Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
skam123 napisał:ja podziękuje, oglądanie scen (+18) z udziałem osób niepełnosprawnych to jak dla mnie za duży hardcore
Dobra, przykład z życia. Wiem że nieco odchodzi od tematu, ale się z nim zazębia (chodzi mi żeby uświadomić kilka mspraw innym). Załóżmy że masz dziewczyne (nie wiem czy masz,czy nie, nie wnikam), jakąś wypasioną super cizie, co każdy się za nią ogląda. Jesteś z niej dumny, że masz takie cudo. Pewnego dnia ma jakiś wypadek, samochód ją trzeska, na imprezie wybucha pożar, traci wzrok, oko itd. Co robisz? Jesteś z nią dalej, wspierając ją, czy zostawiasz na pastwę losu, bo już nie jest taka cudna jak kiedyś (tylko szpetna, niepełnosprawna)? Dylemat ciężki do rozwiązania, gdyż wiadomo że część postąpi tak, a część wyrwie sobie inną (np. Kimi Ga Nozomu Eien, przykład w anime, bardzo wnerwiający motyw). Co to ma wspólnego z ową grą i jej postaciami? To, że część zerknie na nią ze względu na realia i bohaterów (jak ja) oraz poglądy z życia wzięte, zaś cześć ominie szerokim łukiem, gdyż nie ma tam cycatych bishoujo z krągłą dupcią, długimi włosami itd... Dobra, rozpisałem się xD
1- na pewno nie zostałbym z nią/zostawił jej tylko z powodu że stała się kaleką
2- Kimi Ga Nozomu Eien- sorry ale nie znam
3- dla mnie współczucie osobom niepełnosprawnym i oglądanie ich w scenach dla dorosłych to 2 różne rzeczy
Offline
Rozumiem twoją ostrożność, ale jednak takie podejście wskazuje, jakbyś odmawiał niepełnosprawnym prawa do seksu lub uważał, że musi z nim iść w parze jakieś źle pojęte wyuzdanie. Z resztą rzuć ukiem na grę - na obecnym etapie nie można jej naprawdę NICZEGO zarzucić. Mimo to biada nam, gdy gra zostanie ukończona i w czasie letniego sezonu ogórkorkowego ktoś puści cynk do TVNu czy innej Pani Domu. Będzie się działo
Offline
Skamowi nie chodzi o to, że niepełnosprawni nie mają prawa się kochać, ale o to, że on nie chce tego oglądać, do czego zresztą ma prawo, a ja jego pogląd podzielam. To nie ma nic wspólnego z dyskryminacją czy czymś w tym stylu, po prostu niektórzy nie lubią takich rzeczy.
"Skazany na zajebistość"
Offline
w Kimi Ga Nozomu Ein o ile pamietam to ten koles mial długo depresje po tym jak tamta miala wypadek niby z jego winy i dopiero po pewnym czasie sie związał z tą inną, ale nic w tym zlego nie widze, bo nie mogl nic poradzic skoro w spiaczce byla.
3- dla mnie współczucie osobom niepełnosprawnym i oglądanie ich w scenach dla dorosłych to 2 różne rzeczy
wszystko zalezy od intencji oglądającego oraz charakteru tych scen. Jeśli ktos to ogląda tylko z powodu, ze podnieca go taka "inność", to jest to napewno nie na miejscu, tak samo jak sama scena sugeruje, ze koles w niej występujący tez ma takie podejscie jak wspomnialem, to jest to niesmaczne - egoistyczne.....a jesli w gre wchodzą uczucia, para cos do siebie czuje, to zmienia postac rzeczy.
Offline
wszystko zalezy od intencji oglądającego oraz charakteru tych scen. Jeśli ktos to ogląda tylko z powodu, ze podnieca go taka "inność", to jest to napewno nie na miejscu, tak samo jak sama scena sugeruje, ze koles w niej występujący tez ma takie podejscie jak wspomnialem, to jest to niesmaczne - egoistyczne.....a jesli w gre wchodzą uczucia, para cos do siebie czuje, to zmienia postac rzeczy.
I pod tym się podpisuję
Offline
To ja tak z ciekawości spytam: po co się gra w gierki tego typu? Przecież te wszystkie dialogi itp. sprowadzają się tylko do jednego - żeby którąś z dziewczyn przelecieć. 90% graczy właśnie po to ściągnie ten tytuł, a nie po to, żeby zobaczyć, jak fajnie i uczuciowo potraktowano temat niepełnosprawności i seksu.
"Skazany na zajebistość"
Offline
1- na pewno nie zostałbym z nią/zostawił jej tylko z powodu że stała się kaleką
Zdecyduj sie, jedno wyklucza drugie.
na pewno nie zostałbym z nią tylko z powodu że stała się kaleką
Cóż, postąpiłbyś egoistycznie wobec niej.
na pewno nie zostawił jej tylko z powodu że stała się kaleką
Takie coś to ja rozumiem
2- Kimi Ga Nozomu Eien- sorry ale nie znam
żaluj...
3- dla mnie współczucie osobom niepełnosprawnym i oglądanie ich w scenach dla dorosłych to 2 różne rzeczy
Ech, nie do końca o to mi chodziło. Nie chodzilo mi o wspolczucie itd. (bo z doswiadczenia wiem ze to rani ich bardziej niz ich obecny stan) tylko o podanie przykładu. Jak ktoś stworzył o tym VS, to chwała twórcom, wreszcie coś nowatorskiego, przynajmniej fabuła nie będzie nudzić (kto pamięta chociażby Hantsuki ten wie o co chodzi) a scenki "+18" tylko zaostrzą apetyt. Raczej stworzenie takiej gry musi mieć jakieś drugie dno. Konkludując, przykładów możnaby wymieniać setki, no ale po co. Widać, rozmowa zeszła z tematu, więc over.
w Kimi Ga Nozomu Ein o ile pamietam to ten koles mial długo depresje po tym jak tamta miala wypadek niby z jego winy i dopiero po pewnym czasie sie związał z tą inną, ale nic w tym zlego nie widze, bo nie mogl nic poradzic skoro w spiaczce byla.
Taa, potem się obudziła to w uja robił i jedną i drugą. Seria zakończyła sie nie tak jak miała, no ale stworzono alternatywne zakończenie .
wszystko zalezy od intencji oglądającego oraz charakteru tych scen. Jeśli ktos to ogląda tylko z powodu, ze podnieca go taka "inność", to jest to napewno nie na miejscu, tak samo jak sama scena sugeruje, ze koles w niej występujący tez ma takie podejscie jak wspomnialem, to jest to niesmaczne - egoistyczne.....a jesli w gre wchodzą uczucia, para cos do siebie czuje, to zmienia postac rzeczy.
Zaznaczam, że nie jara mnie takie coś, no ale nie da się ukryć, iż ten temat dodaje smaczku fabule
To ja tak z ciekawości spytam: po co się gra w gierki tego typu? Przecież te wszystkie dialogi itp. sprowadzają się tylko do jednego - żeby którąś z dziewczyn przelecieć. 90% graczy właśnie po to ściągnie ten tytuł, a nie po to, żeby zobaczyć, jak fajnie i uczuciowo potraktowano temat niepełnosprawności i seksu.
Brutalna prawda, ale prawda. Ja szczerze powiedziawszy sięgnę po gierkę by zobaczyć jak potoczy się fabuła.
Ostatnio edytowany przez _KiRA (2009-05-01 23:27:44)
Offline
To ja tak z ciekawości spytam: po co się gra w gierki tego typu? Przecież te wszystkie dialogi itp. sprowadzają się tylko do jednego - żeby którąś z dziewczyn przelecieć. 90% graczy właśnie po to ściągnie ten tytuł, a nie po to, żeby zobaczyć, jak fajnie i uczuciowo potraktowano temat niepełnosprawności i seksu.
Głupoty wypisujesz. Jeśli o to chodzi to wystarczy CG pooglądać lub powtórki scen. Jak ktoś ma chęć grać w takie gry visual novels to dla fabuły raczej.
Offline
To ja tak z ciekawości spytam: po co się gra w gierki tego typu? Przecież te wszystkie dialogi itp. sprowadzają się tylko do jednego - żeby którąś z dziewczyn przelecieć. 90% graczy właśnie po to ściągnie ten tytuł, a nie po to, żeby zobaczyć, jak fajnie i uczuciowo potraktowano temat niepełnosprawności i seksu.
Z pewnością właśnie te scenki są siłą pociągową gatunku, ale chyba się jednak nie zgodzę. Od tego są konwencjonalne pornole i hentajce, osoba zasiadająca do takiej gry IMO nastawia się raczej na ciekawą fabułę, której zwieńczenie jest tylko wisenką na szczycie tortu. Tak jak w romansach książkowych: liczy nie tyle to, że ktoś idzie z kimś do łóżka, ale jak do tego doszło. Wyjątkiem są gry w których "scenki" występują co 15 minut. Ta się do nich nie zalicza
Ostatnio edytowany przez groozin (2009-05-01 23:27:22)
Offline
Zjadacz napisał:To ja tak z ciekawości spytam: po co się gra w gierki tego typu? Przecież te wszystkie dialogi itp. sprowadzają się tylko do jednego - żeby którąś z dziewczyn przelecieć. 90% graczy właśnie po to ściągnie ten tytuł, a nie po to, żeby zobaczyć, jak fajnie i uczuciowo potraktowano temat niepełnosprawności i seksu.
Głupoty wypisujesz. Jeśli o to chodzi to wystarczy CG pooglądać lub powtórki scen. Jak ktoś ma chęć grać w takie gry visual novels to dla fabuły raczej.
Przecież CG i powtórki scen są właśnie w tych grach. Ta cała fabuła, cokolwiek powiesz, sprowadza się do jednego. Zboczek oglądający obrazki po przejściu tony dialogów z piękną kreską i smutną fabułą to wciąż zboczek, Tom. Masz 24 lata, pogódź się z tym wreszcie.
Z pewnością właśnie te scenki są siłą pociągową gatunku, ale chyba się jednak nie zgodzę. Od tego są konwencjonalne pornole i hentajce, osoba zasiadająca do takiej gry IMO nastawia się raczej na ciekawą fabułę, której zwieńczenie jest tylko wisenką na szczycie tortu. Tak jak w romansach książkowych: liczy nie tyle to, że ktoś idzie z kimś do łóżka, ale jak do tego doszło. Wyjątkiem są gry w których "scenki" występują co 15 minut. Ta się do nich nie zalicza
Tyle że w romansach nie pokazują ze szczegółami, co para w tym łóżku wyprawia. Nie zgodzę się też, że dla "zwyczajnych użytkowników" są hentaje, a tu mamy czadową fabułę i to coś więcej - przecież w hentajach, o czym wie doskonale Twój przedmówca, również często jest jakaś lipna fabuła. Jeśli te gry byłyby stworzone naprawdę dla fabuły, to nie potrzebowałyby aktów. W przypadku VN sprawa jest prosta - lud wybiera taką grę, jakiej zboczenia mu pasują. Chcemy piguły, bierzemy coś z "Nurses" w tytule, chcemy nauczycielki - "Teacher", chcemy kalekich... To smutne, wiem, ale moim zdaniem nie ma co przypisywać jakichś pięknych epitetów do gier, które stworzone zostały dla zaspokajania prymitywnych instynktów.
Ostatnio edytowany przez Zjadacz (2009-05-01 23:42:20)
"Skazany na zajebistość"
Offline
No to chyba musimy przyjąć, że po prostu mamy w tym miejscu nienaprawialną różnicę poglądów. Ja sięgnąłem po tą gierkę oczekując interesującej fabuły i ciekawych postaci i dokładnie to dostałem. "Scenek" na razie nie uświadczyłem, mimo to czuję się zadowolony. Jedyny mój niedosyt dotyczy tego, że chcę wiedzieć co będzie dalej (ukończyłem dzisiaj ścieżkę Hanako, zabieram się za Rin, bo dialogi z nią są zabójcze ).
Ostatnio edytowany przez groozin (2012-01-04 13:54:23)
Offline
No to chyba musimy przyjąć, że po prostu mamy w tym miejscu nienaprawialną różnicę poglądów.
Masz pewnie rację, a ja nie chcę się kłócić Peace
"Skazany na zajebistość"
Offline
Offline
groozin napisał:No to chyba musimy przyjąć, że po prostu mamy w tym miejscu nienaprawialną różnicę poglądów.
Masz pewnie rację, a ja nie chcę się kłócić Peace
Ja też nie, po prostu nie zmuszam cię do zgodzenia się z moją stroną. Pax między chrześcijany
Offline
Zjadacz napisał:groozin napisał:No to chyba musimy przyjąć, że po prostu mamy w tym miejscu nienaprawialną różnicę poglądów.
Masz pewnie rację, a ja nie chcę się kłócić Peace
Ja też nie, po prostu nie zmuszam cię do zgodzenia się z moją stroną. Pax między chrześcijany
a ja uważam że po takie gry można sięgać z różnych przyczyn
Offline
Jeśli te gry byłyby stworzone naprawdę dla fabuły, to nie potrzebowałyby aktów. W przypadku VN sprawa jest prosta - lud wybiera taką grę, jakiej zboczenia mu pasują. Chcemy piguły, bierzemy coś z "Nurses" w tytule, chcemy nauczycielki - "Teacher", chcemy kalekich... To smutne, wiem, ale moim zdaniem nie ma co przypisywać jakichś pięknych epitetów do gier, które stworzone zostały dla zaspokajania prymitywnych instynktów.
Jeśli eroge ma w 90% fabułę, a zaledwie 10 % to scenki erotyczne to nie wiem jakim ty musisz być żeby się upierać, że to się robi dla zboczków.
Co innego jak większość lub przynajmniej jedna czwarta gry to scenki ero.
Szkoda że tego nie rozumiesz.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2009-05-02 00:24:48)
Offline
masz słabą wyobraźnię skoro tak twierdzisz
kto ma ten ma. Nawet to łopatologicznie rozpisałem.
na pewno nie zostałbym z nią tylko z powodu że stała się kaleką
Cóż, postąpiłbyś egoistycznie wobec niej.
na pewno nie zostawił jej tylko z powodu że stała się kaleką
Takie coś to ja rozumiem
Jedno wyklucza drugie.
Offline
Gra całkiem całkiem tylko czemu tak dużo do czytania, a tak mało do wyboru . Po jakiś 30-45 minutach czytania, zacząłem klikać aby szybciej.
Offline
masz słabą wyobraźnię skoro tak twierdzisz
kto ma ten ma. Nawet to łopatologicznie rozpisałem.
_KiRA napisał:na pewno nie zostałbym z nią tylko z powodu że stała się kaleką
Cóż, postąpiłbyś egoistycznie wobec niej.
na pewno nie zostawił jej tylko z powodu że stała się kaleką
Takie coś to ja rozumiem
Jedno wyklucza drugie.
chodzi mi o to że nie zostawił bym jej tylko z powodu że jest kaleką
oraz rzuciłbym ją gdybym był z nią tylko z powodu że jest kaleką (tzn: pomocy i tak bym jej nie odmówił, wiem że to egoistyczne ale nie mam zamiaru kłamać prosto w oczy że nie jestem z kimś tylko z powodu litości)
rozumiesz moje łopatologiczne rozpisanie??
Offline
skam, nie musisz powtarzać mojego schematu. Trzeba było tak od razu a nie zagadkami pisać. Nadal uważam ze zaprzeczasz sam sobie. Raz piszesz że nie zostawiłbyś "jej" z tego tylko tego powodu, natomiast w drugiej linijce piszesz że rzuciłbyś "ją" gdybyś miał być z "nią" tylko z tego powodu. Cóż, twoje życie, twój wybór. Ja już nie mam ochoty tego dalej roztrząsać, swoją myśl kończę w tym poście i nie zamierzam dalej offtopować. Czas na kolejne piwko :3
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna