Nie jesteś zalogowany.
Offline
Tam gdzie ktoś je umieścił - podaj linka na priv, to sprawdzę u siebie .
Offline
Offline
No dobra to obrazki są, ale takie bardzo malutkie. Jest jakiś sposób, żeby je powiększyć?
U mnie wystarczy, że dwa razy "kliknę" na ekranie i się powiększają.
Offline
Offline
Oin jeśli jest to PDF z tekstem to wystarczy go otworzyć za pomocą LibreOffice i można bez problemu na min pracować bez potrzeby zabawy w kopiowanie.
Offline
Oin jeśli jest to PDF z tekstem to wystarczy go otworzyć za pomocą LibreOffice i można bez problemu na min pracować bez potrzeby zabawy w kopiowanie.
(tak, sprawdziłem, jak ta genialna rada działa)
Ostatnio edytowany przez Oin (2012-08-28 21:07:34)
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Zależy od PDF-a.
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Online
a miał już ktoś styczność z tym?
http://www.vedia.pl/product,59.html
bo ja jako osoba rzadko z tego korzystająca - bardziej małż - to nie będę obiektywna.
No ale mnie do poczytania książek/przejrzenia na szybko net'a czy odpalenia filmików/YT/muzyki starcza - nie jestem wymagająca więc daje radę
co prawda nie widzę żeby był jeszcze w sprzedaży ale można pokusić się zobaczyć nowsze modele:
http://www.ceneo.pl/Czytniki_e-book;szukaj-vedia
Offline
Zależy od PDF-a.
Udowodnij. Tzn. znajdź mi w sieci plik PDF, książkę, na której da się dokonać konwersji do formatu mobi przy użyciu calibre, przy czym wynik konwersji powinien być poprawny. Udowodnij albo idź precz.
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Offline
PDF to z założenia format przechowujący dokumenty w wersji takiej, jakiej mają zostać zaprezentowane, a w trakcie jego ewolucji skupiano się głównie na medium ostatecznym (papierze) i przechowywaniu informacji niezbędnych w procesie doprowadzania go do oczekiwanego stanu (drukowaniu, cięciu, etc.). Nie ma więc co na nim psów wieszać. Jeżeli ma się czytnik o odpowiednich wymiarach (i rozdzielczości) PDF jest jak najbardziej w porządku, bo pozwala czytać (czy też oglądać) daną pozycję tak jak przewidział to wydawca. O ile nie jest to sąsiad robiący DTP w Wordzie, to efekt będzie prawie zawsze lepszy niż to co możemy zobaczyć w programach, które prezentują strumień tekstu na ekranie. Typografia ma ogromne znaczenie w komfortowym czytaniu.
Reflow to próba obejścia problemu w małych urządzeniach i/lub o zbyt małej rozdzielczości, ale siłą rzeczy nie może być idealna (choć moim zdaniem działa często akceptowalnie, jeżeli tylko jesteśmy w stanie przecierpieć nagłówki i stopki stron, no i jeżeli nie mamy do czynienia z listingami kodu i bardziej zaawansowanymi układami tekstu na stronach :>), niemniej w beletrystyce się sprawdza.
Co do tabletów, to trochę demonizujecie. Problem z dedykowanymi czytnikami jest taki, że są w zasadzie li tylko czytnikami (wiem, wiem, Kindle ma też przeglądarkę i nawet darmowy internet). Na komórce (ekran 3,5", rozdz. 320x480) czytuję mangi (bez zooma się nie obejdzie, to jasne), dłuższe artykuły z netu, fragmenty książek w formacie EPUB, etc. Nie jest to super komfortowe, więc zdecydowałem się na 7" tablet Yarvik TAB275EUK, który odbiorę w nadchodzącym tygodniu. Jestem świadom zalet czytników, ale chcę móc korzystać z netu w pełnej krasie (w kolorach), czasem obejrzeć jakiś filmik, etc., także w nocy przed snem, bez konieczności zapalania lampki. W wielu sytuacjach wystarczyłby oczywiście laptop, ale on znów bywa nieporęczny i stanowi istotnie większy balast.
Z punktu widzenia technicznego rozumiem uświadamianie innych, że elektroniczny papier jest lepszy, ale zarazem z punktu widzenia zwykłego użytkownika doskonale rozumiem, że w wielu przypadkach to za mało by zdecydować się na dwa urządzenia zamiast jednego.
Ostatnio edytowany przez przemoc (2012-09-02 22:10:59)
Offline
Problem z dedykowanymi czytnikami jest taki, że są w zasadzie li tylko czytnikami (...) więc zdecydowałem się na 7" tablet
Mało kto pisze "Kupiłbym zegarek, ale wybrałem tablet, bo oprócz zegarka ma 50k funkcji". Na tablecie da się słuchać muzyki, ale audiofile wolą dedykowany sprzęt. Da się oglądać filmy, ale lepiej jest na TV. Da się pisać, ale wygodniej jest na komputerze. Da się grać, ale lepiej jest na konsoli. Da się robić over9k czynności, ale najbardziej obrywa się czytnikom, bo po prostu wyglądają zbyt podobnie, a zastępowane są przez tablet (na dłuższą metę, przy intensywnym użytkowaniu) równie nieudolnie jak reszta urządzeń.
Offline
przemoc napisał:Problem z dedykowanymi czytnikami jest taki, że są w zasadzie li tylko czytnikami (...) więc zdecydowałem się na 7" tablet
Mało kto pisze "Kupiłbym zegarek, ale wybrałem tablet, bo oprócz zegarka ma 50k funkcji". Na tablecie da się słuchać muzyki, ale audiofile wolą dedykowany sprzęt. Da się oglądać filmy, ale lepiej jest na TV. Da się pisać, ale wygodniej jest na komputerze. Da się grać, ale lepiej jest na konsoli. Da się robić over9k czynności, ale najbardziej obrywa się czytnikom, bo po prostu wyglądają zbyt podobnie, a zastępowane są przez tablet (na dłuższą metę, przy intensywnym użytkowaniu) równie nieudolnie jak reszta urządzeń.
Wiadomo, że jak coś jest do wszystkiego to zazwyczaj jest do niczego. Tylko taki tablet nie ma zastąpić książek (dalej będę ich używał), komputera (dalej będę go używał), itp. urządzeń czy rekwizytów, z których obecnie korzystamy gdy jest to nieuniknione, ale udostępniać podobne funkcje, pozwalając np. na posiadanie w plecaku jednego obiektu zamiast kilku, który z jakimś powodzeniem nam je zastąpi w terenie. Zresztą nie tylko w terenie, bo i w domu też. O ile po książkę mogę sięgnąć i na leżącą ją poczytać, o tyle czytanie w tej samej pozycji artykułów z netu na laptopie jest już problem i tablet, jako bardziej mobilny, lepiej się tu sprawdza. "Lepszość", o której piszesz, zależy od punktu siedzenia, i to dosłownie.
Może nie miałem dostatecznie długiej styczności z czytnikiem, ale i tak, pomimo większego komfortu w czytaniu z czytnika niż z tabletu, dalej wolę sięgnąć po normalną książkę, mimo że ma zazwyczaj większe gabaryty i jest cięższa, bo dla mnie komfort czytania jest w tym przypadku najwyższy.
Jeżeli zwiększę częstotliwość off-line'owego czytania, to bardzo prawdopodobne, że w którymś momencie sprawię sobie i czytnik, ale na pierwszy rzut tablet jest praktyczniejszy, IMO. YMMV.
Ostatnio edytowany przez przemoc (2012-09-02 23:13:41)
Offline
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Czy ja wiem? Rozdzielczość fajna, ale nie jestem pewien, czy to nie zwykłe "Mamy większego", skoro wyświetlane mają być głównie literki. Całą resztę jak zwykle skopiowali od B&N.
Offline
Czy ja wiem? Rozdzielczość fajna, ale nie jestem pewien, czy to nie zwykłe "Mamy większego", skoro wyświetlane mają być głównie literki. Całą resztę jak zwykle skopiowali od B&N.
Jak to się mówi o US and A: In Amerika, everything has to be bigger. Cenowo taki sobie, ale raczej marny ten "upgrade".
Offline
W przypadku czcionek szeryfowych, rozdzielczość (a raczej ppi) ma znaczenie ^^.
Mi tam brakuje Classica z podświetleniem .
Offline
Rozdzielczość - tak, ale delikatne podświetlanie tła to już całkiem przyjemny bajer. No i na pewno będzie tańszy od pierwowzoru - NOOKa Glow. Z drugiej strony czytnik od B&N mogę zrootować i oprogramować. Trzeba będzie też poczytać o baterii nowego Kundla, bo Amazon potrafił już w tej materii kantować.
Tak czy siak - zobaczymy, ile marży na Paperwhite'a dorzucą pośrednicy z Allegro, bo pewnie ceny dotyczą wersji z reklamami for USA only i bez nieoficjalnego sprowadzania się nie obejdzie.
Offline
Hm... dopiero teraz zauważyłem, że zmieniono zasadę działania ekranu dotykowego - od teraz jest to ekran pojemnościowy.
Offline