Nie jesteś zalogowany.
Ostatnio rozmawiałem z kolegą o różnych sprawach i rozmowa zeszła do anime...
W Polsce już od kilku lat nie puszczają anime na publicznych stacjach, przez co część obywateli nie ma dostępu do anime, wychodzi coraz mniej nowych anime.
Rzadko zdarzają się pozycje które będą oglądać wszyscy, bo są naprawdę dobre.
Ostatnio to spodobało mi się anime o nazwie Death Note(polecam tą pozycje).
Anime jest wypierane przez zagraniczne seriale, które obecnie cieszą sie ogromną popularnością. Czy anime zbliża się ku upadkowi ( w Europie, bo w Azji to wiadomo, że będzie i będzie...). Co o tym myślicie?
Offline
W polskim TV może anime zamarło ale nie u nas fanów mających neta:)
ps. masa ludzi (w tym ja) ma cyfrowy polsat i Jetixa gdzie coś tam z anime leci (ale ja tego nie oglądam) jeszcze na jakimś innym kanale leci ReGenesis (czy jakoś tak) z napisami.
Offline
Anime jest wypierane przez zagraniczne seriale, które obecnie cieszą sie ogromną popularnością.
A anime to takie nasze polskie i swojskie , ale wiem o co Ci chodzi
No cóż na pewno minęło już bezpowrotnie czasy kiedy to Tsubasa, Yataman, Daimos, Zorro itd. królowali na Polonii 1
Minęły czasy Czarodziejki z księżyca na Polsacie, a także moja ukochana era DB i SS na RTL7.
Teraz jak tak patrzę z perspektywy czasu to nie mogę narzekać, że dostęp do anime w Polsce był jakiś strasznie utrudniony, bo przecież wielu tytułów tu nie wymieniłem, no ale trzeba liczyć się z tym, że po 7 latach tłustych nadejdzie 7 lat chudych. Trzeba po prostu przeczekać i mieć nadzieje, że AXN spełni swoje obietnice i będzie na polskim rynku kanał poświęcony tylko i wyłącznie anime (przy najbliższej okazji niech każdy za to wypije ). Nie wolno się załamywać w końcu po cos ludzie ten internet wymyślili
Ostatnio edytowany przez sajdak (2007-11-25 17:33:17)
Offline
Nie.
Jeśli chodzi o Polskę, to coraz więcej anime jest u nas licencjonowanych i sprzedawanych w sklepach. Jeśli zaś chodzi o telewizję, to nie mam nawet nadziei. Ludzie oglądający seriale typu "M jak Miłość" albo "Moda na Su(c)kces" nie zrozumieliby głębi tych poważniejszych anime. Polacy widzą anime jako kreskówki dla dzieci, które promują szatanizm i homoseksualizm. Kogo to wina nie będę się tu rozwodził. Jednego jestem pewien - anime przez jeszcze bardzo długi czas będzie hobby "undergroundowym".
Zaś jeśli chodzi o Europę... W Belgii ostatnio zdarzyło się morderstwo. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby morderca nie zostawił notki "Watashi wa Kira dess" (lol, błąd) [czyli "Jestem Kirą"]. Media zaś momentalnie rozpoznały skąd ten tekst pochodzi i ba, nawet zauważyły ten błąd. Mimo że przecież "japoński to to samo co chiński czyli "cing ciang ciong"".
Offline
W 2008 rusza kanał z anime Animetrix czy jakoś tak. DO tego dochodzi coraz więcej tytułów na DVD, które śa u nas wypuszczane( np. najlepsze Samurai Champloo). Zresztą coraz więcej ludzi przesiada się z przed TV do ekranu komputera, skąd sporo ilość fanów anime działa głównie w sieci. Seriale z USA ,nie są żadnym zagrożeniem ,ja oglądam i te seriale i anime. Zresztą są to zupełnie różne gatunki więc raczej ze sobą nie konkurują.
Offline
Ambitne anime w Polsce nie umarło... bo nigdy jako takie nie żyło. Tak jak kiedyś w TV puszczane są tylko animki dla dzieciaków, które to nawet nie są w stanie stwierdzić, że serial narysowano w Japonii (a nawet jeśli, to raczej mało je to obchodzi). Hyper i powstający Animax to tylko wyjątki potw. regułę.
Co więcej, polski rynek anime (powoli, bo powoli) się rozwija - spróbowałbyś kilka lat temu (legalnie) kupić dobre, polskie wydanie anime... A teraz co lepsze filmy i seriale można zakupić na DVD z (różnej jakości, co prawda) PL subami. Mam nadzieję, że za np. 10 lat ta niszowa gałąź będzie u nas prosperowała na równi z nowościami z Holly, a nie Bollywoodu...
Offline
Anime jest jak dobry narkotyk jak raz zaczniesz oglądać już nie skończysz, a przykładem jest ANSI gdzie duże grono ludzi ma już swoje lata i dalej interesuje ich Japońska animacja.
Ostatnio rozmawiałem z kolegą o różnych sprawach i rozmowa zeszła do anime...
W Polsce już od kilku lat nie puszczają anime na publicznych stacjach,
Puszczali np Naruto i połowa podstawówek zamieniała się w wioski Ninja a dzieciakom tak odwaliło że prawie pozabijali nauczycieli podejrzewając ich za służbę u ORO <joke>. A czemu nie puszczają Anime w TV hmm... może właśnie dla tego że dzieciaki wariują, a spora część anime jest dość brutalna. Dla mnie najgorszy jest Dabbing polski przynajmniej na razie mnie odpycha i cenzura właśnie dlatego oglądam Anime na kompie.
Fanów M&A jest wielu i my nie dożyjemy xD upadku Anime w Polsce
Offline
Fanów M&A jest wielu i my nie dożyjemy xD upadku Anime w Polsce
Ja bym się martwił, czy dożyjemy rozwoju jako tako porządnej sceny M&A...
Offline
Tronki napisał:Fanów M&A jest wielu i my nie dożyjemy xD upadku Anime w Polsce
Ja bym się martwił, czy dożyjemy rozwoju jako tako porządnej sceny M&A...
Wiesz, sam poniekąd tę scenę tworzysz...
"Skazany na zajebistość"
Offline
RiXeD napisał:Tronki napisał:Fanów M&A jest wielu i my nie dożyjemy xD upadku Anime w Polsce
Ja bym się martwił, czy dożyjemy rozwoju jako tako porządnej sceny M&A...
Wiesz, sam poniekąd tę scenę tworzysz...
Normalnie poczułem sie ważny, bo gdyby nie my wszyscy razem i każdy z osobna to w Polsce nie istniało by coś tak wspaniałego jak M&A. Musze powiedzieć, że jestem z Was dumny ( no i z siebie też )
Offline
No niestety, ale o anime w Polsce w stanie nie ruszonym można zapomnieć, bo oczywiście brutalność, erotyka, niepoprawne zachowania itp. Nie puszczą też na pewno żadnych pozycji głęboko dających do myślenia, bo generalnie anime w polskiej telewizji podchodzi pod bajki i połowa ludzi w tym kraju nawet nie zauważy różnicy :/.
Offline
Nie rozumiem twojej obawy? A kiedy anime było popularne i miało swoją erę?? No Dragon Ball, Pokemony, BayBlade jedyne 3 serie jakie były popularne. Ale nigdy tak by można mówić że była era anime. Nie było w Polsce i wątpie by kiedykolwiek nastała.
Offline
RiXeD napisał:Tronki napisał:Fanów M&A jest wielu i my nie dożyjemy xD upadku Anime w Polsce
Ja bym się martwił, czy dożyjemy rozwoju jako tako porządnej sceny M&A...
Wiesz, sam poniekąd tę scenę tworzysz...
Nie, ja raczej jestem członkiem anglojęzycznej sceny anime. Do polskiej zbliżam się jedynie w księgarniach.
Offline
~RiXeD, na ANSI mozna znalesc napisy twojego autorstwa. Wiec chyba jednak tworzysz.
Ostatnio edytowany przez kiczowatykoles (2007-11-25 18:34:23)
Offline
Zjadacz napisał:RiXeD napisał:Tronki napisał:Fanów M&A jest wielu i my nie dożyjemy xD upadku Anime w Polsce
Ja bym się martwił, czy dożyjemy rozwoju jako tako porządnej sceny M&A...
Wiesz, sam poniekąd tę scenę tworzysz...
Nie, ja raczej jestem członkiem anglojęzycznej sceny anime. Do polskiej zbliżam się jedynie w księgarniach.
Chciałoby się rzec "To wypi***laj", ale ograniczę się do "Tak, tak. Twoja obecność tutaj to przypadkowy zbieg zdarzeń". Napisy też zrobiłeś przez przypadek. Skoro tak się tego forum wypierasz, to po cholerę tu siedzisz? Przecież 4chan czeka.
Ostatnio edytowany przez Zjadacz (2007-11-25 19:07:49)
"Skazany na zajebistość"
Offline
RiXeD napisał:Zjadacz napisał:RiXeD napisał:Tronki napisał:Fanów M&A jest wielu i my nie dożyjemy xD upadku Anime w Polsce
Ja bym się martwił, czy dożyjemy rozwoju jako tako porządnej sceny M&A...
Wiesz, sam poniekąd tę scenę tworzysz...
Nie, ja raczej jestem członkiem anglojęzycznej sceny anime. Do polskiej zbliżam się jedynie w księgarniach.
Chciałoby się rzec "To wypi***laj", ale ograniczę się do "Tak, tak. Twoja obecność tutaj to przypadkowy zbieg zdarzeń". Napisy też zrobiłeś przez przypadek. Skoro tak się tego forum wypierasz, to po cholerę tu siedzisz? Przecież 4chan czeka.
Napisy zrobiłem tylko w nadzieji szerzenia Haruhizmu w polskim światku anime, ale się przeliczyłem. Zresztą poza tym całej serii też nie zrobiłem - w ogóle jej nie dokończyłem. Na tym forum zaś siedzę (czasami), gdyż to jedyne miejsce, gdzie mogę na przykład zapytać, jak w naszym kraju dostać produkt związany z anime. Bo z usług zagranicznych dystrybutorów raczej korzystać nie będę, bo nie mam ochoty płacić trzykrotności wartości towaru za dostawę w ten zapyziały zakątek europy. Niestety mieszkam w tym kraju, więc jestem niejako zmuszony do korzystania z jego *khem* dobrobytu... Bo o ile żarcie i rozrywki są tu w porządku, to scena (ta handlowa) anime itp nie istnieje, z czym każdy się zgodzi.
A na 4chan jestem zbanowany xP
EDIT: PIRAMIDA! GOGOGOGOGOGOGOGO
Ostatnio edytowany przez RiXeD (2007-11-25 19:43:22)
Offline
Nie bądźmy aż tacy pesymistyczni. Tytuł wątku naprawdę może doprowadzić do zawału serca, bowiem człowiek sobie bóg wie co myśli kiedy zagląda na forum a tu taki kolejny poważny temat do rozważenia. (w sensie pozytywnym)
Rzeczywiście nie ma co szukać anime w telewizji polskiej, bo można je naprawdę zliczyć na palcach jednej ręki (no ewentualnie dwóch rąk, jak ktoś się uprze). Ale nie znaczy to, że anime w Polsce umarło. Umarło ono jedynie dla telewizji. Po prostu dla polskich stacji telewizyjnych puszczanie anime jest nieopłacalne. No nie czarujmy się, jeżeli stacja ma do wyboru puścić jakąś amerykańską kreskówkę i anime, to wybiera produkt made in USA, z tego prostego względu - polska telewizja kocha wszystko co jest amerykańskie, bowiem kulturowo bliżej nam do USA niż Japonii, niestety.
Polska telewizja (zwłaszcza Polonia1, Polsat, RTL7) pięknie wprowadziła nas w świat anime i chwała jej za to, a zainteresowanie anime wcale nie zmalało, kiedy zostało usunięte z ramówek stacji TV. Jest po prostu osiągalne poprzez inne media, a dopóki każdy polski fan ma dostęp do internetu (i wie jak z niego skorzystać!!!) to anime u nas na pewno nie umrze.
Ostatnio edytowany przez black_cygnus (2007-11-25 20:04:01)
Offline
Zjadacz napisał:RiXeD napisał:Zjadacz napisał:RiXeD napisał:Tronki napisał:Fanów M&A jest wielu i my nie dożyjemy xD upadku Anime w Polsce
Ja bym się martwił, czy dożyjemy rozwoju jako tako porządnej sceny M&A...
Wiesz, sam poniekąd tę scenę tworzysz...
Nie, ja raczej jestem członkiem anglojęzycznej sceny anime. Do polskiej zbliżam się jedynie w księgarniach.
Chciałoby się rzec "To wypi***laj", ale ograniczę się do "Tak, tak. Twoja obecność tutaj to przypadkowy zbieg zdarzeń". Napisy też zrobiłeś przez przypadek. Skoro tak się tego forum wypierasz, to po cholerę tu siedzisz? Przecież 4chan czeka.
Napisy zrobiłem tylko w nadzieji szerzenia Haruhizmu w polskim światku anime, ale się przeliczyłem. Zresztą poza tym całej serii też nie zrobiłem - w ogóle jej nie dokończyłem. Na tym forum zaś siedzę (czasami), gdyż to jedyne miejsce, gdzie mogę na przykład zapytać, jak w naszym kraju dostać produkt związany z anime. Bo z usług zagranicznych dystrybutorów raczej korzystać nie będę, bo nie mam ochoty płacić trzykrotności wartości towaru za dostawę w ten zapyziały zakątek europy. Niestety mieszkam w tym kraju, więc jestem niejako zmuszony do korzystania z jego *khem* dobrobytu... Bo o ile żarcie i rozrywki są tu w porządku, to scena (ta handlowa) anime itp nie istnieje, z czym każdy się zgodzi.
A na 4chan jestem zbanowany xP
EDIT: PIRAMIDA! GOGOGOGOGOGOGOGO
wiesz ze na 4chan ludzie nie sa pedofilami tylko udaja, ty wziales to na powaznie i zeby byc fajnym sam sie nim probujesz stac.
Offline
Zjadacz napisał:RiXeD napisał:Zjadacz napisał:RiXeD napisał:Tronki napisał:Fanów M&A jest wielu i my nie dożyjemy xD upadku Anime w Polsce
Ja bym się martwił, czy dożyjemy rozwoju jako tako porządnej sceny M&A...
Wiesz, sam poniekąd tę scenę tworzysz...
Nie, ja raczej jestem członkiem anglojęzycznej sceny anime. Do polskiej zbliżam się jedynie w księgarniach.
Chciałoby się rzec "To wypi***laj", ale ograniczę się do "Tak, tak. Twoja obecność tutaj to przypadkowy zbieg zdarzeń". Napisy też zrobiłeś przez przypadek. Skoro tak się tego forum wypierasz, to po cholerę tu siedzisz? Przecież 4chan czeka.
Napisy zrobiłem tylko w nadzieji szerzenia Haruhizmu w polskim światku anime, ale się przeliczyłem. Zresztą poza tym całej serii też nie zrobiłem - w ogóle jej nie dokończyłem. Na tym forum zaś siedzę (czasami), gdyż to jedyne miejsce, gdzie mogę na przykład zapytać, jak w naszym kraju dostać produkt związany z anime. Bo z usług zagranicznych dystrybutorów raczej korzystać nie będę, bo nie mam ochoty płacić trzykrotności wartości towaru za dostawę w ten zapyziały zakątek europy. Niestety mieszkam w tym kraju, więc jestem niejako zmuszony do korzystania z jego *khem* dobrobytu... Bo o ile żarcie i rozrywki są tu w porządku, to scena (ta handlowa) anime itp nie istnieje, z czym każdy się zgodzi.
A na 4chan jestem zbanowany xP
EDIT: PIRAMIDA! GOGOGOGOGOGOGOGO
Jak czytam to co piszesz to aż żal dupsko ściska . Jak ci się w Polsce nie podoba to (to co powiedział zjadacz), czego się spodziewasz że Anime od tak sobie zaleje cały kraj, żeby do tego doszło potrzebni są Fani których ciągle przybywa o czym świadczy powstanie Animaxu oraz coraz więcej tytułów które można zakupić na DVD. Nie można też powiedzieć że Japońska animacja się nie rozwija w Polsce bo jeszcze parę lat temu nie można było znaleźć prawie żadnych tytułów więc stopniowo Anime będzie przybywać do naszego kraju.
Ostatnio edytowany przez Tronki (2007-11-25 19:58:14)
Offline
Ludzie, co z wami?
1. Przestańcie cytować, robi sie niezły bajzel. Musisz cytować 10 różnych wypowiedzi by wtrącić jedno własne zdanie? (nooo, może 2 )
2. Przy wypowiedzi Zjadacza właśnie się zastanawiałem, czy wy przypadkiem nadal nie żyjecie tematem o loli. I nie myliłem się.
Albo mi się wydaje, albo powstała tu koalicja antyRiXeDowa.
Ostatnio edytowany przez kiczowatykoles (2007-11-25 20:05:02)
Offline