Nie jesteś zalogowany.
Black Wolf napisał:anime4u napisał:idąc śladem wikipedii, tam też jest masa administratorów już nie wspominając o innych stanowiskach.... jakoś panuje spokój.
Ale wiki to chała.... Jak na zajęciach szukamy info o sprzęcie i ktoś z wiki da to 1 odrazu...
Bzdura. Mnóstwo informacji można tam znaleźć, sprawdzonych i prawidłowych. Pewnie, że zdarzają się błędy i to chyba nikogo nie dziwi, ale są wprowadzane coraz lepsze mechanizmy z tego co się orientuję i całość działa całkiem sprawnie (w każdym razie wersja angielska). Może do pracy magisterskiej lepiej się na Wikipedii nie opierać, ale pisanie że "wiki to chała" to chała właśnie.
A sam projekt... No, ambitna rzecz. Trochę unreal, ale pomysł jakiś jest.
No może przesadziłem Freeman ale ilość błędnych do poprawnych jednak jest przewarzająca. Zresztą może sie poprawią jak google ruszy swoją ale to już nie będzie all for all, a przynajmniej mój nauczyciel tak mówi.
http://referendumacta.pl <- NIE DLA ACTA, ocal INTERNET!
Offline
Chała, nie chała. Nie raz mi Wiki tyłek uratowała.
Offline
~anime4u jesli tak bardzo chcesz stworzyc polskąwersję anidb, lub stworzyc stronęz informacjami o anime (info, bohaterowie, screeny, multimedia, itp)
to mozesz do nas dołączyc i nam pomoc oferujemy prywatny serwer xD
tutaj masz przykłąd jak to u nas wygląda
Ostatnio edytowany przez tymek88 (2008-03-31 17:52:40)
Offline
przeniesienie użytkowników z innych forów etc. na jeden portal to bzdurny pomysł. żaden admin o zdrowych zmysłach nie pójdzie na coś takiego.
mimo, że takie stronki zakłada się (najczęściej) charytatywnie i dla poprawienia sobie samopoczucia, to i tak trzeba w nie włożyć dziesiątki, a nawet setki godzin pracy. oddanie userów to jakby przyznanie się, że to co zrobiłem jest pod każdym względem gorsze od tego, co oferuje kto inny i nie ma sensu tego ciągnąć. ale nie to jest najważniejsze. w tym wszystkim chodzi o zaufanie. takie przenosiny to praktycznie zdrada (a na pewno ogromne nadużycie) całych, często bardzo zżytych społeczności, które nie oszukujmy się utoną w powodzi, którą chcesz stworzyć.
wyobrażasz sobie, że skrzykniesz wokół siebie 10, 20, 100 ludzi (adminów, programistów), którzy poświęcą swój czas, żeby być kolejnym nazwiskiem na liście twórców? myślisz, że ktoś poważny zaufa 14-latkowi (choćby nie wiem jak dojrzałemu)? osobie praktycznie bez doświadczenia?, która w każdym momencie może się rozmyślić?
bez jaj chłopie, ale chyba za dużo taniego wina wypiłeś!
edit. nawet nie będę pisał; "owszem popieram, ale zobaczę, co będzie dalej", bo ten pomysł to poprostu niewypał. gdy się za to zabierzesz, to stwierdzisz "nie wiedziałem, że to takie trudne", a to dopiero pierwszy tycieńki schodek i każdy następny będzie cię poprostu przerastał. słomiany zapał, to coś w czym polacy celują, ale prawda jest taka, że gówno z tego wyjdzie. wogóle ten temat niewarty jest miejsca, które zajmuje na dysku.
edit2. sprostowanie; nie, żebym nie popierał inicjatywy i chęci, ale duże projekty można robić wyłącznie komercyjnie, w grupie np. studentów\kolegów\itd, albo trzeba być naprawdę otrzaskanym i obkutym na 4 nogi superprogramistą, a nie dzieckiem po kursie pajączka, które uważa, że "da rade".
Ostatnio edytowany przez Farfarello (2008-03-31 18:53:21)
Offline
Co do tej Wikipedii i nauczyciela, który za korzystanie z jej materiałów stawia 1 to wynika to (jak mniemam) nie z ilości zawartych tam błędów (IMHO jest ich niewielki %), ale z tego, iż dane zawarte w Wikipedii nie są sprawdzane (w większości) przez ekspertów/recenzentów danej dziedziny.
Dlatego też nie można się posiłkować Wikipedią pisząc pracę naukową (inżynierkę, czy magisterkę).
A wracając do tematu, niestety muszę się zgodzić z osobami, które mówią, iż jest to pomysł nierealny. Aby stworzyć tak duży serwis potrzebni są utalentowani ludzie i duże pieniądze, a tych nam raczej brakuje (nie to aby brakowało nam zdolniachów, ale zdolniachów z wolnym czasem i możliwością kooperacji już tak - a bez tego nie powstanie dobry serwis tylko wielkie G. które już w chwili premiery będzie do niczego).
Sam od pół roku pracuję nad duuużo prostszym systemem i wierzcie mi, aby wszystko sensownie działało potrzeba ogromnej i wcale nie lekkiej pracy
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
Sam od pół roku pracuję nad duuużo prostszym systemem i wierzcie mi, aby wszystko sensownie działało potrzeba ogromnej i wcale nie lekkiej pracy
nad jakim ;>
cos podobnego do anidb ??
Offline
[cytuj]Sam od pół roku pracuję nad duuużo prostszym systemem i wierzcie mi, aby wszystko sensownie działało potrzeba ogromnej i wcale nie lekkiej pracy[/quote]
dokładnie! zgadzam się zupełnie. wyznaję taką zasadę; "im więcej wiesz, tym bardziej uświadamiasz sobie, że wiesz za mało".
co innego wystukać kilkadziesiąt linijek w body, czy przepisać i zmodyfikować pare skryptów w php, a co innego postawić w pełni działający serwis. zresztą, gdyby to było takie proste informatycy nie zarabialiby takiej kasy.
a podsumować to wszystko mogą wybitne osiągnięcia:
[cytuj]Tak na marginesie, jeśli to ma jakieś znaczenie, to powiem tak, nasz informatyk w szkole nie wiedział jak zrobić z rozdzielczością by było dobrze ze stroną, no i jakby nie było z całych 2-ich i 3-ich klas jako jedyny znałem to rozwiązanie... Z administracją nie jest problem, już się pracowało na kilku stronach.[/quote]
btw. tylko współczuć takiego nauczyciela.
Offline
Dobra bo widać, że pomysł stworzenia zwykłej strony nie wypali... to może stworzyć taką encyklopedie coś jak wikipedia ? artykuły byłyby pisane normalnie, a potem admini by to sprawdzali, na specjalnej stronie, zrobiłoby się spis wszystkich tytułów anime już opisanych, jak i tych nie opisanych.. opisane by były na niebiesko np. ,a nie opisane na czarno. Po kliknięciu w taki tytuł za pomocą prostego skryptu w java script, rozwijałby się spis informacji na temat danego anime. Za pomocą takiej encyklopedii wszyscy by mogli to uzupełniać i edytować, w taki też sposób zostałoby opisane większość anime na świecie.... wg. mnie na stan dzisiejszy to lepsze rozwiązanie niż robienie tej fuzji :] bo i tak każdy ma założenie tego pomysłu takie a nie inne... Smile
Offline
Ja się boję jeynie tego,że później będziemy napewno się użerać z policją.Można zrobić skripta,że koleś nie wejdzie na strone jeśli nie naciśnie reklamy(np.google).
Offline
Po pierwsze, czemu mamy użerać się z policją ? Po drugie, nie wejdzie gdy nie wciśnie reklamy google ? hmm.. imo pomysł dobry, ale z tymi reklamami google, jest tak, że nie można pod żadnym względem zmuszać i zachęcać użytkowników do klikania w nie, muszą poprostu z własnej woli to robić, bo w regulaminie pisało, że jeśli takie coś się będzie stosować to google natychmiast blokuje konto, a uzbierane pieniądze zabiera dla siebie, więc nic z tego dobrego by nie wyniknęło, z takiej metody
Offline
Dobra bo widać, że pomysł stworzenia zwykłej strony nie wypali...
chłopie jesteś niepoważny!
z iloma adminami rozmawiałeś/korespondowałeś? jak wiele użytkowników starałeś się przekonać osobiście? ile poświęciłeś czasu na projekt, do którego starałeś się przekonać innych?
jak wogóle z tobą można rozmawiać, skoro poddajesz się po kilku/kilkunastu negatywnych opiniach? no zastanów się trochę...
proponowałbym zacząć od czegoś nieskomplikowanego. zrób kilka stronek tematycznych, potem może jakieś forum (lub kilka) w php. jak za kilka lat będziesz chciał to kontynuować, to napisz. narazie jesteś jak polityk; dużo obietnic i nadziei, mało konkretów i absolutnie żadnych osiągnięć.
Offline
Kane napisał:
Sam od pół roku pracuję nad duuużo prostszym systemem i wierzcie mi, aby wszystko sensownie działało potrzeba ogromnej i wcale nie lekkiej pracynad jakim ;>
cos podobnego do anidb ??
lol coś takiego jak AniDB nie jest projektem "duuużo prostszym"
A informację nad czym pracuję, można znaleźć na tym forum
Ostatnio edytowany przez Kane (2008-04-03 20:44:46)
Imperare sibi maximum est imperium
Offline