Nie jesteś zalogowany.
A ciekawi mnie, czy pytacie się o zgodę autorów eng subów o możliwość przetłumaczenia na nasz język
Nie musimy, my tłumaczymy prosto z japońskiego.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
arystar, tutaj to rzadkość by tłumaczyć bez eng subów (Niektórzy tłumaczą z jap i eng dubbingu) :p
Offline
arystar, tutaj to rzadkość by tłumaczyć bez eng subów (Niektórzy tłumaczą z jap i eng dubbingu) :p
Ktoś nie wie, co to sarkazm
Kwestia zgody grup angielskojęzycznych była już roztrząsana na forum. Kilkoro z nas wysłało zapytania - odpowiedzi jasno wskazywały na to, że im to wisi.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Wiem, że to było sarkastyczne Tylko napisałem moje spostrzeżenie.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2011-02-03 18:22:00)
Offline
To może i ja dodam coś od siebie ;P
1.
- Wychodzisz z marketu (po dostaniu wypłay) z wypłatą 50 zł -> zarobiłeś 50 zł
- Po przyjściu do domu zabuliłeś 50 zł za szybki internet do oglądania anime on-line -> Jesteś na null. -> Biorąc pod uwagę cały dzień, nic nie zarobiłeś.
Może zły przykład podałem, ale dla jasności: z reklam na serwie zarobisz 50 zł. Za ten sam serwer, na ktorym zarobiłeś, muszisz zapłacić 50 zł -> zarobek = 0
Ale wiem ocb bodziowi. Normalnie, koszty serwera ponosiłby jego właściciel, a tak, to można powiedzieć, że dzięki czyimś subom, serwer się sam utrzymuje.
Coś w stylu...
robię suby za darmo -> nie ponoszę kosztów materialnych -> są one dostępne dla wszystkich -> biorę czyjeś napisy (anime on-line) -> wrzucam anime z tymi napisami na serwer i je udostępniam -> nie ponoszę kosztów materialnych (mimo, że serwer jest mój).
2. Jeśli chodzi o moje stanowisko odnośnie a-o, to...
Nie po to kupowałem dysk, żeby oglądać anime online
Ale ogolnie to jestem zwolennikiem dobrej jakości. Oglądam anime na PC, albo TV i chodzi przede wszystkim o komfort.
A jeśli jest jakaś słabsza seria, której nie warto poświęcać więcej czasu, to zawsze można ją wywalić z HDD po obejrzeniu. Czym to się będzie różnić od oglądania serii online? Niczym, poza tym, że oglądając z lokala jest poprostu wygodniej i daje to więcej możliwości.
Oglądając coś online, też przecież ściągamy dany (w tym przypadku) odcinek na HDD, który jest potem usuwany. Ofc jeśli chodzi o rozmiar, to ściągamy plik w stosunki wielkość/jakość, dlatego zazwyczaj te z on-line będą mniej ważyły, ale przecież można na necie znaleźc ripy anime w mkv i softsub, gdzie odicnki waża 70 - 100 MB.
Tak więc nie widzę sensu w oglądaniu anime online
///edit:
Dobra, idę dalej czytać Gantz`a (Z LOKALA, nie on-line ;])
Ostatnio edytowany przez tymek88 (2011-02-03 20:31:00)
Offline
Rozgrzebałem temat, bo chociaż może nie do końca odpowiedni, to nie warto zakładać nowego, a jest o tym samym gównie, czyli streamie.
Chciałem wrzucać napisy do pewnej serii na bieżąco (Hanasaku Iroha), oczywiście trafiło to na strony online, dlatego nie mogę się zdecydować, co lepiej:
- dodawać tylko hardki, co jednak nie znaczy, że ktoś ich nie wrzuci... (obecnie napisy są do 8 epka włącznie, hardy stoją na 2.)
- porzucić serię na jakiś czas, poczekać, aż ktoś inny ją skończy i tamto tłumaczenie trafi na stream?
- zbunkrować się xD
W napisach jest wstawka "Od fana dla fanów, nie dla anime-online", której nawet nie usunięto xD
Może ma ktoś jakiś ciekawy pomysł
(Tak, nudzi mi się)
Offline
Nic z tym nie zrobisz (niestety). Najlepiej wrzucać w hardkach (lub mkv + softsub), bo mało kto na nie patrzy (ale jeżeli nie masz zespołu korektorów, to nawet o tym nie myśl :p). Przykładem jest chociażby Break Blade. Wyszły już wszystkie 4 filmy, a i tak są na anime-online tylko 3 (bo tylko 3 są softsuby, a 4 do ściągnięcia w mkv z polskimi napisami)
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2011-05-25 20:38:00)
Offline
W napisach jest wstawka "Od fana dla fanów, nie dla anime-online", której nawet nie usunięto xD
Może ma ktoś jakiś ciekawy pomysł jezor
(Tak, nudzi mi się) los
Kiedy odpaliłem Twoje napisy i zobaczyłem tę wstawkę, to zaraz wszedłem na jakąś stronę z anime-online i odpaliłem odcinek. Jak zobaczyłem, że wstawka jest dalej, to myślałem, że się poleję.
- dodawać tylko hardki, co jednak nie znaczy, że ktoś ich nie wrzuci... (obecnie napisy są do 8 epka włącznie, hardy stoją na 2.)
Przeta z hardkami to jeszcze łatwiej, bo uploaderzy nie muszą nic zmieniać, więc jak dla mnie odpada.
- porzucić serię na jakiś czas, poczekać, aż ktoś inny ją skończy i tamto tłumaczenie trafi na stream?
A to ktoś jeszcze to nadal tłumaczy prócz Ciebie?
- zbunkrować się xD
??
Jako naiwny człowiek zapytam: próbowałeś pisać do uploderów, że nie życzysz sobie zamieszczania anime z Twoimi napisami?
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Mam podobny dylemat z Gosickiem ;]
Offline
Najlepsze rozwiązanie: porzucenie tego w cholerę i wzięcie się za coś porządniejszego (Votomsy, Moonlight). Nikt nie umieści tego na stronach ze streamem i do tego kilka osób byłoby ci za to wdzięczna.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Nic z tym nie zrobisz (niestety). Najlepiej wrzucać w hardkach (lub mkv + softsub), bo mało kto na nie patrzy (ale jeżeli nie masz zespołu korektorów, to nawet o tym nie myśl :p)
Ja już dawno wrzucam - po co komu korekta xD
- porzucić serię na jakiś czas, poczekać, aż ktoś inny ją skończy i tamto tłumaczenie trafi na stream?
A to ktoś jeszcze to nadal tłumaczy prócz Ciebie?
Chyba przypadkiem wykosiłem chętnych
- zbunkrować się xD
??
Z cyklu - hardki tylko na ircu dla paru osób, już takie numery odstawiałem, ale głównie z subami na licencji.
Jako naiwny człowiek zapytam: próbowałeś pisać do uploderów, że nie życzysz sobie zamieszczania anime z Twoimi napisami?
You have been banned Zasadniczo to mi tam chodzi tylko o kreskówkę, bo shinden poprosiło, zrobiło wszystko wg. moich wytycznych i jakoś to wygląda.
O, chyba arystar podrzucił najsensowniejszy pomysł, zwłaszcza że Mila Księżycowego Blasku jest na licce.
Offline
Ja nadal czekam na Gintamę. A MM2 jest już do kupienia.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Nie znam za bardzo mechaniki stron z anime-online, ale wydaje mi się, że są pewne limity objętościowe (przynajmniej wszędzie widziałem jakieś shitowe, pixelowate pliki w rozdziałce 360p). Nie zdarzyło mi się spotkać z uploadem full HD. Może dlatego właśnie większość hardków tam nie ląduje?
Offline
utwórz prywatne subskrypcje na forum i udostępnij napisy chętnym z ansi Nawet nie muszą być hardki (kodowanie zajmuje czas, rawy są blee).
Porzucanie projektu to najgorsze rozwiązanie a do tego najprostsze i najmniej ciekawe. Skoro nawet nie sprawdzają tych napisów to aż się proszą aby zrobić ich w ciula. Jakaś grupa angielska przez bug windowsie i popsutą czcionkę sprawiła, że ludziom wywalało bsod-y przy włączeniu odcinka...
Pewnie jak byś zrobił napisy w mDVD z niestandardowym fps-em to już by sobie nie poradzili.
arystara nie słuchaj, bo się nie zna. Ohana moeness > all.
Offline
Ja mam dla ciebie jeszcze lepszą propozycję. Zrób napisy parodię i czekaj, aż wrzucą online. Fajnie będzie wpleść zdanie, gdzie bohaterowie zwracają się bezpośrednio do widza (w tym przypadku nikczemnika, oglądającego animca na streamie), w którym niecenzuralnymi słowami wyrażasz swoją opinie zarówno o tym widzu, jak i złodziejaszkowi. A później czytasz komentarze, mówię ci, ubaw po pachy. Wiem, bo sam przetestowałem. Niestety ktoś w końcu zrobił normalne napisy i obrażeni "uploaderzy" usunęli moje dzieło ze swoich stron.
Offline
Ja nadal czekam na Gintamę. A MM2 jest już do kupienia.
I to za 40zł
Ciekawe, czy tam też jestem w stopce
Widzę, że zdania podzielone, ale i pomysłów co nie miara xD
Oberleutnant widzę robi za czarny charakter i grabi sobie u dzieci streamu ^^
Ostatnio edytowany przez bodzio (2011-05-25 21:31:13)
Offline
Wlasciwie to moze nie mam prawa sie odzywac bo jestem z tych ktorych uwazacie w wiekszosci za zuo (uploaderem) xD Ale mieszkam w Niemczech i tutaj moze i znajde anime online ale zajmie to wiecej czasu niz w polsce(przynajmniej 5 pierwszych stron w google po wpisaniu "anime online" to upload online) ale mysle ze jest to przedewszystkim spowodowane tym ze praktycznie nigdzie nie mozna znalezc napisow(softow) tak jak na ANSI grupy tlumaczace maja wlasne strony lub udostepniaja hardy na stronie podobnej do ANSI(zebrane hardsuby od wielu grup) . Przykladowa strona Cooki-Subs- i jak widzicie tez zbieraja na serwer ale maja przynajmniej wlasnego DDL'a.
Co do zarabiania ja tez nie dostaje zadnych pieniedzy...
DZIEKI WIELKIE dla tych ktorzy swoje napisy pozwalaja uzyc do uploadu online
oraz skorki za bledy(napewno ich duzo :/)
Ostatnio edytowany przez kozmen (2011-05-25 22:48:28)
Offline
Za 40zł? A jest lektor, który w czasie napisów końcowych wypowiada dumnie twe imię i nazwisko? Jak nie, to szkoda. Ale dla samej stopki, warto kupić.
Swoją drogą, jak dobrze pamiętam, to coś "kombinowałeś" z napisami do drugiego sezonu, gdy Anime-Gate upadło, czyż nie, Bogusławie? Jakaś taka konspiracja, coś tam było, że tylko dla posiadaczy pierwszego sezonu, którzy mieli okazać ci paragon czy inny dowód zakupu, nie? Dobrze pamiętam? Mam nadzieję, że w zaistniałem sytuacji pozbyłeś się swoich złych do szpiku kości, zabierających chleb uczciwym wydawcom i autorom, nikczemnych, pirackich napisów do drugiego sezonu, co?
A tak szczerze, to warto? Anime ciekawe? Wiem, pamiętam, miałem kupić pierwszy sezon, tak wyszło.
Anime online to zło w czystej postaci, gdyż (tutaj uogólniam):
1) Video jest do bani.
2) Dźwięk jest do bani.
3) Buforowanie jest do bani.
4) Zazwyczaj jest ogromna ilość reklam.
5) Nie wrzucają odcinków regularnie, nawet jeśli jest tłumaczenie.
Plusem są komentarze Pokemonów, z których można się pośmiać i humor można sobie poprawić.
PS. Swojego czasu przejrzałem wiele serwisów z anime-online, ale jeden był gorszy od drugiego. Poza tym ja wciąż uważam, że online oglądają parszywe lenie, dzieciarnia itd. A tłumaczenie się wolnym Internetem (jak gdyby buforowanie im nie przeszkadzało) i słabym sprzętem (temat poruszany po stokroć na tym forum) jest co najmniej śmieszne.
Ostatnio edytowany przez Oberleutnant (2011-05-25 22:20:15)
Offline
Rozgrzebałem temat, bo chociaż może nie do końca odpowiedni, to nie warto zakładać nowego, a jest o tym samym gównie, czyli streamie.
Chciałem wrzucać napisy do pewnej serii na bieżąco (Hanasaku Iroha), oczywiście trafiło to na strony online, dlatego nie mogę się zdecydować, co lepiej:
- dodawać tylko hardki, co jednak nie znaczy, że ktoś ich nie wrzuci... (obecnie napisy są do 8 epka włącznie, hardy stoją na 2.)
- porzucić serię na jakiś czas, poczekać, aż ktoś inny ją skończy i tamto tłumaczenie trafi na stream?
- zbunkrować się xDW napisach jest wstawka "Od fana dla fanów, nie dla anime-online", której nawet nie usunięto xD
Może ma ktoś jakiś ciekawy pomysł
(Tak, nudzi mi się)
Ja mam genialny pomysł. U mnie jest kosiarka do naprawienia i trawa do skoszenia. Weź, zrób coś pożytecznego, a nie marnuj ludziom prądu.
To, o czym pisze Oberleutnant, już dawno zaistniało na ANSI i to w formie ostatecznie doskonałej, a byłyż to napisy Obiwanshinobi'ego. Pomniejsze gnomy reagowały na nie alergicznie, ale dla reszty to był majsterpopis. Nikt jeszcze nigdy nie wpadł na nic lepszego i prędko pewnie nie wpadnie.
Offline
Swoją drogą, jak dobrze pamiętam, to coś "kombinowałeś" z napisami do drugiego sezonu, gdy Anime-Gate upadło, czyż nie, Bogusławie?
Próbuję znaleźć odpowiedź na pytanie - kto mi zmienił imię i postępnie wmówił ludziom, że jest właśnie takie... Od kogo się zaczęło? Kto wmymyślił Bogusława? No kto?
Niczego się nie pozbyłem, w ogóle to sobie przypomniałem, że po złości, jak to ktoś napisał "w ramach akcji 'kij wam w oko za moją kasę którą mi nie wypłaciliście(sic!)'" mam to skończyć i dla "posiadaczy pierwszego sezonu, którzy mieli okazać ci paragon czy inni dowód zakupu" wydać.
Ja mam genialny pomysł. U mnie jest kosiarka do naprawienia i trawa do skoszenia. Weź, zrób coś pożytecznego, a nie marnuj ludziom prądu.
Podeślij kosiarkę, to ci ją zrobię... Hm, ja mam tyle do koszenia, że mi całej soboty nie starczy xD A miałem też jakieś animu tłumaczyć.
Obiwanshinobi to inna liga, taki dinozaur, co był jeszcze przed czasami ortofaszystów xD
Ostatnio edytowany przez bodzio (2011-05-25 22:22:34)
Offline