Nie jesteś zalogowany.
W sumie i tak nie ma co robić żadnych protestów itd. Jak zaprosili cały świat do Krakowa, to nawet gdyby 30 mln polaków podpisało petycję, to już tego nie zmienią A później nikt się nie odważy przenosić, bo podniosą raban, że brak szacunku dla zmarłych itp.
Przenoszenie zmarłych to normalna praktyka.
Ty dulowaty userze!
Offline
Owszem, ale to nic nie zmienia. I tak w razie jakiejś akcji na bank zrobią medialną nagonkę, a pomysłodawcy się wycofają. Takie są nasze realia
Offline
Teraz jest medialna nagonka za Wawel i jakoś nie widać, żeby mieli się wycofać. Zresztą wycofanie się teraz, gdy wszystkich już zaprosili jest technicznie niemożliwe. Ale po primo, o czym myślały osoby, do których należała ostateczna decyzja, a po secundo, po pogrzebie i gdy już wszystko opadnie powinni go przenieść. To nie jest miejsce dla niego.
Ty dulowaty userze!
Offline
Co do pochówku na Wawelu, to jako student piątego roku historii mam prawo chyba się wypowiedzieć. Tak samo jak wielu historyków, w tym m.in prof. Chwalba z UJ, jestem temu przeciwny. Wawel nie jest miejscem dla prezydenta. To miejsce pochówku królów i osób, które często całe swoje życie oddali służbie ojczyźnie. Nawet pochowanie tam Piłsudskiego wzbudziło liczne kontrowersje. Prezydenci winni być chowani w Warszawie, z którą są związani. Ktoś podjął decyzję pod wpływem impulsu, a rodzina i Dziwisz niepotrzebnie na to przystali. Ja rozumiem, że prezydent był patriotą i walczył o wolność Polski w PRL'u, a zginął lecąc oddać hołd pomordowanym w Katyniu, ale to jeszcze za mało, by zasłużyć na Wawel. Nie śmierć świadczy o człowieku, a całe jego życie.
Offline
a po secundo, po pogrzebie i gdy już wszystko opadnie powinni go przenieść. To nie jest miejsce dla niego.
Imo nie przeniosą go za kadencji (czy jak to się tam zwie) Dziwisza, bo gość nie będzie chciał się podwójnie skompromitować, ale zrobią to po jego odejściu, bo następca będzie chciał się przypodobać. Poza tym popieram każde słowo koleżanki.
"Skazany na zajebistość"
Offline
http://www.sfora.pl/Skad-strzaly-po-kat … DEO-a19155 0 a co sądzicie o tym? Jakieś strzały tam słychać. Zupełnie jakby dobijali ich oO . Ciekawe czy to materiał autentyczny czy fake.
Offline
http://www.sfora.pl/Skad-strzaly-po-kat … DEO-a19155 0 a co sądzicie o tym? Jakieś strzały tam słychać. Zupełnie jakby dobijali ich oO . Ciekawe czy to materiał autentyczny czy fake.
Błagam cię, Virus. A sam chwilę temu nabijałeś się z takich "rewelacji"...
"Skazany na zajebistość"
Offline
Ja się nabijałem? Nie mylisz mnie z kim innym? Interesuje mnie tylko faktyczność materiału (który podrzucił mi ktoś z rodziny tak swoją drogą).
Edit:
I naprawcie to cholerne forum, bo ciągle jakiś error wyskakuje.
Ostatnio edytowany przez _KiRA (2010-04-14 21:48:26)
Offline
Gdy pada forum, pada i główna, to chyba coś z serwerem.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Co do hymnu - nomen omen, z ziemi polskiej do Wolski, jeśli wiesz, o czym mówię. Wychodzi na to, że na dwóch bliźniaków, to Jaruś jest tym statystycznym "co drugim" ignorantem.
Nawet jeżeli, co do ma do prezydenta?
Złośliwa jestem, ale widzę, że nie masz innych argumentów poza "mnie to nie przeszkadza" i "psioczycie na Kaczyńskiego",
No bo mnie to nie przeszkadza Ja nie potrzebuje argumentów, jestem atakowany przez Ciebie właśnie za to, że nie jestem przeciwny.
Aby mieć pochówek na Wawelu, zmarły musi być katolikiem i muszą się na to zgodzić władze Kościelne i tyle.
Dziwi mnie ta cała 'afera', bo miesiąc temu niewielu wiedziało w ogóle kto jest pochowany na Wawelu, poza tymi najbardziej znanymi.
Zapewne wszyscy protestujący regularnie jeżdżą do Krakowa aby oddać się chwili refleksji modląc się przy grobach królów Polski których oczywiście z pamięci wymieniają wraz z ich zasługami.
Jak dla mnie cały ten prostest, to też jest jedna wielka szopka i nie wiem co ma na celu, skoro to nie jest żadne referendum, bo to nie do nich należy decyzja. Decyzję podjął Kościół i ja ją akceptuję.
Offline
. Co do hymnu - nomen omen, z ziemi polskiej do Wolski, jeśli wiesz, o czym mówię.
HeadShot!
Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/
Offline
Nawet jeżeli, co do ma do prezydenta?
A doczytałeś do końca, co napisałam?
No bo mnie to nie przeszkadza Ja nie potrzebuje argumentów, jestem atakowany przez Ciebie właśnie za to, że nie jestem przeciwny.
Ja nikogo nie atakuję, jeśli tak to odebrałeś to przepraszam. Jestem złośliwa dla Jarusia, który tę decyzję podjął. I ogólnie sytuacja mnie denerwuje.
Aby mieć pochówek na Wawelu, zmarły musi być katolikiem i muszą się na to zgodzić władze Kościelne i tyle.
Tylko jak już napisałam wcześniej te same władze kościelne mówiły, że miejsca w krypcie nie ma. Mieszkam w Krakowie 5 lat, pod Wawelem jestem niemal codziennie, więc nie przypominam sobie, żeby rozbudowali Wawel. Wychodzi na to, że te same władze kościelne najzwyczajniej w świecie kłamały.
Dziwi mnie ta cała 'afera', bo miesiąc temu niewielu wiedziało w ogóle kto jest pochowany na Wawelu, poza tymi najbardziej znanymi.
Zabawne, w grudniu zeszłego roku zrobiłam sobie tournee po Wawelu, bo znajomi do mnie przyjechali z Ukrainy i wypadało ich po Wawelu oprowadzić. Wycieczek po krypcie jest mnóstwo, wszyscy pochowani są dobrze opisani i jeśli mam być szczera, rzeczywiście jest tam cholernie ciasno. Zasadniczo dużo zostaje w głowie przy wycieczkach edukacyjnych, a jak już powiedziałam - Wawel na brak wycieczek nie narzeka.
Zapewne wszyscy protestujący regularnie jeżdżą do Krakowa aby oddać się chwili refleksji modląc się przy grobach królów Polski których oczywiście z pamięci wymieniają wraz z ich zasługami.
Zasadniczo się nie modlę, bo jestem ateistką, ale Wawel to nie tylko miejsce religijne, ale przede wszystkim patriotyczne. Natomiast to, że nie wszyscy znają historię - wystarczy, że znają ją na tyle dobrze, że wiedzą, że pochowanie Kaczyńskiego to brak ogłady i taktu. I chyba tylko Jarosław tego nie wie.
Jak dla mnie cały ten prostest, to też jest jedna wielka szopka i nie wiem co ma na celu, skoro to nie jest żadne referendum, bo to nie do nich należy decyzja. Decyzję podjął Kościół i ja ją akceptuję.
A Wawel przypadkiem nie jest na liście dóbr narodowych? Bo jeśli sobie dobrze przypominam, to jest, więc Kościół jako taki powinien uwzglednić nie tylko historię tego miejsca, ale i ludzi, którzy jednak pomału zaczynają trzeźwo myśleć.
Ostatnio edytowany przez coellus (2010-04-14 22:57:58)
Ty dulowaty userze!
Offline
Ludzie! Ogranijcie się i przemilczcie te FAKTY, to jest czas żałoby, nie wywieszania psów na kimś, bo nie jest królem, bo nie zasłużył.. Ile takich TRAGEDII zdarzy się w następnych 30tu latach??? Sam protest ( o ile nie protestują warszawiacy by ich były prezydent miasta i prezydent kraju) spoczął na Wawelu jest jakaś maskaradą! A odcięcie się Komorowskiego od jakichkolwiek decyzji w tej sprawie zagrywką właśnie pod was, protestujących przeciwko.. Dajcie im spocząć w polskiej ziemi, potem wyraźcie swoją dezaprobatę..
Offline
Fakt, protest w czasie żałoby jest zdecydowanie nie na miejscu, tym bardziej, że to nic juz nie zmieni.
Ja, mimo iż tego nie popieram, juz sie z tym pogodziłem...Ale co do Jarosława to i tak sądze, że on nadal mimo żałoby myśli kategoriami doczesnego zysku...a teraz nikt sie nie chce przyznac do podjęcia tej decyzji - żenujące
Offline
http://www.sfora.pl/Skad-strzaly-po-kat … DEO-a19155 0 a co sądzicie o tym? Jakieś strzały tam słychać. Zupełnie jakby dobijali ich oO . Ciekawe czy to materiał autentyczny czy fake.
Ja rozumiem, że oglądanie chińskich porno bajek wypacza mózg, ale wystarczy tylko ruszyć głową i zorientować się, że przecież ochrona prezydenta miała przy sobie klamki, zresztą oprócz borowców pewnie mieli je również ci generałowie. Amunicja ma to do siebie, że wystrzeliwuje w wysokiej temperaturze.
Portale, które robią z tego sensację są tyle warte co ich użytkownicy.
Offline
Ludzie! Ogranijcie się i przemilczcie te FAKTY, to jest czas żałoby, nie wywieszania psów na kimś, bo nie jest królem, bo nie zasłużył.. Ile takich TRAGEDII zdarzy się w następnych 30tu latach??? Sam protest ( o ile nie protestują warszawiacy by ich były prezydent miasta i prezydent kraju) spoczął na Wawelu jest jakaś maskaradą! A odcięcie się Komorowskiego od jakichkolwiek decyzji w tej sprawie zagrywką właśnie pod was, protestujących przeciwko.. Dajcie im spocząć w polskiej ziemi, potem wyraźcie swoją dezaprobatę..
No właśnie, ile? Jeśli wydarzy się 5, to każdego będziemy chować na Wawelu?
Powiem tylko jedno: zepsuto Wawelem żałobę narodową i jej atmosferę. Bo nawet ludzie przeciwni Kaczyńskiemu szli zapalić mu żnicz, złożyć kwiaty, wpisać się do księgi kondolencyjnej. Jedna nieadekwatna decyzja wystarczyła (cholera, chciałam napisać, że podzieliła naród, ale wystarczy się rozejrzeć, by zauważyć, że 90% jest przeciw, więc chyba nie jest podzielony), by ludzie przypomnieli sobie, że przecież nie był takim rewelacyjnym prezydentem, a jego śmierć nie była dziełem heroizmu czy męczeństwa, tylko przypadku. I czar żałoby prysł. Przynajmniej dla mnie osobiście.
Ty dulowaty userze!
Offline
A to w trakcie żałoby nie można być przeciwnym czemuś? To w takim razie powinni pochować wszystkich, którzy lecieli tym samolotem na Wawelu - wielu z nich zrobiło dla Polski tyle samo, albo i więcej niż Lech, a że jest żałoba, to nie wypadałoby protestować :<
Wiem, że nieco przejaskrawione, ale taką mam reakcję na stwierdzenia "jest żałoba, więc po prostu przyjmijcie to do wiadomości".
Edit: Najlepsze jest to, że co chwile ktoś mówi o Jego "bohaterskiej" śmierci... Ja osobiście bym to określił wieloma słowami: tragiczna, przypadkowa itp, ale nie widzę w tym nic bohaterskiego :|
Ostatnio edytowany przez Kensai (2010-04-14 23:57:35)
Offline
Bo wiesz, on sam na klatę wziął glebę jak na niego leciała, chciał uratować życie innym i takie tam. Taki bohater.
Offline
Bo wiesz, on sam na klatę wziął glebę jak na niego leciała, chciał uratować życie innym i takie tam. Taki bohater.
Ej no ludzie, nie przeginajcie w drugą stronę.
Ty dulowaty userze!
Offline
Nie, czemu? Mnie ta cała sytuacja śmieszy, jaka to niby ło jezu matko wielka tragedyja. Zmarli ludzie wazni dla państwa - trudno, ich da się zastąpić, kraj sobie poradzi. Zmarli ludzie - trudno, zdarza się codziennie, jakoś nikt nie wyje jak ludzie giną na ulicy, a jedyną różnicą jest to, że było tam wielu ludzi, którzy nie byli anonimowi. I czemu oni do diabła wszyscy w jednym samolocie lecieli - nie wiem.
Za rok zobaczymy co będzie bardziej popularne to obgadywania w kwietniu w TV, papież czy prezydent.
Offline