, która ma za zadanie ukazać stan zepsucia Jeruzalem, Judy i innych narodów, a w konsekwencji pośmiewiska, przekleństwa i pustkowia (werset 18). Jeśli szukałeś racjonalizacji choroby alkoholowej czy też szaleńczej rozpusty, to niestety, zły adres.

Podsumowując - takie wyrywanie cytatów z kontekstu do niczego nie prowadzi. Chyba że chcesz tylko wprowadzać zamęt i wątpliwości, to wtedy jak najbardziej. Ale czy warto zniżać się do poziomu pewnego gada, o którym mowa w Genesis? oczkod

coellus napisał:

Przecież on mówi o zakazie, bodzio. Zakaz zakazem, ale pytanie, czy wiedzieli, że jego złamanie jest złe. Teoretycznie (i paradoksalnie) nie mogli tego wiedzieć z racji tego, że z góry założono, że nie wiedzą, co jest złe. Dowiedzieli się o tym dopiero po złamaniu zakazu.

Złamanie zakazu było zle, gdyż człowiek chciał poczuć się mądrzejszy od Boga.

L0NG3r · 2013-02-12 19:12:27

coellus napisał:

Przecież on mówi o zakazie, bodzio. Zakaz zakazem, ale pytanie, czy wiedzieli, że jego złamanie jest złe. Teoretycznie (i paradoksalnie) nie mogli tego wiedzieć z racji tego, że z góry założono, że nie wiedzą, co jest złe. Dowiedzieli się o tym dopiero po złamaniu zakazu.

Wstaw sytuację w obraz życia rodzinnego. Dziecko, żyjące tylko z rodzicami, nie mające kontaktu ze światem zewnętrznym, skąd wie, że coś jest złe? Z wychowania, jakie dostało. Ośmiolatek nie ma pojęcia, co to jest elektryczność, ale matka go uprzedza, że może stać się buba, jeśli wsadzi palec do kontaktu. Nie wie, co jest słuszne, ale zna gorzkie konsekwencje i postawę w danej sytuacji, jaką reprezentuje autorytet, o którym wie, że nie chce dla niego źle.

marek2fgc · 2013-02-12 19:15:05

L0NG3r napisał:

Wstaw sytuację w obraz życia rodzinnego. Dziecko, żyjące tylko z rodzicami, nie mające kontaktu ze światem zewnętrznym, skąd wie, że coś jest złe? Z wychowania, jakie dostało. Ośmiolatek nie ma pojęcia, co to jest elektryczność, ale matka go uprzedza, że może stać się buba, jeśli wsadzi palec do kontaktu. Nie wie, co jest słuszne, ale zna gorzkie konsekwencje i postawę w danej sytuacji, jaką reprezentuje autorytet, o którym wie, że nie chce dla niego źle.

Porównywanie ludzi z raju przed skosztowaniem jabłka do dziecka w dzisiejszym świecie jest nie na miejscu. oczkod

Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2013-02-12 19:15:17)

coellus · 2013-02-12 19:17:01

L0NG3r napisał:

coellus napisał:
Przecież on mówi o zakazie, bodzio. Zakaz zakazem, ale pytanie, czy wiedzieli, że jego złamanie jest złe. Teoretycznie (i paradoksalnie) nie mogli tego wiedzieć z racji tego, że z góry założono, że nie wiedzą, co jest złe. Dowiedzieli się o tym dopiero po złamaniu zakazu.
Wstaw sytuację w obraz życia rodzinnego. Dziecko, żyjące tylko z rodzicami, nie mające kontaktu ze światem zewnętrznym, skąd wie, że coś jest złe? Z wychowania, jakie dostało. Ośmiolatek nie ma pojęcia, co to jest elektryczność, ale matka go uprzedza, że może stać się buba, jeśli wsadzi palec do kontaktu. Nie wie, co jest słuszne, ale zna gorzkie konsekwencje i postawę w danej sytuacji, jaką reprezentuje autorytet, o którym wie, że nie chce dla niego źle.

Wstawiam się. I jakoś pierwszy etap jestem w stanie zrozumieć, nie rozumiem odpowiedzialności zbiorowej (nawet jako symbolika całej ludzkości) ani tego, że kara będzie trwać tak długi okres czasu.
Przypuśćmy ta sama sytuacja z dzieckiem: czy za to, że ośmiolatek wsadził palce do kontaktu dasz dożywotni szlaban jemu oraz jego rodzeństwu? Nie sądzę.

Wojcirej · 2013-02-12 19:18:02

marek2fgc napisał:

L0NG3r napisał:
Wstaw sytuację w obraz życia rodzinnego. Dziecko, żyjące tylko z rodzicami, nie mające kontaktu ze światem zewnętrznym, skąd wie, że coś jest złe? Z wychowania, jakie dostało. Ośmiolatek nie ma pojęcia, co to jest elektryczność, ale matka go uprzedza, że może stać się buba, jeśli wsadzi palec do kontaktu. Nie wie, co jest słuszne, ale zna gorzkie konsekwencje i postawę w danej sytuacji, jaką reprezentuje autorytet, o którym wie, że nie chce dla niego źle.
Porównywanie ludzi z raju przed skosztowaniem jabłka do dziecka w dzisiejszym świecie jest nie na miejscu.

Po pierwsze nie jabłka, tylko owocu.
Po drugie, porównanie Long3ra jest jak najbardziej na miejscu, gdyż Pan Bóg ostrzegał, że jeśli skosztują z drzewa poznania dobrego i złego, niechybnie umrą. Ostrzegł ich o skutkach, tak jak w przykładzie Long3ra, matka ostrzega swoje dziecko przed wkładaniem paluszków do kontaktu. Co by go nie popieściło i niechybnie umarł.

Maigo · 2013-02-12 19:38:46

Że się tak wtrącę, chyba jednak coś jest nie tak z tym porównaniem. Małe dzieci nie odpowiadają przecież za siebie - właśnie dlatego, że są za małe i jeszcze niczego wystarczająco nie rozumieją. Jeśli zrobią coś nie tak, to to jest wina rodzica. Dajmy na to, że dziecko wsadzi łapę do kontaktu i umrze. To by się zgadzało z tym, że kara dla ludzi jest nieodwołalna i w ogóle, no bo jak się umiera, to raczej na amen. Ale w takim wypadku to wina rodzica, że nie dopilnował dzieciaka albo nie wytłumaczył mu tak, żeby go posłuchało. Winiłby ktoś w takim przypadku dziecko? Nie sądzę. Dlatego to porównanie jest nie na miejscu.

Forum AnimeSub.info

#141 2013-02-12 15:51:36

Odp: Religie Świata

#142 2013-02-12 16:24:06

Odp: Religie Świata

#143 2013-02-12 16:51:44

Odp: Religie Świata

#144 2013-02-12 17:33:05

Odp: Religie Świata

#145 2013-02-12 18:32:50

Odp: Religie Świata

#146 2013-02-12 19:01:17

Odp: Religie Świata

#147 2013-02-12 19:12:27

Odp: Religie Świata

#148 2013-02-12 19:15:05

Odp: Religie Świata

#149 2013-02-12 19:17:01

Odp: Religie Świata

#150 2013-02-12 19:18:02

Odp: Religie Świata

#151 2013-02-12 19:38:46

Odp: Religie Świata

Stopka forum