#21 2007-11-20 20:39:59

Hybrid
Użytkownik
Dołączył: 2006-07-31

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

jeżeli wirus jest w zipie to na 90% nie masz czym martwic, żeby zadziałał musi być jakoś odpalony. Skoro jest w zipie to nie ma struktury execa czyli nie można go po prostu uruchomić, trzeba go najpierw rozpakować/rozkodować. Żeby wirus to zrobił musiałby mieć inny pomocniczy program który już jest uruchomiony [CTRL SHIFT ECS -> Procesy].
Od 3ch lat nie stosuje żadnego antywirusa i muszę przyznać że nie mam z wirusami problemu, bynajmniej nie dlatego że ich nie widzę etc. ;]

Offline

#22 2007-11-20 20:58:07

DiamondBack
Użytkownik
Skąd: Ostrzeżenia: 5 (z 4)
Dołączył: 2007-01-25

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

[cytuj=Freeman]A co to za problem? Jeden antywir jako podstawowy z ochroną rezydentną, a drugi jako backup, nie uruchamiany ze startem systemu. Takie to dziwne? Jakieś problemy sprawia?[/quote] Nie będę ci tłumaczył o co mi chodziło,bo i tak nie zrozumiesz a w najlepszym wypadku ponownie przekrecisz "na swoje".


Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/

Offline

#23 2007-11-20 21:14:44

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

DiamondBack napisał:

[cytuj=Freeman]A co to za problem? Jeden antywir jako podstawowy z ochroną rezydentną, a drugi jako backup, nie uruchamiany ze startem systemu. Takie to dziwne? Jakieś problemy sprawia?

Nie będę ci tłumaczył o co mi chodziło,bo i tak nie zrozumiesz a w najlepszym wypadku ponownie przekrecisz "na swoje".

Tu masz rację. Twojego tłumaczenia nie idzie zrozumieć, ale może jednak spróbuj - a nuż tym razem się uda (komuś).

Offline

#24 2007-11-20 21:15:13

Kisiel
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Dołączył: 2005-06-24

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

2 rezydenty mogą działać oj tak ale nie zawsze dobrze oczkod
Jak ktoś chce pełnej ochrony to od razu mówię, że działa bez zarzutu i sprawdzone u mnie smile a nie spowalnia komputera.
Bardzo lekki i mocny antivir - Hekerzy.NET
WEBSITE - na dole tabelka z czym działa w porządku.
u mnie AVIRA AntiVir + Hakerzy.NET działają w porządku nie gryząc się.

aha nie traktujcie go jak osobny antivir tylko jako dodatek oczkod sam nie zawiera dużej bazy ale zapewniam, że jest przydatny.
jeszcze jeden + - są całkowicie FREE


10721827ve.gif

Offline

#25 2007-11-20 21:37:34

DiamondBack
Użytkownik
Skąd: Ostrzeżenia: 5 (z 4)
Dołączył: 2007-01-25

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

Specjalne dokładne info na temat tego co miałem na myśli dla Freeman'a ja to nazwę Freeman edition
Chodziło mi o to, że nie jest zalecane używanie dwoch programów antywirusowych gdyż będą sie "gryzły" ze sobą a skutków tego może być bardzo wiele. Twoj argument, że przecież mogą być dwa tylko jeden działa a drugi nie jest zwykłą próbą pokazania twojej jakże olbrzymiej wiedzy na ten temat. Wyczuwam próbę wywołania kłótni ot co. ... z resztą nie mam dziś głowy na ciebie


Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/

Offline

#26 2007-11-20 22:01:51

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

DiamondBack napisał:

Specjalne dokładne info na temat tego co miałem na myśli dla Freeman'a ja to nazwę Freeman edition
Chodziło mi o to, że nie jest zalecane używanie dwoch programów antywirusowych gdyż będą sie "gryzły" ze sobą a skutków tego może być bardzo wiele. Twoj argument, że przecież mogą być dwa tylko jeden działa a drugi nie jest zwykłą próbą pokazania twojej jakże olbrzymiej wiedzy na ten temat. Wyczuwam próbę wywołania kłótni ot co. ... z resztą nie mam dziś głowy na ciebie

Oczywiście, bo olbrzymią wiedzą jest napisanie, że dwa antywiry "będą się gryzły a skutków tego może być bardzo wiele". Chylę czoła. Od lat mam załadowane dwa antywirusy, jeden działa cały czas, a drugi jest uruchamiany ręcznie, i jakoś nigdy nic się nie "gryzło" (było to kilka różnych antywirów w różnych konfiguracjach przez te lata). Przejąłem to przyzwyczajenie od kolegów, którym też jakoś komputery nie eksplodowały od posiadania dwóch antywirów. Gdybym tego nie testował, to bym nie pisał. Natomiast ty na pewno również używałeś dwóch antywirusów jednocześnie w różnych konfiguracjach i stąd wiesz, że się gryzą, a skutki mogą byś straszliwe. Używa się jednego programu, drugi to backup na wszelki wypadek, czy dla rozwiania wątpliwości w takich przypadkach, jak ten Shinmy86. Jak się nie myśli przy używaniu sprzętu i softu, to nawet dwa notatniki pewnie się "mogą pogryźć i wywołać wiele skutków". Nikt nikogo nie zmusza do posiadania dwóch antywirusów, ale czasem się przydają.

Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-11-20 22:06:23)

Offline

#27 2007-11-20 22:08:56

DiamondBack
Użytkownik
Skąd: Ostrzeżenia: 5 (z 4)
Dołączył: 2007-01-25

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

Znów jesteś w błędzie. Wiedza o tym, że dwa uruchomione antywiry się gryzą nie jest niczym "nadzwyczajnym", ale potrafisz manipulować treścią jak widać. Nigdy nie miałem dwoch antywirow. Nawet teraz nie mam ani jednego, bo wolę sie cieszyć szybką pracą mojego commodorka ze swiadomoscia ze nie jest automatycznie skanowany każdy napodkany plik. Z całym szacunkiem dla ~Shinma86 ale z tego co widzę jest zielona w tych sprawach więc nie widzę sensu opisywania jej jak ma używac dwa antywirusy, bo spokojnie jeden jej wystarczy.


Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/

Offline

#28 2007-11-20 22:11:27

Shinma86
Użytkownik
Skąd: Poland, England
Dołączył: 2007-04-09

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

DiamondBack, ja się nie obrażam:) Sama stwierdziłam, że jestem zielona:D Stąd ten topic:P

Offline

#29 2007-11-20 22:17:05

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

DiamondBack napisał:

Znów jesteś w błędzie. Wiedza o tym, że dwa uruchomione antywiry się gryzą nie jest niczym "nadzwyczajnym", ale potrafisz manipulować treścią jak widać. Nigdy nie miałem dwoch antywirow. Nawet teraz nie mam ani jednego, bo wolę sie cieszyć szybką pracą mojego commodorka ze swiadomoscia ze nie jest automatycznie skanowany każdy napodkany plik. Z całym szacunkiem dla ~Shinma86 ale z tego co widzę jest zielona w tych sprawach więc nie widzę sensu opisywania jej jak ma używac dwa antywirusy, bo spokojnie jeden jej wystarczy.

Wiesz co, to zaczyna być śmieszne, naprawdę. Oskarżasz mnie o jakieś wydumane manipulacje, a sam piszesz o tym, "że dwa uruchomione antywirusy się gryzą", podczas gdy ja od samego początku piszę wyraźnie, że chodzi o jeden działający antywirus, a drugi włączany w przypadkach problemu z tym pierwszym. I nigdzie Shinmie86 nie kazałem dwóch instalować (napisałem zupełnie wyraźnie, że moim zdaniem powinna zostać przy Nodzie), tylko napisałem, że taka możliwość istnieje i ma swoje plusy (minusy zapewne też, jak wszystko). Daj sobie naprawdę spokój z tymi manipulacjami, bo to trochę przypomina rzecznika pewnego urzędującego prezydenta RP.

Offline

#30 2007-11-20 22:17:56

marcin2
Użytkownik
Skąd: z butelki
Dołączył: 2007-02-25

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

Okej gajs, może tak stopklatkę zrobicie?
Nie trzeba mieć IQ 10000 żeby wiedzieć, że dwa różne antywiry mogą się zrzerać, jeśli będą niewłaściwie zastosowane.
(też mam dwa, i nie gryzą się i nie mam żadnych problemów z nimi).

~DiamondBack, no offence, ale dupcysz trzy po trzy, i to właśnie twój ton jest najbardziej prowokujący.

Skończcie te bezsensowne jazdy.:(

Offline

#31 2007-11-20 23:04:55

fillip75
Użytkownik
Skąd: Chełm
Dołączył: 2005-08-14

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

A nie lepiej sobie zachować obraz dysku (partycji systemowej) na płytce DVD? Ja ostanio w ten sposób pozbyłem się jakiegoś cholerstwa, które po dziesięciu skanach i restartach ciągle mi wisiało smutny Włożyłem DVD i po 20 minutach miałem nowiusieńki system, taki licząc od szczeniaka. Moja rada, najlepiej sobie taką płytkę przygotować i trzymać na zaś oczkod

Mądrala ze mnie, bo sobie przeczytałem o tym w CHIP 11/2007. Ale to faktycznie działa bez zarzutów yahoo I pomyśleć, że kiedyś wszystko do stanu użyteczności musiałem wgrywać przez 3 (słownie: TRZY) bite godziny. A teraz płytka w napęd i po dwudziestu minutkach okej

Odpowiedź na poniższy post:

Przywrócenie kompa do użyteczności to nie tylko wgranie systemu operacyjnego. I jestem pełen podziwu wobec twego pasokona, bo przy moim Athlonku z zegarem 2GHz to mi się Windows XP w 25 minut wgrywa, a już nie wspominam o sterownikach do płyty głównej, do monitora, karty graficznej, muzycznej, czy też telewizyjnej. Póżniej dochodzi do wgrywania nie tyle pożytecznych, co wręcz niezbędnych progamów do odtwarzania plików audio/video wraz ze sterownikami. Później trzeba sobie w nich pogmerać, by chociażby napiski otwierały się nie z czcionką 22, lecz 32. Bo taką wielkość preferuję. Zresztą nie ma powodu, by wymieniać wszystkie instalowane programy, ułatwiające życie. Tekstowe, graficzne... itp. Samo ustawianie programów w karcie telewizyjnej to minimum kwadrans. Nie wiem, czy mogę za to winić tylko szybkość procka, ale mi to zawsze zabierało 3 godziny i ani minuty mniej. Ba czasami nawet dłużej. Przecież trzeba zrobić sobie od razu defragmentację i inne pielęgnacyjne ustawionka, przyśpieszające działanie kompa.

Dlatego, też uważam, że zgranie sobie partycji systemowej to najlepsze rozwiązanie, by uniknąć marnotrawienia czasu. Teraz nawet nie mam ochoty myśleć o tępieniu szkodników poprzez programiki, skoro w 20 minut mogę mieć przywróconą pierwotną wersję. A przy twojej maszynie to podejrzewam, że i dycha wystarczy. Trzeba jedynie pamietać, by dokumentów nie zapisywać na tejże partycji. Szkoda byłoby utracić kawał swojej roboty. Dlatego też mam bardzo malusieńką partycję systemową. Gdzie owszem czasami coś dorzucam, ale jak to stracę, to nie będę lamentował oczkod

Ostatnio edytowany przez fillip75 (2007-11-21 11:58:16)

Offline

#32 2007-11-21 00:01:36

Hybrid
Użytkownik
Dołączył: 2006-07-31

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

czas instalacji PowerXP na średnim sprzęcie - 7 minut
czas instalacji Visty Xtreem - 10minut
czas instalacji sterowników - 5-10 minut.
W tyle potrafię postawić system z zainstalowanymi sterownikami. Nieco dłużej instalują się normalne wersje.
Więc te twoje 3 godziny są chyba z epoki Celerona 600, na którym i tak da sie zainstalować 3 razy szybciej - w godzinę.
Równie dobrze można zrobić sobie obraz systemowej partycji na drugiej partycji, drugim starym dysku, pendrivie i w porównaniu do płyt DVD system będzie postawiony szybciej, będzie można wprowadzić poprawki w razie czego. Kolejna opcja:
Obraz płyty z instalacją nienadzorowaną + zintegrowanym SP2 + Sterowniki.

A wracając do antywirusów to jest to w miare kiepskie rozwiązanie, integruje się z jądrem, wykonuje co jakiś czas mocno zwalniający kod. Wszędzie sie mówi o bezpieczeństwie ale powiedzcie mi z jakiej strony czeka was niebezpieczeństwo? strony z wirusami? -> firewall + FF/Opera. Beznadziejne rozsyłacze blastera [zainfekowane kompy]? -> firewall, atak hackera? -> jeśli jest dobry to żaden antywir/firewall nie pomoże, z drugiej zaś strony dobry hacker sie za was nie zabierze bo dla niego jesteście płotką, a słaby dzieciak nie da rady standardowemu firewallowi windowsowemu.
Jeśli ktoś ma głowę na karku, wie do czego służy kombinacja CTRL+SHIFT+ESC to bezpieczeństwo to zwykły marketing. Od 3 lat używam jedynie firewalla windowsowego - tylko z tego względu że do udostępniania poł. netowego jest potrzebny i jak na razie jedyny program jaki mi się zainstalował bez mojej wiedzy to bonjour service który sie instaluje wraz z Adobe PS CS3 i nie stanowi żadnego zagrożenia...
2 antywirusy to dla mnie o całe 2 za dużo, i polecam przekonać sie samemu.

Offline

#33 2007-11-21 00:13:16

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

Hybrid napisał:

czas instalacji PowerXP na średnim sprzęcie - 7 minut
czas instalacji Visty Xtreem - 10minut
czas instalacji sterowników - 5-10 minut.
W tyle potrafię postawić system z zainstalowanymi sterownikami. Nieco dłużej instalują się normalne wersje.

Dla mnie instalacja systemu to też instalacja i konfiguracja wszystkich potrzebnych programów, co potrafiło trwać kilka godzin w raz z tuningowaniem wyglądu itp. (teraz już tylko ghost); podejrzewam, że filip75 mówił o czymś w tym stylu.

Offline

#34 2007-11-21 01:15:19

s0n1c
Użytkownik
Skąd: Tokyo-3
Dołączył: 2005-09-24

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

Jesli chodzi o antywira to polecam Nod32 3.0. Nie muli kompa jak inne AV, zrzera minimalne ilosci zasobow, szybki i skuteczny.

And BTW.
Co mi po tym, ze moge zainstalowac system w 10 min, jak robie to raz na kilka lat... Normalnie jak lokata ;-)


KiXBu

Offline

#35 2007-11-21 10:14:18

KAT
Użytkownik
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

Dokladnie... cala reanimacja kompa trwa u mnie 8 minut oczkod Nie ma to jak ghost, gdzie mam w pelni juz skonfigurowany system oczkod

Offline

#36 2007-11-21 10:23:56

Saeroth
Użytkownik
Skąd: Helheim
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

Hybrid napisał:

A wracając do antywirusów to jest to w miare kiepskie rozwiązanie, integruje się z jądrem, wykonuje co jakiś czas mocno zwalniający kod. Wszędzie sie mówi o bezpieczeństwie ale powiedzcie mi z jakiej strony czeka was niebezpieczeństwo? strony z wirusami? -> firewall + FF/Opera. Beznadziejne rozsyłacze blastera [zainfekowane kompy]? -> firewall, atak hackera? -> jeśli jest dobry to żaden antywir/firewall nie pomoże, z drugiej zaś strony dobry hacker sie za was nie zabierze bo dla niego jesteście płotką, a słaby dzieciak nie da rady standardowemu firewallowi windowsowemu.
Jeśli ktoś ma głowę na karku, wie do czego służy kombinacja CTRL+SHIFT+ESC to bezpieczeństwo to zwykły marketing.

A jak najbardziej sie zabierze, bo kazda ddos stacja masa ludzi przeswiadczonych o tym ze nic im nie grosi bo sa tylko 'plotkami' nalezy do gigantycznych faremek

Ja tam nie uzywam Firewalla ani antywira i mam spokoj smile_big

Offline

#37 2007-11-21 17:07:19

Hybrid
Użytkownik
Dołączył: 2006-07-31

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

Tak, tak, ty i te twoje farmy, chyba za długo grałeś w ogame.
Nie zabierze sie za ciebie, zabierze sie za kogoś kto totalnie nie ma o tym pojęcia [nie zorientuje kiedy to już nastąpi], ma dobre łącze [bo głownie to przyjmowanie danych jest potrzebne] i do którego jest łatwy dostęp np brak bram pośredniczących i zabezpieczeń na tejże lini. To było do przewidzenia że zaczniesz wychwalać jaki to linux nie jest wspaniały, podczas gdy każdy użytkownik windowsa jest narażony z każdej strony, a g... prawda, po 3 latach używania jedynie widowsowego firewalla który uchodzi za dziurawy jak ser szwajcarski z czystym sumieniem mogę to potwierdzić. Zwykła bujda na resorach linuxowców. Dlaczego? bo DDoS jest nieskuteczny jeśli nie ma ogromnej ilości komputerów próbujących sie połączyć z danym serwerem, jeśli jest skuteczny i poważny to sie o nim słyszy - a tylko wtedy jest sensowny, po co hackować jakiś byle-serwer i to jeszcze nie-bezpośrednią metodą ddos skoro nie przyniesie to żadnych zysków materialnych czy nie ma powodów ideologicznych. Dobry hacker nie włamuje sie dla zabawy żeby zaszkodzić bogu-ducha winnej osobie, atakuje przeważnie monopole typu Microsoft czy serwery na których są jakieś ważne dane, żaden nie pokala swoich rąk włamaniem na stronę "ważywniaka", a kiedy ostatnio o takim ataku słyszałeś? Ideologiczny atak na policja.pl w polsce... Jeszcze nie słyszałem żeby topowy hacker włamywał sie do ludzi żeby im dane kasowac... to by był śmiech na sali albo dziecko neo ej

Ja też nie używam antywirusa czy firewalla i mam spokój czego jestem pewny

Ostatnio edytowany przez Hybrid (2007-11-21 17:10:37)

Offline

#38 2007-11-21 17:34:00

Saeroth
Użytkownik
Skąd: Helheim
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

Zief
Ogolnie uzywa sie okreslenie farmy na koputery pod kontrolna danego osobnika
Kazdy komp jest warty zachodu gdyz w ilosci jest sila, temu przyda sie komp z modemem pomonozny wielokrotnie.
"bo DDoS jest nieskuteczny jeśli nie ma ogromnej ilości komputerów próbujących sie połączyć z danym serwerem," - jak sam widzisz przyznajesz mi racje
Po pierwsze ddos nie sluszy do 'hakowania' sluzy do generowania zapytan na dany serwis tak aby ten przestal wyrabiac, albo na pakietowanie danego serwisu/serwera/komputera przez co lacze sie zapycha i pakiety potwierdzajace nie sa w stanie sie 'wydostac'
Moze byc uzywany do szantazu, "albo zaplacice albo internet niet!" co jest dosyc popularne

A takie zombiaki nie slusza tylko do ddosa' maja owiele innych przydatnych funkcji

Ostatnio edytowany przez Saeroth (2007-11-21 17:35:20)

Offline

#39 2007-11-21 17:58:39

DiamondBack
Użytkownik
Skąd: Ostrzeżenia: 5 (z 4)
Dołączył: 2007-01-25

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

... temat o prawie zainfekowanym pliku zip a już debata o sposobach recower'u dysku i hackowania >.<
-patrz! Ziemniak!
- z kałasza go!!!


Jestem osobą nietolerancyjną. I prosiłbym to uszanować.
http://letty.pl/

Offline

#40 2007-11-21 17:59:59

Hybrid
Użytkownik
Dołączył: 2006-07-31

Odp: Wirus, trojan, pomocy!

Owszem, DDoS to nie jest typowy hacking, ale o tym napisałem, ale jest mała szansa że użytkownik nawet średnio zaawansowany nie zorientuje się że jest pod kontrolą. Po drugie mała szansa że staniesz sie ty nim właśnie. A linux wcale nie jest w tym lepszy, jedyna różnica jest taka, że żeby go obsługiwać trzeba się już trochę na systemach znać, wiec mała szansa że spotkamy jakiegoś "nooba" na linuxie. Windows ma więcej możliwości ale trzeba go umieć utrzymać, jest mało idioto-odporny, ale gdy się tego nauczy, firewalle/antywiry i inne takie beznadziejne programy staną się zbędne. Jeżeli coś u mnie powoduje bluescreena to na 100% jest to uszkodzony sprzęt albo źle napisane sterowniki np DLink. A problemy typu wirus i spyware nie wynikają z błędów systemu a z nieumiejętności jego korzystania. To całkiem jak z samochodem, jeśli nie umiesz dobrze jeździć lub utrzymać go w dobrym stanie technicznym to jest duża szansa że spowodujesz wypadek.

Ktoś tu mówił o instalcji programów po instalacji systemu: Zdecydowana większość programów działa bez instalacji i w takiej formie działa szybciej i lepiej bo nie zaśmieca tak rejestru, nie trzeba go za każdym razem konfigurować bo zazwyczaj ustawienia są przechowywane w plikach ini. np Foobar, mIRC, winamp [moją wersje mam już od 25 czerwca 2003 i przeżyła niejedną reinstalacje], total commander, Subedit Player, Everest, AQQ i wieeele wiele innych w tym gry.

"... temat o prawie zainfekowanym pliku zip a już debata o sposobach recower'u dysku i hackowania >.<
-patrz! Ziemniak!
- z kałasza go!!!"
To zdecydowanie lepiej niż komentarze w tym stylu ZUPEŁNIE nic nie wnoszące do rozmowy, zapychające baze danych.

Ostatnio edytowany przez Hybrid (2007-11-21 18:01:38)

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2025