Nie jesteś zalogowany.
Jeszcze nie potrafi jej w pełni wykorzystać
Ale przynajmniej pokazał, że coś dała.
Offline
W nowym chapku podoba mi się to, że Ichigo przestał być taki wszechmogący i w końcu nie załatwi wszystkich sam (chociaż pewnie i tak espada złoży zarakiego i byakuye, a Ichigo go rozwali po opanowaniu nowej maski... -_-)
Offline
Nowy rozdzialik dał znikomą dawkę śmiechu, ale to zawsze coś, no i zapowiedział wielki powrót Ichigo do realnego świata ^.^
Offline
Nowy rozdzialik dał znikomą dawkę śmiechu, ale to zawsze coś, no i zapowiedział wielki powrót Ichigo do realnego świata ^.^
phiii... nowy chapter to totalne dno, myślałem że bardziej niż spartolonych chapterów niż te ostatnie nie da się zrobić, a jednak się myliłem...
Nic nowego nie wprowadził a do tego całkowicie głupi...
Btw. gdzie według ciebie jest coś śmiesznego, bo według mnie to to co pokazali nie było śmieszne ale żałosne...
Ostatnio edytowany przez Shinuta (2009-10-30 19:29:01)
Offline
Jubei
Jak się nie podoba to nie czytaj, jak już tak komentujesz tego chaptera to już podaj konkretne argumenty.
Jak nie to spadaj oglądać Code Geass , gdzie pewnie dla takich ludzi jak ty, jest idalealnym Animcem bez iskry wad. ( stwierdzam ten fakt po twoim avatarze)
Kier ma rację , pojawia się dawka śmiechu, ostatnio ciągle było sztywno.
Ostatnio edytowany przez Czolgi (2009-10-30 22:20:19)
ファンのファンのために
Offline
czolgi weź ty się uspokój, nie ważne na jakim temacie się pojawisz zawsze ciśniesz ludziom którzy mają inne zdanie niż ty. Forum jest po to, żeby wygłaszać swoje opinie na dany temat, a nie każdy musi mieć o wszystkim takie zdanie jak ty...
W tym chapterze najśmieszniejsze było jak w brutalny sposób 0 przerwał Kempachiemu gonienie Ichigo ale to nie znaczy, że to jest jakieś super wybitnie śmieszne, że każdy musi się po tym z krzesełka zwalić. Jubei śmieszy co innego a ciebie nie powinno to interesować...
Mnie to już ten Bleach zaczyna powoli wkurzać cały czas jadą według jednego szablony Ichigo dostaje wpierdy, ktoś go ratuje, Ichigo gdzieś idzie w kilka chwil nabywa umiejętności żeby pokonać przeciwnika i tak cały czas co mnie już zaczyna męczyć...
Ostatnio edytowany przez DevilMC (2009-10-30 22:45:06)
Offline
DevilMC Ty chyba jesteś niedorozwinięty? czy jak ?
Umiesz czytać to co napisałem.
Chodzi mi o sposób w jaki to napisał nie podając argumentów , a np ja chciałbym wiedzieć jakiś sensowny argument. A nie sam tekst '' żałosne''
Co za ignorancja , widzi i nie grzmi. !
Również mogę napisać że Code Geass jest dnem/żałosny, nie podając sensownych wypowiedzi.
Ostatnio edytowany przez Czolgi (2009-10-30 22:57:15)
ファンのファンのために
Offline
Ej ja nie wiem czy ty jesteś ofiarą przemocy w rodzinie czy się nad tobą kumple znęcają ale nie umsisz sie wyżywać na forum. Tak po pierwsze to przecież jak wół jest napisane np.
Nic nowego nie wprowadził a do tego całkowicie głupi...
Jeśli nie jesteś w stanie tego zinterpretować to zrobię to za ciebie:
Autor tą wypowiedzią chciał podkreślić iż chapter był nie potrzebny nie wniósł nic do mangi i nie popchnął fabuły do przodu a nawet nie było na co popatrzeć bo żadnej walki też nie było.
albo to :
Btw. gdzie według ciebie jest coś śmiesznego, bo według mnie to to co pokazali nie było śmieszne ale żałosne...
Tutaj podmiot liryczny wyraźnie wskazuje iż jemu chumor w tym chapterze nie pod pasował.
Czyli reasumując jeśli w tym chapterze nie było ani walki ani nic co odwoływało by się do wątku fabularnego oraz nie było tam (przynajmniej dla Jubei nic śmiesznego to moze powiedzieć że chapter mu się nie podobał nie...?
Pozdrawiam i mam nadzieje że wyniosłeś coś z dzisiejszej lekcji ^^
Ostatnio edytowany przez DevilMC (2009-10-30 23:23:39)
Offline
czolgi Myślisz że nie lubiłem tej mangi kiedyś? To się grubo mylisz, bo do końca sagi SS oglądnąłem bleacha kilka razy, ale już w HM manga stała się o wiele słabsza (po części powtarzany schemat). Natomiast od rozpoczęcia walki z Espadą w FK manga sięgnęła totalnego dna, schematy przy walkach takie same praktycznie, następnie ratunek Vizardów i kolejne schematy w walce... Po prostu żal.
Ale wracajmy do obecnego rozdziału mangi. Chcesz argumenty? Proszę bardzo...
1, Humor rąbnięty w kit, główny bohater który jest niby największym koksem zachowuje się jak jakaś ciota, która głupio ucieka przed atakami Zarakiego, a te jego komentarze są jeszcze gorsze.
2. Strona 2 została tylko zmarnowana...
3. Wiało nudą przez cały chapter (nic ciekawego wartego uwagi w nim nie było)
4. Ichigo już nawet nie myśli racjonalnie co powinno być jego priorytetem... trzeba mu było przypomnieć. heh...
5. Kolejny schemat pod koniec chaptera, bo to że wróci na ziemię było pewne
Więcej nie piszę bo nie widzę zbytnio klawy już, może jutro napiszę jak będziesz miał coś jeszcze do mnie...
A co do Code Geass, to żebyś wiedział że uważam to anime o wiele bardziej ambitne niż Bleacha, szczególnie od sagi HM. A humor każdy ma inny, a ja ci nie bronie pisać że ci się CG nie podobał bo masz takie prawo.
Edit: Nie chce mi się edytować teraz kilka razy posta więc napiszę tylko raz.
Przynajmniej DevilMC umie czytać że zrozumieniem, a tobie brak podstawowej umiejętności = interpretacji... popracuj trochę nad tym...
Ostatnio edytowany przez Shinuta (2009-10-30 23:32:37)
Offline
Jubei
Tu raczej nie chodzi o czytanie ze zrozumieniem, pisałem w sprawie twoich dziecinnych tekstów w stylu dno czy żałosne.
Ale jak widać potrafisz troszkę wysiłku wyciągnąć z palców , chwała ci za to.
Po prostu nie lubię jak ktoś piszę negatywne rzeczy o czymś, w sposób nie wyjaśniając tego dlaczego owak tak myśli.
Każdy głupi może tak pisać , ale wtedy forum było by monotonne i zajebiście nudne.
Btw. jak widać to wy nie zrozumieliście tego co napisałem.
Wszystko pisałem w sprawie tego co napisałem powyżej w tym poście.
Podsumowując , mam gdzieś twoje zdanie na temat tego czy wprowadzili coś do chaptery czy nie, każdy na ten temat ma swoje zdanie. Przyczepiłem się do , głupi , dno oraz żałosne.
I hola hola panie DevilMC nie musisz mi tego tłumaczyć czy coś prowadzili czy nie...
....
Ostatnio edytowany przez Czolgi (2009-10-31 00:14:28)
ファンのファンのために
Offline
Nowy chapter niezły, to już wiemy, czemu Urahara nie będzie walczył
Offline
Nowy chapter niezły, to już wiemy, czemu Urahara nie będzie walczył
Nie ma powodu aby jak na razie walczył, mimo że ten arc dobiega końca to czekają nasz jeszcze kolejne, bo walka z Aizenam w Karakurze się nie zakończy. Więc cierpliwości bo jeszcze ruszy do walki na 100% xD
Zresztą ja tam czekam teraz na Isshin Gaiden, który zacznie się po obecnym arcu.
A co do samego chaptera to słowa Unohany jak że tylko Ichigo jest w stanie pokonać Aizena bo nie widział jego Shikaia jest bezsensowne, bo imo nawet jesli to Aizen i tak jest mega-uber koksem a Ichigo zwykłym koksem i nie ma z nim szans.
Fajny w tym czapterku był natomiast Myuri i te jego teksty oraz reakcja Byakyi xD.
Hmmm... a co do Zarakiego to leje równo Grimmjowa, fajnie tnie go powolutku na kawałeczki xD.
Offline
Szczerze mówiąc nic nowego nie było w tym rozdziale. O mocy jaką posiada shikai Aizena to wiadomo od dawien dawna.
Offline
Nie no chapter znośny, chociaż nic nowego nie ma
Offline
Offline
Jak zrozumiałem z tego chaptera to Kurosaki mając mniej nic połowe swojego reiatsu jest na poziomie kapitana... czyli normalnie żal, bo kolejny power up wzięty nagle z niczego... Ogólnie to Kubo odjebało na maxa, skoro raz za razem daje Ichigo wyssane z palca power upy...
Czyli ogółem czapterak słabiotki , zenujączy i nudny...
Offline
Jak to z niczego? A ta przemiana w super hiper hollowa, to nic?
I za tydzień brak nowego rozdziału...
Ostatnio edytowany przez FAiM (2009-11-12 23:53:17)
Offline
Jak to z niczego? A ta przemiana w super hiper hollowa, to nic?
Z tego to dostał nową masek... Zresztą jego zwykła moc i moc którą posiada gdy założy maskę to 2 rożne rzeczy... Czyli nadal wychodzi że dostał takiego upa reiatsu bez powodu...
Offline
FAiM napisał:Jak to z niczego? A ta przemiana w super hiper hollowa, to nic?
Z tego to dostał nową masek... Zresztą jego zwykła moc i moc którą posiada gdy założy maskę to 2 rożne rzeczy... Czyli nadal wychodzi że dostał takiego upa reiatsu bez powodu...
Ta przemiana która miała miejsce parę ciapków temu, mogła wpłynąć na jego własne reiatsu. A nie tylko na to które zyskuje dzięki masce.
Tak czy siak, dostanie wpieprz od Aizena i tak. Pomijając to że Aizen ma ten swój mieczyk, to i tak jest potężny. Bo ponoć on osiągnął wszytko co może kapitan. Więc... Nawet jakby walczyli na równi. To Aizen ma 2 przewagi: Doświadczenie i Miecz.
Chociaż Aizen to mądry shinigami. Więc pewnie jak zobaczy, że szanse na wygraną są małe, albo zerowe. To się wycofa. Bo to on wodził za nos przez ponad 100 lat Soul Society.
Ale niestety... Stało się to co zapowiadało się od parudziesięciu chapterów. Klimat Bleach'a umiera... Albo się zmienia, w każdym bądź razie nie na lepsze. Robi się z niego taki Dragon Ball. Walki są na maxa przeciągane, jak początek wal w Karakurze był ciekawy to teraz zaczyna to już nużyć.
Ostatnio edytowany przez Luk4S (2009-11-13 00:54:51)
Offline
Imo serii tego typu nie można ciągnąć w nieskończoność, bo kolejne powerupy stają się coraz bardziej śmieszne. Jak dla mnie Bleach jest świetny, ale do końca pierwszego wątku (uwolnienie Rukii z SS) - później z każdym rozdziałem fabułą stawała się coraz bardziej naciągana, a głównym tematem stawała się nawalanka i zwiększanie siły wszystkim którym się da Mam nadzieję, że przestaną to wreszcie przeciągać i po obronie "Króla" zakończą całą serię.
Offline