#641 2008-01-25 17:13:19

Shinma86
Użytkownik
Skąd: Poland, England
Dołączył: 2007-04-09

Odp: Polityka i okolice

Freeman napisał:

Sejm RP - "nie będziemy pracować, bo jest żałoba". No cenzura...

Sejm RP - "a tak w ogóle, to urządzimy stypę i wszyscy się urżniemy za zdrowie poległych" XD
(podejrzewam, że to właśnie robią podczas dni wolnych od pracy w trakcie żałoby narodowej XD)

Offline

#642 2008-01-25 17:17:01

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Polityka i okolice

Shinma86 napisał:
Freeman napisał:

Sejm RP - "nie będziemy pracować, bo jest żałoba". No cenzura...

Sejm RP - "a tak w ogóle, to urządzimy stypę i wszyscy się urżniemy za zdrowie poległych" XD
(podejrzewam, że to właśnie robią podczas dni wolnych od pracy w trakcie żałoby narodowej XD)

Sejm RP - "w00t! trzy dni wolne za kasę tych debili!"

Offline

#643 2008-01-25 17:26:11

Mavet
Użytkownik
Skąd: Krakow
Dołączył: 2005-05-02

Odp: Polityka i okolice

Sejm RP - "Dawac Dziewice!"

taka prawda ... oni to tylko krasc potrafia :]

Offline

#644 2008-02-20 20:30:16

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Polityka i okolice

Najnowszy kaczyzm: "Leo Benhauer" smile_big

W ogóle to mam taką polewkę ostatnimi czasy z PiSu, że nawet za "najlepszych" czasów ich rządzenia nie było tak wesoło. "Zagłuszanie pielęgniarek": w czasie strajku - nic było żadnego zagłuszania; teraz - zagłuszaliśmy, ale niekoniecznie pielęgniarki smile_big Pełniący obowiązki prezydenta RP Kamiński, wyjątkowo odpychający typ btw: "najsłabszy rząd w historii III RP" smile_big Medal dla człowieka z ewidentnymi zaburzeniami psychicznymi, czyli Antoniego M. za kursy na oficerów WSI smile_big Albo najlepsze - zarzuty wobec Antoniego M. i tych jego kursów (na końcu dodano, że nawet jacyś znajomi harcerze i dziennikarze się dostali), a były primus inter pares (ale nie wzrostem) zwany ostatnio w necie Yaro na to: Te zarzuty to absurd! Nie zatrudnialiśmy żadnych harcerzy ani dziennikarzy respekt Można tak bez końca smile_big Ktoś to w ogóle jeszcze łyka?

Ostatnio edytowany przez Freeman (2008-02-20 20:30:50)

Offline

#645 2008-02-20 20:36:27

Shinma86
Użytkownik
Skąd: Poland, England
Dołączył: 2007-04-09

Odp: Polityka i okolice

Podejrzewam, że znalazłoby się paru delikwentów, którzy łykają to bez zastanowienia i słowa protestu. A jeśli nawet biorą takie komentarze pod rozwagę, to i tak nie wypada im pisnąć. Jest jeszcze druga kategoria, zwana potocznie fanatykami, którzy ani nie myślą, ani nie czują bluesa, tylko ślepo podążają za swymi bożyszczami. Chwała niebiosom, bo zdaje się, że jest ich coraz mniej:-D

Offline

#646 2008-02-20 20:48:39

parara
Użytkownik
Skąd: Białystok
Dołączył: 2006-02-28

Odp: Polityka i okolice

No to stuknęła setka rządzącym. Nic. Cisza. Zero konkretów. Tylko pitolenie o zniszczonych, ale działających laptopach i obrzucanie się wzajemnie błotem.

Ostatnio edytowany przez parara (2008-02-20 20:49:12)


KDE4 ssie

Offline

#647 2008-02-20 20:54:06

Hybrid
Użytkownik
Dołączył: 2006-07-31

Odp: Polityka i okolice

Zupełnie jak w tej piosence 'Donald marzi'
"chcieliście Irlandię a macie czeski film"

Offline

#648 2008-02-20 20:57:52

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Polityka i okolice

parara napisał:

No to stuknęła setka rządzącym. Nic. Cisza. Zero konkretów. Tylko pitolenie o zniszczonych, ale działających laptopach i obrzucanie się wzajemnie błotem.

Bo najwyraźniej wychodzisz z tego przedziwnego założenia (charakterystycznego chyba dla nas, Polaków, przy czym jest to w zasadzie rzecz - do pewnego stopnia - zrozumiała), że wszystko ma być zrobione od razu. Nieważna jakość, ważna ilość, ważne, żeby móc jak najszybciej pochwalić się jakimś "dokonaniem". Taki speedsub polityczny. Ja po 100 dniach od żadnego rządu nie oczekiwałem konkretów (a tym bardziej od rządu, który miał to nieszczęście nastąpić po PiSie). Jak można liczyć, że ktokolwiek mógłby rozwiązać np. kwestię służby zdrowia w 3 miesiące (i to liczone od początku kadencji, z tak zwanym zaaklimatyzowaniem)? Oczekiwałem i oczekuję spokojnej pracy dającej realne efekty, a nie ustawowych autostrad, które trzeba zaczynać modernizować jeszcze przed oddaniem ich do użytku. So far, so good. Sto dni, nawet, jeśli PO nie zrobiło jeszcze niczego dobrego (w sensie rozwiązania problemu głodu w Afryce i demokratyzacji Korei Północnej), to przynajmniej nie zrobiło jeszcze niczego złego.

Offline

#649 2008-02-20 21:16:22

parara
Użytkownik
Skąd: Białystok
Dołączył: 2006-02-28

Odp: Polityka i okolice

Dokładnie taka sama sytuacja jak podczas studniówki poprzedniej ekipy. Nic. Zero konkretów. Ale wtedy rządził PiS i było źle, teraz rządzimy my, i jest dobrze.

Freeman napisał:

Potrzeba spokojnej pracy, dającej realne efekty (...)

Tylko, że poprzednikom tego spokoju niestety nie dano i wyszło jak wyszło.

Mam jeden, jedyny uraz do PO. Ma moje województwo, za przeproszeniem, w dupie.

Ostatnio edytowany przez Freeman (2008-02-20 21:32:16)


KDE4 ssie

Offline

#650 2008-02-20 21:21:26

khadzad
Użytkownik
Skąd: POZNAŃ
Dołączył: 2006-11-04

Odp: Polityka i okolice

parara napisał:
Freeman napisał:

Potrzeba spokojnej pracy, dającej realne efekty (...)

Tylko, że poprzednikom tego spokoju niestety nie dano i wyszło jak wyszło.

Tylko nawet wtedy kiedy im dawano spokój to nie było efektów(a nawet były tylko żalosne lub śmieszne)

Ostatnio edytowany przez khadzad (2008-02-20 21:21:55)

Offline

#651 2008-02-20 21:23:16

Tommy
Użytkownik
Skąd: Rydułtowy
Dołączył: 2007-03-14

Odp: Polityka i okolice

No w sumie od czasu do czasu przyjrzę się poczynania naszych polityków. Zniszczyła i zbiła mnie z tropu dzisiejsza wypowiedz pana Antoniego M. twierdzącą o rzekomej zdradzie stanu i podaniu tego wszystkiego zagranicznej prasie ("Dziennik" który należy do Niemców) po czym stwierdza, że te informacje są nie prawdziwe czyli za co pan M. chce oskarżać skoro i tak informacje są (jego zdaniem oczywiście) błędne?

Co do 100 dni panowania PO to tak jak powiedział Freeman nie oczekujcie odraz cudu i rozwiązania wszystkich problemów. Platforma również musi sobie poradzić z znaczącym oporem władzy zwanej prezydentem, który większość kluczowych uchwał pragnie zawetować. Czyli nawet obecnemu rządowi pracować nie dadzą. (tak to wygląda z mojej strony)


tmpdk.png

Offline

#652 2008-02-20 21:31:15

m4ni3k
Użytkownik
Skąd: Łomża
Dołączył: 2006-09-23

Odp: Polityka i okolice

parara napisał:

Mam jeden, jedyny uraz do PO. Ma moje województwo, za przeproszeniem, w dupie.

Parara... to normalne, bo większość Naszego "kochanego" województwa (które w większości składa się z rolników i mocherów) głosowała na PiS...
A co do wypowiedzi Freemana to ma w zupełności rację. Nie oczekujmy cudów... poczekajmy... efekty wyjdą później oczkod Oby...

Offline

#653 2008-02-20 21:45:49

parara
Użytkownik
Skąd: Białystok
Dołączył: 2006-02-28

Odp: Polityka i okolice

m4ni3k napisał:
parara napisał:

Mam jeden, jedyny uraz do PO. Ma moje województwo, za przeproszeniem, w dupie.

Parara... to normalne, bo większość Naszego "kochanego" województwa (które w większości składa się z rolników i mocherów) głosowała na PiS...

ponieważ województwo podlaskie jest ostoją PiS-u, czyt. "zacietrzewione jak cholera", Platforma macha nam chusteczką i jakby chciała powiedzieć "Sorry, your choice, zostaniecie skansenem Europy."
Przepraszam, ale ja chciałbym chociaż raz nie bojąc się o swoje życie, bezpiecznie dojechać do Łomzy, Suwałk czy też do Lublina.


KDE4 ssie

Offline

#654 2008-02-20 22:03:03

Suchy
Użytkownik
Skąd: Łódź (GTW)
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Polityka i okolice

Hmm... jestem zwolennikiem liberalnych rządów, a i owszem. Nie mniej postaram się troche obiektywizmu wnieść do swojej wypowiedzi.

Po 100 dniach moja ocena jest taka:

+ zniesienie embarga na mięso
+ oszczędności budżetowe już w samych szczeblach administracji i utrzymaniu rządu
+ zabójcze tempo i praca komisji Palikota (150 bubli prawnych do poprawy)
+ brak kompromitacji jakie były w przypadku poprzedniej ekipy (czyt. świat się z nas nie śmieje)
+ pozytywna reakcja polskiego rynku

- PO powinno ABSOLUTNIE olać PiS, któremu wszystko jest nie tak (nawet do swojego włąsnego planu budżetowego zgłosili najwięcej bo ponad 100 poprawek) i nie dać się sprowokować tanimi zaczepkami (owszem większość rzeczy olewają, ale czasmi jednak odpowiadają, a nie powinni - szkoda czasu i opinii publicznej)
- nie powinni iść na żadne natychmiastowe ugody wobec wszelkich strajkujących i trzymać to twardszą ręką (powinni powiedzieć, że dane sprawy będą reformowane i o stopniu tych reform mogą dyskutować ze strajkującymi, ale żadnych realizacji na JUŻ TERAZ - wszystko w swoim czasie).
- powinni wykorzystać większość w sejmie i zmienić rzecznika praw dziecka (Sowińska ta od teletubisów)

-/+ prace nad Euro (są tu rzeczy do dopracowania, jak i też pozytywne aspekty)


Ogólne wrażenia pozytywne, ale nie popadam w huraoptymizm. Jednakże jestem realistą i uważam, że przy takim rozwoju sytuacji przez 4 lata, jak przez te 100 dni, w Polsce zmieni sie więcej na dobre. O "cudzie gospodarczym" jeszcze jest za wcześnie bym mógł sie racjonalnie wypowiedzieć.


Nawiążę też do strajków. Jest mi absolutnie WSTYD za strajkujących Polaków. Za ich głupotę i chciwość/egoizm i naiwność. Strajków absolutnie nie popieram i nie popierałem nawet za rządów PiS. Wyjaśnię teraz dlaczego napisałem wcześniej takie a nie inne 3 epitety.

GŁUPOTĘ
Jak każdy zacznie krzyczeć co chce i sie kłócić, to nikt nic nie zyska. Budżet i państwo to nie koszyk życzeń, tylko ogromna jednostka, w której wszelkie zmiany trzeba wprowadzać umiejętnie, stopniowo i w granicach rozsądku. Najbardziej mnie zaskakują strajki w stronę rządu w płaszczyznach, w których rząd nie odpowiada (np żony górników z Budryku, czy ostatnio hodowcy świń). KAŻDY ekonomista i "człowiek gospodarki" powie Ci, że sterowanie prawami gospodarki (centralne planowanie, nakazywanie i zakazywanie podejmowania ogólnych działań, itd.) tylko ją niszczy. Żądania rolników, aby rząd zakazał firmom kupowania mięsa za granicą są wręcz absurdalne. Wyobrażacie sobie sytuacje, gdy ktoś Ci mówi, gdzie masz kupować bułki na śniadanie, albo że masz je kupić od Kowalskiego, bo on ma ich za dużo? Groteska. Zrobię 9mln długopisów i będę żądał, aby rząd zagwarantował mi ich sprzedanie. Cholera mnie obchodzi, że klatke obok, ktoś długopisy zrobił lepiej, taniej i dlatego ludzie od nich kupują. No po prostu parodia. Trza sie umieć dostosować do konkurencji i rynku, a nie z dupą na stołku uprawiać ciągle świnie nie zależnie, czy jest u mnie na to  popyt czy nie.

CHCIWOŚĆ/EGOIZM
Gadanie związkowców o ideałach itd, jest wręcz komiczne. Gołym okiem widać, że chodzi o kasę. I najbardziej tą kasę chcą skosić związkowcy umiejscowieni wyżej w półce, a nie zwykli pracownicy, któzy niestety dali sie podpuścić (i tu od razu macie też wyjaśnienie NAIWNOŚĆ). Postawa typu, bo ja chce i już, jest postawą czysto egoistyczną. JA. Inni mnie nie obchodzą. JA, TERAZ, JUŻ. Bo jak nie to szpadelkiem będę o piasek bił. NIKT nie kazał Ci sie kształcić na lekarza, NIKT nie kazał ci pracować w kolei. Sam podjąłeś taką decyzję. Sam nie chciałeś/aś zakładać własnej firmy lub pracować w prywatnej przychodni, nie miej więc pretensji o swoją sytuację (to tylko przykład).

Wpompowywanie kasy w dziurawy worek (szpital) się zdaje psu na budę. Pierw trzeba go załatać i dać takich zarządców by w ich interesie (i ich umiejętności i wiedza pozwalały na to) dbanie o jaknajlepszy stan worka. Prywatyzacja (czego związkowcy się panicznie boją). Owszem to potrwa dłużej aniżeli szybkie dodrukowanie pieniędzy (co kiedyś przerabiano ze skutkiem mizernym), jest trudniejsze i przede wszystkim jest korzystne dla ludzi pracujących i posiadających wiedzę. Nic nie poradzę na to, że Ci sie nie chce robić. Jeszcze raz prywatyzacja. Jakoś nie widziałem nigdy, by w prywatnych szpitalach, przychodniach itd. były strajki. Dlaczego? Bo tam zarządzają osoby, które się na tym znają i którym na tym zależy, a nie obiboki z podejściem, okej, nakupujemy to i to, wydamy to i to, a jak sie załużymy, to rząd nas oddłuży. DUPA! Nic nie powinien oddłużać. Sprzedać w ręce prywatne. Zaś państwowa opieka zdrowotna powinna się ograniczać do wykupywania usług w tychże prywatnych miejscach. Masz konkurencję (same prywatne kliniki), duży kontrahent (państwo), przy takim układzie oczywistym jest, że jakość usług jest lepsza, a ceny możliwe do zmniejszenia.


[autocenzura jezor - sorki]

Ostatnio edytowany przez Suchy (2008-02-21 00:01:05)

Offline

#655 2008-02-20 22:22:21

Rekid
Użytkownik
Skąd: Ełk
Dołączył: 2005-10-04

Odp: Polityka i okolice

parara napisał:
m4ni3k napisał:
parara napisał:

Mam jeden, jedyny uraz do PO. Ma moje województwo, za przeproszeniem, w dupie.

Parara... to normalne, bo większość Naszego "kochanego" województwa (które w większości składa się z rolników i mocherów) głosowała na PiS...

ponieważ województwo podlaskie jest ostoją PiS-u, czyt. "zacietrzewione jak cholera", Platforma macha nam chusteczką i jakby chciała powiedzieć "Sorry, your choice, zostaniecie skansenem Europy."
Przepraszam, ale ja chciałbym chociaż raz nie bojąc się o swoje życie, bezpiecznie dojechać do Łomzy, Suwałk czy też do Lublina.

Ale nie musisz mieć o to pretensji do PO, tylko do rządzących w twoim województwie. Gdyż to właśnie oni nie potrafią dopilnować i uporządkować swoich własnych spraw. Przykładem jest Rospuda.
Czego ty oczekujesz od rządu ?? Że, będzie latać po każdym mieście i miasteczku i patrzeć co TE miasto chce. IMO to jest absurd.

PS: Jeśli chcesz bezpiecznie dojechać, to jedź bezpiecznie. Czyli używaj bardzo często głowy, aby sprawnie i bezpiecznie poprowadzić samochód.

PS2: Większość wypadków bierze się z głupoty kierowców, a nie stanu drogi.[shithappens]


~suchy popieram w 100% to co napisałeś. I mam cholernie podobne zdanie.

Ostatnio edytowany przez Rekid (2008-02-20 22:27:15)


SZUKASZ INNYCH SPOSOBÓW ZARABIANIA PIENIĘDZY, ZGŁOŚ SIĘ DO MNIE !


rekid.gif >>> ANIME I KOMIKSY

Offline

#656 2008-02-20 22:45:34

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Polityka i okolice

parara napisał:

Mam jeden, jedyny uraz do PO. Ma moje województwo, za przeproszeniem, w dupie.

Eee, to luz. IMO PiS miało też za przeproszeniem w dupie minimum 75% kraju oczkod

Suchy - a no właśnie, zwolennicy PiS to by chyba w większości chcieli powrotu do przeszłości (na którą jednocześnie plują takim jadem...), jakiegoś nowego modelu welfare state. Mam nadzieję, że mobilizacja młodych przed ostatnimi wyborami to był tylko a taste of things to come.

A przy okazji tego od brzytwy, Antoniego M. Oglądałem akurat znowu "Życie na podsłuchu" i po prostu łzy mi się cisną do oczu, gdy gość przychodzi do jakiejś niemieckiej, normalnej wersji IPNu, przegląda sobie akta na swój temat, prosi o info na temat "swojego" oficera, dostaje od ręki, dziękuję, do widzenia. Nie ma haków, nie ma raportów... Mogło i u nas być tak pięknie smutny


Na strajk lekarzy to było/jest bardzo proste wyjście. Wystarczy kazać lekarzom mającym prywatne gabinety zainstalować kasy fiskalne, a jednocześnie wprowadzić odpisy podatkowe za leczenie w tych właśnie prywatnych gabinetach. Najgłośniej krzyczący lekarze (czyli właśnie ci, którzy zgarniają grube tysiące za kilka godzin w tygodniu i wszystko biorą do kieszeni) umilkliby w mgnieniu oka.

Ostatnio edytowany przez Freeman (2008-02-20 22:57:06)

Offline

#657 2008-02-20 23:15:11

Beavis
Zbanowany
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Polityka i okolice

Suchy napisał:

NIKT nie kazał Ci sie kształcić na lekarza, NIKT nie kazał ci pracować w kolei. Sam podjąłeś taką decyzję. Sam nie chciałeś/aś zakładać własnej firmy lub pracować w prywatnej przychodni, nie miej więc pretensji o swoją sytuację (to tylko przykład).

Święta racja! Teraz to powtarzam, ale często (niestety) spotykam się z bardzo wrogą reakcją, przeważnie u osób "starszych"... młodzi jednak lepiej wiedzą w czym rzecz. Takie prymitywne myślenie - pójdę na ... bo tego zawsze potrzeba i zawsze będą pieniądze - dla mnie taką grupą są właśnie lekarze czy górnicy.
Zawsze uważałem (i nadal uważam), że człowiek jest kowalem swojego losu, a jak się nie potrafi przystosować to zginie.

papa

Offline

#658 2008-02-20 23:17:24

parara
Użytkownik
Skąd: Białystok
Dołączył: 2006-02-28

Odp: Polityka i okolice

Rekid napisał:

Ale nie musisz mieć o to pretensji do PO, tylko do rządzących w twoim województwie.

tyy no, nie wiem jak u ciebie, ale u mnie rządzi PO

Rekid napisał:

PS: Jeśli chcesz bezpiecznie dojechać, to jedź bezpiecznie. Czyli używaj bardzo często głowy, aby sprawnie i bezpiecznie poprowadzić samochód.

zdecydowanie częściej używam głowy podczas jazdy, niźli nogi. (nie to że w miejscu stoję)

Rekid napisał:

PS2: Większość wypadków bierze się z głupoty kierowców, a nie stanu drogi.

i dodałbym jeszcze, że z powodu ogromnego nawału transportu międzynarodowego, który przewala się przez nasz kraj (głównie dzięki unii europejskiej)

Suchy napisał:

-/+prace nad Euro (są tu rzeczy do dopracowania, jak i też pozytywne aspekty)

Projekt stadionu przyjęty, ale co dalej? Jeżeli chodzi o Euro, to mi to zwisa i powiewa. Leję na to. Ale najbardziej niepokoi mnie możliwość kompromitacji przed Europą.

btw. zgadzam się z #Suchym w 99% smile

edit.
Najbardziej w[cenzura]ł mnie tekst jednego z lekarzy (my idziemy na najtrudniejsze studia, także powinniśmy najwięcej zarabiać) (czy coś w ten deseń). Mózg mi się lasuje od słuchania takiego shitu. Ale czy taki lekarz wie, no np. jaki fajny jest zap*****l na polibudzie?

Ostatnio edytowany przez parara (2008-02-20 23:25:18)


KDE4 ssie

Offline

#659 2008-02-20 23:37:00

lb333
Użytkownik
Dołączył: 2006-01-30

Odp: Polityka i okolice

Co do strajków, mnie najbardziej bawią te lekarzy i pielęgniarek. cenzura się nie chce pracować, a pieniądze by brali. Nie chcę tu uogólniać, bo pewnie są też tacy, co dbają o pacjenta, ale to, co przechodzi moja siostra w wydawałoby się błahej sprawie, woła o pomstę do nieba. 3 lata oczekiwania na porządnie wykonaną operację, bo dwie były nieudane (do czego nie chcą się oczywiście przyznać), złe traktowanie w szpitalu, jakieś wyrzuty ze strony lekarza, że jeszcze ma się czelność prosić o jakiś następny termin... Mam gdzieś taką służbę zdrowia. cholera

Ostatnio edytowany przez lb333 (2008-02-20 23:37:53)

Offline

#660 2008-02-20 23:44:20

Tommy
Użytkownik
Skąd: Rydułtowy
Dołączył: 2007-03-14

Odp: Polityka i okolice

Beavis napisał:

Takie prymitywne myślenie - górnicy.

Sory no ale jeśli chodzi o dołowych górników to się muszę nie zgodzić. Rozumię ich ponieważ wykonują naprawdę ciężką robotę za marne grosze (niby każdy jest kowalem swojego losu no ale jeżeli nikt tego wykonywać nie będzie no to kto? A jakoś trzeba zaśilić tę Polskę więc na Śląsku raczej nie ma aż tak wiele wyboru) jestem jedynie za podwyżkami dla górników dołowych a zarazem strzałowych a nie dla związkowców, którzy tylko mielą ozorem. Najgorsze jest to że w większości kopalni związków jest 5 albo i więcej i każdy chce dostać więcej a cierpią na tym tylko najbiedniejsi bo do porozumienia nie można dojść. (z jednym związkiem się ugadają to drugi wyskakuje z czymś innym poprostu paranoja).


tmpdk.png

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024