Nie jesteś zalogowany.
KiRA, ja na twoim miejscu bym dał sobie spokój, bo Zjadacz ostatnio myśli, że zjadł wszystkie rozumy świata.
Offline
KiRA, ja na twoim miejscu bym dał sobie spokój, bo Zjadacz ostatnio myśli, że zjadł wszystkie rozumy świata.
Lol! Niech Ci będzie Z Virem drażnię się od niepamiętnych czasów, ale to już nie wpisuje się w Twoją ideologię.
BTW: Masz mi za złe tego Bodzia, nie?
EDIT: Tak sobie teraz patrzę na własne posty i widzę, że pozjadałem jeszcze wszystkie rozumy niewinnym spytaniem Dula o różnicę w ocenach i tekstem do Ciebie w temacie o warszawskich spotkaniach, którego to tekstu zresztą nie pisałem ja, tylko Koni, do czego się tam przyznał. Może coś ominąłem, powiesz mi? Możesz nawet na PW, jeśli tutaj nie chcesz.
Ostatnio edytowany przez Zjadacz (2009-04-29 22:33:27)
"Skazany na zajebistość"
Offline
Łeee a Ja chcę na iść na filmówkę DB .Tylko 10 razy se to przemyślę ? xD
Offline
Film okropny, chyba już to gdzieś pisałem, ale nie mogę znaleźć tego posta w tym temacie.
Co do Zjadacza - to cham i prostak jest.[cmok]
Zawsze jeździ po ludziach. Weź wogóle głąbie się nie odzywaj bo nie masz o niczym pojęcia, a ja mam więc piszę.
Offline
jak gdzieś,kiedyś,z czymś pisałem
Dragon Ball: Ejakulacja
najnowszy film WB
Offline
Dla mnie to najgorszy film jaki w życiu widziałem, przejścia między scenami koszmarne, fabuła nudna, nic ciekawego się nie działo, walki słabe i nieczytelne, film beznadziejny 0/10 film dla nikogo
Offline
Offline
Cóż, ja sobie obejrzałem i... uczucia mam mieszane. Alternatywny świat jest zaliczany jako plus, zrobienie z Goku normalnego człowieka (nie jakiegoś zacofanego małpiszona co nie wie jak dziewuchy wyglądają), który normalnie chodzi do liceum, ogląda się za laskami (a co najważnieje, poważnie się nimi interesuje ) itd. jest też plusem, ogólnie Roshi też jest dobrze dobrany (brechowy koleś), Yamcha przypominał mi Tomitake z Higurashi Live, Bulma chyba wcieliła się w Larę Croft (całkiem nieźle to wyszło, zupełnie inaczej niż w anime ), zaś Chi Chi... Chi Chi to cud miód i orzeszki - fajna aktorka, fajny charakterek i od razu wiedać że czuję miętę do protagonisty. Piccolo zagał ciotkę (fakt, wszedzie stawiał osobiście swoje syry, ale jakoś się do niego nie przekonałem, szczególnie końcówka mnie zwaliła z nóg - w łóżku). No i smoka fajnie zrobili. Efekty specjalne może nie wyglądały źle, ale widać inspiracje Matrixem (albo Max Paynem xD) i innymi filmami, część z nich była wstawiana na siłę (choć techniki KI fajnie wyglądały). Muzyka: była, ale nie zwracałem na nią uwagę, ot przygrywała sobie od czasu do czasu. Fabuła... hmm wszystko za szybko się działo, cóż się dziwić, właściwy film trwał jedynie około 80 min, walki były takie se. Ot film w konwencji typowego kina młodzieżowego... można obejrzeć, ale cudów spodziewać się nie należy, średniak, bez rewelacji, ale typowa tandeta też to nie jest. Zatwardziali fani anime niech lepiej sobie odpuszczą, bo będą narzekać jak mochery na odwołaną zdrowaśkę. "Bo jest inaczej niż w anime.". Dobra, to tyle co miałem do napisania.
Offline
A ja powiem tak... Od początku, od pierwszej wiadomości w necie, byłem sceptycznie nastawiony. Jako zatwardziały fan Dragon Ball'a byłem pewny w 100% że to będzie kicz. Gdy obejrzałem pierwszy trailer, byłem już pewny w 101% że to będzie mega dziadostwo. I co, oglądałem... I.... No, nie wierze, film jest dobry. Udało im się wybrnąć, chociaż nie jest za dobrze, ale dużo lepiej niż się spodziewałem. Na pewno na plus wychodzi to, że Goku jest jak typowy 18'latek, a nie dziecko buszu. Inne postacie... Hmm.. Roshi mi przypadł do gustu, tak samo Chi Chi (A któremu fanowi azjatek, by nie przypadła xD), ale Bulma, Piccolo, Yamucha jakoś średnio. No i to jeszcze co mi się nie podoba... Na początku widać Renówki, Seaty (takie samochody xD), a potem latającego jeepa lub radar który się zmienia w 3-kołowca... No to też taki minus. Muzyka to dno... Porażka. I jeszcze coś co mnie się nie podobało, to sposób przywołania smoka. Takie to beznadziejne.
Podsumowując, film uważam za udany, lecz za szybko wszytko się dzieje. 80 minut to za mało. Co do tzw "Bo jest inaczej niż w anime". Jeżeli autorzy by skopali film, to prawem fanów anime jest ich zabić i zakopać. Ale, gdy udaje im się zrobić coś w miarę, nikt nie ma prawa płakać "Bo jest inaczej niż w anime". Film w szkolnej skali, jest na taką mocną 3+.
Tak serio podsumowując:
Filmu nie spieprzyli, ale się zbytnio też nie postarali.
PS: Będą dalsze części tego filmu? Tzn. DragonBall - Atak Vegety xD czy DragonBall - Revenge of the Piccolo?
Offline
Luk4S: tak są planowane dalsze części, ponoć ma być trylogia, ale czy powstaną ...
Offline
Luk4S: tak są planowane dalsze części, ponoć ma być trylogia, ale czy powstaną ...
Nie, ja nie chcę!
To będzie porażka, nie!
Offline
najbardziej to mnie rozbawiła fabuła tego filmu no i jeszcze ze Goku chodzi do szkoły.
moim zdaniem najlepszy film na podstawie anime jest Transformers i czekam na druga czesc flmu ktory wejdzie w tym roku chociaż jednego filmu nie zrombali.
Offline
To ja się pobawie w masochiste
Nie oglądałem go jeszcze, ale chyba skocze sobie na niego do kina.
Może w kinie przy innej atmosferze będzie się lepiej oglądało
Ostatnio edytowany przez Endru (2009-05-04 19:08:00)
Offline
najbardziej to mnie rozbawiła fabuła tego filmu no i jeszcze ze Goku chodzi do szkoły.
moim zdaniem najlepszy film na podstawie anime jest Transformers i czekam na druga czesc flmu ktory wejdzie w tym roku chociaż jednego filmu nie zrombali.
Nie jestem taki pewny czy pierwsze kreskówki z Transformers można by nazwać anime. Nawet biorąc pod uwagę, że żółtki z Japonii i Korei robiły większość animacji na zlecenie jankesów, to fabuła i postacie zostały wymyślone też przez hamerykańców i to do nich należały prawa do marki. Offtop end.
Co do DBE to rzucę okiem jak będzie BD tego badziewia co by te rewelacyjne walki obejrzeć z kumplami w zajebistym HajDi.
Ostatnio edytowany przez Zarathustra (2009-05-04 19:22:51)
Offline
To ja się pobawie w masochiste
Nie oglądałem go jeszcze, ale chyba skocze sobie na niego do kina.
Może w kinie przy innej atmosferze będzie się lepiej oglądało
uważaj żebyś nie był jedyny na sali, bo ja poszedłem z kumplami o 19:00 (5 dni po premierze) i było 10 osób (łącznie z nami)
Offline
Marzyciel napisał:Luk4S: tak są planowane dalsze części, ponoć ma być trylogia, ale czy powstaną ...
Nie, ja nie chcę!
To będzie porażka, nie!
A ja tam z chęcią obejrzę, nie wiem czego się spodziewaliście od DBE. Ja od razu uważałem że to będzie gniot i zostałem pozytywnie zaskoczony, bo aż tak kiepski ten film nie jest. Przypomina mi to okres czekania na GTA IV, wielkie wyczekiwanie odliczanie do dnia premiery... wielkie nadzieje... I... Cholerne rozczarowanie. Teraz jak czekam na Diablo III, nie chce nic przedwcześnie oceniać, chociaż za tym tytułem przemawia Blizzard, który nie umie spieprzyć gry. A co do DBE, mogło być gorzej. Dość alternatywna wizja Smoczych Kuleczek...
Endru napisał:To ja się pobawie w masochiste
Nie oglądałem go jeszcze, ale chyba skocze sobie na niego do kina.
Może w kinie przy innej atmosferze będzie się lepiej oglądałouważaj żebyś nie był jedyny na sali, bo ja poszedłem z kumplami o 19:00 (5 dni po premierze) i było 10 osób (łącznie z nami)
Wiesz, rezerwacja sali dla 1 osoby kosztuje kupę kasy, a tak za cenę jednego biletu będzie miał wszystko dla siebie hehhee...
Ostatnio edytowany przez Luk4S (2009-05-04 21:31:51)
Offline
Nie mówię, że nie podobał mi się ten film, tylko tyle, że poza imionami i tytułowymi Smoczymi Kulami, wszystko było wyssane z palca. Jestem pewna, że Toriyama się na to zgodził tylko po to, żeby mieć profity z dvd, gadżetów, itp.
Ale jest jedna scena, która mi się spodobała. Akcja z Goku vs włosy na żela.
Offline
Jeśli chodzi o moje zdanie ( a jestem fanem DB ) to film nawet ciekawie uzupełnia fabułę, ale nie przekonały mnie efekty specjalne jednak mogli by się trochę bardziej postarać no i sama fabuła filmu tu też pozostawia coś niecoś do życzenia...
Mi grała najbardziej akcja jak ten murzyn się z nim bije a on głową przejeżdża po dachu samochodu a włosy co nadal stoją O.o
Offline
ja to musialem ogladac po %% bo innaczej sie nie dalo ... po przejrzeniu poczatku filmu wylaczylem bo nie wytrzymalem ;x jak mozna cos tak wspanialego tak bardzo zje... ;/
Offline
Oglądałem po czasie.
Początek nawet wciągający, ale potem to już totalne dno.
Góówno jakich mało.
Szkoda, anime całkiem fajne, a tu zrobili gniota.
Bulma - szepnę o niej ciepłe słowo.
Reszta - zero.
Najpierw film miał u mnie 7,5/10, ale zleciał na powiedzmy 4,5/10.
Nie polecam.
Offline