Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3
Lepiej uważajcie, aby wasza "miłość" nie rozpoczęła fanatyzmu ;P.
Ja bardzo lubie anime, uczę się japońskiego - bo mnie interesuje, ale raczej nie odczuwam potrzeb udowadniania jak bardzo lubie anime ;p.
Kiedyś z chęcią wybiorę się do Japonii zobaczyć jak tam jest i tyle .
Wiesz, ale tu nikt nie chce udowadniać, jak bardzo lubi anime. Dla mnie sam tekst jest o tyle genialny, że dla fanów anime jest czytelny i symboliczny, a dla kogoś, kto z tym nigdy nie miał nigdy nic wspólnego jest to głęboka myśl filozoficzna. (A dla mnie to i to!). Owszem zawsze się znajdzie ktoś, kto powie: "dureń", ale mnie osobiście ten napis podbudowuje. Wszak wszyscy będziemy (znaczy już to robimy) dźwigać ten ciężar. =)
Offline
rexo napisał:Lepiej uważajcie, aby wasza "miłość" nie rozpoczęła fanatyzmu ;P.
Ja bardzo lubie anime, uczę się japońskiego - bo mnie interesuje, ale raczej nie odczuwam potrzeb udowadniania jak bardzo lubie anime ;p.
Kiedyś z chęcią wybiorę się do Japonii zobaczyć jak tam jest i tyle .Wiesz, ale tu nikt nie chce udowadniać, jak bardzo lubi anime. Dla mnie sam tekst jest o tyle genialny, że dla fanów anime jest czytelny i symboliczny, a dla kogoś, kto z tym nigdy nie miał nigdy nic wspólnego jest to głęboka myśl filozoficzna. (A dla mnie to i to!). Owszem zawsze się znajdzie ktoś, kto powie: "dureń", ale mnie osobiście ten napis podbudowuje. Wszak wszyscy będziemy (znaczy już to robimy) dźwigać ten ciężar. =)
A ja widzę to tak: tym ciężarem jest ten tatuaż i będziesz go dźwigał. Tak bym to zinterpretował. Nie zajarzyłem, że to z Bebopa.
[EDIT]
I to mnie cieszy... każdy widzi w nim coś innego =)
To dobrze.
Ostatnio edytowany przez Winged (2008-02-26 22:52:14)
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
FranzKafka napisał:rexo napisał:Lepiej uważajcie, aby wasza "miłość" nie rozpoczęła fanatyzmu ;P.
Ja bardzo lubie anime, uczę się japońskiego - bo mnie interesuje, ale raczej nie odczuwam potrzeb udowadniania jak bardzo lubie anime ;p.
Kiedyś z chęcią wybiorę się do Japonii zobaczyć jak tam jest i tyle .Wiesz, ale tu nikt nie chce udowadniać, jak bardzo lubi anime. Dla mnie sam tekst jest o tyle genialny, że dla fanów anime jest czytelny i symboliczny, a dla kogoś, kto z tym nigdy nie miał nigdy nic wspólnego jest to głęboka myśl filozoficzna. (A dla mnie to i to!). Owszem zawsze się znajdzie ktoś, kto powie: "dureń", ale mnie osobiście ten napis podbudowuje. Wszak wszyscy będziemy (znaczy już to robimy) dźwigać ten ciężar. =)
A ja widzę to tak: tym ciężarem jest ten tatuaż i będziesz go dźwigał. Tak bym to zinterpretował. Nie zajarzyłem, że to z Bebopa.
I to mnie cieszy... każdy widzi w nim coś innego =)
Offline
Jeśli tatuaż, to tylko pieczęć Alucarda... Oh Yeaahaaaah....[okej] (oczywiście niekoniecznie na dłoniach XD np. na szyji albo na barku[hehe])
najlepiej na pośladkach ;p
Offline
Albo na czole.;)
Przyznam się, że chciałem wytatuować sobie wilki na prawym ramieniu, oczywiście po obejrzeniu Wolf's Raina, jak i zrobić fryz na bohatera jakiegoś animca, ale wszystko spaliło na panewce, bo obejrzałem następną serię, a z nią chciałem coś innego, Beck - gitara etc., z racji, że ze mnie słomiany ognień nie zrobiłem nic.:P
Ostatnio edytowany przez dulu (2008-02-26 23:49:47)
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3