Nie jesteś zalogowany.
Masz teorie ciekawsze od moich
Nie ma takich.
Offline
Anime online - tylko w Polsce! Ku**a, jak można w ogóle wielbić taki piece of shit.
Oj, zdziwiłbyś się. Jest multum stron z eng. streamem, a najbardziej popularna, która inwestuje w licencje i zawodowych tłumacz www.crunchyroll.com
Ostatnio edytowany przez KieR (2011-02-01 23:21:07)
Offline
Anime online - tylko w Polsce! Ku**a, jak można w ogóle wielbić taki piece of shit. Nie dociera to do mnie. Nie dziwię się, że reszta świata robi se z polski jaja...
No nie? A słyszałeś o crunchyroll.com ? Świetny żart z Polski.
[edit]
O, dubel
Ostatnio edytowany przez Sir_Ace (2011-02-01 23:22:06)
Offline
_KiRA napisał:Anime online - tylko w Polsce! Ku**a, jak można w ogóle wielbić taki piece of shit.
Oj, zdziwiłbyś się. Jest multum stron z eng. streamem, a najbardziej popularna, która inwestuje w licencje i zawodowych tłumacz www.crunchyroll.com
Tę stronę też pewnie Polacy założyli, wieśniaki je..ne.
"Skazany na zajebistość"
Offline
_KiRA napisał:Masz teorie ciekawsze od moich
Nie ma takich.
Ano właśnie, bo kiruś jak na razie myli streaming z progressive download...
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
cóż a od roku mam dość dziwne hobby zgłaszam na różnych serwisach np. megavideo nadużycia. tak w 20 minut z kilka serii zgłoszę xD Wiec tak wygląda moje nastawienie o anime online, szybciej pobiorę BDripa i będę się cieszył jakością niż będę czekał aż odcinek wątpliwej jakości się łaskawie załaduje.
Zdaje sobie sprawę że to walka z wiatrakami, po za tym bez dość stanowczych działań nic się nie da zrobić. Po za tym sądzicie że dzieciaki które korzystają z takiej opcji oglądania anime naprawdę przejmują się kto robi suby? Sam czytałem komentarze jakiś dzieciaków wylewając swe żele że osoba która udostępniła odcinek albo źle coś przetłumaczyła, albo mogła by szybciej to robić itd.
Więc to raczej zjawisko nie do zwalczenia (tym bardziej biorąc pod uwagę polskie realia), a krzyczenie moje nielegalne suby są nielegalnie użytkowane hmm nie pomaga (ale już ktoś o tym wspomniał) .
Offline
A czy kiedy oglądacie 'żywy', aktorski serial z napisami, przejmujecie się, że ten Juzio21 z creditsów tak naprawdę ukradł suby Antosiowi16 i tylko wpisał się na listę? Albo kiedy oglądacie wydanie od Thory, boli was to, że napisy zostały ukradzione od jakiejś innej grupy? Albo że ten śmieszny film na Jutube tak naprawdę nakręcił Wałodia z Uzbekistanu, który nie pozwolił zamieszczać swojej twórczości w internecie?
Ostatnio edytowany przez Sir_Ace (2011-02-01 23:51:18)
Offline
cóż a od roku mam dość dziwne hobby zgłaszam na różnych serwisach np. megavideo nadużycia. tak w 20 minut z kilka serii zgłoszę xD
A wiesz, że jak wrzuca się hardka na mu, to mv samo się dorabia?
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
_KiRA napisał:Anime online - tylko w Polsce! Ku**a, jak można w ogóle wielbić taki piece of shit.
Oj, zdziwiłbyś się. Jest multum stron z eng. streamem, a najbardziej popularna, która inwestuje w licencje i zawodowych tłumacz www.crunchyroll.com
Wiem o tym. Tyle, że sądziłem, że to coś w rodzaju internetowej telewizji. Nie raz jak kupiłem DVD miałem broszurkę z tygodniowym passem na crunchego. Przeterminowanym zresztą.
I nie róbcie z tego kolejnej dramy, dzieciaczki ;]
No i crunchy jest legalny, polskie anime online już nie.
Ostatnio edytowany przez _KiRA (2011-02-01 23:56:40)
Offline
KieR napisał:_KiRA napisał:Anime online - tylko w Polsce! Ku**a, jak można w ogóle wielbić taki piece of shit.
Oj, zdziwiłbyś się. Jest multum stron z eng. streamem, a najbardziej popularna, która inwestuje w licencje i zawodowych tłumacz www.crunchyroll.com
Wiem o tym. Tyle, że sądziłem, że to coś w rodzaju internetowej telewizji. Nie raz jak kupiłem DVD miałem broszurkę z tygodniowym passem na crunchego. Przeterminowanym zresztą.
I nie róbcie z tego kolejnej dramy, dzieciaczki ;]
No i crunchy jest legalny, polskie anime online już nie.
Wystarczy, że w google wpiszesz anime online i masz multum angielskich stronek streamowych. Np.
www.watchanimeon.com
www.animefuel.com
To pierwsze lepsze z brzegu.
Offline
Lepsze online z reklamami niż udostępnienie serii liczącej ponad 100 odcinków na płatnym serwerze przyklej lub chomikuj gdzie, aby coś pobrać musisz wysłać płatnego sms, bo przekracza limit na tydzień. Z drugiej strony jak coś ściągnę to wiem, że nic mi się nie zatnie na 5 odcinku, bo serwer wygasł... Mam wybór, więc jest git, ale czy to fer? Coraz częściej przekonuję się do oglądania online i hardsubów z 1 względu nie przejmuję się szukaniem rawów, dopasowywaniem napisów, co nie jest wcale takie czasochłonne, ale mi się po prostu już tego nie chce.
"Zarabianie" na fansubach" Troszkę mi to zalatuję zazdrością, że ktoś zainwestował i teraz zbiera profitył może i nie należne, bo korzysta z cudzej pracy, ale swoją prace też w to włożył.
Offline
Taaak, zarabianie na fansubach, chwytliwe... Zauważyliście, że każda większa strona prowadzona przez fanów robi co jakiś czas zbiórki (niby dlaczego mamy to pominąć)? Strony z downloadem też "zarabiają" na udostępnianiu plików z subami jakiejś grupy (przeważnie eng, bo w pl download niestety raczkuje). Pewnie powiecie, że ludzie z takich stron to też kradzieje, a ściągać trzeba z oficjalnych torrentów i kanałów irc grup (ciekawe, ile taki irc by wytrzymał, jakby wszyscy się na niego rzucili), szkoda tylko, że ludzie są tępi i nie wiedzą nawet, jak włączyć torrenta (nie mówiąc o botach irc). Co by nie było nieporozumień - dokładamy do stronki i ani grosza ze składek nie bierzemy dla siebie (nie musicie wierzyć). To, co zostanie z aktualnej zbiórki, przeznaczymy na rozwój (planujemy wreszcie ponownie rozruszać download i za jakiś czas wprowadzić mangę). Na reklamach zarabia się przysłowiowe grosze, a do tego wiele osób je blokuje. 450 złotych miesięcznie na opłatę serwera (taki planujemy uruchomić na shindenie) to niemało i wykładanie takich sum z własnej kieszeni, no cóż, admin musiałby być dość hojny i bogaty.
Jeśli wszyscy już jesteście tacy uczciwi i chodzi wam o dobro wydawców oraz producentów, to weźcie w końcu usuńcie z ansi napisy do zlicencjonowanych serii, a nie umywajcie rąk, mówiąc "wywalimy, jak ktoś z (tu wpisz wydawnictwo) o to poprosi" i na końcu zwalając na anime online, że vision chce zamknąć AG.
Tak nawiasem, jakbyśmy wykupili serwer z wystarczającą przepustowością i pojemnością do wgrywania własnych filmów, to moglibyśmy założyć drugie rapidshare (no może troszkę przesadzam).
Btw. zaczynam myśleć, że może rzeczywiście lepiej być jak kreskowka, wszystko ma się w dupie, a userów i tak najwięcej. Uczciwość nie popłaca, cokolwiek nie zrobisz, zawsze "anime online to zuo".
To tyle, teraz możecie mnie linczować.
Offline
Wystarczy, że w google wpiszesz anime online i masz multum angielskich stronek streamowych.
Skoro tak, to... no nic, nigdy nie interesowałem się tym typem distro (czy jak to tam nazwać). Zawsze byłem przeciwnikiem kiepskiej jakości anime online. I zauważyłem największy ruch w naszym kraju... i mnie zaczyna powoli wnerwiać spam typu "czy mogę wykrozystać twoje napisy do..."
Offline
Na razie nie oglądam anime online ale od niedawna nadrabiam w ten sposób zaległości w amerykańskich serialach i z tego co widzę jakość tych wstawek z miesiąca na miesiąc się polepsza, pewnie jeszcze długo nie osiągnę na polskich łączach rozdziałki HD ale już na 19 calach ja nie widzę znacznej różnicy w jakości i komforcie oglądania od tych pobranych z torrenta.
Offline
NA START DODAM, ŻE JEŻELI KTOŚ NIE PRZECZYTA TEGO CO NAPISAŁEM NIE MA CO SIĘ WYPOWIADAĆ DALEJ, TEN POST ODPOWIADA NA KILKA WASZYCH WNIKLIWYCH PYTAŃ
Grupy od hardków mają swoje ddl, boty, strony na serwerach, które utrzymują z własnych pieniędzy (np. alfi też wykłada swoją kasę na serwer, na którym część grup ma swoje strony). Dokładają kasę, nie mówiąc o czasie spędzonym na hobby, ot, człowiek może sobie pobrać efekty ich pracy co najwyżej rzucając słowo dziękuję (co samo w sobie jest na wagę złota, bo choć siedzę w tym lat 4 z hakiem, to ilość takich sytuacji mogę zliczyć na palcach).
Pierwsze pytanie:jaki ruch macie na tych waszych serwerach i ile one kosztują?
Prowadziłeś keidyś większy serwis? Wiesz jaki mały % z reklam idzie do ludzi a ile zostaje w firmach pośredniczących? Nie da się jednak nawiązać współpracy bezpośredniej, póki portal nie jest naprawdę duży.
Może ktoś mnie naprostuje i wyłoży sens idei anime online za darmo? Zwłaszcza gorący obrońcy tej formy oglądania 'bajek'.
No właśnie, powinieneś napisać do osób, które mają jakiekolwiek pojęcie o temacie,a nie na ansi, bo tutaj masz mnóstwo przeciwników i osób, które mówią „anime online to zło, dlatego nie wchodzę na takie strony",więc jakie mają prawo wypowiadać się o czymś, czego nie znają?
Zależy od jakości streamingu.
Żadna strona z polskich stron online nie ma własnego serwera do steamingu, dla nie największej strony prowadzonej przeze mnie koszt takowej formy jest ciężki do określenia, ale na oko powiedziałbym, że to około 5 serwerów po około 1000zł neto miesięcznie za sztukę.
Odnośnie np. kreskówki, ma się to inaczej, za konto płaci każdy, oglądać można bez konta, jednak uplaoderzy dostają na tamtej stronie nagrody za uzbierane punkty, czytaj np. jeżeli uzbierasz xxx punktów dostaniesz anime, a jeżeli uzbierasz yyy punktów dostaniesz laptopa.
Jeżeli chodzi o nasza stronę, to jest obecnie w stanie wyżyć z reklam na styk, czytaj za serwer płacimy teraz niecałe 250zł miesięcznie (co obecnie nie wystarcza, właśnie czekamy na aktywacje nowego serwera). Była zbiórka, uzbieraliśmy pieniądze teraz wydamy je na serwer jeżeli cos zostanie na uruchomienie podserwisów.
Przy okazji, wyłączcie sobie wszystkie filtry i wejdźcie na stronę nie w chrome tylko czymś innym, utrzymanie dedyka z reklam wymaga takiego natłoku reklam.
W każdym razie trochę do mnie dociera fakt, dlaczego warto robić fullhard z kredytami wielkimi jak wół (z małą adnotacją, że nie przeznaczone dla serwisów typu anime-online)
Niech się wstydzi "kradziejca". O!
I myslisz, ze w kogo to uderzy? Na kreskówkach potrafią dodać nasze filmy z creditsami, gdzie jest napisane na początku przez 10s, że jeżeli gdzieś indziej jest film, to jest skradziony, do tego jest dźwięk, który mówi dla jakiej strony jest uplaod.
Całkowicie nietrafiony pomysł.
Myślisz, że naprawdę uderzy to w tą stronę, która daje najgorszą jakość i zarabia najlepszą forsę?
Ta strona jest stroną komercyjną, tak jak fani, który zostali wykupieni na wakacjach, za, o ile mnie pamięć nie myli, około 30 czy 60tys zł. A serwis, z którego kreskówki biorą reklamy (są spore profity, więc też próbowałem się wbić), nie będzie współpracował z taką stroną jak nasza.
Pomyślcie tak, serwer + pozycjonowanie (min. 600 zł miesięcznie za normalną firme, nie pseudo pozycjonowanie z allegro dla średnio trudnych fraz, oczywiście to cena za 1 fraze, czyli np. „anime online", za „anime" itp. to krotności tej kwoty) + reklamy na innych stronach i forach, na kresówki miesięcznie to troszkę tysięcy , jest prowadzona przez kogoś lub organizację podobną do tej albo tą samą, która kupiła fanów, która na pewno musi mieć spory zysk, nie kupuje się czegoś żeby mieć tylko żeby zarobić.
Tak więc proszę o rozgraniczenia, a nie ciemne pisanie online, bo są różnice, i to spore, to, co napisałem, to tylko czubek góry lodowej.
cóż a od roku mam dość dziwne hobby zgłaszam na różnych serwisach np. megavideo nadużycia. tak w 20 minut z kilka serii zgłoszę Wiec tak wygląda moje nastawienie o anime online, szybciej pobiorę BDripa i będę się cieszył jakością niż będę czekał aż odcinek wątpliwej jakości się łaskawie załaduje.
Typowy Polak, pies ogrodnika tzw.
A co do wieku, zgrzyt, już ci pisałem, że nie masz pojęcia, nie możesz o nas mówić dzieciaki.
Możesz walczyć z małymi stronami jak nasza, względem kreskówki nie jesteś nawet porównywalny do miana komara, im wisi, czy ty zgłosisz 1 czy 200 epizodów, bo zaraz będą mieli na nowo dodane szybciej, a ktoś sobie nabije punktów, żeby dostać tego laptopa.
No i crunchy jest legalny, polskie anime online już nie.
Tak on jest legalny, ale polskie napisy do anime, anime online na stronach bez wykupionych licencjii, czy też wersje, które ściągamy z neta, żeby obejrzeć lub przetłumaczyć już nie są, żaden argument, bo bije i w stronę online i w ciebie jako twórce subów. Nie ma tu poziomu nielegalności, jedno i drugie jest tak samo nielegalne.
Tak więc zanim ktoś się wypowiada, pasuje znać fakty, np. dodać reklamy z jakiegoś http://www.cpmprofit.com/ serwer i wtedy komentować.
Skoro tak, to... no nic, nigdy nie interesowałem się tym typem distro (czy jak to tam nazwać). Zawsze byłem przeciwnikiem kiepskiej jakości anime online. I zauważyłem największy ruch w naszym kraju... i mnie zaczyna powoli wnerwiać spam typu "czy mogę wykrozystać twoje napisy do..."
No cóż, rozmawialiśmy niedługo po założeniu grupy, miałeś inne podejście, posiedziałeś trochę na ansi i się zmieniło, w każdym razie jeżeli nie chcesz żeby ktoś pytał wystarczy dodać dopisek:
„Moje napisy można/niemożna wykorzystywać do zrobienia wersji online"
Tak oto jesteś uwolniony od tego co cię męczy.
ps. otaku podał wyżej kwotę netto, jak widać prawdziwa suma jest małymi literkami.
________________________________________________________________________________________________
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
________________________________________________________________________________________________
Offline
ale np serwis Vikii - nie tylko że udostępnia stream dram,seriali - przede wszystkim koreańskie pozycje,ale i na tej stronie ogromna rzesza fanów tłumaczy je - na własne vikii potrzeby,czasami jak np w ostatnio zakończonej "Glorii","My Princess" ich suby są wydawane szybciej niż grup "oficjalnych" takich jak WITHS2.Poza tym istnieją inne ogromne zasoby LEGALNYCH stron do oglądania online dram - ot choćby dramafever -ale niestety ,nie nam Europejczykom - tylko IP z USA .
Offline
Typowy Polak, pies ogrodnika tzw. (zgrzyt)
Dziękuje
Możesz walczyć z małymi stronami jak nasza, względem kreskówki nie jesteś nawet porównywalny do miana komara, im wisi, czy ty zgłosisz 1 czy 200 epizodów, bo zaraz będą mieli na nowo dodane szybciej, a ktoś sobie nabije punktów, żeby dostać tego laptopa.
To hobby, nie mam zamiaru zmieniać świata.. choć z drugiej strony dążenie do upadku gigantów segmentu anime online może być ciekawe.
Tak z ciekawości spytam, jeśli to jest nielegalne, fuj itd. nie powinny regulować tego jakieś przepisy? Nie polskie ale może chociaż Europejskie czy coś ? Wtedy można by metodą na konfidenta wskazać któż tak strasznie łamie prawo. Jeśli nie z względów moralnych to przynajmniej dla zwykłej zabawy, zawiści że oni zarabiają na tym itp.
Offline
Można walić setkami donosów do różnych służb i urzędów. Komuś w końcu zechce się zrobić tę kontrolę jedną czy drugą. O ile z napisami Szklarskiego sprawa była dyskusyjna, to na udostępnianie materiału wideo (i to w celach majątkowych) coś się pewnie znajdzie
Offline
laudemort, doskonale rozumiem, to co wyłuszczyłeś i z większością się zgadzam...
ale...
chodzi o prostą rzecz, zwykłe ludzkie traktowanie subera, który posiada własną stronę z własnym ddl.
Tych ludzi krew zalewa, jak jeden z drugim sobie animca (lub napisy) ściąga i dokładnie to samo wrzuca na jakąś stronkę z anime-online. Bez zapytania, często nawet jeśli spotyka się z odmową -_-
A że potrzeba na dedyka kupę kasy... skoro kogoś nie stać, by nawet z reklam czy zbiórki opłacić serwer, to po jakiego grzyba ściąga animca czy napisy i robi upload na serwer? Absolutnie nielogiczne o.O
Mnie istnienie takich stron niewiele obchodzi, choć tak, zdarza mi się wejść, choćby do was, ale tylko po to by rozeznać się co w trawie piszczy. I o ile wy staracie się być fair, o tyle innym należałoby tyłki sprać tak, że przez rok nie mogliby usiedzieć na 4 literach za taką chamówę.
Co do zacytowania moich słów - chyba nie wziąłeś tego na poważnie? Wydawało mi się, że większość zaczai nutkę ironii, ale widać się pomyliłam ^^'
Offline
Można walić setkami donosów do różnych służb i urzędów. Komuś w końcu zechce się zrobić tę kontrolę jedną czy drugą. O ile z napisami Szklarskiego sprawa była dyskusyjna, to na udostępnianie materiału wideo (i to w celach majątkowych) coś się pewnie znajdzie
Jeśli użyje się magicznego słowa "pedofilia", to wystarczy kilka donosów Przy okazji, troszkę siec się oczyści z tego...
Ostatnio edytowany przez qwig (2011-02-02 03:40:15)
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline