Nie jesteś zalogowany.
Weekend już minął, a nadal jarasz? To już patologia.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
był bym za... właśnie miałem się w końcu wziąć za LE bo jak widze te suby co są to mnie cholera bierze
Offline
Z tego co pamiętam to fansuberzy mieli głównie zastrzeżenia do tego że wycinano info o tym że to oni robili te suby. Wiele tych stron co umieszcza te Anime online lub na rapidzie itp. anime + suby kolesie się często do tego przyznają. Nie dość że taki idiota wytnie info o autorze to jeszcze wpisze że ów anime oglądamy dzięki jego uprzejmości >.< no rzesz K***A!
Wystarczy jak nie będą usuwać informacji + źródło skąd pobrano napisy (animesub)
Offline
Dokładnie chodziło o to, co mówi ~Zgrzyt.
Offline
Osobiście mam się do tego tak:
Zawsze, ale to zawsze. Należy zapytać autora o zgodę... nie zgodzi się trudno nie ma anime online z napisami. I prowadzimy z nim dialog co i jak ma być. Co możemy zmienić, a czego nie wolno. Czy umieszczamy info o autorze, a jeśli tak to co i gdzie. Ja swego czasu prowadziłem upload dla AOI i zawsze pytam autora... no chyba że minęło 3-4 tygodnie i gość był nieosiągalny, to uploadowałem. Ale gdyby wyraził sprzeciw, upload by zniknął.
Offline
Nope, nie tylko o to. Również o psucie type, timingu, 'poprawianie' subów. I o ordynarne podejście, gdy się zwróci na coś takiego uwagę.
Offline
Czemu ludzie dalej oglądają streamowane anime, które jest do bani?
Nawet jak mają dziadowski net lub jakieś limity to niech skorzystają z tych akcji gdzie mogą się wymieniać czystymi płytkami na te z nagranym anime.
Offline
http://www.vongola.pl/news.php lepiej spójrzcie na ankiete ^.^ 27:215, i zgadnijcie, co wygrywa z taką przewagą On-line.
Ostatnio edytowany przez KieR (2009-06-22 17:49:55)
Offline
Ja tam wole napawać się ładnym obrazem, no i jak neta niema nie płacze
te 200mb to raptem 15minut pobierania przez noc można zassać serie. Trochę mi żal tych dzieci czekając aż się anime zbuforuje by potem 24 minuty sobie oczy psuć okropnym obrazem xD
Offline
Bo wiekszosc ludzi w swoich przeslicznych tyleczkach ma jakosc, czy to tlumaczenia, czy obrazu, a wazna jest dla nich wygoda. Wszyscy wiemy, ile miejsca te suby nam zajmuja... ;] Wiekszosc z tu obecnych ma kaczylion bajtow anime i wie, ze jednak tak szybko to sie tego nie zlapie. A tu klik i wuala - ogladasz ;-)
Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji!
Offline
@KieR
Ankieta zrobiona "dzięki" mojemu komentarzowi do któregoś odcinka, w którym stwierdziłem, że oglądanie online to porażka:D Rzucili się na mnie, nie ma co się dziwić średnia wieku na tej stronie jest... niska:D W sumie nie mam żadnego kontrargumentu przeciwko tej ankiecie.
Drobna sugestia: może zrobić taką ankietę na ansi?
Offline
Ja wrzucałem on-line, bo tak. Sam nie oglądam uważam że obraz to najważniejsza sprawa, drugi jest dźwięk. Ilość mb na odcinek nie ma znaczenia. Może ważyć i nawet 600 mb...
A żeby oglądać anime które się buforuje na bieżąco, trzeba mieć przynajmniej 1mbps, a to daje 128 KB/s... reasumując lepiej ściągnąć odcinek na hdd i obejrzeć w ładnej jakości i potem usunąć, niż oglądać online... No, ale kto co lubi.
Offline
Ok, widzę, że w przeciwieństwie do fansubs.pl dyskusja się dosyć rozwinęła.
Ja chciałem dodać, iż jeśli chodzi o te "wojenki", to nie tylko o to, że usuwali info o autorze.
Wielu w ogóle nie życzyło sobie bez zapytania wrzucać czegokolwiek ich. "Ja to tłumaczyłem, na kolana, śmiertelniku, albo nie dam. <evil>" - czy coś.
I jeszcze tak jak bodzio dopisał. Ja pozwoliłem na umieszczenie tam swojego Genshikena 2, którego wydaję w ASS i co? Żaden styl nie wczytany, nic. Po prostu tak zbeszczeszczone, jeszcze brzydkim kolorowo Arialem, czy co to jest, zostały wrzucone.
Ja też uważam, że wystarczy zapytać, lecz po to wymyśliłem to babranie się z reklamą, w sensie coś za coś, żeby nawiązać jakąkolwiek współpracę, a współpraca = 0 wojenek (przynajmniej do czasu, jak nikt nie leci w kulki).
Nie ma się co okłamywać, że w Polsce większość przeciętnych oglądaczy anime właśnie ogląda on-line. Jak pisałem na forum urusai.pl, sam mam od groma takich znajomych.
Po myśli też mi chodziła opcja, że skoro tak dużo ogląda, a wiadomo, że ściągnąć na dysk i wtedy obejrzeć jest lepsziej, to tam jest rozwijany ten pomysł dalej, w celu, by właśnie tych widzów zainteresować ściąganiem na dysk. Trochę to potrwa zanim się fajnie ułoży, ale moim zdaniem warto by było.
Warto, tylko nie wiem co na to szanowni fansuberzy ANSI. Warto w ogóle czekać z wami na jakieś kroki w przód, czy od razu mówicie "NIE"?
Weekend już minął, a nadal jarasz? To już patologia.
Stary, dobre źródła, dobry towar.
Ostatnio edytowany przez Hatake (2009-06-22 19:26:09)
Offline
może jak łaskawca Kane wprowadzi możliwość robienia ankiet to by się zrobiło taką ankietę (bo ciekawe ile potencjalnych osób było by ZA).
A tak w sumie co do umieszczania napisów, ja proponuje aby panowie suberzy w swoim profilu wpisali np.:
- zezwalam na umieszczanie moich napisów w "anime-online" pod warunkiem, że (np.: ) nie będziecie usuwać stopek
- nie zezwalam na umieszczanie moich napisów gdziekolwiek indziej.
To by rozwiązało część sporów tylko ci uploaderzy musieli by kliknąć raz więcej i poczytać czy taka osoba zezwala na umieszczanie napisów czy nie, brak takich danych to PM - proste.
Offline
Nikt kto poważnie traktuje anime nie będzie oglądać online.
Oglądanie anime w takiej jakości źle świadczy o danej osobie.
Offline
może jak łaskawca Kane wprowadzi możliwość robienia ankiet to by się zrobiło taką ankietę (bo ciekawe ile potencjalnych osób było by ZA).
A tak w sumie co do umieszczania napisów, ja proponuje aby panowie suberzy w swoim profilu wpisali np.:
- zezwalam na umieszczanie moich napisów w "anime-online" pod warunkiem, że (np.: ) nie będziecie usuwać stopek
- nie zezwalam na umieszczanie moich napisów gdziekolwiek indziej.To by rozwiązało część sporów tylko ci uploaderzy musieli by kliknąć raz więcej i poczytać czy taka osoba zezwala na umieszczanie napisów czy nie, brak takich danych to PM - proste.
Nie, prościej by było, gdy po prostu się pytali na pm. Przecież to nie gryzie. Ale wolą robić to za plecami, a potem wybuchają afery. I zaraz obrońcy online piszą, że "umieściłeś napisy na ansi, to znaczy, że każdy może z nimi robić co chce". Mimo że w tym wypadku sami kopią pod sobą dołek, bo ansi ma pewien regulamin, a w nim pewien zapis...
Offline
@ledziux
problem zasadniczy jest taki, że głównie z takich stron korzystają dzieci, które nie umieją korzystać z google, a założę się, że mają google ustawione jaką stronę główną .
Ich sposób szukania polaga na wpisaniu w wyszukiwarkę "anime", a wtedy wyskakują jakieś kreskowka.pl, bo aby znaleźć dobrego ftp z anime trzeba poświęcić na to z 20min (ofc te dzieci nie wiedzą jak się obsługuje torrenta...).
Offline
może jak łaskawca Kane wprowadzi możliwość robienia ankiet to by się zrobiło taką ankietę (bo ciekawe ile potencjalnych osób było by ZA).
A tak w sumie co do umieszczania napisów, ja proponuje aby panowie suberzy w swoim profilu wpisali np.:
- zezwalam na umieszczanie moich napisów w "anime-online" pod warunkiem, że (np.: ) nie będziecie usuwać stopek
- nie zezwalam na umieszczanie moich napisów gdziekolwiek indziej.To by rozwiązało część sporów tylko ci uploaderzy musieli by kliknąć raz więcej i poczytać czy taka osoba zezwala na umieszczanie napisów czy nie, brak takich danych to PM - proste.
Ta, tylko np. połowa tego nie przeczyta i co.
Pytać na PM też można, ale zada ci pytanie, a ty mówisz (ja tak robię), że spoko, tylko że nic nie zmieniajcie, a nic oznacza absolutnie wszystko, wraz z typesetem, do timingu jeszcze się nie czepiam, bo jeśli jest ok, a przesuwają tylko, żeby do innej wersji dopasować, to ok.
I tak każdy będzie pytał za każdym razem na okrętkę, tak to można zawszeć jakąś umowę, współpracę raz a dobrze i będzie spoko. Poza tym jak możecie tu zauważyć, ja proponuję współpracę fansuberów na razie tylko z urusai.pl, i, bo może nie wiecie, z adminem ustalałem już takie sprawy, jak tagowanie np. tą reklamą tych wrzut on-line, właśnie po to, by tacy nieokrzesańcy jak wbijam.pl, nie podpierdzielili.
No nie wiem, jeśli nikt nie chce, żeby ich sub trafił także do innej części społeczności, to ok.
Nikt, kto poważnie traktuje teledyski, programy telewizyjne skecze kabaretowe nie ogląda ich on-line, to tylko świadczy źle o takiej osobie. Pieprzycie.:P
@ledziux
problem zasadniczy jest taki, że głównie z takich stron korzystają dzieci, które nie umieją korzystać z google, a założę się, że mają google ustawione jaką stronę główną .
Ich sposób szukania polaga na wpisaniu w wyszukiwarkę "anime", a wtedy wyskakują jakieś kreskowka.pl, bo aby znaleźć dobrego ftp z anime trzeba poświęcić na to z 20min (ofc te dzieci nie wiedzą jak się obsługuje torrenta...).
Oj, zdziwiłbyś się.
Ostatnio edytowany przez Hatake (2009-06-22 20:04:08)
Offline
@ledziux
problem zasadniczy jest taki, że głównie z takich stron korzystają dzieci, które nie umieją korzystać z google, a założę się, że mają google ustawione jaką stronę główną .
Ich sposób szukania polaga na wpisaniu w wyszukiwarkę "anime", a wtedy wyskakują jakieś kreskowka.pl, bo aby znaleźć dobrego ftp z anime trzeba poświęcić na to z 20min (ofc te dzieci nie wiedzą jak się obsługuje torrenta...).
Wystarszy Nyaa albo Mininova i masz wszystko Wiele stron ma znaczek 18+ więc takie dzieci teoretycznie nie powinny wchodzić, a kreskówka.pl to żal... Proszę Cię. Moja siostra ma 8 lat... albo 7. I nawet nie potrafi włączyć filmu, a z wielkim bananem na twarzy ogląda anime... chociaż rozumie co 10 zdanie, bo nie wyrabia z czytaniem. Więc, nie możesz tak od razu czepiać się tych dzieci. Wiele starszych ludzi ogranicza się do naruto i to jest dla nich anime, więc wiek raczej nie ma znaczenia, a poziom wiedzy i inteligencji danego osobnika.
Offline