Nie jesteś zalogowany.
Jak spowodowała nieumyślny wypadek(co może być naciągane). to po cholerę upozorowała porwanie, ja się pytam? Stało się, stało, tak by dostała w zawiasach, a teraz sobie posiedzi. Nie trzeba było robić pikniku medialnego z tej sytuacji.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
ksenoform, mylisz pojęcia.
psycholog NIE JEST lekarzem, więc nie leczy (bo takowego prawa nie posiada) ^^
za to psychiatra jest lekarzem i może wypisywać recepty na leki
przy okazji - linki podane przez ciebie można o kant dupy obić
lepiej zajrzyj do specjalistycznej wiedzy i zapoznaj się z Kodeksem Etyczno-Zawodowym psychologa, polecam stronę PTP
Offline
~Arystar
Nie, tak nikt nie twierdzi, ale jeszcze nie wiemy, co nią powodowało - oto chodzi. Możliwości jest naprawdę sporo (mógł to być wypadek, może być chora, może kogoś kryć, może być wyrachowana i może być tylko zaszczuta - masz pewność, który przypadek wystąpił? A może jeszcze inny?) i osądzanie kogoś w tej chwili jest co najmniej nie na miejscu. Broń Boże nie popieram zakopywania dzieci nad rzeką i składania fałszywych zeznań, ale nie popieram też gadania po próżnicy, byle kogoś opluć - ot, tyle ;>
Offline
Offline
Jak spowodowała nieumyślny wypadek(co może być naciągane). to po cholerę upozorowała porwanie, ja się pytam? Stało się, stało, tak by dostała w zawiasach, a teraz sobie posiedzi. Nie trzeba było robić pikniku medialnego z tej sytuacji.
hmmm... to chyba ma związek z tym, że 70% społeczeństwa (w tym, a zwłaszcza Polskiego) powinno chodzić do psychiatry (stres, zaburzenia emocjonalne, itd, itp)
Offline
Offline
Przecież ciała chyba nie znaleźli?
Offline
Dziękuję, przynajmniej tu się zgadzamy, choć wiki nie jest dobrym źródłem, to wskaż mi gdzie wyraźnie jest napisane, że psycholog to lekarz
i jeśli jeszcze nie pojąłeś - tak, jestem po jednej z wymienionych uczelni jw.
coś jeszcze?
Offline
http://wiadomosci.wp.pl/title,Znalezion … caid=1ddbb
Ostatnio edytowany przez ksenoform (2012-02-04 03:46:17)
Offline
To naprawdę bardzo smutne. Żal mi jest zarówno chorej psychicznie matki jak i tego dziecka.
Jakby od razu po tym wypadku zawiadomiła pogotowie to przecież nie została by skazana (wypadki się zdarzają).
Teraz pozostaje jej albo więzienie albo psychiatryk.
Offline
do więzienia nie pójdzie bo to był wypadek (no chyba, że trafi na ambitnego, młodego prokuratora, co to jednorękiego za klaskanie by wsadził do paki), a psychiatryk... całkiem możliwe.
Offline
hmmm... zastanawia mnie czemu od razu nie wsadzicie ja na krzesło elektryczne?
Kenshiro, jaką masz pewność, że matka jest chora psychicznie? badali ją i upublicznili badania psychiatryczne?
luki349, gdybanie to zawsze gdybanie - nie sądzisz, że analizą dowodów i orzeczeniem wyroku powinien zająć się sąd?
jestem w stanie zrozumieć, że w ludziach gotuje się już mocno, ale na litość Boską - to jest sprawa tej rodziny i to ta rodzina poniesie konsekwencje tego zdarzenia. Więc jakim prawem wydajesz osąd o sprawie nie mając przed nosem dowodów, prawdziwych faktów o orzeczeń lekarskich i przede wszystkim uprawnień? Pogłupieliście do reszty?
Offline
To co się stało nie jest miłe, ale najgorsze jest to co ludzie zrobili i co zrobią wokół kobiety i tej rodziny, żal mi ich.
Offline
Przez szum medialny?
To straszne jak mass media mogą wpływać na całe społeczeństwo...
Opcji jest tyle, że szkoda gadać - od premedytacji (umyślne zabicie i uknucie całej tej intrygi) do nieszczęśliwego wypadu i wyparcia tego z pamięci. Ale przecież każdy jest tutaj mega specem od wszystkiego i widział wszystkie dowody...
Offline
Rodziny szkoda, wiadomo, bo kto wiedział, że taką popieprzoną babę będą mieć w rodzince. Szkoda tylko, że kasę na nią zmarnowaliśmy...
Ostatnio edytowany przez dulu (2012-02-04 12:22:49)
Offline
Nie wiem, czy było to specjalnie, czy nie, ale prawda jest taka, że zawsze, ale to zawsze, do ludzi od razu nie dochodzi, że ktoś z ich bliskich umarł. To jest naturalna reakcja każdego na tak nieoczekiwane wydarzenie. Jeśli trafia się wypadek, ludzie potrafią reanimować jeszcze długo po zgonie albo wezwać karetkę i prosić o pomoc, chociaż już wiadomo, że nic nie da się zrobić. I to jest takie niedowierzanie, że naprawdę nie żyje, że to się dzieje naprawdę.
Reakcja "ubiorę dzieciaka w identyczne ciuchy i kocyk co na zdjęciu, by wyglądało wiarygodniej, zakopię na odludziu i powiem, że porwali" nie jest normalna jak na niezamierzony wypadek, z całym szacunkiem dla obecnych tutaj psycholożek.
Chora psychicznie czy nie, sprawa pokazała, że policyjni biegli psycholodzy są nieudolni. Teraz pewnie wystawią jej świstek, że jest chora, ale ich wiarygodność już została podważona przez byłego posła Samoobrony, taka jest prawda.
I tak, uważam, że powinna siedzieć. Za (nie)umyślne spowodowanie śmierci, za próbę zatuszowania sprawy, za składanie fałszywych zeznań, za zgłoszenie niepopełnionego przestępstwa. Już nawet bez zabójstwa jej się nazbierało.
Ty dulowaty userze!
Offline
Reakcja "ubiorę dzieciaka w identyczne ciuchy i kocyk co na zdjęciu, by wyglądało wiarygodniej, zakopię na odludziu i powiem, że porwali" nie jest normalna jak na niezamierzony wypadek, z całym szacunkiem dla obecnych tutaj psycholożek.
Chora psychicznie czy nie, sprawa pokazała, że policyjni biegli psycholodzy są nieudolni. (...)
I tak, uważam, że powinna siedzieć. Za (nie)umyślne spowodowanie śmierci, za próbę zatuszowania sprawy, za składanie fałszywych zeznań, za zgłoszenie niepopełnionego przestępstwa. Już nawet bez zabójstwa jej się nazbierało.
O, wreszcie widzę coś sensownego. Chociaż cały ten temat, zwłaszcza na tym forum, jest od czapy.
Offline
@coellus
funkcjonowanie w 24h dobie też nie jest normalne (biologiczna dobra człowieka ma 12h).
Offline
Jasne, luki, niech wypuszczają każdą matkę, czy to walnie dzieckiem o próg czy zakonserwuje w beczkach, bo przecież kobieciny mają takie trudne życie.
Ty dulowaty userze!
Offline
coellus, powiem krótko, bo naprawdę szkoda mi klawiatury.
kiedyś prawdopodobnie zostaniesz matką. kiedyś po prostu pojmiesz fakt, że zajście w ciąże, urodzenie dziecka i wychowanie go tak by wyszło "na ludzi" i jednocześnie zachowywała się zgodnie z tym co oczekują od niej inni jest awykonalne, zwłaszcza to ostatnie. do tego dolicz taki sam okrutny osąd (jaki ty sama oraz wiele innych o dziwo matek) wydajesz i który dostaniesz za darmo wraz z kopniakiem w tyłek od życia. w każdej dziedzinie jak zostajesz matką.
i to nie jest zabawne tylko nieco sparafrazuję... matki matkom zgotowały taki los.
więc jeśli nie jesteś matką i nie znasz cieni i blasków macierzyństwa to lepiej już więcej nie pisz na temat co matka powinna a czego nie i co jest w tym momencie normalne, bo zwyczajnie nie masz prawa do takich wypowiedzi.
jak to się mówi - nie znasz tematu - nie wypowiadaj się i nie szkódź innym.
Offline