#561 2013-01-13 16:48:37

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Hej, patrzcie, co znalazłem u jednego kolesia, który zalajkował informację: "Uploader/Moderator w firmie Anime-Shinden.info". Jaki lol xD


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#562 2013-01-13 16:50:15

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

paskud napisał:
coellus napisał:
Quithe napisał:

L0NG3r, o ile bardzo ten pomysł mi się podoba, niestety go nie wprowadzimy. Za dużo samobójstw mogłoby to spowodować xD Za to nadal będziemy kląć na te mendy, co podkradają, i to nam musi wystarczyć.

Eee, pomysł fantastyczny, lobbujcie go gdzie trzeba, a kilku gimnazjalistów wte czy wewte... jezor

Nie będzie  paru oglądaczy online czy też gimnazjalistów wte czy wewte... lecz bardzo możliwe, że tłumaczy anime - co ukazuje świetnie moja przeróbka znanego szablonu:

Nie, będziemy to mieli w głębokim poważaniu, chyba nie do końca rozumiesz motywacji tłumaczy  smile_lol
Tak więc masz jak w banku, że tłumacze będą dalej bez online. A skoro siundeny (w sumie podoba mi się ta nazwa ;] ) twierdzą, że to my nie możemy żyć bez nich, a nie na odwrót, to droga wolna - niech przestaną brać napisy z ansi, skorzystają na tym wszyscy. Tłumacze przestaną marudzić, że ktoś im podpieprza napisy, a siundeny nie będą musieli słuchać, że są złodziejami. Oh wait, siundenów jest dwa tysiące, ansi jedno...


Ty dulowaty userze!

Offline

#563 2013-01-13 17:03:40

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

So true. Dlatego tłumacze biorą się za tytuły, które obejrzy 20 osób, w porywach po latach 50. Dlatego też wydajemy hardki, które mało kto ściąga jezor I powtórzę - gdzieś mamy łaskę online'owców na promocję naszych wypocin.


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#564 2013-01-13 17:06:06

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Quithe napisał:

So true. Dlatego tłumacze biorą się za tytuły, które obejrzy 20 osób, w porywach po latach 50. Dlatego też wydajemy hardki, które mało kto ściąga jezor I powtórzę - gdzieś mamy łaskę online'owców na promocję naszych wypocin.

Tytuł, którego żaden shit-online nie chce upnąć, jest pozycją idealną (np. mój Gundam 0079 ;D).

Offline

#565 2013-01-13 17:06:56

Camizi
Użytkownik
Skąd: z co 5. Kinder niespodzianki.
Dołączył: 2012-02-01

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Quithe napisał:

Hej, patrzcie, co znalazłem u jednego kolesia, który zalajkował informację: "Uploader/Moderator w firmie Anime-Shinden.info". Jaki lol xD

Za te 10-15 lat wpisze to sobie w CV.  smile_lol

Offline

#566 2013-01-13 18:17:10

paskud
Użytkownik
Dołączył: 2011-04-29

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

coellus napisał:

Nie, będziemy to mieli w głębokim poważaniu, chyba nie do końca rozumiesz motywacji tłumaczy  smile_lol
Tak więc masz jak w banku, że tłumacze będą dalej bez online. A skoro siundeny (w sumie podoba mi się ta nazwa ;] ) twierdzą, że to my nie możemy żyć bez nich, a nie na odwrót, to droga wolna - niech przestaną brać napisy z ansi, skorzystają na tym wszyscy. Tłumacze przestaną marudzić, że ktoś im podpieprza napisy, a siundeny nie będą musieli słuchać, że są złodziejami. Oh wait, siundenów jest dwa tysiące, ansi jedno...

Kurcze tak jak podejrzewałem i urizithar ostrzegał... Jeśli nie zaznaczysz wyraźnie co jest sarkazmem to się nie połapią.
Poza tym jak byś nie zauważyła ta postać z rysunku co olała tłumacza to była osoba która do tej pory ściągała anime na dysk - po fochu (wyłączeniu ansi na xx czasu) tłumaczy anime tak samo jak przy mangach i osobach odwiedzających strony tłumaczy ich (co przytaczałem powyżej w tym samym poście), olała owych tłumaczy działalność i przerzuciła się na online -> przynajmniej tam nikt nie robi fochów z dodawanie odcinków, a na dodatek ma się również pewność, że napisy będą pasować do wersji odcinka który zamierza się obejrzeć - nie będzie trzeba poświęcać czasu na dopasowywanie napisów do wersji filmu jaki się posiada.

Myślałem że po przytoczeniu sprawy z mangami i reakcji jaką otrzymali ze strony zwykłych ludzi na ich strajk po zakończeniu protestu (nawet od tych co byli stałymi bywalcami stron pałających się tłumaczeniem mang), w lot pojmiecie że ansi spotkać się może z podobną reakcją, ze strony użytkowników po wyłączeniu serwera z napisami na xx czasu w ramach protestu - cóż, jak widać wymagałem od co poniektórych nazbyt wiele.



Postaram się to zapamiętać na przyszłość i wyciągnąć wnioski (jeszcze bardziej podkreślać rzeczy o które mi chodzi i rozpisywać je szczegółowiej).

Ostatnio edytowany przez paskud (2013-01-13 18:18:12)

Offline

#567 2013-01-13 18:22:11

Besamir
Użytkownik
Skąd: Skierniewice
Dołączył: 2007-11-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

paskud napisał:

Postaram się to zapamiętać na przyszłość i wyciągnąć wnioski (jeszcze bardziej podkreślać rzeczy o które mi chodzi i rozpisywać je szczegółowiej).

Daruj sobie, i tak nikt nie rozumie Twojego zrytego toku rozumowania.  rip

Offline

#568 2013-01-13 18:24:56

dulu
Moderator
Dołączył: 2006-08-17

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ktoś tu robi fochy z dodawaniem napisów? I co to w ogóle znaczy?
Ansi jest tylko platformą do udostępniania tłumaczeń. Każdy odpowiada tu za siebie i mówi w swoim imieniu. Ansi nie zostanie wyłączone, żeby zrobić komuś na złość, bo to mija się z celem, a tym bardziej nie przez jakieś tam siundeny. Każdy tak pisze dla zabawy, o wielki panie sarkazmu...

Online

#569 2013-01-13 18:31:15

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

paskud napisał:
coellus napisał:

Nie, będziemy to mieli w głębokim poważaniu, chyba nie do końca rozumiesz motywacji tłumaczy  smile_lol
Tak więc masz jak w banku, że tłumacze będą dalej bez online. A skoro siundeny (w sumie podoba mi się ta nazwa ;] ) twierdzą, że to my nie możemy żyć bez nich, a nie na odwrót, to droga wolna - niech przestaną brać napisy z ansi, skorzystają na tym wszyscy. Tłumacze przestaną marudzić, że ktoś im podpieprza napisy, a siundeny nie będą musieli słuchać, że są złodziejami. Oh wait, siundenów jest dwa tysiące, ansi jedno...

Kurcze tak jak podejrzewałem i urizithar ostrzegał... Jeśli nie zaznaczysz wyraźnie co jest sarkazmem to się nie połapią.

Pokaż spoiler
tumblr_lhiacfMHfh1qhrv0co1_500.png

To znaczy, że jesteś zwyczajnie w tym słaby. Nie wysilaj się, jeśli nie potrafisz.


paskud napisał:

Poza tym jak byś nie zauważyła ta postać z rysunku co olała tłumacza to była osoba która do tej pory ściągała anime na dysk - po fochu (wyłączeniu ansi na xx czasu) tłumaczy anime tak samo jak przy mangach i osobach odwiedzających strony tłumaczy ich (co przytaczałem powyżej w tym samym poście), olała owych tłumaczy działalność i przerzuciła się na online -> przynajmniej tam nikt nie robi fochów z dodawanie odcinków, a na dodatek ma się również pewność, że napisy będą pasować do wersji odcinka który zamierza się obejrzeć - nie będzie trzeba poświęcać czasu na dopasowywanie napisów do wersji filmu jaki się posiada.

No shit sherlock. Powtórzę jeszcze raz: nie ogarniasz motywacji tłumaczy. Bo wychodzisz z założenia, że nam zależy na "tej postaci co olała tłumacza". Z góry błędne założenie, to nie dziwota, że błędne wnioski. Wróć do początku i przemyśl sobie to wszystko jeszcze raz, tym razem z myślą przewodnią "tłumacze mają w dupie oglądających", może do czegoś dojdziesz.


Ty dulowaty userze!

Offline

#570 2013-01-13 18:56:49

paskud
Użytkownik
Dołączył: 2011-04-29

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

coellus napisał:

Wróć do początku i przemyśl sobie to wszystko jeszcze raz, tym razem z myślą przewodnią "tłumacze mają w dupie oglądających", może do czegoś dojdziesz.

To po co tłumaczą? Jak również czemu tak narzekają że ich napisy są wykorzystywane w online? Jak mają to (żekomo) gdzieś.  rotfl

Jak by rzeczywiście tak było to by ten temat dawno nie i był by zamknięty.

A i:

dulu napisał:

Ansi nie zostanie wyłączone, żeby zrobić komuś na złość, bo to mija się z celem, a tym bardziej nie przez jakieś tam siundeny. Każdy tak pisze dla zabawy, o wielki panie sarkazmu...

Dziękować że ktoś mój wysiłek w nim docenił (sarkazmie), od razu chciał bym przy okazji zaznaczyć nie trzeba mi składać pokłonów za to i ofiar - wystarczy czcić.

Ostatnio edytowany przez paskud (2013-01-13 19:16:11)

Offline

#571 2013-01-13 19:04:31

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

paskud napisał:

To po co tłumaczą?

Brawo. Krok do przodu. Zrozumiałeś przynajmniej, że nie wiesz, po co tłumaczymy, więc pytasz. Odpowiadam: sami dla siebie. Bo nam się seria podoba. Bo mamy za dużo wolnego czasu. I dopiero w 4 czy 5 kolejności jest "dla kogoś". Stąd te tłumaczenia serii, których prawie nikt nie oglądnie, ściągnie max. 5 osób. Stąd te wydania hardsubów na irc-u, których prawie nikt nie ściągnie. Stąd to przejście swego czasu z microDVD/TMP na ASS. Nikt z oglądających tego nie ogarniał na początku. I wszyscy tłumacze mieli to gdzieś, każdy robił w ASS. Kto chciał oglądać, ten miał się dostosować. Czyli wgrać sobie kodeki, ustawić wszystko cacy, zorientować się, o co chodzi z czcionkami.

paskud napisał:

Jak również czemu tak narzekają że ich napisy są wykorzystywane w online? Jak mają to (żekomo) gdzieś.  rotfl

Jak by rzeczywiście tak było to by ten temat dano nie i był by zamknięty.

Znowu nie ogarniasz. Ale tym razem za "żekomo" podpowiedzi, gdzie robisz błąd, nie będzie.


Ty dulowaty userze!

Offline

#572 2013-01-13 19:11:21

dulu
Moderator
Dołączył: 2006-08-17

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

paskud napisał:
coellus napisał:

Wróć do początku i przemyśl sobie to wszystko jeszcze raz, tym razem z myślą przewodnią "tłumacze mają w dupie oglądających", może do czegoś dojdziesz.

To po co tłumaczą? Jak również czemu tak narzekają że ich napisy są wykorzystywane w online? Jak mają to (żekomo) gdzieś.  rotfl

Pomyśl dlaczego. Przecież nie dla kasy, co? I znów pomyśl, dlaczego narzekają, że są wykorzystywane. No, bo są bez, bez... i coś tam chrza... I dziwne, że mówisz, że wszyscy mają z tym problem. Ja tam nie widzę, aby wszyscy tłumacze w Polsce, ergo - prawie samo (całe) ansi wypowiadało się w tym temacie.
Wredna dziewucha już mnie uprzedziła.

paskud napisał:

Jak by rzeczywiście tak było to by ten temat dano nie i był by zamknięty.

Nie przywalam się teraz, że masz braki w posługiwaniu się językiem, ale przeczytaj ze dwa razy własne słowa. Tak naprawdę ciężko coś odczytać.

paskud napisał:
dulu napisał:

Ansi nie zostanie wyłączone, żeby zrobić komuś na złość, bo to mija się z celem, a tym bardziej nie przez jakieś tam siundeny. Każdy tak pisze dla zabawy, o wielki panie sarkazmu...

Dziękować że ktoś mój wysiłek w nim docenił (sarkazmie), od razu chciał bym przy okazji zaznaczyć nie trzeba mi składać pokłonów za to i ofiar - wystarczy czcić.

Najsu. smile_lol

ed:
A właśnie - a ktoś robi fochy z dodawaniem napisów?

Ostatnio edytowany przez dulu (2013-01-13 19:13:15)

Online

#573 2013-01-13 19:14:29

paskud
Użytkownik
Dołączył: 2011-04-29

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

coellus napisał:
paskud napisał:

To po co tłumaczą?

Brawo. Krok do przodu. Zrozumiałeś przynajmniej, że nie wiesz, po co tłumaczymy, więc pytasz.

A gdzie niby stwierdziłem że nie wiem? Jak byś nie zauważyła to na końcu ciągu tej wypowiedzi było tarzanie się ze śmiechu. Ale tak to jest jak się wycina i odpowiada tylko na fragmenty które tobie odpowiadają (przy okazji całkowicie wypaczając brzmienie całości wypowiedzi).

edit.

dulu napisał:

ed:
A właśnie - a ktoś robi fochy z dodawaniem napisów?

Obecnie jedynie parę osób w żartach (tak przynajmniej jest mówione przez innych) domagało się zamknięcia ansi z napisami na pewien czas, kiedyś np. bodzio kasując część swoich napisów. Również była przecież ta akcja z skryptem który to wrzucał pełno losowych liter w miejsca pomiędzy wypowiedziami z ustawioną na te losowe słowa 100% przezroczystości (co notabene potrafiło skutecznie zarżnąć 2 rdzeniowy komputer, nie wspominając że stare jedno-rdzeniówki potrafiły wywalić blue screen bądź też zrestartować komputer), było wtedy mówione przez większość aby narzucić wszystkim używanie tego skryptu bądź też przestać tłumaczyć anime (używanie skryptu zostało po krótkim czasie porzucone ze względu na ciągłe narzekania użytkowników co pobierali napisy, a strony online typu kreskówka szybko znalazły na to obejście).

Ostatnio edytowany przez paskud (2013-01-13 19:30:28)

Offline

#574 2013-01-13 19:28:30

Wolfram
Użytkownik
Dołączył: 2006-08-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

paskud napisał:

Myślałem że po przytoczeniu sprawy z mangami i reakcji jaką otrzymali ze strony zwykłych ludzi na ich strajk po zakończeniu protestu (nawet od tych co byli stałymi bywalcami stron pałających się tłumaczeniem mang)

Bzdura - możesz mi wyjaśnić, skąd bierzesz te rewelacje?

Offline

#575 2013-01-13 19:42:58

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

A najśmieszniejsze jest teraz to, że żaden tłumacz w tej chwili nie rezygnuje, bo onlajny kradną, i że ANSI nie wyłączyło się na znak protestu, za to szinden strzelił focha i zamknął stronę <lol2>

A głupiutkie gimbusy (ba, nawet i studenci się trafiają oO) płaczą, bo animu obejrzeć nie mają jak   evil


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#576 2013-01-13 19:46:53

paskud
Użytkownik
Dołączył: 2011-04-29

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Wolfram napisał:
paskud napisał:

Myślałem że po przytoczeniu sprawy z mangami i reakcji jaką otrzymali ze strony zwykłych ludzi na ich strajk po zakończeniu protestu (nawet od tych co byli stałymi bywalcami stron pałających się tłumaczeniem mang)

Bzdura - możesz mi wyjaśnić, skąd bierzesz te rewelacje?

Hmm pomyślmy z rozmów z różnymi osobami? Zazwyczaj przebiegały one w stylu rozmowy na temat mangi/co dana osoba czyta po czym jak padało pytanie ode mnie na temat gdzie zwykle czyta mangi to była odpowiedź "kiedyś czytałem/łam na xxxxx stronie ale po tym strajku polegającym na zawieszeniu tłumaczeń przeniosłem/łam się na manga-lib", jak również z czytania wypowiedzi na różnych forach poświęconych tematyce manga& anime.

Owszem mogły te osoby wszystkie kłamać, a ja tego nie wychwycić - wszak jestem mimo wszystko tylko człowiekiem, do tego wielce omylnym (co co chwilę ktoś próbuje mi to [moją omylność] uzmysłowić).  Ale nie ma się co martwić - pomału zbiera się skromna grupka czcicieli smile

Offline

#577 2013-01-13 19:46:54

Hyrule
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2008-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Tak na marginesie.

@coellus - no ja tam tłumaczę dla tych, którzy chce pewną bardzo popularną serię oglądać z fajnym polskim tłumaczeniem oraz dla pewnego serwisu. No ale, jak kto tam chce. Póki ktoś coś robi, to za bardzo mnie nie obchodzi jego/jej motywacja. ;p

Tak mnie tylko zastanawia. Skoro tylu ludzi tłumaczy wg Ciebie dla siebie, to po co wrzucają to na ANSI?

Offline

#578 2013-01-13 19:53:22

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Bo skoro już są zrobione, to niech idą na ANSI, może ktoś obejrzy z porządnym tłumaczeniem (o ile jest porządne jezor), a jeśli nie, to kij tam, zrobię następne, bo mi się nudzi xD


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#579 2013-01-13 20:33:23

dulu
Moderator
Dołączył: 2006-08-17

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

paskud napisał:
dulu napisał:

ed:
A właśnie - a ktoś robi fochy z dodawaniem napisów?

Obecnie jedynie parę osób w żartach (tak przynajmniej jest mówione przez innych) domagało się zamknięcia ansi z napisami na pewien czas, kiedyś np. bodzio kasując część swoich napisów. Również była przecież ta akcja z skryptem który to wrzucał pełno losowych liter w miejsca pomiędzy wypowiedziami z ustawioną na te losowe słowa 100% przezroczystości (co notabene potrafiło skutecznie zarżnąć 2 rdzeniowy komputer, nie wspominając że stare jedno-rdzeniówki potrafiły wywalić blue screen bądź też zrestartować komputer), było wtedy mówione przez większość aby narzucić wszystkim używanie tego skryptu bądź też przestać tłumaczyć anime (używanie skryptu zostało po krótkim czasie porzucone ze względu na ciągłe narzekania użytkowników co pobierali napisy, a strony online typu kreskówka szybko znalazły na to obejście).

Bodzio od czasu do czasu usuwa swoje napisy, nie wiem po co, może je poprawia, później dodaje ponownie. Tak było jeszcze przed onlajnem, dlatego część jego subów dodałem ze swojego profilu. Skrypt również był autorstwem bodzia i chyba tylko on go używał.
A czy to wszystko było na znak protestu, czy nie, to jest tylko i wyłącznie jego sprawa, ponieważ są to jego literki. Ja się dalej pyta, którzy to te fochy strzelają, że nie robią/nie wrzucają napisów, nad którymi siedzieli przez dobrych parę godzin?

Online

#580 2013-01-13 21:00:13

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

paskud napisał:
coellus napisał:
paskud napisał:

To po co tłumaczą?

Brawo. Krok do przodu. Zrozumiałeś przynajmniej, że nie wiesz, po co tłumaczymy, więc pytasz.

A gdzie niby stwierdziłem że nie wiem?

Bo nie wiesz. Nie jesteś tłumaczem, a rozmawiasz z tłumaczem. Oprócz mnie potwierdziło to X osób tutaj się wypowiadających (możemy stworzyć osobny temat i policzyć, ilu nas jest, nie ma problemu). Ale ty wiesz swoje. I lepiej.
Twoje tarzanie się ze śmiechu było raczej do twej mało błyskotliwej konkluzji, że rzekomo jest nam wszystko jedno. Tak, jest nam wszystko jedno co do tych "osób co olały tłumacza", nie, nie jest nam wszystko jedno jak wykorzystają nasze tłumaczenie. Pytanie "po co tłumaczą" przy twoim stanie ignorancji jest jak najbardziej na miejscu.

Hyrule napisał:

@coellus - no ja tam tłumaczę dla tych, którzy chce pewną bardzo popularną serię oglądać z fajnym polskim tłumaczeniem oraz dla pewnego serwisu

No to robisz wtedy dla jakiegoś serwisu, wstawianie na ansi jest wówczas obligatoryjne. Ale jeśli nie robisz dla jakiegoś serwisu, to wstawiasz na ansi. Feel the difference.


Ty dulowaty userze!

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024