Nie jesteś zalogowany.
w tym roku to nie bardzo ale w pszyszlym jade xD jak ktos chetny moze sie zabrac ;] podroz calkowicie "przygodowa" xD jade z 2 kumplami najpierw do ruskich a potem pociagiem transsyberysjskim xD z ruskimi sie jakos czlowiek zakumpluje a oni zawsze maja cos na przyspieszenie czasu (%) xDcala "wycieczka" bedzie przez caly lipiec i sierpien. Narazie to tylko plany moze jakos je udoskonalimy i znajdziemy lepszy transport ;]
Offline
hah, to ja mam gitarę, ruszam w Polskę zwojować wszystkie dworce ! , może uzbieram niezłą sumkę ;d , ale bardziej od "jak" pytanie, "ile" trzeba wyłożyć na transport do Japonii , i jakim samolotem [bo pociąg odpada ;d , jeszcze dzumy czy czego złapie XD]
Ostatnio edytowany przez Boomerek (2009-04-07 23:37:12)
Nie mogę palić w klubach, więc upijam się szybciej!
Postawię igloo dla palaczy przed klubem koło stycznia! [...]
Odczuwam ucisk, e-trucizn,
Oplata mnie tyle światłowodów, że zaraz się przewrócę! || !Ruch Narodowy!Czołem Wielkiej Polsce! ||
Offline
Dzięki ~Prince_Vegeta za wskazówki, pomoc i cierpliwość.
Jutro lecę do Japonii na kilka tygodni ^^ Jak już wrócę (czyt. jeśli ;p) to skrobnę kilka słów.
Niema problemu, fajnie, że mogłem jakoś pomóc Tylko wiesz co masz mi przywieść xD
hah, to ja mam gitarę, ruszam w Polskę zwojować wszystkie dworce ! , może uzbieram niezłą sumkę ;d , ale bardziej od "jak" pytanie, "ile" trzeba wyłożyć na transport do Japonii , i jakim samolotem [bo pociąg odpada ;d , jeszcze dzumy czy czego złapie XD]
No to jak w Gdańsku na dworcu zawitasz, to daj cynk ; )
Też mam gitarke (dopiero sie uczę) ale zawsze coś
Ja za rok planuje lecieć na podobnym "planie", jest 2 ochotników, czy jest jeszcze ktoś ?
Co do gitarki, to mam zamiar po maturze sie zabrać za naukę, i w japonii grać na ulicy ;]
EDIT :
Marzenie każdego maniaka a&m. Tak marginesem, jak wy docieracie do Japonii ? Bo z tego co wiem to bilety na nią kosztują 3-4 K , zbieracie taką sumkę czy jakoś inaczej ?? Ciekawi mnie to , jeżeli była podobna informacja to gome;p , ale temat ma dużo stron na czytanie >D
Jeśli chcesz się ponudzić, to zapraszam na mojego bloga. W sumie nie ma opisanego jak zarobiłem kasę, ale staram się opisywać jak najdokładniej wszystko...
Korzystając z okazji ;P, to na blogu kolejny wpis będzie nieco później, bo dużo roboty teraz mam ;/ Gome ..
Ostatnio edytowany przez Prince_Vegeta (2009-04-08 00:03:10)
Oczami Fana Blog ;]
Offline
Offline
marcin2 napisał:Dzięki ~Prince_Vegeta za wskazówki, pomoc i cierpliwość.
Jutro lecę do Japonii na kilka tygodni ^^ Jak już wrócę (czyt. jeśli ;p) to skrobnę kilka słów.Niema problemu, fajnie, że mogłem jakoś pomóc Tylko wiesz co masz mi przywieść xD
Wiem
Offline
Jeśli chcesz się ponudzić, to zapraszam na mojego bloga. W sumie nie ma opisanego jak zarobiłem kasę, ale staram się opisywać jak najdokładniej wszystko...
poczytalem ;] ciekawa lektura i calkiem pouczajac bo wiem ze wielu mysli ze w japoni jak na wakacjach w polsce w gorach wszystko ladnie pieknie a tu psikus... hmm nie wie ktos jak wyglada sprawa z praca w japoni? Ogolnie mam zamiar sobie zrobic rok przerwy przed studiami i caly spedzic na przygodzie w japoni, a co za tym idzie jakies mieszkanko i praca dorywcza by sie przydala. Jeszce sprawa odnosnie elektroniki xD prawda to ze o wiele tansza niz w europi czy nie ma roznicy?
Offline
Z pracą to jest BARDZO ciężko, i nie mówię tu o porównaniu z polską (że w Polsce też bardzo ciężko) tylko tam żeby dostać pracę musisz mieć specjalną wizę upoważniającą do pracy.
A z elektroniką, to polecam zakupy w Akahibara (Tokyo) można dostać niezły sprzęt za naprawdę śmieszne pieniądze (mnie oczywiście nie było stać nawet na "dobry" zegarek, ale cóż... może za rok )
Oczami Fana Blog ;]
Offline
Yo! Pisze do was z Tokyo Niesamowite miasto! Jak z reszta cala Japonia... Nie bede sie teraz zbytnio rozpisywal. Zrobie to dopiero kiedy (jesli ;p) wroce.
Elektornika? Jak juz rzekl Prince Vegeta - najlepsze jest Akihabara, a dokladnie Yoyobashi Akiba. (dwie stacje metrem 'Hibuya' od Ueno albo JR Lines z Tokyo Station). Dom handlowy sklada sie z 9 pieter. Piersze 6 to tylko elektronika i sprzety domowe. Kolejne dwa to zabawki, figurki, mangi, anime i wszystko co jest z m&a zwiazane! Sam kupilem juz tyle rzeczy, ze wyrzucam juz ubrania z powodu braku miejsca w plecaku. Wracajac do elektroniki - nie nalezy kupywac 'tanich' sprzetow, bo 1. nie za bardzo sie oplaca. 2. mozna je kupic wszedzie. Lepiej jest wydac troche wiecej i nabyc cos naprawde dobrego, cos co wejdzie na rynek europejski dopiero za kilka miesiecy. Jesli chodzi o ceny, to wcale nie jest w przeliczeniu tak drogo. No...
Jest teraz 23:51... Caly dzien leje deszcz ;/ Bywa. Jutro ma byc znowu slonce. Pojade moze do Fujiwary - miasteczka, w ktorym rozgrywa sie akcja Onegai Teacher. Bylem kilka dni temu, wracajac z Kyoto w Hinamizawie :] I w paru innych miejscach. Niestety z jakis tydzien temu drzewa sakury potracily kwiaty i nie jest az tak bajkowo. Tylko niektore jeszcze sie trzymaja. Jedno trzeba powiedziec - jest to masakrycznie piekny widok!
Czas mi sie powoli konczy... Za kilka dni moze cos jeszcze napisze. Oyasumi^^
Offline
marcin2, jak wrócisz, to musisz nam szczegółowo opisać wrażenia ze swojej podróży.
Tymczasem 3maj się i nie jedz zbyt dużo sushi xD
Edit down:
~Prince_Vegeta, na twoje dalsze wpisy też czekamy(przynajmniej ja jezor).
Dokładnie, wybacz że nie wspomniałem
Ostatnio edytowany przez Envie (2009-04-25 18:57:26)
Offline
Dokładnie, ~marcin2, będziesz musiał zdać sprawozdania jak wrócisz, i ~Prince_Vegeta, na twoje dalsze wpisy też czekamy(przynajmniej ja ).
Offline
Offline
Okarinasai Marcin-Kun
Czekam /y (pozwolę sobie wypowiedzieć za kilka osób) na wieści .... Fajnie, że udało Ci się wrócić ;D może teraz inni przekonają się, że taki wylot, to nie jest takie "kamikaze" na jakie wygląda ;P / gadam głupoty, bo od 6 godz. przy książkach siedze ;P
Co do moich wpisów, przepraszam wszystkich, którzy czekają na dalsze wpisy (wow co najmniej 3 osoby ;P [jedna z poza forum ;D] ) Ale w poniedziałek mam maturke, i przygotowuje się do tego badziewia ;D,
tzn. angola i tak nie zdam ;D (nie wiem jakim cudem przeżyłem w tej japonii ) ale resztę mam zamiar ogarnąć
Oczami Fana Blog ;]
Offline
Ohayo. Tadaima.
Nie wiem, czy to tak fajnie, wolałem tam zostać ;p
Taki wypad - tzn po prostu wsiąść do samolotu i "pojechać w ciemno", martwiąc się o resztę już na miejscu - jest najlepszą sprawą i wcale nie tak ekstremalną. Jest się całkowicie wolnym. Zatrzymuje się, gdzie chce; robi co chce; jak się coś nie podoba to fuck it i jedzie się gdzie indziej. Oczywiście jakieś ogólne wyobrażenie trzeba mieć, by nie poczuć się potem rozczarowanym. Każdy ma swoje miejsca, do których pragnąłby pojechać... zobaczyć... zwiedzić... przeżyć etc..
Absolutnie wszystko (z wyjątkiem przelotu) załatwiałem na miejscu.
Co do samego wyjazdu i tego, co się podczas niego wydarzyło napiszę w za kilka godzinek. Wróciłem późno wieczorem i jestem trochę wymordowany i głodny. W wolnych chwilach przelewałem swoje bodźce i postrzeżenia ma papier, i nabrało to nieco kształtu takiego jakby pamiętnika ;p Wrzócę też kilka fotek i filmików
PS. ~Prince_Vegeta, nie przywiozłem
Nawet ja sam nie mam
Ostatnio edytowany przez marcin2 (2009-05-01 09:07:49)
Offline
pozazdrościc udanej wyprawy
Offline
Nie wiem, czy to tak fajnie, wolałem tam zostać ;p
Ciekawe ...
Taki wypad - tzn po prostu wsiąść do samolotu i "pojechać w ciemno", martwiąc się o resztę już na miejscu - jest najlepszą sprawą i wcale nie tak ekstremalną.
Amen.
Co do samego wyjazdu i tego, co się podczas niego wydarzyło napiszę w za kilka godzinek. Wróciłem późno wieczorem i jestem trochę wymordowany i głodny. W wolnych chwilach przelewałem swoje bodźce i postrzeżenia ma papier, i nabrało to nieco kształtu takiego jakby pamiętnika ;p Wrzócę też kilka fotek i filmików
To może wspólnie jakiegoś bloga byśmy zrobili, co?
Na pewno taki blog byłby ciekawszy niż ten mój, więcej informacji by zawierał (i ciekawszych zdjęć )
No, ale nar azie czekam na relacje z wycieczki [i jakaś fota ;D]
PS. ~Prince_Vegeta, nie przywiozłem
Szkoda , myślałem, że może się uda, ale nie dziwie się, ja też miałem problemy z wrzuceniem "tego" do plecaka ;D, Mimo, że do ostatnich godzin "to" miałem.
Ale nic straconego, trzeba będzie się wybrać innym razem po "to" Może za rok lecimy razem ;> ? (już jedną osobę chętną, na taki wypad mam ;D)
Oczami Fana Blog ;]
Offline
~marcin2, ile byłeś w Japonii?:D
Offline
~Prince_Vegeta, dobry pomysł z tym blogiem. Samemu nie chce mi się żadnego zakładać, więc możemy zrobić to razem. Szczegóły możemy obgadać na gg
Byłem tam 3 tygodnie. Wyladowałem w Narita Airport (odlot z Paryża) i pojechałem od razu "SkyLiner-em" do Tokyo. Tam zostałem trzy dni. Potem "Shinkansenem" do Kyoto na kolejne trzy dni. Jeden dzień byłem w Himeji i następnie udałem się do Nara na cztery dni. Po opuszczeniu Nara próbowałem dostać się do Shirakawy (= Hinamizawa), ale nie załapałem się na ostatniego busa i utkwiłem w Takayama. (Śmieszne to było... Była godzina 19:20. Wysiadam z pociągu i udaję się na dworzec autobusowy. Pytam się, kiedy odjeżdża następny bus do Shirakawy, a kobita w okienku mówi: "Jutro." lol ;p) Wziąłem więc pierwszy lepszy hotel i zostałem tam na trzy dni (z jedniodniowym wypadem do Shirakawy). Potem powrót do Tokyo, z którego robiłem całodniowe wycieczki do m.in. Fujiwary i Gotemby.
Na samo Tokyo potrzeba dobre dwa tygodnie, żeby zobaczyć to, co jest warte obejrzenia, jak np. jendno z największych na świecie akwarium, Tokyo-Tower i wiele wiele wiele innych
Planuję jeszcze w tym roku skoczyć do Japoni na dwa tygonie, w lipcu albo sierpniu. Zobaczy się.
Offline
a mniej wiecej to ile kosztuje tak wypad
Offline
z biurem podróży ok 13 tys + dodatkowe kieszonkowe
Offline
~PenTragon, dodaj że na 2 tygodnie, pewnie
Offline