Nie jesteś zalogowany.
Dzisiaj jest obchodzone w Japonii Shichi-Go-San.
Offline
Czyli odrastające kończyny już nie tylko w wykonaniu Piccolo Daimao z Dragon Ball'a? Jednak mózgu żadnemu debilowi nie wyhodują.
A tu coś innego również ciekawego:
10 odkryć medycyny
Pozostaje czekać i to nie na cud. A na geniusza który to zdoła odkryć.
Ostatnio edytowany przez Luk4S (2009-11-15 15:23:26)
Offline
Właśnie wyczytałem w necie, że http://translate.google.com/#pl|ja| dostało właśnie lekkiego kopa do funkcjonalności i teraz wszystko tłumaczy w locie, i z prawie wszystkiego na prawie wszystko. W dodatku można zrobić tak, że pisząc po polsku od razu wyskakuje tłumaczenie na język krzewów malinowo-ostrężynowych. Oto efekty mojej głupawki:
LINK [ żeby zobaczyć zapis w romaji trzeba kliknąć w "Wyświetl tekst transliterowany na alfabet łaciński."]. Jakby się komuś w linka nie chciało klikać:
Lubię placki. Daj kamienia. Skąd ta powaga? Człowiek uczy się całe życie, a i tak głupi umiera.
私はパンケーキのように。石を与えます。のはなぜです重力?男性でも、と愚かな生活を学ぶ死去。
watashi wa pankēki no yō ni . ishi wo atae masu . no wa naze desu jūryoku ? dansei de mo , to oroka na seikatsu wo manabu shikyo.
W sumie fajny bajer, ale jak ludzie przy pomocy tego narzędzia przyatakują japońskie fora, to "żółtki" się pewnie ze śmiech poskładają, jak zaczną czytać te wszystkie kwiatki. Mimo iż nie znam japońskiego, to głowę dam, że to, co tam wyżej jest napisane, mało ma wspólnego z tym, co chciałem, żeby było tam napisane. Zresztą w*** mnie to. Idę wymiatać na 2chanie.
Oto powyższy tekst przetłumaczony z powrotem na polski:
Lubię placki. Daje kamienia. Dlaczego grawitacja? U mężczyzn, śmierci i głupi, aby nauczyć się życia.
Offline
Offline
Powaliłeś mnie tym artykułem, gościu chyba dostał patelnią przez łeb i cały jego rozum gdzieś wyparował. To jest już małe przegięcie, kto normalnie myślący porwał by się na to?
Może był trochę nieśmiały? Jestem ciekaw, jak teraz spędzą miesiąc miodowy......
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Mnie zgniótł dodatkowo komentarz do tego artykułu:
Ja się też nie dziwie że kolo poślubił wirtualną dziewczynę, jak chłopak się zakochał, ma prawo do tego. Jak bym ja miał taką możliwość to też bym poślubił dziewczynę z anime lub z gry, a są w paru animach naprawdę śliczne i obdarzone dobrym charakterem bohaterki..
Ciekawe, jakby to zrobił... Chyba by ją powycinał z odcinków skleił to razem i zapłacił Seiyuu, żeby mu nagrała "Ja, Chiaki Minami"... A nie, to już loli. xD
Offline
Yngoth napisał:Powaliłeś mnie tym artykułem, gościu chyba dostał patelnią przez łeb i cały jego rozum gdzieś wyparował. To jest już małe przegięcie, kto normalnie myślący porwał by się na to?
Może był trochę nieśmiały? Jestem ciekaw, jak teraz spędzą miesiąc miodowy......
Gość poczeka z 20 lat, a potem z rozwojem techniki pewnie będzie możliwe podłączenie się do PC za pomocą jakiegoś kabla, a może nawet bezprzewodowo. I w tym wirtualnym świecie chłopak będzie świntuszył...
Taka wirtualna kobieta, to nie zły pomysł. Nie działa jak kasa fiskalna, nie strzela focha, nie wymyśla durnot. Tylko po usunięciu wad... czy to nadal będzie kobieta?
Offline
A ciekawe co zrobi jak mu save padną. Chyba, że zrobił parę kopi "żonki" xD
Offline
Offline
Koniec serwisu napisy.info - nie rozumiem tego człowieka.
Może ktoś wie, jaki jest jego tok rozumowania, bo go lepiej nie pytać xD.
Offline
Ten styl pisania kogoś mi przypomina, ale nie jestem pewny, czy to on.
Cały jego serwis to jeden syf, kiła i mogiła. Dziwię się, że ktoś jeszcze na do niego zagląda.
Co do Administratora tego serwisu, gościu ma problemy i powinien się leczyć, jakieś proszki może pomogły by mu na jego paranoję. Zal mi tylko tych wszystkich użytkowników, którzy spędzają czas na użeraniu się z tym człowiekiem.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Ten styl pisania kogoś mi przypomina, ale nie jestem pewny, czy to on.
Cały jego serwis to jeden syf, kiła i mogiła. Dziwię się, że ktoś jeszcze na do niego zagląda.
Co do Administratora tego serwisu, gościu ma problemy i powinien się leczyć, jakieś proszki może pomogły by mu na jego paranoję. Zal mi tylko tych wszystkich użytkowników, którzy spędzają czas na użeraniu się z tym człowiekiem.
Faktycznie jak czytam to co on pisze to na normalnego mi nie wygląda. Może to pisanie głupot (nie wszystko, ale większość) to jakaś forma odreagowania.
Offline
Koniec serwisu napisy.info - nie rozumiem tego człowieka.
Może ktoś wie, jaki jest jego tok rozumowania, bo go lepiej nie pytać xD.
szczerze mówiąc to nie za bardzo rozumiem "co autor miał na myśli".
najpierw chce "ratować" serwis, za zaraz potem potencjalnych pomocników i userów wyzywa od niedorozwojów.
skoro tak, to ja wolę, by serwis padł za jego życia (znaczy się za życia admina K. J. Szklarski) niż gdyby miano mnie zwyzywać za dobre słowo -_-
Offline
Poczytajcie sobie teraz, bo dyskusja się "rozwinęła" xP
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Miałem zamiar się tam zarejestrować i wyrazić swoją opinię, ale mi się odechciało. W końcu pogadać do ściany zawsze mogę, a dodatkowo nie będzie mnie straszyła prokuraturą (co za debil, brak mi słów...).
Offline
O kurde, ten Szklarski jest faktycznie nieźle zeschizowany:) Robi z siebie jakiegoś męczennika, przy każdej możliwej okazji wspominając, że "niesłusznie" siedział w więzieniu (ale czy naprawdę był niewinny?!) i oskarżając każdego dookoła. Zauważyliście ile tematów, w których miał tak intensywnie działać, znikało z głównej strony napisów.info bez żadnego rozwiązania? Jak dla mnie to mu się po prostu za bardzo nudzi i szuka sensacji wszędzie, pod która mógłby się "podczepić" i pokazać jaki z niego "dzielny chwat". Chociażby z tą dziewczyną, co miała jakiegoś "śmieciucha", czy jakoś tak...Najpierw Hołdysowi mało co nie brał po same kule, a później go zjechał jak burą sukę...Bo pewnie ten się szybko na jego obłudzie poznał.
Z drugiej strony szkoda człowieka - zna się na prawie, a przez te niepoukładane klepki w głowie, marnuje swoją wiedzę. Przynajmniej sprawia wrażenie znającego się dla takich laików, w temacie prawa, jak ja. W sumie to zaglądam na tamten serwis już tylko, aby się pośmiać z pomysłów tego...Pana, bo po napisy już dawno nie opłaca się tam zaglądać:)
Ale Quithe nieźle mu pocisnął:) Ciekawe czy przyjdzie Ci (Quithe) wezwanie jakieś?!:P
pzdr
Offline
Offline
Hmm, przeczytałem dalszą część i oto mój komentarz do tego:
Prokuraturą to on może straszyć, swoją babcię przewracającą się w grobie. Gościu ma poprzestawiane klepki w głowie i nic już mu nie pomoże. Cóż, są na świecie ludzie i taborety.
A dyskusja z tym adminem, to jak walenie głową w mur.
Quithe miał rację, napisy, które zostały użyte bez zgody autora, co więcej, inny użytkownik który podaje, że jest ich autorem, te napisy powinny automatycznie zniknąć z tego serwisu, a ten admin robi łaskę i grozi zbanowaniem. Zawłaszczenie czyjegoś tłumaczenia jest najgorszym świństwem, jakie można zrobić. Nie można tolerować takiego zachowania.
Sam miałem ochotę wziąć udział w dyskusji, ale co by to dało, praktycznie zmarnowałbym czas na pisanie postów i czekać na jakże "mądrą" odpowiedź.
Lepiej niech zamknie ten bajzel, który tam trzyma i pójdzie bawić się do piaskownicy, bo na pewno na miano Administratora tamtego serwisu sobie nie zasłużył.
Tyle ode mnie. Pozdrawiam Yagami
Z drugiej strony szkoda człowieka - zna się na prawie, a przez te niepoukładane klepki w głowie, marnuje swoją wiedzę. Przynajmniej sprawia wrażenie znającego się dla takich laików, w temacie prawa, jak ja.
On zna się na prawie jak ja na grzybach, wkleił trzy paragrafy i wielki mi znawca. Śmiech na sali.....
Ale Quithe nieźle mu pocisnął:) Ciekawe czy przyjdzie Ci (Quithe) wezwanie jakieś?!:P
pzdr
No nieźle mu dowalił, brawo Quithe. A z tym wezwaniem to chyba jakaś bajka na dobranoc...
Ostatnio edytowany przez Yagami_Raito8920 (2009-12-08 20:12:02)
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Poczytajcie sobie teraz, bo dyskusja się "rozwinęła" xP
A mi się spodobał poniższy fragment:
Quite - ja już wiele razy na ten temat na naszym Forum pisałem. Kwestia praw autorskich, także do tłumaczeń, jest niezwykle skomplikowana. Jeżeli rzeczywiście doszło do naruszenia prawa, to będę musiał, o ile sobie tego zażyczysz, wszcząć kroki prawem przewidziane. Nie komplikujcie mi i sobie życia. Czy naprawdę jest tak trudno uszanować czyjąś pracę, czyjś dorobek? Jeżeli shogu postąpił tak, jak o tym piszesz, to najprawdopodobniej będę zmuszony odebrać mu wszelkie uprawnienia... Boże, dlaczego tak postępujecie? Dlaczego w Was tyle nienawiści, podłości...
PS. Quite - nie pisz do nas, do mnie, bo za słowa użyte w stosunku do użytkownika shogu zostajesz pozbawiony uprawnień i nie radzę, a ni tobie, ani nikomu innemu tworzyć nowego konta, kto został już pozbawiony praw użytkownika. Twoje słownictwo pokazuje kim naprawdę jesteś. Odejdź stąd jak najszybciej, bo jeżeli ja to uczynię, to spotka ciebie coś naprawdę bardzo, bardzo przykrego! Nikomu z użytkowników nie pozwolę na obrażanie kogoś innego takimi epitetami. W rynsztoku się wychowywałeś Quithe? To do niego wracaj!
Komentarz neutralny | Krzysztof J. Szklarski @ 16:30 06.09.08
Odpowiedz | Zgłoś moderatorowi | nr: 53499
A Ty się w więzieniu nauczyłeś tak cwaniakować? To do niego wracaj!
Komentarz neutralny | lb333 @ 12:05 07.09.08
Odpowiedz | Zgłoś moderatorowi | nr: 53518
Ogólnie rzecz biorąc, to trochę pojechaliście po bandzie, ale że sam miałem podobne problemy, więc rozumiem rozgoryczenie przy "tłumaczeniu" na czym sprawa stoi. Język giętki nie nadąży nad epitetami przesyłanymi z mózgu
Nie bądź zbyt hardy, życie krótko trwa,
A los twój marny, co przeznaczył, to ci da.
Nie bądź zbyt hardy...
Offline
Ten tekst na samym końcu normalnie mnie rozbroił, omało nie spadłem z krzesła ze śmiechu.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline