Nie jesteś zalogowany.
Po obejżeniu kilku serii, zauważyłem w nich pewną prawidłowość, mianowicie jeśli religia chrześcijańska w nich występuje to w niezbyt miłych okolicznościach i jest pod pewnym względem wypaczona.
Proszę podać przykłady serii w których podobną prawidłowość zaobserwowaliście (na wstępie chciałbym wykluczyć wszalkie hentaje):D.
Przypominają mi się jedna seria które wzbudziła u mie pewieną dozę niesmaku pod tym względem np: mianowicie "X" (pewna bohaterka miała przykre doświatczenie z rodzicem gdy jej moc się ujawniła).
Z koleji w "Black Lagoon" występował pewien zakon broni?. Choć w tym przypatku nawet fajnie wyszło.
Offline
Czytając tytuł tematu, od razu mi się skojarzyło:
"Skazany na zajebistość"
Offline
Myślę, że jednym z bardziej widocznych przykładów jest sam HELLSING - cała watykańska sekcja Iscariote. (Polecam dodatek do mangi Cross Fire, który przybliża innych bohaterów tejże sekcji:))
Kliknij dla mnie http://r5.bloodwars.interia.pl/r.php?r=35262
Offline
Zjadacz jak mogłeś... jeszcze nie doczytałem do tego rozdziału xD
a tak na serio, to w anime zawsze były różne 'motywy' z innych kultur... tak jak my zachwycamy się orientem (wschodem), tak oni zachwycają się zachodem (ty chyba będzie okcydent)...
Ostatnio edytowany przez FAiM (2007-12-05 17:05:30)
Offline
A ja dodam więcej! Japońce całymi garściami często czerpią motywy z innych religi, wierzeń, kultur i robią z tego jeden wielki misz masz, zazwyczaj ostro zakręcony. I nie chodzi tylko o religie... Inkwizicja, symbole religijne, zbawienie swiata, zwoje znad morza czarnego... To małe piwo. Ileż razy to sie widziało jednego z bohaterów powieszonego na krzyżu, najlepiej do góry nogami.
Oczywiscie NGE pod tym kątem jest na pierwszy miejscu. Wybuchy w kształcie odwróconego Krzyża, "Apostołowie", Adam, Ewa, Lilith, zwoje znad morza czarnego, Kacper-Melchior-Baltazar, drzewo życia... Chrześcijański misz masz, a kościół zapewne uznałby to anime za dzieło Szatana i wcale bym sie nie dziwiła, heheh.
Z innej troche religii, a raczej wierzeń celtyckich pełnymi garściami zaczerpneli twórcy Code Geass. Avalon, Ragnarok, Geass, Lancelot, Gawain...
Kolejne anime - Fate/Stay Night - święty Graal, król Artur (w kobiecym wykonaniu), Excalibur, Herkules i tak dalej.
Offline
W Japonii jest z tego co pamiętam około 4 promile katolików a wszystkich odłamów chrześcijaństwa jest trochę ponad 1% (włącznie z sektami), więc co się dziwić, że Japońce mają czasami dziwaczne pomysły na temat tego, czym jest chrześcijaństwo...
Ostatnio edytowany przez filippiarz (2007-12-05 17:49:37)
Offline
W Japonii jest z tego co pamiętam około 4 promile katolików a wszystkich odłamów chrześcijaństwa jest trochę ponad 1% (włącznie z sektami), więc co się dziwić, że Japońce mają czasami dziwaczne pomysły na temat tego, czym jest chrześcijaństwo...
Trochę to dziwne jeżeli w anime każde japońskie miasto musi posiada opuszczony kościół służący za kryjówkę jednego z bohaterów .
Ostatnio edytowany przez wariacik (2007-12-05 18:31:49)
Offline
Jeśli chcecie wiedzieć, skąd się bierze woda święcona, to polecam Renkin San-kyuu Magical? Pokaan.
Offline
Jeśli chcecie wiedzieć, skąd się bierze woda święcona, to polecam Renkin San-kyuu Magical? Pokaan.
Nie no dobiłeś mnie ten tekst A tak z mojej strony poleci przykład anime Trinity Blood to anime samo w sobie jest zbuntowane
Offline
Offline
Chrno Crusade... cały ten zakon Magdalenek :p.
Shingetsutan Tsukihime... motyw z Ciel.
Offline
W D.Gray man mamy egzorcystów i Mroczną Organizacje Religijną(chyba tak to było:P)
If being powerless is evil, does it mean that power is justice?
Offline
Tylko, że w Chrno Crusade zakon Magdalenek był przedstawiony w świetle pozytywnym, jako ludzie walczący ze demonami. ;]
Offline
Tylko, że w Chrno Crusade zakon Magdalenek był przedstawiony w świetle pozytywnym, jako ludzie walczący ze demonami. ;]
Ale ogólnie mówi:P
Tak się właśnie zastanawiałem czy pisać o CC, ale widzę, że mnie uprzedzono, więc mogę się coś odezwać:P
Poza Zakonem Magdalenek jest też dobrze ukazany motyw ran na ciele Rosette. (cholera, zapomniałem czym ona się stała:P), w 3 epku jest motyw Fatimy.
Dobrze też obmyślono "podpisanie" kontraktu życiowego między chrześcijanką a demonem.
Offline
To co mnie rozbawiło i wręcz zdziwiło to fakt że nikt nie zareagował na pewny moment w 7 Tomie Hellsinga. Pozwole sobie zacytować:
[cytuj]Joannes Paulo Secundo summo potifici et unversali papa pax vita et salus perpetua. Janie Pawle II Najwyższy Rzymu Biskupie władco kościoła na ziemi, w twych rękach pokój wieczny i zbawienie[/quote]
Ten sam papież na początku tomu 3 mówi że czasem i pies z kotem musi żyć pod jednym dachem co sugeruje że nie bardzo mu sie podoba że muszą współistnieć z protestantami.Sam fakt tego że Iscariot w boju wzywają JPII jest ciekawy xD jakby "F'ther Rydzyk" sie dowiedział toby sie skonczyło wydawanie Hellsinga w Polsce xD
Ostatnio edytowany przez khadzad (2007-12-05 22:12:15)
Offline
W Samurai Champloo, fałszywy misjonarz.
Według Kościoła magia jest dziełem szatana, a mamy znia do czynienia w prawie każdym nowowychodzącym tytule.
Offline
Tak jest ponieważ wyobrażenia Japończyków o chrześcijaństwie są, że tak powiem średniowieczne.
Offline
W E's Otherwise jest kardynał chcący zostać papieżem, mowa też o sakramencie kalwarii(a raczej jego poszukiwania).
W Rurouni Kenshin też jest o chrześcijanach (i o ich prześladowaniach w japoni).
Offline
(...)wyobrażenia Japończyków o chrześcijaństwie są, że tak powiem średniowieczne.
Nie tyle co średniowieczne, co raczej zachodzi swoistego rodzaju synteza łaczaca religijnosc. Japonia jest jedynym miejscem i pod tym wzgledem fenomenem, gdzie 80% ankietowanych wyznaje shintoo, zas 60% buddyzm (ładnie sumujac daje nam to 140%). Owa synteza sprawia, ze powstaja najrozniejsze "ciekawostki" w obrebie orginalnego kultu. Tu podam dla przykladu nieco uproszczony przeze mnie przyklad z ksiazki dr hab. Szyjewskiego "Etnologia Religii" gdzie plemionom tradycyjnym - australijskim za sprawa roznorakich misji chrzescianskich zostaje objawiona nowa religia, co doprowadzilo to stworzenia groteskowej sytuacji w ktorej pralka, tv, radio, mikrofalowka etc. sa cargo (czyli sa prosto ujmujac swiete), sam Bóg mieszka w Bialym Domu, a prezydent USA jest czyms w rodzaju sw. Piotra.
To tyle jezeli chodzi o delikatny obrys dotyczacy cytatu.
Nawiazujac teraz bezposrednio do samego tematu tej dyskusji to wrecz fenomenalnym przykladem religijnosci i wszelkich jej przejawow (az dziw ze nikt tu nie wspomnial o tym) jest "Ghost in the Shell - Innocence" to wlasnie jest TO anime na ktorym religioznawcy tocza zazarte dyskusje dotyczace wlasnie przejawow religijnosci, zwlaszcza pojecia duszy, czy boga, czyli jakby nie bylo dwoch najwazniejszych aspektow wszelkiej religii.
Czy zaawansowana maszyna moze miec dusze... ?
Jesli tak to kiedy ta dusza "powstaje"... ?
Co w takim razie z czlowieczenstwem... ?
Mozna wiele snuc podobnych mysli na ten temat.
Oczywiscie GITS nie jest jedynym takim anime sa jeszcze: Lain, Texhnolyze, Noir i wiele wiele innych. Ba! Nawet Dragon Ball ukazuje nam "zaswiaty"
Offline
Hmmmm
W mandze FMA pojawia się dziwna istota nazywająca siebie m.in. Bogiem.
Offline