Nie jesteś zalogowany.
PS2 też miało być nieprzerabialne i też miało przełomowy nośnik^^
Za "łamanie" konsol nie biorą się tylko pojedyncze osoby, ale i nawet całe firmy.
Offline
wiodomo i na ps3 przyjdzie czas!niezgodze sie z luki !!! Luki pamietaj ze ps3 maja dysk twardy wiec jakby byly piraty ludzie udostepniali i grali w gry na dysku! A jak narazie nikt nie udostepnia obrazów bo nie da sie grac!(co innego psp ) Narazie ludzie sa zmuszeni jechac na orginałach a sony zarabia
Offline
A jak narazie nikt nie udostepnia obrazów
Dobrze szukałeś?? xD
Zniszczmy świat, aby stworzyć go na nowo.
Offline
Luk4S napisał:A jakie cyrki były z GTA IV. Przez długi okres czasu po premierze, nie było sprawnie działającego pirata. Jednym działało innym nie, ale nadal na najnowszym pathu podobno nie ma działającej wersji. A wiadomo pathe do GTA IV ratują tą grę. Były tez po crackowniau misje których się wykonać nie dało, czy jakoś tak. Ja tam miałem oryginała, miałem... Bo sprzedałem. Gra nie warta pieniędzy była ;P
Kit z piratami orginal nie wszystkim chodzil
A to co zrobiło R* to pomijam Dzień premiery a tu zonki lecą w domach
Co do PS3. Ludzie pamiętajcie! Niema rzeczy niemożliwych jeśli chodzi o piractwo. Jeżeli powstaje jakiś system ochronny, to złamanie go jest tylko kwestią czasu, albo kwestią pieniądza Może Sony płaci piratom żeby nie łamali ich zabezpieczeń Cholera wie tam tych z Sony, bo takich przekręciaków jak w Sony to niema nigdzie indziej. Doobra EA też ostatnio pokazała, ukradli im grę... to powiedzieli że sami ją wpuścili Haha...
Ostatnio edytowany przez Luk4S (2009-06-24 20:53:02)
Offline
do ps3 są obrazy, są nawet i emulatory na kompa (na których i tak max to 10fps, kwestia procka) na chwile obecną mało ludzi ma dostę do odpowiedniej technologi aby to piracić, dlatego mało tego jest
Offline
Offline
do ps3 są obrazy, są nawet i emulatory na kompa (na których i tak max to 10fps, kwestia procka) na chwile obecną mało ludzi ma dostę do odpowiedniej technologi aby to piracić, dlatego mało tego jest
NIE MA EMULATORA DO PS3 poczytaj sobie troszke! do ps2 owszem Ale cienkowo chodzi!!!!:P
ps.znalazłem zaledwie 8 obrazów gier do ps3! oczywiscie obrazy maja od 2 do 5gb!!!! Niestety nikomu nie udało sie jeszcze ich odpalic!
Ostatnio edytowany przez Hyuga (2009-06-24 22:28:37)
Offline
luki349 napisał:do ps3 są obrazy, są nawet i emulatory na kompa (na których i tak max to 10fps, kwestia procka) na chwile obecną mało ludzi ma dostę do odpowiedniej technologi aby to piracić, dlatego mało tego jest
NIE MA EMULATORA DO PS3 poczytaj sobie troszke! do ps2 owszem Ale cienkowo chodzi!!!!:P
ps.znalazłem zaledwie 8 obrazów gier do ps3! oczywiscie obrazy maja od 2 do 5gb!!!! Niestety nikomu nie udało sie jeszcze ich odpalic!
Valkyria Chronicles EUR PS3-ZER0 14.62GB
Ryu ga Gotoku Kenzan JPN PS3-Caravan 19.91GB
co nie zmienia faktu, że gry i tak na razie nie odpalisz.
Offline
o widzisz na mojej stronce tego nie ma
Offline
a faktycznie zwracam honor, ale widzę, że jest już jakiś porządny emulator do ps2, ale działa normalnie na: dwu-rdzeniówce 64bitowej (w skrócie vista)
Offline
Odświeżam temat, nie chcę zaśmiecać tematu "Coś wesołego",(mimo że ten temat dla niektórych jest śmietnikiem samym w sobie) więc wrzucam tu jedną z "weselszych" informacji zawartą na jednej ze stron oferujących hosting plików. Jest to jedna z wielu informacji mających za zadanie wyłączyć odpowiedzialność upoadera, ale to co mnie w niej zaciekawiło (wręcz urzekło) to to, że napisana jest w sposób bardziej "profesjonalny", niż większość tego badziewia, które do tej pory czytałem.
Lecz skoro niektórzy funkcjonariusze krajów zachodnich nabierali się na rzekome istnienie Internet Privacy Act to czemu nie można i tak.
Pokaż spoilerUWAGA ! Wszystkie pliki, które są objęte prawem autorskim i znajdują się na poniższych stronach, są prezentowane wyłącznie w celach promocyjnych, informacyjnych i edukacyjnych. Są to jedynie próbki, które maja zachęcić użytkowników do zakupienia produktu. Od momentu ściągnięcia plików na dysk, należy je usunąć w czasie 24 godzin. Nie mogą być wykorzystywanie w celach komercyjnych. Jest to niezgodne z polskim prawem. Autor serwisu nie ponosi żadnej odpowiedzialności za niewłaściwe korzystanie z plików i aplikacji udostępnionych na tych stronach. Pobierając pliki oświadczasz, że zapoznałeś się z powyższą informacją i w pełni akceptujesz jej treść !!! USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Art. 23. 1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Art. 231. Nie wymaga zezwolenia twórcy przejściowe lub incydentalne zwielokrotnianie utworów, niemające samodzielnego znaczenia gospodarczego Art. 34. Można korzystać z utworów w granicach dozwolonego użytku pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła. Podanie twórcy i źródła powinno uwzględniać istniejące możliwości. Twórcy nie przysługuje prawo do wynagrodzenia.
Ostatnio edytowany przez jinjej (2009-07-16 15:49:28)
日本はきれいなです. 日本女の子にも..
Offline
to takie obejście w przepisach, które w przełożeniu na sąd g. daje ale masz podstawę aby się kłócić.
Offline
to takie obejście w przepisach, które w przełożeniu na sąd g. daje ale masz podstawę aby się kłócić.
To żadne obejście w przepisach tylko "gówno prawda".
日本はきれいなです. 日本女の子にも..
Offline
luki349 napisał:to takie obejście w przepisach, które w przełożeniu na sąd g. daje ale masz podstawę aby się kłócić.
To żadne obejście w przepisach tylko "gówno prawda".
Ale za to jak brzmi
Mniej profesjonalnie, ale również z iście mądrym bełkotem jakaś stronka online umieściła wpis o tym, że sami tych plików nie trzymają itp.
Offline
to znaczy jak wydasz 60tyś na prawnika to, to będzie podstawa prawna, że ho ho, a jak dasz prawnikowi 200tyś to wygrasz z takimi organizacjami co piratów ścigają. Tylko, że jak ja bym miał tyle kasy na prawnika to bym był w stanie kupować oryginały aby se sprawdzić, czy program jest fajny i spełnia moje standardy.
Offline
Z tymi prawnikami nie jest tak do końca, z pustego i Salomon nie naleje. Chodzi tylko o robienie w wała wszystkich na około łącznie z organami ścigania.
Prokurator dobrze może i zna prawo karne ale z innymi gałęziami prawa nie jest już tak dobrze zaznajomiony, nie wspominając już o zwykłych krawężnikach. Pokazując to info nie chciałem nikogo wprowadzić w błąd, że taką informacją można cokolwiek wskórać. Chodziło mi przede wszystkim o ukazanie jaki fajny bajer ludzie potrafią wcisnąć innym ludziom, a później ci "inni ludzie" z całą stanowczością obstają przy tym "swoim" stanowisku.
Te paradoksy, z którymi najczęściej się spotykam, dotyczą: możliwości "trzymania na dysku plików przez 24h (do tej pory nie wiem skąd wzięli te 24h)" lub kserowania "zgodnie z prawem" maksymalnie "X" kartek określonej książki (gdzie "X" to liczba kartek, którą determinuje ten, kto ci ten kit o kserowaniu wciska).
Ostatnio edytowany przez jinjej (2009-07-17 12:32:07)
日本はきれいなです. 日本女の子にも..
Offline
Z tymi prawnikami nie jest tak do końca, z pustego i Salomon nie naleje. Chodzi tylko o robienie w wała wszystkich na około łącznie z organami ścigania.
Prokurator dobrze może i zna prawo karne ale z innymi gałęziami prawa nie jest już tak dobrze zaznajomiony, nie wspominając już o zwykłych krawężnikach. Pokazując to info nie chciałem nikogo wprowadzić w błąd, że taką informacją można cokolwiek wskórać. Chodziło mi przede wszystkim o ukazanie jaki fajny bajer ludzie potrafią wcisnąć innym ludziom, a później ci "inni ludzie" z całą stanowczością obstają przy tym "swoim" stanowisku.
Te paradoksy, z którymi najczęściej się spotykam, dotyczą: możliwości "trzymania na dysku plików przez 24h (do tej pory nie wiem skąd wzięli te 24h)" lub kserowania "zgodnie z prawem" maksymalnie "X" kartek określonej książki (gdzie "X" to liczba kartek, którą determinuje ten, kto ci ten kit o kserowaniu wciska).
Równie dobrze, można ukraść samochód na 24h z salonu i jak mi się spodoba to kupie, a jak nie to oddam. Bez sensu xD Po to są wersje demo i inne żeby sobie produkt wypróbować. Łamaniem prawa jest nawet przepisanie jakiegoś tekstu z książki do zeszytu w szkole.
@Down:
Nie to prawda, nie możesz przepisać np. całej strony do zeszytu "słowo w słowo". Zresztą przeczytaj co pisze na pierwszych stronach w podręcznikach:
"(...) kopiowanie w całości lub w fragmentach bez zgody wydawcy zabronione"
Możesz czytać ten podręcznik, co jest logiczne. Ale nie możesz go powielać, nie ważne czy to przez ksero, czy przepisanie. Nie wolno i już. Możesz natomiast przeczytać to i zapisać, ale samemu, w swój własny sposób.
Ostatnio edytowany przez Luk4S (2009-07-17 13:48:01)
Offline
Łamaniem prawa jest nawet przepisanie jakiegoś tekstu z książki do zeszytu w szkole.
To chyba prowokacja z twojej strony.
日本はきれいなです. 日本女の子にも..
Offline
Łamaniem prawa jest nawet przepisanie jakiegoś tekstu z książki do zeszytu w szkole.
możesz zrobić notatkę, a notatka nie może być wierną kopią i jest na to obejście
"tekst" luki349
/\
to jest legalne
to nie
\/
tekst
Offline
Łamaniem prawa jest nawet przepisanie jakiegoś tekstu z książki do zeszytu w szkole.
możesz zrobić notatkę, a notatka nie może być wierną kopią i jest na to obejście
"tekst" luki349
/\
to jest legalne
to nie
\/tekst
Nawet, gdybyś napisał zadanie domowe i ktoś by je odpisał bez Twojej zgody, to masz prawo go pozwać, za kradzież wartości intelektualnej. To są skrajne przypadki, ale prawo to prawo.
To samo tyczy się teoretycznie napisów, gdy ktoś Ci je skopiuje i przywłaszczy jako swoje to w świetle prawa to kradzież lub przywłaszczenie. A robienie napisów, chyba nie jest przestępstwem.
@Down:
Innymi słowy, masz oryginał... Możesz go przepisywać gdzie chcesz, byle byś tego nie sprzedał i nie przypisywał sobie.
Ostatnio edytowany przez Luk4S (2009-07-17 14:31:44)
Offline