Nie jesteś zalogowany.
@Hunter Killer - wiesz, w myśl tego, to i na podstawie zdania "biały króliczek biegnie do tęczowej nory" możemy chyba interpretować, że chodziło o to, że powinniśmy zabijać psy na ofiarę Allahowi. Masz rację, że jest wiele symboliki i cała biblia jest nią wypełniona (tak jak te liczby 40, czy też 77, 3 itp.) Dla mnie jednak te fragmenty brzmią jako pewnego rodzaju prawo ustanowione w tamtych czasach w myśl hołdowaniu Jahwe. I my chcemy uznawać za prawdę absolutną o świecie jakiś zbiór ksiąg pewnego narodu z dawnych czasów?
Jak dla mnie to różne religie zbyt wielu doszukują się cudów w różnych zdaniach i tworzy własne wersje (tak, jak im się widzi i tak jak wg nich powinno być, mimo że z pierwotnym zamierzeniem albo wydźwiękiem tekstu może to za dużo wspólnego nie mieć często). Mamy np. przykazanie "nie pożądaj żony bliźniego swego". O mężu nic tu nie ma... czy to po prostu nie brzmi jak ówczesne prawo moralne, które ustanowili sobie Izraelici? A po tylu setkach lat my chcemy to uznawać nadal "dosłownie" za nasze prawo moralne? Przecież i tak całkowicie nadpisane do tego nową filozofię i wszystko jest już na zasadzie "a bo, no bo... i tak naprawdę to musimy to rozumieć tak i tak". Nie, napisane jest wyraźnie, o co chodzi. Cała otoczka wokół tego została już dopisana przez mądrych panów w sutannach (dawniej często w celach manipulacji ludem, taki celibat przecież wprowadzono, aby nie roztrwonił się majątek kościoła) i oparta o te świątobliwe motywy celem wywołania bogobojności i wystraszenia boskim nakazem.
Tak na marginesie, bardzo ciekawie ta kwestia została ujęta w pewnym anime - Kino no Tabi. W tradycji pewnego kraju istniała księga, która była spisanym bezładnym, artystycznym lamentem pewnego poety, z którego wylał się on pod wpływem pewnego wydarzenia. W innym oddalony kraju księgę tą uznawano za proroczą i "świętą" i na jej podstawie snuto wnioski na temat tego, jak żyć. Każdy w tym kraju totalnie się podporządkowywał interpretacjom tej księgi dokonywanym przez mędrców z czterech wież. Gdy stwierdzono na jej podstawie datę końca świata, to wszyscy bez wyjątku przygotowali się na to, że następnego dnia już nie będą istnieć. Zabawne, ze w innym kraju dokonano interpretacji, która mówiła, iż należy zniszczyć ten wspomniany przed chwilą kraj, aby świat się nie skończył. Em... ale dobra, bo się rozpisuję i zaczynam snuć opowieści. ;p Generalnie polecam tę krótką serię. Mi się straszliwie spodobała.
edit. ech... czy to się nie może toczyć wolniej? Człowiek się rozpisze, a tu już o czym innym gadają. -_-'
Ostatnio edytowany przez Hyrule (2013-01-09 12:18:42)
Offline
Eleganckie podwójne standardy, nie powiem. Księża robią źle - niestety, zdarza się. Ekstremiści robią źle - no co za zjeby.
Dalej nie rozumiesz i już chyba nie zrozumiesz nigdy. Gdzie ja napisałem, że przypadki pedofilii u księży należy tolerować? Zacznij troszkę myśleć.
@Hyrule widzę, że kolega pani powyżej. Biblia nie jest obowiązującym prawem. Nikt dziś żaden ksiądz ani papież nie będzie chciał zabić za pracę w niedziele. Pewnie dlatego, że oni Biblię zrozumieli. Tak samo z innymi cytatami. Katolicy od muzułmanów różnią się tym, że potrafią rozumieć przesłanie. Choć jak ty udowadniasz - nie wszyscy.
Taka coellus i jej podobni którzy czytali biblię z cytatów opierają swoją wiedzę przede wszystkim na tym co im jest łatwiej przyswoić a sami grają wielce skrzywdzonych przez kościół dlatego więc odcięli się od niego i traktują jak jakieś zło albo swą nienawiść opierają na bardzo mocnych argumentach "za nawracanie się ludzi".
Ostatnio edytowany przez DiamondBack (2013-01-09 12:25:48)
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Tam jest twój (sic!) cytat. To, jak lekką ręką bagatelizujesz działania księży i jak demonizujesz działania ekstremistów. Ale jak sam swoich postów nie widzisz, to co ja ci poradzę.
Ty dulowaty userze!
Offline
@DiamondBack - nie mówię, że dosłownie za prawo uznają, ale na podstawie tego jako boskiego i absolutnego źródła opierają swoje prawo i wymyślają nowe interpretacje do tego. Za głowę byś si złapał, jakbyś posłuchał uczonych katolików i reprezentantów głęboko tkwiących w wierze katolickiej. Wielu tego typu ludzi np. straszliwie jedzie po JP2 za jego ekumenizm i religia ta jest straszliwie zadufana w sobie w istocie, uważa się za jedyną, absolutną prawdę i nie szanuje innych przekonań. Nie mówię o katolikach tylko o prawdziwej istocie tej religii. Większość "katolików" w zasadzie nawet tej religii nie wyznaje, jakby się tak przyjrzeć, a i nawet nie wie za bardzo, na czym ona polega. Chodzą sobie do kościółków i słuchają, co im mówią, często własne wersje sobie w głowie robiąc.
Offline
Tam jest twój (sic!) cytat. To, jak lekką ręką bagatelizujesz działania księży i jak demonizujesz działania ekstremistów. Ale jak sam swoich postów nie widzisz, to co ja ci poradzę.
Ogarnij się. Weź głęboki oddech przewietrz się i przeczytaj na spokojnie raz jeszcze co napisałem. Powtórzę to jeszcze raz - przypadki księży pedofili są przypadkami luidźmi chorych, których powinno się kastrować i zamykać w więzieniu. Nie nakazuje im tego religia tylko ich chory umysł.
Ogarniasz choć trochę?
edit down://
ja się poddaje. Nie wytłumaczę ci tego.
Ostatnio edytowany przez DiamondBack (2013-01-09 12:40:51)
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
coellus napisał:Tam jest twój (sic!) cytat. To, jak lekką ręką bagatelizujesz działania księży i jak demonizujesz działania ekstremistów. Ale jak sam swoich postów nie widzisz, to co ja ci poradzę.
Ogarnij się. Weź głęboki oddech przewietrz się i przeczytaj na spokojnie raz jeszcze co napisałem. Powtórzę to jeszcze raz - przypadki księży pedofili są przypadkami luidźmi chorych, których powinno się kastrować i zamykać w więzieniu. Nie nakazuje im tego religia tylko ich chory umysł.
Ogarniasz choć trochę?
Ty się ogarnij. Powtórzę jeszcze raz:
Niestety zdarzały się takie przypadki i zdarzać się będą - nasza rola by takie coś potępiać i bardzo szybko skutecznie ukrócać.
Mało masz przypadków co muzułmanie robią w europie? Wejdź sobie na stronę tvn24 - codziennie są średnio 3 newsy o jakiś okrutnych zabójstwach w imię ich boga. A teraz pomyśl co się dzieje na wschodzie - tam gdzie nie ma TV a jeśli jest to i tak tego nie pokazują, bo to i tak jest całkowicie normalne.
To są twoje cytaty. Jeśli nie widzisz w nich nic niestosownego, to naprawdę nie mogę ci pomóc.
Ty dulowaty userze!
Offline
A że tak się zapytam... po co wjeżdżać na siebie wzajemnie w rozmowie, zamiast po prostu podyskutować? Ale widzę, że to normalne w tego typu tematach. Wystarczy słowo "religia" i zaraz zjawią się obrońcy i atakujący, którzy chcą pokazać, że ta druga strona się totalnie myli i nie myśli zamiast po prostu przedstawić swój punkt widzenia i posłuchać tego samego od innych.
Ostatnio edytowany przez Hyrule (2013-01-09 12:33:06)
Offline
A że tak się zapytam... po co wjeżdżać na siebie wzajemnie w rozmowie, zamiast po prostu podyskutować? Ale widzę, że to normalne w tego typu tematach. Wystarczy słowo "religia" i zaraz zjawią się obrońcy i atakujący, którzy chcą pokazać, że ta druga strona się totalnie myli i nie myśli zamiast po prostu przedstawić swój punkt widzenia i posłuchać tego samego od innych.
Na początku tematu zastanawiałem się kiedy ktoś zacznie "jechać" po kimś innym w imię dyskusji o religi.
Przyznam że obstawiałem stronę numer 2, także nie ma źle
Offline
Za głowę byś si złapał, jakbyś posłuchał uczonych katolików i reprezentantów głęboko tkwiących w wierze katolickiej. Wielu tego typu ludzi np. straszliwie jedzie po JP2 za jego ekumenizm i religia ta jest straszliwie zadufana w sobie w istocie, uważa się za jedyną, absolutną prawdę i nie szanuje innych przekonań.
Są i tacy jak Natanek. W takich przypadkach jak podajesz bardzo często interweniuje kuria (czy jak to tam się zwie) a często nawet sam Watykan.
I fakt - sam jestem zdania, że rozmowa na temat wiary z "twardym" katolikiem kończy się tam gdzie zaczynają dogmaty. Mam swój rozum i po prostu nie dopuszczam do siebie niektórych wersji i tyle. Jednak w moim własnym przekonaniu zdaję sobie również sprawę, że i ja mogę się mylić - mogę mieć po prostu za małą wiedzę na jakiś temat.
Ostatnio edytowany przez DiamondBack (2013-01-09 12:42:49)
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Jest masę "katolików", którzy się tylko chrzszczą i chodzą kilka razy do kościoła w roku. To nie o to chodzi. Nie można klepać wszystkiego co nam powiedzą w kościele. Oni też się mylą i co ważniejsze - niejednokrotnie widać, ze jeden się nie zgadza z drugim. Ostatnio na kazaniu usłyszałem, że dobra zona to taka, która jak ja mąż leje i ona to znosi i czeka na poprawę jest lepsza od takiej, która się rozwodzi - bo rozbija rodzinę. Dla mnie to jakiś absurd. Pomijając już ją (co już jest czynem niewybaczalnym), jeśli ma dzieci to pewnie je też bije lub maja jakąś porąbaną rodzinkę.
Porozmawiałem o tym z inną osobą świecka - przyznała mi rację (powiedziała, ze przecież kościół zezwala na separację dla przykładu) oraz miała porozmawiać z owym księdzem by go trochę nakierować lub wykorzystywać inne przykłady w przypadku chwalenia nierozchodzenia się rodzin i życia w związkach.
Co do Natanka, to został on wykluczony z Kościoła i jest to aktualnie sekta. Tak się przynajmniej wypowiedział biskup.
Offline
No właśnie dlatego coraz bardziej przekonuję się o tym, że katolicy to bardzo zróżnicowana grupa. Wbrew temu, co się starają się głosić, że wszyscy kierują się tą samą, wspólna prawdą, tak naprawdę ja widzę wiele odłamów, które często mówią wręcz sprzeczne rzeczy.
Offline
No właśnie dlatego coraz bardziej przekonuję się o tym, że katolicy to bardzo zróżnicowana grupa. Wbrew temu, co się starają się głosić, że wszyscy kierują się tą samą, wspólna prawdą, tak naprawdę ja widzę wiele odłamów, które często mówią wręcz sprzeczne rzeczy.
Tu się z tobą zdecydowanie zgodzę. Zawsze mnie troszkę porusza takie "wrzucanie wszystkich do jednego worka". Są ci zagorzali, co to wszystko w Biblii biorą za prawdę objawioną, a zazwyczaj znają ja tylko z przykładów z niedzieli. Druga strona np. jak mój znajomy, zrezygnowała z jednej parafii na rzecz drugiej - niejednokrotnie zauważyła, ze ów ksiądz w kazaniach wygadywał jakieś bzdury. Nie dość, ze przeczą rozsądkowi to jeszcze kościołowi .
Offline
I właśnie teraz się rodzi pytanie - "Co to znaczy, że jest się katolikiem?" Bo za takich to się uznaje wiele głosujących za aborcją na życzenia, popierających karę śmierci, eutanazję, czy też legalizację miękkich narkotyków.
Offline
I właśnie teraz się rodzi pytanie - "Co to znaczy, że jest się katolikiem?" Bo za takich to się uznaje wiele głosujących za aborcją na życzenia, popierających karę śmierci, eutanazję, czy też legalizację miękkich narkotyków.
Po co aż tak? Nie wystarczą "katolicy", co to "siedzą w pierwszych ławkach w kościele", a u siebie katują psa? Bo dla mnie to też czyn "niegodny" katolika (czy człowieka, po prostu).
Znam takich i bez wahania dzwoniłem po odpowiednie władze. Nie wahałem się, że to moi sąsiedzi. Znaczy najpierw ich upomniałem, ale jak to nie działa... i wręcz robią coś gorszego następnie .
Ostatnio edytowany przez Hunter Killer (2013-01-09 13:04:00)
Offline
Dla mnie Katolik to osoba wierząca w Boga, wyznająca prawdy wiary, praktykująca na codzień nie od święta.
Kierująca się przykazaniami (nie dosłownymi tylko wskazującymi kierunek. Pisze dlatego, że padło tutaj stwierdzenie, że jedno z przykazań wskazuje na nie porządanie żony bliźniego swego natomiast nie mówi nic o mężach)
Ostatnio edytowany przez MuGen (2013-01-09 13:27:03)
Offline
Dla mnie Katolik to osoba wierząca w Boga, wyznająca prawdy wiary, praktykująca na codzień nie od święta.
Kierująca się przykazaniami (nie dosłownymi tylko wskazującymi kierunek. Pisze dlatego, że padło tutaj stwierdzenie, że jedno z przykazań wskazuje na nie porządanie żony bliźniego swego natomiast nie mówi nic o mężach)
Jest to zbliżony opis nie tyle katolika, co chrześcijanina. Chrześcijanin nie zawsze równa się katolik.
Ty dulowaty userze!
Offline
„Parafianin” - człowiek bez ogłady, wykształcenia, zacofany, ograniczony, tępak, pot. idiota- tak mówi encyklopedia.
Jezus Chrystus, na którego urzędnicy kościelni się powołują to postać fikcyjna, nigdy nikt taki nie istniał. Postać ta została stworzona na potrzeby nowej Religii, a Bogiem został w wyniku głosowania na Soborze w Nicei w 325 roku. Przed tym Soborem legendy o Jezusie mówiły o nim, jako o dobrym człowieku, Jezus został Bogiem z inicjatywy cesarza Konstantyna i jego urzędników, który upaństwowił wierzenia ówczesnych „chrześcijan” pisze w cudzysłowie, bo wówczas jeszcze ta nazwa nie istniała, ale dla uproszczenia nazywam ich „chrześcijanami”.
Biblia święta księga w kształcie, którą obecnie znamy to również dzieło urzędników cesarza Konstantyna zebrali oni i uporządkowali liczne żydowskie mity, legendy i bajania, których było znacznie więcej niż te, które obecnie znamy z biblii podobnie było z ewangeliami również było ich znacznie więcej niż cztery biblijne, pozostałe zwane apokryficznymi nie nadawały się do świętej księgi nowej religii, bo albo się nawzajem wykluczały albo były tam treści tak mocno kontrowersyjne, nieprawdopodobne lub głupie, że w świętej księdze nie mogły się znaleźć. To urzędnicy Konstantyna oceniali teksty i to oni decydowali, co jest „natchnione” przez Boga, a co nie i tak naprawdę to oni są twórcami biblii.
Na istnienie takiej postaci jak opisywany w ewangeliach Jezus Chrystus kompletnie brak dowodów historycznych osoba opisywana w ewangeliach naprawdę nigdy nie istniała, a same Ewangelie to zwykłe wyznania wiary, które powstały w II wieku napisane przez nieznanych autorów i niemające nic wspólnego z prawdą historyczną.
Wasze trudy drogi krzyżowe, pielgrzymki do świętych obrazów, klękanie przez Jezusem z drewna lub piaskowca, modlitwy, psalmy, koronki, litanie, Jerycha różańcowe, procesje jęki, zawodzenia prośby zdrowaśki, posty, umartwienia, ofiary pieniężne na tace i do skarbon są daremne. Wszystko to strata czasu i pieniędzy.
Nie ma żadnego nieba i piekła. Nie ma żadnego czyśćca. Nie ma żadnego Jezusa i Maryi, którzy cokolwiek u kogokolwiek dla was wyproszą. Wszystko to fikcja.
Wiara katolicka oparta jest na tradycji i ma niewiele wspólnego z rzeczywistością, a często nawet i z sama biblia, na którą się powołuje. To wszystko to są mity, zabobony, stara tradycja plus kościelna gigantyczna mistyfikacja.
Malujecie jajka na Wielkanoc, bo babcia tak robiła, stawiacie choinkę, bo babcia stawiała wierzycie w gusła, bo babcia wierzyła i przekazała wam stare egipskie mity i legendy, zresztą nawet nie Egipskie a sumeryjskie przetransponowane do nowej religii.
Księża o tym wiedzą i sami nie wierzą w te bajki, ale wam nie powiedzą, bo nie jest to w ich interesie, bo niby, co mieliby zrobić? Iść do fabryki na taśmę produkcyjną? Taką drogę życiową wybrali.
Zanim się zorientowali, jaka jest prawda weszli w to tak głęboko, że teraz nie mają już wyjścia muszą pchać ten karawan za wszelką cenę.
Ksiądz po 6 letnim seminarium potrafi tylko odprawiać mszę i spowiadać nic innego nie umie i do żadnej roboty go nikt nie przyjmie chyba ze na budowę, jako pomocnik murarza albo do sprzątania.
A tak jak są łatwowierni to pomacha taki rękami, poplecie coś w niedzielę, często na kacu po sobocie i te 20 tyś na miesiąc wyciągnie na taśmie w fabryce musiałby z 10 etatów mieć żeby tyle zarobić. Zresztą 20 tys. to żadne cudo. Sa parafie bogate gdzie można i 50 tys. zarobić, a jak jest jakaś inwestycja np. budowa nowego kościoła, remont dachu czy odnawianie ołtarza to dużo więcej. Jest pretekst do zbierania kasy, księdza przecież nikt nie rozlicza, nikt mu rachunków nie sprawdza, co powie to jest traktowane za dobrą monetę, a to z reguły zawsze kłamstwa.
Księża twierdzą, że sa pośrednikami pomiędzy Bogiem a ludźmi i że to właśnie sam Bóg powołuje człowieka do tej misji tak się tłumaczy wam owieczkom, że ksiądz ma powołanie, aby nim być a otrzymał to powołanie bezpośrednio od Boga, bo to Bóg wybiera sobie sam współpracowników do pośrednictwa.
Skoro tak jest a wy w to wierzycie, że tak jest to, dlaczego Bóg wybiera sobie na pośredników pedofilii, homoseksualistów, choć sam jest przeciwny homoseksualizmowi podobno, dlaczego wybiera sobie na pośredników naciągaczy, cudzołożników, czyżby nie wiedział, kogo wybiera do współpracy? 30% Księży to homoseksualiści, choć kościół oficjalnie homoseksualizm potępia to w kościele istnieje homoseksualne lobby, kolejne 50 % księży to cudzołożnicy żyją w nieformalnych związkach, w których maja dzieci, czyli w tzw. Konkubinatach kościół oficjalnie zabrania takich związków, jako niesakramentalne, ale księży, którzy żyją w konkubinatach toleruje.,
Najlepsi klienci agencji towarzyskich to właśnie księża, wśród księży zboczeńców pedofilów jak wykazały badania jest ponad 10 razy więcej niż w pozostałej części społeczeństwa 0,3% w społeczeństwie zdrowym i 4,1 % zboków wśród chorego kleru.
Oczywiście takie zachowania kościół potępia, ale wśród swoich je toleruje wychodzi na to, że normy kościoła dotyczą tylko tzw. łatwowiernych natomiast wybrańców Boga już nie.
Czemu wasz Bóg wybiera na swoich współpracowników ludzi, którzy nie przestrzegają norm i zasad których sami nauczają i które podobno pochodzą od Boga czyżby Bóg nie wiedział, kogo wybiera do współpracy ?
Wszak podobno jest wszechwiedzący.
A może prawda jest inna, nikt nikogo nie wybiera, a może nie ma żadnych pośredników. Może to tylko zwykła mistyfikacja zwykłe oszustwo.
Nie dajcie się nabierać na Egipskie bajki, zacznijcie myśleć samodzielnie. Popatrzcie na postępowanie księży czy oni boją się jakiegoś Boga? Czy gdyby się bali to ich życie by tak wyglądało? Nie boją się, bo w niego nie wierzą.
Życie katolickiego księdza to ciągłe udawanie, ciągłe kłamstwa, mataczenie lawirowanie i gigantyczna hipokryzja. Czy gdyby byli uczciwymi ludźmi ukrywaliby pedofilów w swoich szeregach? Uczciwy człowiek nie ukrywa przestępcy nie tuszuje jego złych czynów.
Uczciwy człowiek napiętnuje zboczenia seksualne i usuwa zboczeńca ze swojego środowiska a nie ukrywa i przenosi do innej parafii, aby zatrzeć ślady i uciszyć skandal.
Zwykły przeciętny Kowalski jest dużo bardziej prawym i wrażliwym człowiekiem od niejednego księdza.
Ludzie nie dajcie się robić w jajo, społeczeństwa w europie zachodniej już dawno to zrozumiały Polska jest ostatnim bastionem katolickiej ciemnoty i panowania Watykanu.
Zastraszyli was i żerują teraz na tych waszych lękach. Wmówili wam, że jak nie będziecie w niedzielę na mszy to spotka was kara od Boga teraz na ziemi i potem po śmierci. Wodzą was za nos zamieniając wasze lęki na gotówkę.
Każda religia, katolicka również to manipulacja strachem i winą, winni jesteście zawsze tak głosi doktryna kościelna, każdy jest grzeszny, czyli winny i ciągle, i ciągle musi przepraszać i płacić za swoje grzechy i odpusty im częściej tym lepiej dla was i waszej duszy, której istnienia nikt nie udowodnił, ale co tam z dowodami jak jest ślepa wiara to, po co dowody.
Wmówili wam, że kościół jest wam niezbędny do życia, ale prawda jest inna to wy jesteście potrzebni kościołowi do życia. Jesteście jego krwioobiegiem jego dawcą życia, żywicielem w przenośni i dosłownie.
Bez waszych pieniędzy kościół padnie i nawet trójca święta i wszyscy święci na czele z JP II go nie uratują. Kościół bez waszych pieniędzy nie istnieje. Kościół istnieje tylko po to by żywić się waszymi lękami i zamieniać je na gotówkę. Cała instytucja kościelna pasożytuje na społeczeństwie oraz na państwie Polskim.
Ciągnie pieniądze skąd się tylko da. I zawsze im mało i ciągle trzeba jeszcze trochę więcej. Katolicki Bóg jak twierdzą księża jest wszechmocny wszystko potrafi, ale z kasa mu jakoś nie idzie ma z tym problem i żąda jej od was.
Aż trudno uwierzyć ze taka prosta manipulacja jest tak skuteczna i działa.
Ale co się dziwić parafianie.
Często spotykam się z opinią, że kościół katolicki nikogo nie zmusza do praktyk religijnych, co jest wierutnym kłamstwem. Nikt z nas nie został katolikiem z własnej woli.
Ochrzczeni zostaliśmy, jako niemowlaki przez naszych zindoktrynowanych już rodziców następnie od najmłodszych lat wpaja się w młodego człowieka egipskie mity i zaszczepia strach po wielu latach takiego prania mózgu młody człowiek wchodzący w dorosłe życie sam już nie wie, co jest prawdą a co mitem.
Wielki Polak i patriota Tadeusz Kościuszko 200 lat temu tak pisał o Kościele
, „…Jeśli jednak, na odwrót, rozpoczniecie od oświecania Księży, dacie im /tym samym/ więcej środków, by zniewalali Lud i trzymali go w jeszcze silniejszym uzależnieniu, bowiem każde wydzielone ciało w Narodzie będzie mieć zawsze swój własny interes, przeciwny do interesu Państwa, bądź będzie występować przeciwko działaniom rządu, bądź będą miały miejsce potajemne bunty i konspiracje, w które niestety obfituje historia. Nie można mieć nadziei, że zmieni się ich zachowanie, gdyż w ich podstawowym interesie leży mamienie ludu kłamstwami, strachem przed piekłem, dziwacznymi dogmatami oraz abstrakcyjnymi i niezrozumiałymi ideami teologicznymi. Księża będą zawsze wykorzystywać ignorancję i przesądy Ludu, posługiwać się (proszę w to nie wątpić) religią, jako maską przykrywającą ich hipokryzję i niecne uczynki. Ale w końcu, jaki jest tego rezultat: lud nie wierzy już w nic, jak np. we Francji, gdzie chłopi nie znają ani obyczajności, ani religii; są bardzo ciemni, chytrzy i niegodziwi. Widzieliśmy Rządy Despotyczne, które posługiwały się zasłoną religii w przekonaniu, że to będzie najmocniejsza podpora ich władzy, wyposażano, więc Księży w największe możliwe bogactwa kosztem nędzy ludu, nadawano im najbardziej oburzające przywileje aż po miejsce u Tronu, jednym słowem, tak mnożono względy, dobra i bogactwa Duchownych, że połowa Narodu cierpiała i jęczała z biedy, podczas gdy oni, nie robiąc nic, opływali we wszelkie dostatki.
Teraz, kiedy znane są zgubne skutki tego błędu, wydaje mi się, że nie ma lepszego sposobu niż pozwolić im upaść i upodlić się, a na koszt Rządu utworzyć szkoły dla Chłopów, w których będą oni mogli uczyć się moralności, rolnictwa, rzemiosła i kunsztu.
Mówię do filozofa, do zręcznego polityka: Rząd, jako taki nie powinien mieć innej religii niż religia natury. Ten bezmierny glob wypełniony nieskończonymi gwiazdami i nasze serca, które bezwiednie zawsze zwracają się /ku niej/ w rozpaczy, świadczą oczywiście o istnieniu Istoty Najwyższej, której nie rozumiemy, ale ją w duchu czujemy i którą wszyscy powinniśmy adorować. Pozostawmy, więc wszystkim sektom, wszystkim religiom swobodę praktykowania ich kultu, byleby były one posłuszne prawom ustanowionym przez Naród.”
Parę faktów:
II w. - Wynaleziono wodę `święconą'. Pojawiają się pierwsze metody jej święcenia i wzmianki o jej używaniu do "wypędzania duchów".
II w. - Święty Klemens z Aleksandrii spisuje swoje poglądy: "Każda kobieta powinna być przepełniona wstydem przez samo tylko myślenie, że jest kobietą".
178 r. Rzymski filozof Celsus poświadcza fałszowanie i modyfikowanie treści Ewangelii, które i tak, w jego opinii, dalej są pełne sprzeczności. (`Przepisywali i przerabiali Pisma Święte z ich pierwotnej postaci i usunęli wszystko, co pozwalało [rewizjonistom] na odparcie zarzutów') [Alethes logos/ Orygenes]
II w. - Wyznawcy chrystianizmu zaczynają głosić nauki o wiecznym dziewictwie Maryi. Wcześniej nikt o tym nie słyszał.
III w. - Przez wprowadzenie ordynacji ustanawia się "stan duchowny". Chrześcijanie zostali podzieleni na duchownych i laików - przedtem wszyscy byli równi, będąc jednocześnie wyznawcami i kapłanami.
220 r. - Przyjęto dogmat o konieczności wykonania pewnych czynności kościelnych, niezbędnych do zbawienia. Chrzest okazał się niewystarczający.
250 r. - Wprowadzono naukę o wiecznych mękach.
IV w. Św. Augustyn (twórca pierwszej doktryny filozoficznej kościoła katolickiego) naucza, że niewolnictwo to stan zgodny z naturą (czyli odwrotnie niż prawnicy i myśliciele rzymscy) i przekonuje niewolników chrześcijańskich, że ich położenie jest zgodne z wolą Bożą. Jednocześnie karci `nieuświadomionych" chrześcijan stanu niewolnego powołujących się na Stary Testament (który przewidywał wyzwolenie po sześciu latach niewoli). Panom zaś mówi o doczesnym pożytku z Kościoła, który w taki sposób wpływa na świadomość niewolników (In Psalmos 124, 7).
312 r. - Bitwa pod mostem mulwijskim, w której Cesarz Konstantyn zwyciężył i zabił Maksencjusza. Z powodu wizji sennej, którą ujrzał przed bitwą Konstanty (miał wygrać dzięki symbolowi krzyża), rok później wydał edykt zrównujący religię chrześcijańską z religiami pogańskimi.
314 r. - Uchwalono ekskomunikę dla dezerterów. Dotąd kościoły chrześcijańskie zabraniały zabijania nawet w obronie koniecznej.
321 r. - Rzymski Cesarz Konstantyn nakazuje święcić niedziele zamiast dotychczasowej soboty.
319 r. Cesarz Konstantyn ustanowił prawo zwalniające kler od płacenia podatków i służby w armii.
325 r. - Sobór nicejski. W wyniku głosowania 250 biskupów sprowokowanych naukami księdza Arrio z Aleksandrii (który głosił że Jezus nie jest Bogiem, tylko bóstwem niższej klasy) ustala się że przysłany na ziemię Jezus i Bóg, który go przysłał, to ta sama osoba. Zostaje wprowadzona wiara w Dwójcę Świętą. Jezus z Betlejem ma zastąpić dotychczas czczonego Mitrę. Wniebowzięcie Mitry w okresie równonocy wiosennej staje się chrześcijańskim świętem Wielkanocy. Narodziny Jezusa (6 stycznia) by wyprzeć z rynku konkurencyjnego Mitrę zostają przesunięte na 25 grudnia (narodziny Mitry). W Rzymie na Wzgórzach Watykańskich, chrześcijanie przejmują świętą grotę Mitry, czyniąc z niej siedzibę Kościoła katolickiego (późniejszy Lateran). Nowe kościoły stawiane są w miejscach kultu Mitry. (Podziemne sanktuaria Mitry można dziś zwiedzać min. pod kościołem Santa Prisca i San Clemente) . Występowanie wyraźnych podobieństw do mitryzmu, ojcowie chrześcijaństwa tłumaczą działalnością diabla. Podstawą kultu Mitry była wiara w nieśmiertelność duszy oraz 10 podobnych do żydowskich przykazań. Mitrze poświęcano chleb i wino lub wodę (oraz ofiary ze zwierząt) a jego wyznawcy łączyli się w gminy, na czele których stali ojcowie. W odrożnieniu od chrześcijan wyznawcy Mitry nie uważali niewolnictwa za stan zgodny z wolą Bożą, lecz skutek przemocy.
330 r. Wprowadzenie zwyczaju czczenia zmarłych ("swietych") i ich relikwii
357 - Rzym wprowadza podatek od wyzwalanych niewolników. W odpowiedzi biskupi wydaja zakaz wyzwalania niewolników stanowiących własność Kościoła. Kapłani wprawdzie nadal wieszczą niewolnikom perspektywę szczęśliwego życia pozagrobowego, ale mogą na nie liczyć tylko niewolnicy posłuszni i ulegli. Kary dla nieposłusznych niewolników przewidywało Objawienie Piotra (w II i III w. przez chrześcijan uważane za pismo kanoniczne), które zapowiadało, że tacy "będą niespokojnie gryźć się w język i cierpieć od wiecznego ognia" (Ap. P 11). Oraz nauka dwunastu apostołów która poucza niewolników, aby odnosili się do swych panów tak jak do samego Boga oraz aby okazywali im "pokorę i bojaźń" (Didache 4, 11).
364 r. - Na synodzie w Laodycei Kościół zabronił świętowania soboty. "Chrześcijanie nie powinni judaizować i próżnować w sobotę, ale powinni pracować w tym dniu; (..) Jeśli jednak będą judaizować w tym dniu, zostaną odłączeni od Chrystusa" (Kanon XXIX) (C. J. Hefele, History of the Councils of the Church).
380r - po wstąpieniu na tron cesarski Teodozjusza I, chrześcijaństwo staje się oficjalną religią Imperium, zaś Kościół organizacją polityczną, zawsze popierającą działania Cesarzy. Kościół rzymski staje się podporą istniejącego ustroju politycznego, społecznego i gospodarczego, mimo że przez wielu chrześcijan było to uznane za odstępstwo od zasad głoszonych przez Jezusa i tradycję apostolską
381r. - Na soborze w Konstantynopolu cesarz Teodozjusz do "Dwójcy Świętej" dołącza trzecią osobę tzw." Ducha Świętego". Mamy świętą trójce.
382 r. - Synod w Rzymie zwołany przez Damazego ustanawia zwierzchnictwo Kościoła rzymskiego nad pozostałymi. Uchwała głosi: "kościół rzymski został wywyższony ponad wszystkie kościoły. Przez Boga". Dotąd nie istniał jeden, wielki Kościół katolicki, tylko wiele pomniejszych kościołów chrześcijańskich, nieraz konkurujących ze sobą. Cesarz zyskuje pośrednio władze nad wszystkimi chrześcijanami.
385 r. - Po raz pierwszy katoliccy biskupi polecili ściąć innych chrześcijan z powodów wyznaniowych. Miało to miejsce w Trewirze.
390 i 393 r. - Synody w Hipponie i Kartaginie dobierają odpowiednie ewangelie i podania tworząc kanon "Pisma Świętego".
391 r. W Aleksandrii w największej na Ziemi bibliotece, w której od stuleci przechowywano około 700 000 starożytnych zwojów, katolicy spalili `niechrześcijańskie' pisma i księgi. Wkrótce zamknięto starożytne akademie, skończyło się nauczanie kogokolwiek poza murami kościołów. Zastój spowodowany działaniami świętego kościoła zahamował rozwój cywilizacji i opóźnił postęp naukowy o tysiąc pięćset lat
IV w. - Pierwsza uroczystość Wszystkich Świętych zainicjowana przez kościół w Antiochii.
IV w. - Początek okresu mordowania pogan i plądrowania ich świątyń przez chrześcijan podjudzanych przez biskupów, opatów i mnichów. W 347 r. Ojciec Kościoła Firmicus Maternus zachęca władców: "Niechaj ogień mennicy albo płomień pieca hutniczego roztopi posągi owych bożków, obróćcie wszystkie dary wotywne na swój pożytek i przejmijcie je na własność. Po zniszczeniu świątyń zostaniecie przez Boga wywyższeni".
431 r. - Sobór w Efezie potwierdza zasadę wiary w boską naturę Jezusa i uznaje że człowiek urodził Boga. Xristo Tokos - Matka Chrystusa - zostaje zastąpione na Teo Tokos - Boga Rodzica.
449 r. - Cesarz Leon I umacniając swoją władzę nad chrześcijanami wprowadza prymat biskupa Rzymu nad innymi biskupami. Dotąd istniało wiele rozproszonych tez o prymacie, a każdy biskup większego miasta nazywany był papieżem, czyli "papa".
Vw. św. Augustyn twierdzi, że aborcja nie stanowi aktu zabójstwa. Aborcja zatem wymaga pokuty jedynie z powodu seksualnego aspektu grzechu.. Augustyn pisze: " nie można jeszcze stwierdzić z całą pewnością, że istnieje dusza w ciele pozbawionym czucia, gdyż nie jest ono w pełni uformowane, a zatem nie obdarzone zmysłami".
V w. - W połowie V wieku dzień 15 sierpnia staje się świętem M.B., a cesarz Maurycjusz ustanawia ten dzień świętem dla całego Cesarstwa.
593 r. - dla uzdrowienia finansów kurii poprzez sprzedaż odpustów, papież Grzegorz I wymyśla czyściec. Od tej pory bóg na sądzie ostatecznym nie stawia dusz po prawicy i po lewicy lecz po prawicy, po lewicy i po środku. W czyśćcu dusze zmarłych cierpią, dopóki nie spłacą długu lub nie zostaną wykupione przez ofiary żywych. Początkowo nieśmiało, rozpoczyna się handel zbawieniem.
VI wiek - na synodzie w Macon biskupi głosowali nad problemem, czy kobiety mają dusze. Ustalili że jednak tak.
VI w. - Za sprawą mnichów irlandzkich spowiedź "na ucho" zaczyna rozprzestrzeniać się po Europie. Do tego czasu spowiedź na ogół odbywano publicznie i to bardzo rzadko w ciągu całego życia.
VI w. - Na mocy cesarskiego dekretu, wszyscy poganie zostali uznani za ludzi bez majątku i praw: "iżby ograbieni z mienia, popadli w nędzę". Dekret ten dawał prawo bezkarnego mordowania i grabienia niechrześcijan.
600 r. - Wprowadzenie łaciny do liturgii oraz "godzinki" do M.B.
665 r. Dziewiąty sobór w Toledo wydaje postanowienie, które było źródłem dopływu niewolników dla Kościoła: "Kto tedy, od biskupa po subdiakona, płodzi synów z kobietą wolną lub niewolnicą, ten powinien podlegać karze kanonicznej; dzieci z takiego haniebnego związku nie tylko nie powinny otrzymać spadku po rodzicach, lecz na zawsze, jako niewolnicy, stanowić własność Kościoła, gdyż ci spłodzili ich w nagannych okolicznościach" (kanon 10).
694 r. - Siedemnasty sobór toledański uznaje wszystkich Żydów za niewolników. Ich kapitały ulegają konfiskacie, zostają im też odebrane dzieci od siódmego roku życia.
715 r. - Wprowadzono modlitwy do świętych.
726 r. -z Dziesięciu Boskich Przykazań usunięto drugie, które brzmi:
"Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach i pod ziemia. Nie będziesz się im kłaniał ani służył" Otwarło to drogę do handlu obrazami, szkaplerzami, krzyżami, posagami itp. Przykazań jednak musiało pozostać dziesięć. Kościół podzielił wiec ostatnie przykazanie, mówiące o niepożądaniu ani zony, ani osła, ani wolu, na dwie części.
"Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna litera, ani jedna kreska nie może być zmieniona w Prawie" [Jezus]
"Nawet gdybym ja przyszedł i próbował wprowadzić małą zmianę do tego, co podałem pierwotnie, niechaj będę przeklęty' [św. Paweł]
769 Sobór na Lateranie ustanowił nowy dekret dotyczący wyboru papieży. O prawo wyboru może ubiegać się wyłącznie duchowny. Od elekcji całkowicie odsunięto osoby świeckie, a przede wszystkim oligarchów rzymskich.
835 r. - Papież Jan XI ustanawia osobne święto ku czci Wszystkich Świętych, wyznaczając na dzień im poświęcony 1 listopada.
897 - synod trupi. Papież Stefan VI wykopuje z grobu jednego z ze swoich poprzedników (z którym rywalizował o papiestwo) i urządza mu kilkudniowy proces. Akt oskarżenia zawiera trzy zarzuty: krzywoprzysięstwo, niezdrowe ambicje, naruszenie kanonów. Za karę martwemu papieżowi Formozusowi kat odrąbuje mu trzy palce, następnie zrzuca trupa z tronu, przebiera w zwyczajne szaty i wlecze ulicami Rzymu, po czym wrzuca do zbiorowego grobu z biedakami. Po kilku dniach papież Stefan dochodzi jednak do wniosku, że to za mało i nakazuje ponowne wydobycie szczątków Formozusa i wrzucenie ich do Tybru. Synod wywołał skandal, który doprowadził do aresztowania Stefana VI oraz jego uduszenia, a lud Rzymu wydobywa zwłoki Formozusa z rzeki.
X w. - Odo z Cluny (opat klasztoru w Cluny, święty kościoła katolickiego) głosi: "Obejmować kobietę to tak, jak obejmować wór gnoju..." Cała Europa znajduje się pod panowaniem papieży. 95 procent ludności nie umie ani czytać, ani pisać; ludzie żyją w ciemnocie i brudzie; wodę uważano za szkodliwą dla zdrowia, a mycie się za grzech; kwitną przesądy i gusła. Załamuje się aktywność na polu medycyny, techniki, nauki, edukacji, sztuki i handlu. Trwa mroczny okres w historii Europy.
904 - w kościele zaczyna się tzw. okres pornokracji, obejmujący 12 kolejnych papieży, który walnie przyczynia się do definitywnego rozpadu chrześcijaństwa na część wschodnią i zachodnią. Kilka kobiet na kilkadziesiąt lat opanowuje Lateran. Nie mogąc osobiście założyć korony papieskiej, rządzą Kościołem za pośrednictwem swych kochanków i synów, stając się de facto papieżycami. Za główną bohaterkę okresu pornokracji uważana jest Marozja Mariuccia, senatorka i patrycjuszka Rzymu ur. ok. 890 r., córka Teodory, kochanka Sergiusza III, matka Jana XI, babka Jana XII, ciotka Jana XIII, prababka Benedykta VIII (1012-24) oraz Jana XIX (1024-32). Częścią jej polityki były też zmiany mężów, przy czym dwaj z nich Gwidon i Hugon byli jej rodzonymi braćmi (kolejni papieże legalizowali te związki).
904 papież Sergiusz III morduje swoich poprzedników (Leona V i Krzysztofa) i dzięki protekcji Teodory Starszej obejmuje papiestwo. Sergiusz wkrótce uwiódł córkę swej mecenaski i kochanki, piętnastoletnią piękną Marozję, która dała mu syna, jednego z przyszłych `ojców świętych" Jana XI.
911 papież Sergiusz umiera `nagłą smiercia' a jego miejsce zajmują kolejno trzej figuranci z nadania Teodory, a zarazem, jej kochankowie: Anastazy III (911-913), Lando (913-914) i Jan X (914-928). Po tym pontyfikacie głównie skrzypce w polityce papieskiej należą już wyłącznie do Marozji (jej matka zmarła).
955 na tron papieski wstępuje osiemnastoletni Oktawian (wnuk Marozji), który przybrał imię Jana XII. Młody Oktawian, w przeciwieństwie do swych poprzedników, pełni w Rzymie zarówno władzę duchowną, jak i świecką. Oktawian wierzy w boga Jupitera i boginię Wenus, a na szyi nosi woreczek z amuletami ochronnymi. Za jego pontyfikatu rozpusta i rozpasanie sięga zenitu. Z pałacu laterańskiego czyni dom publiczny dla `złotej młodzieży rzymskiej" (synów i córek patrycjuszy) oraz `czarnoksięską świątynię'. Za usługi kurtyzan i wróżek Jan XII płaci kielichami do mszalnego wina i innymi dewocjonaliami. Ma bzika na punkcie koni. W stajniach odprawia msze, dziesięcioletniego chłopca stajennego czyni diakonem. Niczym Kaligula, swą ulubioną klacz mianował senatorem. Jan XII ukoronował króla Niemiec Ottona I na cesarza. Zginął z ręki męża swojej kochanki.
966 - wprowadzenie chrześcijaństwa w Polsce. Chrześcijaństwo nie toleruje współistnienia innych religii, wierzeń i bogów. Zrazu spotyka się to ze zdziwieniem tolerancyjnego politeizmu Słowian. Niszczone są wszelkie oznaki rodzimej wiary. Na miejscach palonych świętych gajów i burzonych świątyń stawiano kościoły, w dniach świąt tradycyjnych wprowadzano święta kościelne, lokalne bóstwa zastępowano kultem świętych (np. Brygis św. Brygida). Jak podaje biskup Thietmar: `W państwie [polskim] lud wymaga pilnowania na podobieństwo bydła, i bata na podobieństwo upartego osła (...) Jeśli stwierdzono więc, że ktoś jadł po Siedemdziesiątnicy mięso [wielki post], karano go surowo poprzez wyłamanie zębów. Prawo Boże bowiem świeżo w tym kraju wprowadzone, większej nabiera mocy przez taki przymus, niż przez post ustanowiony przez biskupów" (VIII,2). Do końca XVIIIw proces ten zakończył się wyparciem ze świadomości społecznej całej słowiańskiej tradycji religijnej, która częściowo została zniszczona, a częściowo przeformułowana i wchłonięta do systemu chrześcijańskiego.
983 - Wielkie powstanie słowiańskie przeciwko chrystianizacji.
993 r. - Papież Leon III zaczął kanonizować zmarłych.
1000r. Chrześcijanie wierzyli w uwięzienie w roku 317 Lewiatana w podziemiach Lateranu (ówczesnej siedziby papieży) przez papieża Sylwestra I. Magia okrągłej liczby 1000 kazała spodziewać się nadzwyczajnych zdarzeń. Proroctwa Sybilli zapowiadały, że z przełomem tysiąclecia potwór wydrze się z więzienia i zniszczy ziemię i niebo. Przerażenie wzmagała zbieżność tych wizji z nowotestamentową Apokalipsą św. Jana. Znaku zapowiadającego katastrofę dopatrywano się również w osobie ówczesnego papieża, który uprawiał jakoby praktyki czarnoksięskie (budował zegary i instrumenty astronomiczne) a przy tym przybrał imię Sylwestra II, co budziło skojarzenie "jeden Sylwester uwięził smoka, drugi go wypuści". Kiedy katastrofa nie nadeszła Papież zarządził wielką fetę i czas zabaw i dziękczynienia Panu za dobroć i ratunek dla świata Tak powstał KARNAWAŁ
1015 r. -Po doświadczeniach pornokracji, wprowadzono przymusowy celibat dla duchownych, aby rozwiązać problem przejmowania majątków kościelnych przez ich rodziny. Dotąd duchowni mieli żony i dzieci.
1054 r. - Michał Ceruliusz, patriarcha kościoła wschodniego i Leon IX (pośrednio) obrzucili się nawzajem klątwami.
1077 r. - Papież Grzegorz VII ustanowił formalną "klątwę", czyli wyklęcie przez instytucję Kościoła (nie mylić ze zwykłą klątwą).
1095 r. - Urban II oferując boskie zbawienie, wezwał rycerzy Europy do zjednoczenia i marszu na Jerozolimę,. Zainicjował w ten sposób pierwszą wyprawę krzyżową.
1096 r. Pod wpływem Urbana II wyrusza I wyprawa krzyżowa biedaków wiedzionych przez Piotra z Amiens. Liczba uczestników tej "ludowej krucjaty" jest szacowana nawet do 180 000 osób. Krzyżowcy znaczą swój szlak pogromami Żydów: w Wormacji, w Moguncji oraz w Kolonii, dopuszczają się rozbojów, rzezi i gwałtów, niczym nie różniąc się od wrogich saracenów. 1/4 nieszczęśników ginie z wycieńczenia i głodu. Część krucjaty kapituluje pod Xerigordon. Ci, którzy przeszli na islam, są sprzedawani w niewolę, opierający się pozbawiani są życia. 21 października pod Civetot doznają pogromu główne siły krucjaty. Z krucjaty do Konstantynopola uchodzi z życiem około 3000 ludzi.
1099 r. - Masakra Muzułmanów i Żydów w Jerozolimie (w tym ok. 70 000 Saracenów). Kronikarz Rajmund d'Aguilers pisał: "Na ulicach leżały sterty głów, rąk i stóp. Jedni zginęli od strzał lub zrzucono ich z wież; inni torturowani przez kilka dni zostali w końcu żywcem spaleni. To był prawdziwy, zdumiewający wyrok Boga nakazujący, aby miejsce to wypełnione było krwią niewiernych" ("Historia Francorum qui ceperunt Jeruzalem").
XI w. Słowianie pomorscy (Szczecinianie) oświadczają biskupowi Ottonowi Mistelbachowi: "U was, chrześcijan, pełno jest łotrów i złodziei; u was ucina się ludziom ręce i nogi, wyłupuje oczy, torturuje w więzieniach; u nas, pogan, tego wszystkiego nie ma, toteż nie chcemy takiej religii! U was księża dziesięciny biorą, nasi kapłani zaś utrzymują się, jak my wszyscy, pracą własnych rąk" (Żywot świętego Ottona)
1109 r. Kolejna bitwa o Jerozolimę. Oto relacja naocznego świadka: " Wkrótce wszyscy obrońcy uciekli z murów poprzez miasto, a nasi ścigali ich, pędzili ich przed sobą, zabijając, wyrzynając, aż do świątyni Salomona, gdzie doszło do takiej rzezi, iż nasi brnęli po kostki we krwi... Niebawem krzyżowcy rozbiegli się po całym mieście, przywłaszczając sobie złoto, srebro, konie i muły; plądrowali pełne bogactw domy. Potem zaś, szczęśliwi, płacząc z radości, poszli nasi oddać cześć grobowi naszego Zbawiciela. (...) Pozostali przy życiu Saraceni wywlekali zmarłych z miasta i złożyli ich na stosach, których wysokość dorównywała wysokości domów. Nikt przedtem nie słyszał i nie widział podobnej rzezi wśród pogan".
XII w. - Uczony i filozof, święty Tomasz z Akwinu (twórca drugiej doktryny katolickiej) głosił, że zwierzęta nie mają życia po śmierci ani wrodzonych praw, oraz że "przez nieodwołalny nakaz Stwórcy ich życie i śmierć należą do nas". Święty Franciszek twierdzi jednak coś innego.
1116 r. - Sobór Laterański ustanowił spowiedź "na ucho".
1147 - wyprawa krzyżowa na Słowian (krucjata połabska). Krucjata kończy się fiaskiem ale zapoczątkowuje proces którego efektem staje się eksterminacja i starcie z map tych narodów słowiańskich, które nie poddały się chrystianizacji.
1140 r. - Ułożono i przyjęto listę 7 sakramentów świętych. Do tego czasu udzielano sakramentów w sposób nieuporządkowany (np. słowiańscy księża za jeden z sakramentów uznawali postrzyżyny!).
1140 Gracjan zestawił pierwszy kodeks prawa kanonicznego. Zbiór ten stosowano jako instruktażowy podręcznik dla księży aż do 1917 roku, kiedy to powstał nowy kodeks prawa kanonicznego. W kanonie "Aliquando" Gracjan stwierdza, że "aborcja jest zabójstwem jedynie wówczas, gdy płód jest uformowany". Dopóki płód nie jest jeszcze w pełni ukształtowaną ludzką istotą, aborcja nie jest aktem zabójstwa.
1204 r. - Zaczęła działać Święta Inkwizycja. Słudzy Kościoła zamęczyli lub spalili żywcem miliony ludzi na całym świecie.
1202-1204 r. - IV krucjata zainicjowana przez Innocentego III, by wesprzeć krzyżowców w Palestynie. Na skutek polityki Henryka Dandolo, żołnierze Chrystusa zwrócili się przeciwko Bizancjum i zdobyli Konstantynopol, z zaciekłością grabiąc i wyrzynając mieszkańców (chrześcijan). Na koniec spalili miasto. Zrabowano niesłychane ilości złota i srebra a skala przemocy znów przekroczyła wszelkie ówczesne normy wojenne. Na zdobytym terenie utworzono efemeryczne państewko nazwane Cesarstwem Łacińskim. Przypieczętowało to rozłam między chrześcijaństwem wschodnim a zachodnim.
1208 r. - Innocenty III zaoferował każdemu, kto chwyci za broń, oprócz prolongaty spłat i boskiego zbawienia, również ziemię i majątek heretyków oraz ich sprzymierzeńców. Rozpoczęła się krucjata, której celem było wymordowanie Katarów. Szacuje się, iż krucjata pochłonęła milion istnień ludzkich, nie tylko Katarów, ale dotknęła większą część populacji południowej Francji. Dowodzący wojskami krucjaty, gdy mu sie skarżono, ze trudno jest odróżnić wiernych od heretyków, odpowiedział: "Zabijać wszystkich. Bóg ich odróżni.'
1229 r. - Papież Grzegorz IX zakazał czytania "Biblii" pod sankcją kar inkwizycyjnych!!
1231 r. - Nakaz papieski zalecał palenie heretyków na stosie.
1234 r. - Papież Grzegorz IX nakłania do krucjaty przeciw chłopom ze Steding, którzy odmawiają arcybiskupowi Bremy nadmiernej daniny. Pięć tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci ginie z rąk krzyżowców, a zagrody owych chłopów zajmują ich mordercy obdarzeni nimi przez Kościół.
1244 r. - Na soborze w Narbonne zdecydowano, aby przy skazywaniu heretyków nikogo nie oszczędzano. Ani mężów ze względu na ich żony, ani żon ze względu na męża, ani też rodziców ze względu na dzieci. "Wyrok nie powinien być łagodzony ze względu na chorobę czy podeszły wiek. Każdy wyrok powinien obejmować biczowanie".
1252 r. - W bulli "Ad extripanda" papież Innocenty IV przyrównał wszystkich chrześcijan ale niekatolików do zbójców i zobowiązał władców do tego, by tych `heretyków' mordowano najpóźniej w ciągu pięciu dni. Tortury zostają prawnie dozwolone przez Kosciol (zostaly ustanowione przez
papieża Innocentego IV)
- Tortury obejmowały : łamanie na kole, wieszanie za ręce z ciężarami u nóg, ściskanie czułych części ciała, sadzanie na gorących węglach lub żelazie, wyłamywanie stawów, gotowanie żywcem itp. Była to "ludzka" - jak zapewnia kościół - metoda badan.
-Na narzędziach tortur umieszczano motto: "Chwała niech będzie Panu"...
1263 r. - Zatwierdzono przyjmowanie komunii pod jedną postacią.
1264 r. - Ustanowiono uroczystość Bożego Ciała.
1275 r. - Pojawiły się dyskusje na temat płacenia daniny. W odpowiedzi papież ekskomunikował całe miasto - Florencję.
1313 r. - Sobór w Zamorze ponownie zarządza zniewolenie Żydów i pod groźbą ekskomuniki żąda wykonania postanowienia przez władze świeckie. Antysemickie dekrety kościelne będą pojawiać się aż do XIX w.
1326 r. Niezgodność przesadnie bogatej organizacji Kościoła z głoszonymi przez nią ideami Jezusa Chrystusa, doprowadziła do ogłoszenia bulli papieskiej `Cum inter nonnullos', w której uważano za herezję twierdzenia, jakoby Jezus i Jego apostołowie nie posiadali żadnej własności w postaci dóbr materialnych. Podobno mieli kupę szmalu.
XIV w. - Wybucha epidemia czarnej śmierci. Kościół wyjaśniał, że winę za ten stan rzeczy ponoszą Żydzi, zachęcając przy tym do napaści na nich. Zaczynają się eksterminacje.
1349 r. - W ponad 350 niemieckich miastach i wsiach giną niemalże wszyscy Żydzi, na ogół paleni żywcem. W ciągu jednego roku chrześcijanie wymordowali więcej Żydów niż niegdyś, w ciągu dwustu lat prześladowań, poganie wymordowali chrześcijan. To tylko jeden z wielu epizodów pogromów Żydów, gdyż podobne zdarzenia miały miejsce przez cały okres panowania chrześcijaństwa.
1377 r. - Robert z Genewy wynajął bandę najemników, którzy po zdobyciu Bolonii ruszyli na Cessnę. Przez trzy dni i noce, począwszy od 3 lutego 1377 roku, przy zamkniętych bramach miasta, żołnierze dokonali rzezi jego mieszkańców. W 1378 roku, Robert z Genewy został papieżem i przyjął imię Klemensa VII. W tym samym roku papieżem Urbanem VI został Bartolomeo Prignano i Kościół miał dwóch zwalczających się papieży.
1450-1750 r. - Okres polowania na czarownice. Straszliwymi torturami zamęczono setki tysięcy kobiet posądzanych o czary. Standardowe tortury obejmowały : wieszanie za ręce, biczowanie, łamanie stawów i kości kołem, przypiekanie, gotowanie w oleju, wbijanie kolców w oczy, wlewanie wrzątku do uszu, wyrywanie obcęgami piersi i narządów płciowych, sadzanie na rozżarzonym żelazie lub węglach. Dzieci można było również oskarżać o czary: dziewczynki po ukończeniu 9,5 lat, chłopców po ukończeniu 10 lat. Młodsze dzieci torturowano w celu uzyskania zeznań obciążających rodziców. W procesach o czary brane były pod uwagę `zeznania' dwulatków!
1466 - Papież Paweł II, homoseksualista lub transseksualista, nazywany przez swojego poprzednika, Piusa II, "dobrą Marysią" a przez kardynałów "Naszą Panią Żałosną" rozpoczął krucjatę przeciwko husytom.
1475 - Dla poprawienia finansów kurii oskarżany o kazirodztwo z siostrą i udział w homoseksualnych orgiach papież Sykstus IV opodatkowuje prostytutki.
1483 - Giovanni Giacomo Sclafenati w wieku 32 lat zostaje najmłodszym kardynałem świata. Swoją nominację zawdzięcza romansowi z Sykstusem IV.
1484 r. - Papież Innocenty VIII oficjalnie nakazał palenie na stosach kotów domowych razem z czarownicami. Zwyczaj ten był praktykowany przez trwający setki lat okres polowań na czarownice. Papieża zyskuje przydomek "ojca ojczyzny". Mimo celibatu ma 16 dzieci.
1492 r. - Kolumb odkrył Amerykę. Inkwizycja szybko postępuje śladami odkrywców. Tubylców, którzy nie chcieli nawrócić się na wiarę chrześcijańską mordowano. Gdy była taka sposobność, przed zabiciem oporni Indianie byli przymusowo chrzczeni. W tym czasie papież Aleksander VI urządza publiczne orgie z własną córką Lukrecją (Borgią) i synem Cezarem.
1493 r. - Bulla papieska uprawomocniła deklarację wojny przeciwko wszystkim narodom w Ameryce Południowej, które odmówiły przyjęcia chrześcijaństwa. W praktyce kobiety i mężczyzn szczuto psami karmionymi ludzkim mięsem i ćwiartowanymi żywcem indiańskimi niemowlętami. Wbijano ciężarne kobiety na pale, przywiązywano ofiary do luf armatnich i puszczano je z dymem. Mordowano, gwałcono, okaleczano i rabowano. Gdy katoliccy "misjonarze" zawitali do Meksyku, żyło tam około 11 milionów Indian, a po stu latach już tylko półtora miliona. Szacuje się, że w ciągu 150 lat zabito co najmniej 30 milionów ludzi. Podczas pobytu w tamtych stronach, papież JPII nazwał ta zbrodnie przeciwko ludzkości "dziełem ewangelizacji i pokoju".
1493 - Papież Aleksander VI zaraża się syfilisem
1501- Syn papieża Aleksandra VI (Cezar Borgia) wydaje w pałacu apostolskim 'Bankiet Kasztanów', znany także jako 'Balet Kasztanów', na którym, pięćdziesiąt nagich prostytutek i kurtyzan, na czworaka, zbiera waginami porozrzucane pomiędzy świecznikami kasztany. Impreza kończy się zbiorową orgią i seksualnymi zawodami gości i dworzan. Dla najlepszych ogierów przewidziane są nagrody.
1513 - Papieżem zostaje Leon X, który po objęciu władzy zaapelował do kardynałów bardzo osobliwie: "Niech nasz pontyfikat będzie radosny'. Leon X wobec arystokratycznego towarzystwa zawsze pozostawał sobą: "Ileż korzyści przyniosła Nam i naszym ludziom ta bajeczka o Chrystusie, wiadomo." (za: Horst Hermann, Książęta Kościoła. Między słowem pasterskim a godzinkami owieczek, Uraeus, Gdynia 2000, s.145)
1542 r. - Papież Paweł III wzmacnia pozycję Inkwizycji. Inkwizycja otrzymuje nad całym katolickim terytorium taką samą władzę, jaką wcześniej cieszyła się w Hiszpanii.
1543 r. Kopernik publikuje teorie heliocentryczną. Jego dzieło trafia na kościelny indeks ksiąg zakazanych i pozostaje tam aż do 19 wieku. (Czyli aż do 19 wieku kościół uznaje, iż ziemia tkwi nieruchomo w centrum Wszechświata).
1545-1563 r. - Na Soborze Trydenckim ogłoszono, ze tradycja Kościoła jest ważniejszym źródłem objawienia od Słowa Bożego., a jedyne i wyłączne prawo interpretacji Pisma Świętego spoczywa w rękach kościoła katolickiego. Uznano, że sakramenty są niezbędne do uzyskania zbawienia. Utworzono indeks ksiąg zakazanych, który przez 400 lat będzie krępować wolność myśli, sumienia i naukę. Na soborze Florenckim i Trydenckim zatwierdzono ostatecznie dogmat o czyśćcu. Praktyka sprzedaży odpustów od kar czyśćcowych rozkwitła pełna parą. Obecnie Większość wyznań chrześcijańskich uważa nauczanie o czyśćcu za niebiblijne i je odrzuca.
1568 r. - Hiszpański trybunał inkwizycji wydaje nakaz śmierci na trzy miliony Niderlandczyków, którzy - jak brzmi hasło wypisane na kapeluszach "gezów" - wolą być "raczej Turkami niż papistami".
1572 r. - We Francji 24 sierpnia w masakrze znanej pod nazwą Dnia Świętego Bartłomieja zamordowano 10 000 protestantów. Papież Grzegorz XIII napisał potem do króla Francji Karola IX: "Cieszymy się razem z tobą, że z Boską pomocą uwolniłeś świat od tych podłych heretyków".
1584 r. - Papież Grzegorz XIII w bulii "In coena Domini" zrównuje protestantów (chrześcijan) z piratami i zbrodniarzami, zezwalając katolikom na ich mordowanie.
1584 r. Giordano Bruno twierdzi, iż gwiazdy są innymi słońcami, wokół których mogą krążyć inne planety, a na nich żyć inne istoty. Za swoje poglądy zostaje spalony żywcem na stosie. Egzekucje opóźniono o dwa lata z rozkazu papieża Klemensa VIII. Papieżowi zależało, by stos na Campo dei Fiori stał się jedną z atrakcji dla pielgrzymów.
1585-1590 r. - Krótka kadencja Sykstusa V zaowocowała zakazem wstępu do watykańskich archiwów dla świeckich uczonych. Na rozkaz papieża wyryto przed wejściem napis: "Kto tutaj wejdzie, będzie natychmiast ekskomunikowany". 1 czerwca 1846 r. zakaz ten zostanie rozszerzony nawet na kardynałów, a wstęp będzie możliwy tylko za specjalną zgodą papieża.
1600 r. - 17 lutego spalono na stosie Giordano Bruno, który głosił że wszechświat jest nieskończony i jednorodny (z czego wynikał pogląd, że ludzie nie są jedynymi inteligentnymi istotami w kosmosie). Religię uznawał za uproszczoną wersję filozofii a liturgię za wynik zabobonu. Kościół skazał go za herezję doketyzmu.
1615 r. - Trybunał inkwizycyjny zabrania głoszenia teorii heliocentrycznej. Ziemia jest płaska i unoszą ja na grzbiecie słonie - to poglądy Kościoła. Naukowe podejście Kościoła do świata odzwierciedlały poglądy świętego Augustyna: `Jest to niemożliwe, aby po przeciwnej stronie Ziemi znajdowali się ludzie, gdyż w Piśmie Świętym nie ma wzmianki o takim rodzie wśród potomków Adama'.
1633 r. - Trybunał inkwizycyjny skazuje 70-letniego Galileusza za to, iż głosił zasady heliocentryzmu. Gdyby nie zawarta z Inkwizycją ugoda polegająca na publicznym wyrecytowaniu formuły odwołującej i przeklinającej swoje "błędy", zostałby skazany na stos. Galileusz, uwieziony, do końca życia znajdował się pod nadzorem Inkwizycji.
1648 r. - Na fali katolickiego antysemityzmu, wymordowano w Polsce ok. 200 000 Żydów.
1650 r. - W Nowej Anglii prawnie zakazano noszenia ubrań z "krótkimi rękawami, gdyż mogłyby zostać odsłonięte nagie ramiona". Chrześcijanie zaczęli uważać, że wszystko, co zwraca uwagę na świat fizyczny jest bezbożne.
1789 r. - Papież Grzegorz XVI gani wolność sumienia jako "szaleństwo", "zaraźliwy błąd" i wypowiada się przeciwko wolności handlu książkami.
1791 Zgromadzenie Narodowe Francji uznało papieża, arystokratów i opornych kapłanów za największych wrogów narodu.
1793 Konwent Narodowy Francji uchwalił wniosek skierowany do Komitetu Oświecenia Publicznego `z propozycją wzniesienia pomnika proboszczowi Janowi Meslier ... pierwszemu księdzu, który miał odwagę i siłę przekonania, aby wyrzec się błędów religijnych katolików. Janowi Meslier po swej śmierci zostawił parafianom dzieło swego życia testament duchowy, w którym wyznaje całą prawdę o religii, której był funkcjonariuszem. Meslier napisał: "Religia Rzymska w samej swojej istocie jest wrogiem radości i dobrobytu ludzi. Błogosławieni ubodzy! Błogosławieni, którzy płaczą! Błogosławieni są ci, co cierpią! Biada tym, którzy żyją w obfitości i radości! Oto rzadkie odkrycia, głoszone przez ten chrystianizm! (...) Myślę, drodzy parafianie, że dostatecznie zabezpieczyłem was przed tymi szaleństwami. Rozum wasz sprawi więcej jeszcze niż moje wywody. (...) Kończąc błagam Boga, tak przez tę sektę znieważonego, aby raczył nas przywrócić do religii naturalnej, której chrystianizm jest otwartym wrogiem, do tej świętej religii, którą Bóg włożył w serca wszystkich ludzi i która uczy: byśmy nie czynili bliźniemu, co nam nie jest miłe. A wtedy świat składać się będzie z dobrych obywateli, ze sprawiedliwych ojców, posłusznych dzieci i czułych przyjaciół".
21 lutego 1795 roku Zgromadzenie Narodowe Francji ogłasza wolność kultów religijnych (pod wpływem pertraktacji z Hiszpanią i Toskanią) i rozdział Kościoła od państwa. W historii ludzkości zaczyna się nowa era.
1836 r. - Grzegorz XVI w nowym wydaniu indeksu ksiąg zakazanych uzależnia czytanie Biblii w językach narodowych od zgody Inkwizycji. Zakaz obowiązywał do 1897 r.
1846 r. - 1 czerwca wydano zakaz wstępu do watykańskiego archiwum absolutnie wszystkim, nawet kardynałom, bez specjalnego zezwolenia papieża.
1852 r. - Wprowadzono nabożeństwo majowe do N.M.P.
1854 r. - Wymyślono Niepokalane Poczęcie N.M.P.
1855 r. - Sprzeciw Kościoła wobec Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Kościół głosił: "Wolność to bluźnierstwo, wolność to odwodzenie innych od prawdziwego Boga. Wolność to mówienie kłamstw w imię Boga". Wcześniej, do Kongresu Stanów Zjednoczonych, Kościół wniósł projekt ustawy zabraniającej wydobywania z łona ziemi ropy naftowej, którą Bóg tam umieścił, aby `czarci w piekle mieli czym pod kotłami palić'.
1869 Pius IX podczas soboru watykańskiego potępia aborcję; od tamtego momentu uznawana ona jest za grzech śmiertelny.
1870 r. - Wprowadzono dogmat o nieomylności papieża.
1897 r. - Papież Leon XIII dopisuje "Biblię" do "Indeksu ksiąg zakazanych" !!!
początek XX w. - Papież Leon XIII uzasadnia karę śmierci: "Kara śmierci jest niezbędnym i skutecznym środkiem dla osiągnięcia celu Kościoła, gdy buntownicy występują przeciw niemu i naruszają jedność duchową".
początek XX w. - Pius X oświadczył dosłownie: "Religia żydowska była podstawą naszej religii, została jednak zastąpiona nauką Chrystusa i nie możemy uznać dalszej racji istnienia tamtej".
1910 r. - 1 września Pius X nakazał katolickim duchownym składać "Przysięgę modernistyczną", która każe wierzyć, że "Kościół (...) został bezpośrednio i wprost założony przez (...) Chrystusa", oraz nakazuje potępiać "tych, którzy twierdzą, że Wiara, przez Kościół podana, może stać w sprzeczności z historią" oraz "sposób rozumienia i wykładania Pisma św., który, pomijając tradycję Kościoła, analogię Wiary i wskazówki Stolicy Apostolskiej, polega na pomysłach racjonalistycznych". Przysięga miała zapobiec "zamętowi w umysłach wiernych co do istoty dogmatów" wynikającego z postępującej edukacji społeczeństwa. Przysięgę zniesiono w 1967 r.
1917 r. - Heretycy mogą odetchnąć ulgą. Po prawie 700 latach nowy "Codex Juris Canonici" znosi tortury! Duży wpływ na decyzję miało powstanie komunizmu w Rosji, którego Kościół się przestraszył.
1931 r. Papiez Pius XI wydaje encyklike "Non abbiamo bisogno", w której jest mowa o wdzięczności kościoła dla faszyzmu za zlikwidowanie wroga - socjalizmu.
1939 r. - Papież Pius XII w liście do hierarchii kościelnej USA dopatruje się przyczyny "dzisiejszych nieszczęść" nie w faszyzmie, lecz m.in. w krótkich spódnicach pań.
20 października 1939 r. Pius XII wyraża poparcie dla hitlerowskiej napaści na Polskę. Papież uznał ją za "walkę interesów o sprawiedliwy podział bogactw, którymi Bóg obdarzył ludzkość."
1941 r. - Tuż po agresji III Rzeszy na ZSRR z watykańskich drukarni wysłano do sztabu wojsk niemieckich duże transporty ukraińskich i rosyjskich modlitewników. Watykan podbite obszary ZSRR podporządkował nuncjaturze berlińskiej oficjalnie akceptując zagarnięcie tych ziem przez Hitlera.
1941 r. - Watykan akceptuje antysemickie poczynania rządu Vichy i wyraża zgodę na uchwalenie tzw. "Statutu Żydów". Wyrażono nadzieję, że nie ograniczy on prerogatyw Kościoła.
1933 - 45 r. Hitler oświadczył, że w chrześcijaństwie widzi "niezachwiany fundament moralności" dlatego jak mówił "obowiązkiem naszym jest utrzymanie i rozwijanie
przyjaznych stosunków ze Stolicą Apostolską". W czasie II Wojny Światowej papież Pius XII przyjmował na codziennych audiencjach niemieckich zbrodniarzy wojennych, udzielając im błogosławieństwa. Na urodziny Hitlera na cześć wielkiego wodza w całych Niemczech biją w kościołach dzwony. Kiedy III Rzesza upada Watykan organizuje operacje wywiezienia nazistowskich zbrodniarzy z Europy. Nie za free.
1945 r. - Pius XII w orędziu wigilijnym staje w obronie głównych oskarżonych o zbrodnie przeciwko ludzkości. Kuria rzymska interweniuje w sprawie ułaskawienia 200 zbrodniarzy hitlerowskich, w tym m.in. katów polskiego narodu, Franka i Greisera. To niewielki epizod w szeroko zakrojonej akcji ratowania hitlerowców przed odpowiedzialnością karną.
1946 r. - Studenci wydziału prawa Uniwersytetu w Cardiff, rozważają, czy Pius XII powinien zasiąść na ławie oskarżonych przed Międzynarodowym Trybunałem w Norymberdze za całokształt prohitlerowskiej polityki Watykanu w okresie 2. wojny światowej.
1950 r. - W petycji do Watykanu, Katolicy proszą o dogmatyzację fizycznego wniebowzięcia Maryi. W odpowiedzi Watykan uchwala dogmat o wniebowzięciu N.M.P., choć w Ewangeliach nie ma o tym słowa.
1954 r. - Pius XII poucza: "To, co nie jest zgodnie z prawdą czy z normą obyczajową nie ma prawa istnieć". Chodzi oczywiście o prawdę i moralność zgodną z nauczaniem Kościoła.
1962 r. Papież Jan XXIII wydaje dokument "Instructio De Modo Procendendi In Causis Sollicitationis" zakazujący ujawniania przypadków pedofilii wśród księży pod groźbą klątwy. Dokument nakazuje skłanianie ofiar do milczenia, także pod groźbą klątwy. Innymi słowy, jeżeli rodzice zgwałconego dziecka chcą ujawnić przestępstwo, wówczas grozi im (oraz dziecku) klątwa i wydalenie z kościoła.
1966 r. - Watykan znosi indeks ksiąg zakazanych, bo nie spełnia już zadania i tylko naraża Kościół na śmieszność.
1968 r. Papież Paweł VI ogłasza encyklikę "Humanae vitae", z której skutkami rodziny katolickie borykają się do dzisiaj. Jedynymi środkami regulacji urodzin dopuszczonymi przez kościół pozostaje wstrzemięźliwość płciowa i metoda kalendarzyka, a każdy stosunek płciowy ma mieć na celu poczęcie życia. Encyklika papieska nie przeszkadza jednak Watykanowi na posiadanie udziałów i czerpanie zysków z produktów firmy "Instituto Farmacologico Serono", która wypuszcza na rynek niezwykle dochodowy środek antykoncepcyjny o nazwie "luteolas".
1971 r. FBI wpada na trop sfałszowanych przez nowojorskich gangsterów papierów wartościowych na sumę 14 milionów dolarów. Odbiorca okazuje się Bank Watykański. FBI ustala ze był to zabieg próbny przed docelowa operacja na kwotę 1 miliarda dolarów.
1975 r. - Papież Paweł VI wyjaśnia w liście do arcybiskupa Coggana, że kobieta ma zakazany wstęp do stanu duchownego, ponieważ "wykluczenie kobiet z kapłaństwa jest zgodne z zamysłem Boga wobec swego Kościoła", choć specjalnie powołana Papieska Komisja Biblijna (składająca się z wybitnych biblistów) orzekła wcześniej, że nie ma przeciwwskazań. Zdanie papieża nadal jest ważniejsze od wniosków wypływających z lektury Biblii. Pawła VI poparł Jan Paweł II.
1977 r. Papież Paweł VI wyjaśnia, ze kobieta ma zakazany wstęp do kapłaństwa, ponieważ "nasz Pan byl mężczyzną".
1978 r. Papieżem zostaje Albino Luciani , człowiek niezwykle skromny, postępowy i uwielbiany przez masy , którego pontyfikat trwał tylko 33 dni. Zgadzał się na stosowanie środków antykoncepcyjnych, dopuszczał kapłaństwo kobiet, sprzeciwiał się celibatowi. Postanawia zniszczyć mafijne struktury watykańskich finansów, a następnie oczyścić Watykan i Kościół z oszustów i aferzystów. Sporządza listę 121 purpuratów watykańskich do natychmiastowego zdymisjonowania. Tuz przed rozpoczęciem zaplanowanych czystek umiera 28 września po "zjedzeniu niestrawnego posiłku" (zostaje otruty). Nie przeprowadzono sekcji zwłok. Jego testament ginie w tajemniczych okolicznościach.
1980 r. - Beatyfikacja jezuity José de Anchieta, który twierdził: "Miecz i żelazny pręt to najlepsi kaznodzieje". Podczas beatyfikacji masowego mordercy Indian, papież Jan Paweł II nazwał go apostołem Brazylii, wzorem dla całej generacji misjonarzy i siebie samego. Nie pierwszy to przypadek wyniesienia zbrodniarza na ołtarze.
1992 r. - Papież Jan Paweł II ogłasza, że potępianie Galileusza za głoszenie heliocentrycznego poglądu, iż Ziemia krąży wokół Słońca (a nie na odwrót), było błędem. Rehabilitacja Galileusza trwała 359 lat.
1993 r. - Watykan uznaje istnienie państwa Izrael.
2000 r. - 13 marca Kościół przyznaje, że w ciągu wieków popełnił wiele grzechów w dziedzinie praw człowieka i wolności religijnej. O przebaczenie proszeni są m.in. Żydzi, kobiety i ludy tubylcze. Za przebaczeniem nie idą żadne czyny, które mogłyby naprawić lub upamiętnić wyrządzone krzywdy, ale za to wizerunek Kościoła poprawia się w oczach wiernych.
XXIw - uczonym teologom objawiło się miejsce pobytu nieochrzczonych, a przedwcześnie zmarłych dzieci. Do tej pory przyjmowano, że Pan przeznaczył im limbus puerorum, miejsce które nie jest ani niebem, ani piekłem, ani nawet czyśćcem. Teologowie po tysiącletnim śledzeniu ścieżek Rozumowania Pańskiego stwierdzili jednak, że brak jest podstaw do postulowania owej "otchłani dzieci", a zatem należy umieścić je gdzieś indziej. Dzięki Bogu wybrali niebo.
2006 r. - 2 lipca przewodniczący Papieskiej Rady do Spraw Rodziny kardynał Alfonso Lopez Trujillo mówi w wywiadzie dla dziennika "Il Tempo", że aborcja "to zbrodnia bardziej przerażająca niż wszystkie wojny światowe". Czyli, że usuwanie zapłodnionej komórki jajowej jest gorsze niż np. mordowanie świadomych dzieci w obozach zagłady.
Teraz czekam na ukamieniowanie i wieczne potępienie.:)
Offline
tl;dr
Ale czytając co dziesiąte zdanie widzę, że chcesz pokazać jak religia katolicka się rozwijała i przystosowywała do współczesnych czasów. Średniowiecze się skończyło to i przestano palić czarownice. wg islamu średniowiecze dalej trwa i trzeba zgwałcone kobiety ukamieniować.
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Tak śmieszne, że nie skomentuję
Kamienować nie będę.
Potępiać też nie - "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni"
Offline
Emmmm... ja mam to przeczytać? -_-' Może w tym jest jakieś ukryte znacznie, albo to taki zabieg stylistyczny? ;p
Ostatnio edytowany przez Hyrule (2013-01-09 14:22:10)
Offline