Nie jesteś zalogowany.
W dokumentacji można przeczytać, że cały obecny interfejs jest zaledwie JS-ową nakładką na Mega API. Oznacza to tyle, że być może do ściągania i wrzucania plików wcale nie trzeba będzie wchodzić na mega.co.nz, bo ludzie zaczną robić inne "implementacje" Mega.
Zasady dostępu do API chyba jeszcze nie są znane, ale bardzo prawdopodobne, że każdy jego użytkownik będzie mógł stworzyć dowolną stronę/program do obsługi plików z Mega. Ktoś więc zrobi sobie bardzo uproszczoną stronę działającą ze wszystkimi przeglądarkami, a ktoś może zrobić ANSIupload z megowymi serwerami. Możliwości są teoretycznie nieograniczone, tylko... To brzmi zbyt pięknie + nie widzę, gdzie Kim miałby na tym zarobić (chyba że za API trzeba by płacić spory abonament).
Offline
Obiektywnie patrząc: tak, Chrome, jako przeglądarka internetowa, która wspiera internetowe technologie z plejadą HTML5-owych API-sów na czele (pozwalających tworzyć witryny na miarę "aplikacji"), jest najlepszy. Opiera się na świetnym WebKicie i ma najszybszy silnik JS - "widlastą ósemkę", który został też np. podstawą node.js, platformy do budowania wysoko wydajnych i skalowalnych aplikacji internetowych. Jest to po prostu najprężniej rozwijająca się przeglądarka. Mozilla naśladując Chrome'a, tj. przechodząc na szybki model wydawniczy, zrobiła sobie małe kuku początkowo, ale wyszli już w zasadzie na prostą i nie wydają bubli (ale ilu użytkowników po drodze stracili, tyle stracili). Twórcy Chrome'a naprawdę ciężko zapracowali na jego ciągle umacniającą się pozycję. Gdy Chrome dopiero raczkował, nie przewidywałem by miał szansę wywalczyć jakikolwiek sensowny skrawek rynku. Myliłem się okrutnie (zresztą niedługo później, bo od wersji 4, zagościł u mnie na dobre). Dobra realizacja skutkowała (i dalej skutkuje) wysoką wydajnością i wysoką responsywnością Chrome'a, a by to dostrzec nie trzeba być inżynierem. Dlatego sukces Chrome'a nikogo nie powinien dziwić. (Chrome pod Androida to natomiast mocno niedopracowany jeszcze produkt, ale dajmy mu z rok - sytuacja powinna ulec poprawie. Nie ma co ukrywać, że Chrome na peceta jest wydajny m.in. kosztem sporej zasobożerności.)
Szczerze mówiąc nie zdziwiłbym się, gdyby sam MEGA, jako web aplikacja, pozostał oficjalnie Chrome-only (choć pod Firefoksem prawie na pewno będzie przynajmniej jako tako chodził, bo ostatnie Fxy wspierają już całkiem sporo rzeczy spod znaku HTML5 i okolic). Jeżeli MEGA spowoduje zmniejszenie liczby exploderów na rynku, tym lepiej dla wszystkich.
Co do API, to z dużą pewnością można założyć, że będzie limitowane. Ktokolwiek chcący zrobić własny front-end do MEGA, który miałby generować jakikolwiek większy ruch (większą ilość requestów), będzie musiał przypuszczalnie wyłożyć trochę kasy. Jeżeli tego nie zrobi, to jego klucz aplikacyjny zostanie wyłączony przy wykryciu nadużycia.
Offline
Swoją drogą, gdyby Google postanowił się tak ograniczyć tylko do użytkowników Chrome, to by zaraz dostał kary za monopol
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
Mega już śmiga, trochę wnerwiające z pobieraniem większych plików, bo chyba pierw się pobiera potem dekoduje ten plik zaszyfrowany, a potem zapisuje na dysku, tak mi się przynajmniej wydaje
No i tu fajny filmik z Kimem, jeśli ktoś nie widział, ale fajna akcje odpierniczył na koniec, ciekawe ilu dało się nabrać
http://www.youtube.com/watch?v=rKBbM2ch_Pk
Edit
Jak ktoś chce sprawdzić jak się ściąga, to może skorzystać z mojego uploadu https://mega.co.nz/#!9I81nL4Y!Uoj8AkXZO … Em7aXzrmBw
Ostatnio edytowany przez Prototype (2013-01-22 23:24:30)
Offline
Nie da się ściągać z firefox'a?
Offline
Niestety upload i download nie śmiga ;/ Wyłącznie chrome.
Ostatnio edytowany przez Prototype (2013-01-22 23:33:56)
Offline
Najsu. Dajcie znać, jak będzie to to działać jak stere mega, wtedy pomyślę nad instalacją chrome.
Ostatnio edytowany przez dulu (2013-01-22 23:40:11)
Offline
No to mega może się cmoknąć jeśli uważa że specjalnie dla nich ludzie będą zmieniać przeglądarki.
Offline
Działa na Chrome w Androidzie. ^_^
Offline
A jak z transferami (w górę i w dół)? U mnie idzie pełnią łącza, ale to akurat żaden wyczyn :p
Offline
A jak z transferami (w górę i w dół)? U mnie idzie pełnią łącza, ale to akurat żaden wyczyn :p
Upload w sumie u mnie to max łącze, czyli 700kb/s, download 1-2mb/s Chyba zależy od serwera, ale poniżej 1mb/s nie miałem.
Offline
A jak z transferami (w górę i w dół)? U mnie idzie pełnią łącza, ale to akurat żaden wyczyn :p
Wysyłu nie testowałem jeszcze. Ściąganie linka od Prototype rozpoczęło się gdzieś na poziomie 850KB/s, przy 38% dobiło do 1 MB/s, przy 64% na 1.1 MB/s i na tym zakończyło, więc nie ma mowy o pełnym łączu, przynajmniej u mnie i na tak małym pliku, ale może na wielu gigabajtach dobiłoby do nominalnych 3,5 MB/s. Z pracy jeszcze może jutro zobaczę na mocniejszym łączu jak to chodzi, jak nie zapomnę.
Offline
Sir_Ace napisał:A jak z transferami (w górę i w dół)? U mnie idzie pełnią łącza, ale to akurat żaden wyczyn :p
Wysyłu nie testowałem jeszcze. Ściąganie linka od Prototype rozpoczęło się gdzieś na poziomie 850KB/s, przy 38% dobiło do 1 MB/s, przy 64% na 1.1 MB/s i na tym zakończyło, więc nie ma mowy o pełnym łączu, przynajmniej u mnie i na tak małym pliku, ale może na wielu gigabajtach dobiłoby do nominalnych 3,5 MB/s. Z pracy jeszcze może jutro zobaczę na mocniejszym łączu jak to chodzi, jak nie zapomnę.
Ja na pliku 700mb miałem max 2mb/s i tu już nie leciało wyżej, wahało się stale 1.9-2mb, myślę że limit, to równe 2mb/s
Edit.
Z wareza tutaj około 800mb plik http://mega.co.nz/#!LkxzULhY!NzQ841G6cK … ZsEMk9Sg44
Edit2
Jeszcze jedna sprawa co do konta. Na koncie z upałem około 4GB jakiś czas temu i w ustawieniach konta ma się ten pasek 50gb i ile wykorzystanego miejsca, u mnie ten pasek do tej pory nie ruszył się nawet o 1%. Możliwe, że z początku nie będzie ograniczeń lub po prostu błąd.
Ostatnio edytowany przez Prototype (2013-01-23 00:13:32)
Offline
Jak ktoś chce sprawdzić jak się ściąga, to może skorzystać z mojego uploadu https://mega.co.nz/#!9I81nL4Y!Uoj8AkXZO … Em7aXzrmBw
Próbowałam z tym plikiem i ściągało średnio 4,5 MB/s, czyli prawie pełnym łączem. Nie wiem, od czego to zależy, ale na pewno nie ma limitu 2 MB/s.
Offline
Ja na pliku 700mb miałem max 2mb/s i tu już nie leciało wyżej, wahało się stale 1.9-2mb, myślę że limit, to równe 2mb/s
Wybacz, że się czepiam, ale używaj proszę B gdy masz na myśli bajty i b gdy chodzi o bity. Ja wiem, że zazwyczaj mówimy o bajtach, ale znowu w kontekście łączy internetowych, dostępnych przepływności, etc. posługiwanie się bitami jest normą, toteż szczególnie w tym kontekście warto być trochę staranniejszym. Powołanie się na plik "700mb" niemal jednoznacznie wskazuje oczekiwany sposób interpretacji, ale znowu tylko dla tych co pamiętają płyty CD i ich rozmiar (bo i one pewnie odejdą niemal w zapomnienie, tak jak odeszły kasety magnetofonowe czy VHS).
Skoro już tak off-topnąłem, to pociągnę to nieco dalej. Oczywiście jest jeszcze kwestia interpretacji przyrostków k (kilo-), M (mega-), G (giga-), etc. W SI to oczywiście potęgi tysiąca, ale w informatyce od zarania dziejów operowało się na potęgach dwójki (i to producenci dysków i pamięci masowych narzucili operowanie "równolegle" w tysiącach, z oczywistych względów, doprowadzając do powstania karykaturalnych Ki (kibi-), Mi (mebi-), etc. jako 1024^n, które zdecydowana większość osób z branży ma w głębokim poważaniu). Wyjątkiem są jednak kwestie przepustowości i przepływności, bo tu na potęgach dwójki się nie operuje.
tl;dr Mała ściągawka na temat przyjętego rozumienia zapisów, która dla niektórych będzie oczywista, ale pewnie nie dla wszystkich.
700 {MB} = 700 {1024^2 B} = 734003200 {B}
700 {Mb} = 700 {1024^2 b} = 734003200 {B/8} = 91750400 {B}
700 {Mb/s} = 700 {1000^2 b/s} = 700000000 {b/s}
(Użycie klamer zamiast nawiasów kwadratowych powyżej jest niepoprawne, ale wynika z niemożności użycia tych drugich, gdyż w przypadku litery b wywołują pogrubianie.)
Warto dodać, że jest jeszcze taka (niepisana?) zasada, że małe k traktujemy jako 1000, a duże K jako 1024. Dlatego rzadko praktykowane są zapisy w stylu 128 Kbit/s czy 128 kB, a zamiast nich widzimy naturalniejsze 128 kbit/s czy 128 KB.
Morał też jest taki, że nie ma co kłócić się z dostawcą internetu, że Wasze łącze wykupione np. na 25Mbit/s maksymalnej przepływności nie daje Wam 3,12 MB/s, bo nie ma szans by dało - teoretyczny max w tym przypadku to 2,98 MB/s. Różnica niby niewielka, ale jeżeli ktoś pamięta czasy modemów czy stałych łączy dających 128 kbit/s, niepomijalna.
Offline
Prototype napisał:Ja na pliku 700mb miałem max 2mb/s i tu już nie leciało wyżej, wahało się stale 1.9-2mb, myślę że limit, to równe 2mb/s
Wybacz, że się czepiam, ale używaj proszę B gdy masz na myśli bajty i b gdy chodzi o bity. Ja wiem, że zazwyczaj mówimy o bajtach, ale znowu w kontekście łączy internetowych, dostępnych przepływności, etc. posługiwanie się bitami jest normą, toteż szczególnie w tym kontekście warto być trochę staranniejszym. Powołanie się na plik "700mb" niemal jednoznacznie wskazuje oczekiwany sposób interpretacji, ale znowu tylko dla tych co pamiętają płyty CD i ich rozmiar (bo i one pewnie odejdą niemal w zapomnienie, tak jak odeszły kasety magnetofonowe czy VHS).
Skoro już tak off-topnąłem, to pociągnę to nieco dalej. Oczywiście jest jeszcze kwestia interpretacji przyrostków k (kilo-), M (mega-), G (giga-), etc. W SI to oczywiście potęgi tysiąca, ale w informatyce od zarania dziejów operowało się na potęgach dwójki (i to producenci dysków i pamięci masowych narzucili operowanie "równolegle" w tysiącach, z oczywistych względów, doprowadzając do powstania karykaturalnych Ki (kibi-), Mi (mebi-), etc. jako 1024^n, które zdecydowana większość osób z branży ma w głębokim poważaniu). Wyjątkiem są jednak kwestie przepustowości i przepływności, bo tu na potęgach dwójki się nie operuje.
tl;dr Mała ściągawka na temat przyjętego rozumienia zapisów, która dla niektórych będzie oczywista, ale pewnie nie dla wszystkich.
700 {MB} = 700 {1024^2 B} = 734003200 {B}
700 {Mb} = 700 {1024^2 b} = 734003200 {B/8} = 91750400 {B}
700 {Mb/s} = 700 {1000^2 b/s} = 700000000 {b/s}(Użycie klamer zamiast nawiasów kwadratowych powyżej jest niepoprawne, ale wynika z niemożności użycia tych drugich, gdyż w przypadku litery b wywołują pogrubianie.)
Warto dodać, że jest jeszcze taka (niepisana?) zasada, że małe k traktujemy jako 1000, a duże K jako 1024. Dlatego rzadko praktykowane są zapisy w stylu 128 Kbit/s czy 128 kB, a zamiast nich widzimy naturalniejsze 128 kbit/s czy 128 KB.
Morał też jest taki, że nie ma co kłócić się z dostawcą internetu, że Wasze łącze wykupione np. na 25Mbit/s maksymalnej przepływności nie daje Wam 3,12 MB/s, bo nie ma szans by dało - teoretyczny max w tym przypadku to 2,98 MB/s. Różnica niby niewielka, ale jeżeli ktoś pamięta czasy modemów czy stałych łączy dających 128 kbit/s, niepomijalna.
Nie żebym nie wiedział o takich podstawowych rzeczy, ale kwestia przyzwyczajenia, każdy kogo znam pisze w taki sposób, żeby się nie kłócić, nie motać itd. to już się do tego dostosowałem hehe. No ale i tak wiadomo o co chodzi z kontekstu
Prototype napisał:Jak ktoś chce sprawdzić jak się ściąga, to może skorzystać z mojego uploadu https://mega.co.nz/#!9I81nL4Y!Uoj8AkXZO … Em7aXzrmBw
Próbowałam z tym plikiem i ściągało średnio 4,5 MB/s, czyli prawie pełnym łączem. Nie wiem, od czego to zależy, ale na pewno nie ma limitu 2 MB/s.
To teraz przynajmniej wiem, że tak jak początkowo zakładałem zależy od serwera, jeden bardziej, drugi mnie przeciążony
Ostatnio edytowany przez Prototype (2013-01-23 01:14:09)
Offline
Nie żebym nie wiedział o takich podstawowych rzeczy, ale kwestia przyzwyczajenia, każdy kogo znam pisze w taki sposób, żeby się nie kłócić, nie motać itd. to już się do tego dostosowałem hehe. No ale i tak wiadomo o co chodzi z kontekstu
Z przykrością stwierdzam że ja nie potrafiłem wywnioskować z kontekstu czy chodzi ci o 2 megabity czy megabajty.
przemoc przyznam szczerze że do teraz myślałem że przy transmisji danych stosuje się przelicznik 1024 a nie 1000. Możesz podać jakąś stronę z tym zagadnieniem na potwierdzenie swoich słów?
Offline
Prototype napisał:Nie żebym nie wiedział o takich podstawowych rzeczy, ale kwestia przyzwyczajenia, każdy kogo znam pisze w taki sposób, żeby się nie kłócić, nie motać itd. to już się do tego dostosowałem hehe. No ale i tak wiadomo o co chodzi z kontekstu
Z przykrością stwierdzam że ja nie potrafiłem wywnioskować z kontekstu czy chodzi ci o 2 megabity czy megabajty.
Nie nabijaj się zemnie, parzcież wiadomo o czym rozmawiamy w tym temacie No ale żeby nie kłócić się bezsensownie, to będę specjalnie w tym temacie pisał MB/s i wszyscy zadowoleni będą:)
Ostatnio edytowany przez Prototype (2013-01-23 01:42:52)
Offline
przemoc przyznam szczerze że do teraz myślałem że przy transmisji danych stosuje się przelicznik 1024 a nie 1000. Możesz podać jakąś stronę z tym zagadnieniem na potwierdzenie swoich słów?
W tym momencie takowej Ci nie zapodam, ale bierze się to po prostu stąd, że pojęcia przepustowości, przepływności i okoliczne swoje pochodzenie mają w telekomunikacji, która nie przedefiniowała znaczenia kilo-, mega-, itd.
W praktyce przy operowaniu przepływnością w kontekście informatycznym przelicznik 1000 funkcjonuje tylko przy posługiwaniu się bitami na sekundę (b/s) i raczej z tych bitów się nie wychodzi. Jeżeli już operuje się w megabajtach na sekundę (MB/s), to stosuje się raczej przelicznik 1024 (chyba że trafisz na oderwanego od praktyki SI-purystę). Tak też jest w moim przykładzie na końcu poprzedniego posta, ale mogło to być nieoczywiste, dlatego dopowiadam teraz.
25 {Mbit/s} = 25000000 {bit/s} = 3125000 {B/s} ~= 2,98 {1024^2 B/s} = 2,98 {MB/s}
Zaleca się pisać bit zamiast b, żeby nie było żadnych wątpliwości, ale to zalecenie nie jest wymówką dla leniwych, co to shifta nie mogą docisnąć na klawiaturze (czy ekranie).
---
Oczywiście zawsze się znajdą tacy, co nie będą się stosować do utartych zwyczajów, np. używając 1 Mb/s jako odpowiednika 1048576 b/s (bo w informatyce używamy potęg 2 przecież! -> patrz polska Wikipedia, gdzie Kowalski może dojść do wniosku, że Ethernet 10BASE-T ma przepustowość 10*1024^2...; angielska jest tu lepiej zredagowana) czy 1 MB jako 1000000 B (bo M to 1000000 w SI i basta!). Ale ten problem dotyczy także innych dziedzin i niewiele można z nim zrobić, niestety.
Ostatnio edytowany przez przemoc (2013-01-23 02:21:24)
Offline
No dobra skoro już ustaliliście jakie "b" pisać to może powie ktoś w końcu biednemu laikowi czy warto się tym zainteresować czy nie?
Offline