Nie jesteś zalogowany.
Robię napisy, i ACTA będzie mi szkodzić w pozyskiwaniu materiałów. A do tego zabierze mi wolność słowa o którą walczymy od wieków.
Jeszcze więcej patosu. Dodaj: "Jeszcze Polska nie zginęła", albo "Precz z komuną" xD.
Ostatnio edytowany przez Yoshimori (2012-01-23 19:29:31)
Offline
Robię napisy, i ACTA będzie mi szkodzić w pozyskiwaniu materiałów. A do tego zabierze mi wolność słowa o którą walczymy od wieków.
Offline
Roftl...
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
No właśnie, jakby ci się chciało poczytać, to nie podawałabyś mojego posta jako przykładu tej całej paranoi . Ja także pisałem dokładnie o tym, że ta cała panika jest na wyrost, bo komu by się chciało wyłapywać każdego niedzielnego pirata, skoro nawet dzisiaj mają takie możliwości, a im się nie chce. A to co zacytowałaś to tylko mała dygresja w odpowiedzi na post Sir_Ace o empetrójkach. Zresztą nawet nie zacytowałaś wypowiedzi w całości . Przeczytaj mój poprzedni post.
Po prostu twoja wypowiedź była pośród ostatnich i zabrzmiała mi absurdalnie, więc wykorzystałam ją żeby wyrazić swoją opinię o tym wszystkim sorry about that.
A na temat leków nikt mi nie odpowie? xD (no nie chce mi się czytać, po patrzeniu na te "What do you need to know about ACTA?" (z których nic nie pamiętam oprócz robienia z igły wideł) na tumblrach, jutubach i innych fejsach mam już tego serdecznie dość)
Ostatnio edytowany przez Qashqai (2012-01-23 19:44:44)
Offline
Przytaczając fragment ACTA:
"STRONY NINIEJSZEJ UMOWY,
STWIERDZAJĄC, ŻE skuteczne dochodzenie i egzekwowanie praw własności intelektualnej ma decydujące znaczenie dla trwałego wzrostu gospodarczego we wszystkich gałęziach przemysłu oraz na całym świecie:"
Czyli jeśli kupimy oryginalną płytę z windowsem pomożemy w poprawie sytuacji gospodarczej na świecie, mimo że branża filmowa, muzyczna i informatyczna mają się świetnie. Co oznacza, że piractwo internetowe nie wpływa znacząco na ich zyski. A ich pieniądze nie poprawią sytuacji innych gałęzi gospodarki.
Dobra, kasa z podatków wzrośnie o parę miliardów co w przeliczeniu na cały świat przy założeniu, że piracimy pliki, których sprzedaż przyniosła by państwom zysk z podatków w wysokości powiedzmy 50 mld i podzieleniu go na ilość państw (38) w których by go zapłacono, zbyt wielkiej różnicy by nie było.
A więc, co dobrego da wprowadzenie ACTA, poza "legalizacją" internetu.
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
A na temat leków nikt mi nie odpowie? xD
Z tymi lekami, to podobno(pogrubiam "podobno", bo opieram się tylko na jednym z wielu artykułów w necie, więc to nic pewnego) chodzi o to, że dana firma farmaceutyczna będzie miała patent na dany skład leku i mają skończyć się te wszystkie "tańsze zamienniki" o takim samym składzie .
Też to brzmi trochę niewiarygodnie, ale już wiarygodniej od tego, że będą masowo wyłapywać wszystkich niedzielnych piratów .
Chociaż kto wie, może liczyli, że internauci zrobią dramę i zapomną o tym, w czym jest większa kasa, czyli o lekach ^^.
God only knows .
A i bym zapomniał: Precz z komuną!!!!111oneoneone
Offline
Mam takie pytanie: Czy jeśli mam na komputerze już ściągnięte anime to po wprowadzeniu ACTA mogą mnie za to ukarać? No w końcu każdy ma chyba jakis film, muzykę, obrazki z neta... I przeciez prawo http://prawo-autorskie.edu.pl/autorskie.html nie działa wstecz, więc jak będzie?
Ostatnio edytowany przez natka505 (2019-02-02 19:12:32)
Offline
Jeśli cię sprawdzą to tak, wprowadzenie ACTA nie legalizuje plików które masz na dysku.
Nie wiem jak po wprowadzeniu ACTA, ale teraz po sprawdzeniu mogą cię skazać na zapłacenie grzywny (w ekstremalnych wypadkach na zawiasy) jeśli pobrałeś pliki nie posiadając orginału w domu, lub nie usunąłęś ich w przeciągu 24h (tylko nie wiem czy od zakończenia , czy rozpoczecia pobierania).
Ostatnio edytowany przez Demonis Angel (2012-01-23 20:42:54)
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
Posiadanie nielicenjonowanych plików w danym kraju oraz pobrane wyłącznie na użytek własny to dalej przestępstwo w danym kraju : D?
Offline
Jeśli cię sprawdzą to tak, wprowadzenie ACTA nie legalizuje plików które masz na dysku.
Nie wiem jak po wprowadzeniu ACTA, ale teraz po sprawdzeniu mogą cię skazać na zapłacenie grzywny (w ekstremalnych wypadkach na zawiasy) jeśli pobrałeś pliki nie posiadając orginału w domu, lub nie usunąłęś ich w przeciągu 24h (tylko nie wiem czy od zakończenia , czy rozpoczecia pobierania).
widać, że nie znasz do końca polskiego prawa na temat pobierania/posiadania plików z internetu. Radzę poczytać, a potem wypowiadać się.
Offline
Offline
To nie wiem, pobierać anime na potęgę, czy nie? Mam wolne 1,3 TB na dyskach i neta 25 mb/s, więc co byście doradzili?
Na razie (chyba) nic ci nie zrobią. Ja tam pobieram w razie czego.
Offline
Naściągaj ile wlezie, a potem odłącz dysk i podepnij nowy, wydatek w granicach 200zł, a masz spokój.
@lorun
Gdzie popełniłem błąd? Bo samo pobieranie jest w polsce legalne, jak to się ostatnio wypowiadali w telewizji. Mam 24h na usunięcie danych jeśli nie mam legalnej wersji. Chociaż ostatnio twierdzą, że mogę mieć ile chce danych, o ile nie udostępniam ich innym. Sam już jestem zdezorientowany, polskie prawo w kwesti internetu pozostawia wiele luk. Dlatego chcą ACTA wprowadzić, bo sami nic niebędą musieli robić.
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
Wielu nie wie, jakie niebezpieczeństwa kryje za sobą ACTA :\
Nie mam teraz czasu na szerszą wypowiedź, więc w skrócie:
1. Po przez luki w ACTA owa międzynarodowa niepaństwowa organizacja będzie mogła podejrzewać każdego bez wyjątku za nawet najdrobniejsze rzeczy, np. za pojedyńczy .jpg na kompie lub .mp3
2. Co za tym idzie - oskarżyć (nawet bezpodstawnie!) i ukarać, np. grzywną, więzieniem, odcięciem internetu (po przez operatora) i infiltrować.
3. Oskarżone osoby:
a) będą ukarane bez wyroku sądowego!
b) ...w oparciu o oszacowanie i decyzję organizacji \ korporacji, która niby poniosła jakieś tam straty.
c) nawet jeśli oskarżony i ukarany człowiek będzie w 100% niewinny, nie będzie mógł w żaden sposób ubiegać się o jakieś zadośćuczynienie lub odszkodowanie, bo (jak jest napisane w jednym z punktów ACTA) za błędy nikt nie ponosi odpowiedzialności!
4. Usuwanie niewygodnych treści \ krytyki itp. itd. z internetu (czyli po prostu cenzura!) i karanie osób, które owe treści w sieci umieściły.
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze kilka innych niebezpiecznych aspektów.
Offline
Jeśli cię sprawdzą to tak, wprowadzenie ACTA nie legalizuje plików które masz na dysku.
Kto cię sprawdzi, skoro w Polsce nie ma wydawcy, dystrybutora? Jak już miałbym robić zapasy to byłyby to hamerykańskie seriale, filmy, które warto zobaczyć, bo z tym może być problem, kiedy pozamykają hostingi a piratebay się wysypie.
Offline
Jeśli cię sprawdzą to tak, wprowadzenie ACTA nie legalizuje plików które masz na dysku.
Kto cię sprawdzi, skoro w Polsce nie ma wydawcy, dystrybutora? Jak już miałbym robić zapasy to byłyby to hamerykańskie seriale, filmy, które warto zobaczyć, bo z tym może być problem, kiedy pozamykają hostingi a piratebay się wysypie.
To było stwierdzenie teoretyczne, poza tym zawsze znajdzie się jeden mądry po formacie lub zmianie kompa któremu podpadłeś.
A policja ma obowiązek sprawdzić taki donos.
Ostatnio edytowany przez Demonis Angel (2012-01-23 21:17:54)
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
Dobra załóżmy, że ACTA wejdzie, są dwa warianty.
1 ACTA wchodzi i żaden sąd nie przejmuje się Konstytucja i Polskim Prawem, mamy zamykanie stron, i wystawianie kar pieniężnych.
2 ACTA wchodzi, a sądy kierują się postanowieniami Konstytucji i Prawa Polskiego, czyli nic się nie zmienia do czasu zmienienia polskich ustaw i konstytucji.
Offline
2 ACTA wchodzi, a sądy kierują się postanowieniami Konstytucji i Prawa Polskiego, czyli nic się nie zmienia do czasu zmienienia polskich ustaw i konstytucji.
Dwie i pół godziny temu mówili, że żadne zmiany w polskich ustawach nie będą wprowadzane w ramach ACTA.
Offline
Ja powiem tak... Nie mam nic do zwalczania piractwa (owszem ograniczy to znacznie nasze możliwości, ale w gruncie rzeczy łamiemy prawo, więc chyba nie ma co się obruszać o to ;p), ale poprzez dokumenty, których nie można interpretować według własnego widzimisię. Nie może być tak, by ustawa była niejako uprzywilejowaniem pewnej grupy (tak, mam tu na myśli duże korporacje). W gruncie rzeczy ACTA narusza prawa obywatelskie i nie jest zgodne z konstytucją, o czym już chyba wszędzie się mówi. Mniej natomiast wspomina się o tym, że ten dokument może być doskonałym narzędziem do zwalczania konkurencji w zarodku. Nie oszukujmy się, która nowo powstała firma jest w stanie odeprzeć skutecznie ataki molocha? ACTA nie stawia na innowację, a jedynie na ochronę potentatów. Jeśli procedura ma wyglądać tak, że najpierw egzekwuje się ode mnie jakieś grzywny czy nakłada inne sankcje, a dopiero potem daje mi się możliwość obrony, to coś jest nie tak... Zresztą załóżmy nawet, że po tych dwóch latach (przypuszczam, że dużo krócej proces z korporacją by nie zajął - o ile zdążyłby się w tym czasie zakończyć) owa grzywna zostanie mi zwrócona. I co z tego? W większości przypadków kompletnie nic, bo moja firma może w tym czasie przestać istnieć. Jeśli zabrano mi środki do działania, to tak jakby związano mi ręce, wyłączono z życia biznesowego. Zwrócenie ich po dwóch latach - i to bez jakiegokolwiek zadośćuczynienia (bo w myśl przepisów ACTA nie można winić za nic urzędników czy strony podejrzewającej o naruszenie praw autorskich...), to naprawdę wiele nie zmienia. Po tak długim czasie użerania się ze stroną przeciwną i walki o swoje można mieć po prostu dość, wypalić się. ACTA jest świetnym sposobem na zniszczenie człowieka. I cytując za panią Marią Czubaszek wypowiadającą się właśnie w sprawie tego dokumentu: "Na świecie jest wielu nikczemnych ludzi, ja uważam nawet, że jest ich więcej." Cytat może być niedokładny, za co przepraszam. Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto wykorzysta ten dokument dla własnych korzyści. Mówi się, że ACTA ma wspierać innowacyjność, ale moim zdaniem stanowi raczej dla niej zagrożenie.
A jeśli ACTA ma w zasadzie nic nie zmieniać, to nie widzę sensu podpisywania... W końcu mamy własne prawo - regulujące również walkę z piractwem i naprawdę lepiej jest skupić się na udoskonaleniu tych właśnie przepisów tak, by pozostały zgodne z konstytucją. Niemcy i Austria już się wycofały, ale my musimy unosić się honorem, który w tym wypadku jest zdecydowanie nieuzasadniony i irracjonalny(bo taka jest oficjalna linia obrony ACTA - nie wypada się wycofywać... Dobrze, że wypada tak oszukiwać naród i brnąć w zaparte).
Offline