Nie jesteś zalogowany.
a ja głosuje na byle kogo (rzut monetą), bo realna władza prezydenta w Polsce ogranicza się do weta, które i tak można przegłosować. Czyli zamiast ustawa wejść dziś wejdzie za rok, a więc jeśli ktoś myśli, że prezydent naprawi świat itp, itd, to, niech lepiej przestanie bo mu to nie wychodzi.
Offline
Zauważ, że w przeciwieństwie do innych, którzy nie mają nawet szacunku dla zmarłych (przynajmniej siedzieli by cicho)
Nie będę go krytykować jako człowieka, bo nawet gdybym chciała, to go nie znałam od tej strony, to po raz, po dwa - mam szacunek do zmarłych, o co pewnie mnie nie podejrzewasz . Ale piastował najwyższy urząd w państwie przez 5 lat i miał wpływ na dobro ogółu oraz na wizerunek Polski za granicą. Jako człowiek nie będę go krytykować jakim był człowiekiem prywatnie, jako obywatel RP nie tylko mam prawo, ale wręcz wypada zrobić podsumowanie jego osoby jako Prezydenta RP oraz wyciągnąć odpowiednie wnioski na przyszłość.
Ostatnio edytowany przez coellus (2010-07-01 10:41:42)
Ty dulowaty userze!
Offline
Mam zamiar się odnieść do wypowiedzi o tym, że prezydent niewiele w Polsce może zrobić. To prawda ale może skutecznie przeciągać uchwalenie rządowej ustawy nie mam danych ale z pewnością co najmniej 3 miesiące. W zależności od tego jak silna jest opozycja, gdy rząd jest słaby weto prezydenta nie zostanie przegłosowane.
Może prowadząc politke inną od partii w rządzie co może przynieść straty finansowe.
Ostatnio edytowany przez krzykr (2010-07-01 12:31:14)
Offline
Niczego nie jest mi szkoda, nic z tego czego jeszcze mi brak!
Starczy, gdy kocham, huczy las i wieje wiatr.
Offline
I po ciszy wyborczej.
Nie powiem, odetchnęłam z ulgą, że Kaczyński nie będzie prezydentem.
Ty dulowaty userze!
Offline
Tylko teraz czekać co by po policzeniu wszystkich głosów nie było przykrej niespodzianki :/
Offline
Chowam transparent, jednak nie wzniecamy zamieszek
Chociaż to tylko sondaże, żebyśmy tylko jutro nie obudzili się w Kaczogrodzie...
Offline
Chciałbym żeby sondaże okazały się pomyłką i była miła niespodzianka. Choć bardzo w to wątpię gdyż wszystkie sondaże wskazują na zwycięstwo Komorowskiego.
Czyli tak jak się spodziewałem. Wyborcy Napieralskiego zdecydowali kto będzie (prawdopodobnie) prezydentem Polski.
Offline
Wyborcy Napieralskiego zdecydowali kto będzie (prawdopodobnie) prezydentem Polski.
O przepraszam. Ja olałem ten cyrk
Offline
No cóż... stało się, ale myślę, że będzie dobrze
Widzę to tak, że PO się nie będzie już zasłaniało prezydentem, że ich ogranicza etc, i wybory parlamentarne w 2011 roku wygrywa PiS.
Offline
Prędzej PO, SLD i PiS podzielą się mniej więcej po równo mandatami, niż wygra PiS
Offline
Znaczy się tak: jeśli PO wykorzysta w pełni ten potencjał, co ma teraz, to wygra wybory za rok. Jeśli nie, to najwięcej na tym skorzysta SLD, potem PiS, o ile wytrzyma, bo wystarczy, że ze sceny zniknie Jarek i ta partia bez niego nie istnieje.
Swoją drogą może w końcu PSL zdechnie.
Ty dulowaty userze!
Offline
Patrząc na wybory, historia lubi się powtarzać. Podsumowując głosy i frekwencje, można powiedzieć ponownie, że naszego prezydenta:
-popiera 1/4 polaków
-1/4 go nienawidzi
-a polowa ma go w dup**
Ale to tylko polska i nasza wspaniała demokracja
Swoją drogą to powinni wprowadzić mandaty, za nie pójście do wyborów.
Offline
-popiera 1/4 polaków
-1/4 go nienawidzi
-a polowa ma go w dup**
Ale to tylko polska i nasza wspaniała demokracja
To samo z Kaczyńskim. Tylko trochę mniej go popiera i trochę więcej nienawidzi
Offline
I zaprzeczyć idei demokracji? Udział w wyborach to prawo, a nie obowiązek.
Offline
I zaprzeczyć idei demokracji? Udział w wyborach to prawo, a nie obowiązek.
Ja osobiście się zgadzam z tym, że to powinien być obowiązek, tak samo jak płacenie podatków itd., a nie prawo. Mandaty za nieuczestniczenie w wyborach są np. w Belgii. Tylko wtedy wybory powinny trwać dłużej niż jeden dzień, np. dwa - sobota i niedziela.
Ty dulowaty userze!
Offline
Ale co ci da, że na wybory pójdzie ktoś "bo musi" i odda czystą kartę, albo skreśli losowego kandydata nie znając nawet jego programu? Owszem, może część zaczęłaby się interesować polityką, ale byłby to jedynie niewielki odsetek.
Moim zdaniem takie działania jedynie wypaczają wyniki. Jestem niemal pewny, że gdyby wprowadzili obowiązek brania udziału w referendum przed wstąpieniem do UE, to ludzie zagłosowali przeciw, bo zmuszono ich do pójścia tam
Offline
Ale co ci da, że na wybory pójdzie ktoś "bo musi" i odda czystą kartę, albo skreśli losowego kandydata nie znając nawet jego programu? Owszem, może część zaczęłaby się interesować polityką, ale byłby to jedynie niewielki odsetek.
Moim zdaniem takie działania jedynie wypaczają wyniki. Jestem niemal pewny, że gdyby wprowadzili obowiązek brania udziału w referendum przed wstąpieniem do UE, to ludzie zagłosowali przeciw, bo zmuszono ich do pójścia tam
Możliwe, ludzie są przekorni.
Tyle że wszyscy jedziemy na jednym wózku i każdy powinien ponosić odpowiedzialność za to, co się u nas dzieje. A tak, połowa ma to w głębokim poważaniu.
Ty dulowaty userze!
Offline
A tak, połowa ma to w głębokim poważaniu.
Wolę żeby mieli to w głębokim poważaniu niż decydować o tym co się dzieje w Polsce mieli idioci co się nie znają na polityce i idą do wyborów usilnie przekonani w zacność przedwyborczej propagandy głoszonej przez partie polityczne, która jest przedstawiana i kreowana przez media.
Offline
Swoją drogą to powinni wprowadzić mandaty, za nie pójście do wyborów.
Zajebisty pomysł, naprawdę. Zostań politykiem jeszcze, a chętnie stąd zwieję do jakiegoś innego kraju. Jeśli rozkaże się każdemu jeleniowi w tym kraju głosować, to zawsze wygrają populiści. Nawet bardziej niż dziś, choć to prawie niemożliwe.
Link dla popierających kolegę Heliara: http://www.youtube.com/watch?v=IfrvD1m7d28
Edit: Aaa, teraz cię kumam - jeśli każdy musiałby głosować, to Jarek miałby całkiem spore szanse. Sprytnie!
"Skazany na zajebistość"
Offline