Nie jesteś zalogowany.
Anya jest pod działaniem geass to jest pewne ,
ファンのファンのために
Offline
A według mnie to po prostu jej pan może ją skaleczyć Ona mówiła że na nią Geass nie zadziała w pierwszej serii, ale nic nie mówiła o tym że jej pan nie może jej zabić
Była mowa o tym, że jej zadaniem (C.C) jest obdarowanie kogoś mocą, która może ją zabić i zakończyć jej wieczny żywot. Wtedy osoba, która ją zabiła otrzymuje dar/przekleństwo długowieczności.
Chyba tak to leciało ;p
Może scenarzyści zaczynają się już gubić w swoim dziele?
Lub też specjalnie pozostawiają nieścisłości, by podsycić odpowiednio fabułę
Offline
Ostatnio edytowany przez Rafcik_PL (2008-08-19 14:26:35)
Offline
Pokaż spoilerw której Lulu spotkał się z imperatorem, on wykonał jego rozkaz - był jeszcze normalnym człowiekiem [...] Po śmierci niejako odrodził się na nowo.
Offline
Pokaż spoilerTylko, gdyby był bogiem nie powinien ulec geassowi Lulu.
Chyba, że geass nie działa tylko na bogów, którzy obdarzyli owego wybrańca mocą.
Offline
Pokaż spoilerTylko, gdyby był bogiem nie powinien ulec geassowi Lulu.
Chyba, że geass nie działa tylko na bogów, którzy obdarzyli owego wybrańca mocą.Pokaż spoilerWspomniałem o tym przecież. Impek był zwykłym człowiekiem, dopóki pod rozkazem Leloucha nie zastrzelił się. W tym momencie, niejako sam stał się "bogiem". Jakby mu Lulu rozkazał być posłusznym, to pewnie byłby posłuszny (ale kto wiedział ). Tak ja to widzę, choć mogę się mylić.
Ale nadal pozostaje pytanie, dlaczego dąży do swojej śmierci i czy ma moc obdarzania innych geassem...
Offline
Skoro odebrał Code VV a ten mógł obdarzać innych geassem to czemu Charles nie mógłby obdarzać geassem. On dąży do zniszczenia świata a nie swojej śmierci, a chce go zniszczyć bo brzydzi się kłamstwem.
Offline
Aby dodać smaczku waszej dyskusji przypomnę pewną scenę
Skoro odebrał Code VV a ten mógł obdarzać innych geassem to czemu Charles nie mógłby obdarzać geassem. On dąży do zniszczenia świata a nie swojej śmierci, a chce go zniszczyć bo brzydzi się kłamstwem.
Nigdzie nie jest powiedziane że Charles nie może dać komuś geass.
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze - ciągnął opowieść Semen - A on coś opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się...Ja go pytam: “Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę? “, a on mi na to: “Powiedziało, że nazywa się Pikaczu”...
Offline
@Tristan
Ale taki jest chyba sens tego co napisałem wcześniej.
Offline
A przepraszam źle doczytałem
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze - ciągnął opowieść Semen - A on coś opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się...Ja go pytam: “Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę? “, a on mi na to: “Powiedziało, że nazywa się Pikaczu”...
Offline
On dąży do zniszczenia świata a nie swojej śmierci, a chce go zniszczyć bo brzydzi się kłamstwem.
Ragnarok to zmierzch bogów i właśnie do niego dąży Imperator. Jeśli do niego doprowadzi, wtedy zginie (przecież jest bogiem, prawda?).
Idąc tym tokiem myślenia: Pragnie Ragnaroku -> Pragnie swojej śmierci
Ragnarök - zmierzch bogówi koniec świata. W wyobrażeniach mitologicznych ma on być wielką walką pomiędzy bogami a demonami [...], w wyniku której świat i [...] siedzibę bogów, strawi ogień, wszystkie gwiazdy zgasną, a Ziemię zaleje wielkie morze. Ostatecznie z tej toni wyłoni się nowy świat i nastąpi era szczęśliwości bez przemocy i wojen.
Offline
O ile dobrze kojaże to nie było mówione że geass providerzy(V.V, C.C, Karolek) to bogowie. Nie było też mówione kim są ci bogowie.
If being powerless is evil, does it mean that power is justice?
Offline
Czy było gdzieś powiedziane że Charles stał się bogiem?
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze - ciągnął opowieść Semen - A on coś opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się...Ja go pytam: “Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę? “, a on mi na to: “Powiedziało, że nazywa się Pikaczu”...
Offline
No właśnie nie było mowy o tym że Charles jak i inni geass providerzy to bogowie. Wiec stwierdzenie że "Charles jest bogiem i chce zabic sam siebie" jest nadinterpretacją. Jak narazie twórcy nie dali żadnych informacji dotyczących "bogów".
If being powerless is evil, does it mean that power is justice?
Offline
Nie róbcie z CG NGE. ;]
Offline
Idąc tym tokiem myślenia: Pragnie Ragnaroku -> Pragnie swojej śmierci
Ale idąc tym tokiem myślenia skoro chce umrzeć to po co mu nieśmiertelność
Offline
Jeżeli założymy, że wasze przypuszczenia jakoby Charles stał się bogiem, byłyby prawdą, wtedy dążąc do "Ragnaroku" jest zdecydowany umrzeć.
Skoro pragnie swojej śmierci, znaczy iż chce lepszego świata ( kierując się znaczeniem Ragnaroku). Możliwe, że ginąć wypełni w 100% dane słowo ( kontrakt )V.V. Ewentualnie można pomyśleć o tym też w ten sposób, że gdy on zginie, Lelouch stanie się Imperatorem i będzie panem lepszego świata- możliwe że na to miały go przygotować te liczne cierpienia. ( Hmm troszkę za "różowo" to brzmi, ale kto wie o co chodzi tak naprawdę w CG )
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
No właśnie nie było mowy o tym że Charles jak i inni geass providerzy to bogowie.
Heh, muszę przyznać prawdę
Podmieniłem nieco w pamięci słowa V.V z 13 odcinka, dlatego wynikło to nieporozumienie. Z jej słów wynika, że geassowcy, to nie bogowie
W tym miejscu wszystko się wyjaśnia. Przepraszam za moją bujną wyobraźnię ;p
Offline
Nie ma za co przepraszac, wkońcu to temat o code geass więc wszytskie przypuszczenia/domysły/wyobrażenie są jak najbardziej na miejscu.
To że nie było mówione, nie oznacza ze nie zostanie to powiedziane. Ale w tym momencie nie mamy takich informacji. Oczywiście możliwy jest i taki obrót sprawy. Wtedy to co napisała Gela19 będzie jak najbardziej prawdopodobne(a Charles wyjdzie na dobrego tate który zawsze kochał Lelucha tylko nie potrafił tego okazac...).
Trzeba cierpliwie poczekac i zobaczyc co nam twórcy zaserwują.
If being powerless is evil, does it mean that power is justice?
Offline
Heh, muszę przyznać prawdę
Podmieniłem nieco w pamięci słowa V.V z 13 odcinka, dlatego wynikło to nieporozumienie. Z jej słów wynika, że geassowcy, to nie bogowie
W tym miejscu wszystko się wyjaśnia. Przepraszam za moją bujną wyobraźnię ;p
Jej? V.V. to On. Chyba że chodzi o inną osobę.
- No to wchodzę do Jakuba na podwórze - ciągnął opowieść Semen - A on coś opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się...Ja go pytam: “Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę? “, a on mi na to: “Powiedziało, że nazywa się Pikaczu”...
Offline