Nie jesteś zalogowany.
A ja już miałam nadzieję, że jakiś nowy chapter wyszedł.
I jak Wam czytanko idzie?
~Kensei, nie to nie będzie nie kończąca się historia, sądzę, że akcja może sie zakończyć w 8 tomie. Zbyt dużo się wydarzyło w jakiś trzech ostatnich chapterach, by to dalej rozwlekać.
Offline
No to ja wiem...
RAWy też zasysam... Ale one też nie pojawiają się zaraz po emisji, ne?
A czytanko... Nijak:D ciągle stoję na początku 7 tomu:D
Ostatnio edytowany przez werewolf (2008-05-06 00:06:15)
Offline
Zaraz może nie, ale od emisji minęło już kilka ładnych godzin, więc mogliby dać.
Offline
No ja sobie "czatuje" (w sensie oczekuje) na Ircu Zero-raws... Czy to będzie torrek czy się uda zassać z bota... To i tak w temacie napiszą od razu xD
Offline
Jak się korzysta z VeohTV to tego samego dnia gdy była premiera w Japonii moge ściągnąc go z Veoha gdy pojawia się w sieci
A co do mangi to pojawia się 24 każdego miesiąca własnie znalazłam info a anime ma mieć jednak 26 odcinków ifo w 100% pewne
Ostatnio edytowany przez Gela19 (2008-05-06 00:18:50)
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
Dopiero 24? Ale ostatnim razem kolejny chapter pojawił się po dwóch tygodniach... dziwne. No cóż pożyjemy, zobaczymy.
Chciałabym jeszcze podyskutować tutaj o szczerości Yuuki wobec Zero i Kaname (tak pisałam już o tym na forum anime, ale tutaj mamy większą ilość materiału;) )
Uwaga spoiler dla osób, które nie czytały mangi do 6 tomu włącznie!!!
A więc w 6 tomie mamy sytuację mniej więcej taką: Yuuki dokarmia Zero, próbowała także ubić targ z Shizuką, byle tylko nie dopuścić do tego, by Zero spadł do poziomu E, a potem stwierdza, że kocha Kaname i mówi mu, że zrobi dla niego wszystko... Oczywiście nie robi nic, choć muszę przyznać ma świadomość tego, że nic dla Kaname zrobiła.
W chapterach 25,26 widzimy również ile wysiłku wymaga od Kaname powstrzymanie się od ugryzienia Yuuki.
Co o tym sądzicie? Bo mnie naprawdę wnerwia takie zachowanie Yuuki...
Offline
Sirocco masz rację...Yuki gra w mandze niezdecydowaną i rozkapryszona gówniarę której wszystko się wydaje oczywiste ale trudne do zrobienia... jej zachowanie w mandze ewidentnie pokazuje jej głebokie uczucie do Zero a jak przychodzi co do czego to zaprzecza i stwierdza że kocha Kaname jednak nic z tym faktem nie robi.... jakbym była na jej miejscu to poleciałabym za kolesiem którego kocham albo jesli nie jestem pewna którego kocham to nie chrzaniłabym tylko siedziała cicho i określała swoje uczucia do któregoś z nich... wrrr
Mam coś dla fanów Kurana Kaname dotyczy to mangi oczywiście
Kuran Kaname -Memories
No i piękny teledysk o Kaname i Yuki
Księżniczka Kaname
Ostatnio edytowany przez Gela19 (2008-05-06 14:36:29)
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
Pierwszy teledysk widziałam, drugi... dziekuję Geluś.. wzruszyłam się przy nim.. ehh
Offline
Nie dziękuj:) mi też się podobał i bardzo wzruszył
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
Znalazłam jeszcze jeden ładny teledysk z Yuuki i Kaname:
Broken
Ogólnie patrząc na te teledyski, to stwierdzam, że Yuuki jako mała dziewczynka, była zdecydowanie lepsza. Śliczna, słodka, kochana i jeszcze zakochana w Kaname...
Offline
Hmmm...
Co prawda odpowiedź na moje pytanie wydaje mi się oczywista Ale zapytam mimo to...
Czy któraś z was, dziewczyny zajrzała chociaż do mangi pt. Gantz?
Jestem strasznie ciekaw czy jakas dziewczyna to czyta... Bo jeszcze nie miałem okazji takiej poznać
To taki mały spam...
A teraz do rzeczy:D
Ciekawe sceny i świetna muzyka...czego chcieć więcej?:D
Offline
Gantza? Nie... słyszałam coś o tej mandze, ale nie bardzo pamiętam, a o czym jest?
Cieszę się, że się teledysk podobał.
Offline
No ja ją stale śledze od 2002 roku
Na długo przed tym jak zainteresowałem się gatunkiem... W ręce wpadł mi pierwszy chapter i po dziś dzień wyczekuje kolejnych (co prawda od kilku miesięcy głównie mnie drażnią ) Ale licze, że wkrótce...
z moich wyliczeń wynika, że w ciągu najbliższych kilku chapterów wróci do formy:D
Jednego jestem pewien, warto do tego zajrzeć... Wiem, że ze względu na wulgaryzm i brutalność niektórych scen ta seria budziła, budzi i będzie budzić wiele kontrowersji (wcale mnie to nie dziwi).
Autor ukazuje wszytko takie jakim jest naprawdę, nie owija w bawełnę i nieczego nie słodzi...
Ale dla osoby, która potrafi zajrzeć głębiej a nie tylko na pierwszy plan napewno pokocha tą mangę:)
Na samym początku poznajemy Keia Kaurono, nastolatka jakich wielu... Zarozumiałego, zapatrzonego w siebie i mających wszystko w głęboko gdzieś. Nie jest ani popularny wśród dziewcząt ani przystojny... w sumie nie ma w sobie nic co mogłoby uczynić z niego głównego bochatera...
Któregoś pięknego dnia, wraca ze szkoły. Czeka na pociąg ogladając zdjęcia półnagich modelek i krytykując w myślach wszytkich w zasięgu swojego wzroku, narzekając na głupotę starszych i jeszcze większą rówieśników.
Na peronie zdarza się wypadek, pijany kloszard z powodu nadużycia alkocholu ląduje na torach... Nikt nie kwapi się żeby zejść i mu pomóc.
Nie, nie... Kei również jest bardziej zajęty rozmyslaniem o tym, że zobaczy śmierć na własne oczy.
W tym czasie inny nastolatek Kato Masaru zeskakuje na tory i próbuje pomóc poszkodowanemu, nikt nie kwapi się mu w tym pomóc. Kato rozgląda się po peronie i zauważa Kei'a którego znał w dzieciństwie, rozpoznaje go i woła na pomoc.
Kei jest raczej zdecydowany nic nie robić, ale pod wpływem karcących spojrzeń innych ludzi zeskakuje i biegnie z pomocą.
Zaraz po tym jak we dwójke udaje im się wywindować żula w bezpieczne miejce, pojawia się pociąg... Obaj ruszają biegiem w nadziei, że zdążą odbiec dość daleko żeby pociąg, który chamuje na stacji ich nie zabił...
Na ich nieszczęście okazuje się, że to pociąg pośpieszny i obaj giną rozerwani na kawałki...
W tym momencie lądują w pokoju pełnym ludzi i słyszą pytanie "Czy wy też umarliście?"...
Wkrótce po tym na wielkiej czarnej kuli, która zajmuje sporą część pomieszczenia pojawia się komunikat:
"Wasze życia dobiegły końca.
To co zrobicie z waszymi nowymi życiami
zalezy tylko odemnie"
W tym miejscu zaczyna się historia o tym jak zachowują się ludzie w obliczu nieuniknionej śmierci, cierpienia i bólu. Historia skupia się głównie na zmianach jakie zachodzą w psychice Kei'a... Jak od znudzonego samolubnego dzieciaka powoli zmienia się w kogoś na kim można polegać i kto ceni życie innych bardziej niż swoje własne:D
Naprawdę... Gorąco polecam... To co napisałem nie trzyma się kupy...
I nie jest pewnie zbyt zachęcające:D ale mimo wszystko...:D
Ostatnio edytowany przez werewolf (2008-05-06 23:18:03)
Offline
Właśnie zaczęłam ją czytać... Jak im głowy odpadły... to na mój żołądek będzie chyba zbyt ciężko strawne, ale spróbuje jutro.
Offline
O tym mówiłem:) Trzeba ścierpieć te sceny...
Offline
ja tam lubie tą mangę i mnei to nie odstrasza ani nie zniechęca wkońcu słuzba medyczna ze mnie to co się dziwic przestałam te mange czytac własnie dlatego że akcja zaczeła mnie nudzic... dłuuugo się czekało na chaptery i wogóle...
Ale to nie temat o mandze pod tytułem "Gantz" tylko o Vampire Knight :d więc wypowiadajmy sie na temat
Skończyłam czytac mangę VK i jestem w cięszkim szoku... Werewolf jak ci idzie?....
Sirocco masz wiadomośc w sprawie twoich rozmyslań o mandze
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
Jeszcze godzinka i będe czytał:D
Teraz kończe książkę (czytać nie pisać xD)...
A o Gantzie wspomniałem bo czekam na kolejnego chapa i się denerwóje:D
Offline
Jak skończysz czytac mangę VK to wypowiedz sie co o niej myślisz wtedy i ja się wypowiem bo puki co nei chce spoilerować
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline
To Werewolf, czekamy na komentarz co do mangi. Potem wszyscy troje będziemy mogli spoilerować.
Offline
Sirocco wiesz o tym że werewolf pracuje nad subami pl do VK5? :P więc dajmy mu chwilkę odsapnąc cała noc nie spał biedak
co do mangi mam dziwne przeczucia że jeden z głównych bohaterów zginie....
Osoki hi-no tsumorite tooki mukashi-ka-na.
Offline