Nie jesteś zalogowany.
W TV - Sailor Moon. Lecz wtedy to jeszcze nie wiedziałem, co to jest anime.
A potem kuzyn dostarczył Naruto, FullMetal Alchemist i Hellsing. Potem to już sępiłem równo. xD
A gdy założono net to już ściągałem tyle, ile zdołam upchać na HDD.
War... War never changes.
Offline
W TV - Sailor Moon. Lecz wtedy to jeszcze nie wiedziałem, co to jest anime.
A potem kuzyn dostarczył Naruto, FullMetal Alchemist i Hellsing. Potem to już sępiłem równo. xD
Skąd ja to znam jakbym czytał swoją autobiografię
Offline
Taa, Czarodziejka z Księżyca na Polsacie - to były czasy A takie pierwsze anime po latach to był Hellsing albo Green-Green ;]
Offline
hmm poza Tsubasą Daimosem , DB, Sailor Moon to NGE brat miał na kasetach więc zasiedliśmy w braterskim gronie i przejrzeliśmy potem GitS no i Armitage ^^ to były piękne czasy..
Offline
Moje pierwsze anime świadomie ściągnięte z neta - 4 odcinki jakiegoś anime o lekarzu (jak to wtedy zapamiętałem, a które okazało się później być Monsterem ), które usunąłem po obejrzeniu kawałka pierwszego epa. Po prostu zabrakło mi czasu i miejsca na dysku. Później był już w całości obejrzany Hungry Heart Wild Striker, potem Bleach, Naruto, Beck. No i kiedyś dorwałem w końcu znowu Monstera i okazało się, że to skądś znam - wtedy przypomniało mi się, że oglądałem kiedyś pierwszy odcinek. Za to teraz ciężko mi znaleźć anime (nie licząc One Piece), które by mnie zaciekawiło. Może z tego wyrastam powoli.
Ostatnio edytowany przez lb333 (2007-10-26 22:34:45)
Offline
Pierwsze, nieświadomy, że oglądam anime - Sailor moon
Pierwsze, świadomy, że oglądam anime - Dragon Ball
Pierwsze, przegrywane u znajomego na mój dysk twardy - Hack Sign
Pierwsze, które sam ściagałem - Black Lagoon
:-)
Do not only follow the footsteps of your masters, but search what they were searching for...
Offline
Właśnie się uświadomiłem, że moim pierwszym anime były Muminki albo Pszczółka Maja Ciekawa sprawa
Offline
Moim pierwszym anime były Czarodziejki z Księżyca które oglądałem na Polsacie . Potem rodzice kupili tuner satelitarny więc zacząłem oglądać Dragon Bala na RTL7 Ahh to były piękne czasy codzinnie czekało się z niecierpliwośćią na następny odcinek
Ostatnio edytowany przez songoku_kuba1992 (2007-10-27 06:41:00)
Offline
I moim pierwszym Anime był Sailor Moon
Jako dziecko dziwiłem się, co oznacza ta kropla na twarzy
Tak jak ~kensei_satori, świadomie obejrzałem DB.
Pierwsze Anime, które ściągnąłem był ClaYmore
Offline
Pierwsze anime, które obejrzałem ze świadomością, że to właśnie japońska animacja - Serial Experiments Lain.
Ostatnio edytowany przez vennor (2008-02-10 20:03:52)
Offline
Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi za złe odgrzewanie tego wątku
Moje obcowanie z anime zaczęło się trochę inaczej. Najpierw, kiedy byłem "nieuświadomiony", to z zapałem oglądąłem Digimony na FoxKids (dziesiejszy Jetix). Miałem wtedy 11-12 lat. Pamiętam, że był to jeden z naprawdę nielicznych programów w telewizji, których godziny emisji znałem na pamięć (to była chyba 14.25 - zaraz po szkole, prędziutko do domu i szafa gra . Pokemony, o dziwo, juz tak bardzo mi się nie podobały. Natomiast "Księżniczki z Księżyca" leciały, kiedy byłem dużo mniejszy i ich regularnie nie oglądałem.
Potem dość długo żyłem w nieświadomości istnienia Anime. Jednak od wczesnych lat interesowałem się ( i wciąż interesuję) filmami, więc postanowiłem sobie ściągnąć te klasyki. Proceder ten trwa od dawna.
W 2006 roku, gdzieś tak we wrześniu, ściągnąłem sobie "Spirited Away", gdyż zdobył Oscara w 2002 roku za najlepszą animację. Wywarł na mnie OGROMNIE POZYTYWNE wrażenie. W ciągu paru miesięcy obejrzałem WSZYSTKIE filmy Hayao Miyazakiego i to zmieniło moje życie na zawsze
Postanowiłem zpoznac się z czymś, co się nazywa seria Anime. Ponieważ NIC nie wiedziałem na ten temat, poszperałem po sieci, aby znaleźć jakąś popularną pozycję. Wiecie, szczyt list TOP, etc. Padło na...............COWBOY BEBOP
Patrząc z perspektywy czasu, nie mogłem lepiej trafić. Do dziś pamiętam nieprawdopodbne emocje, jakie towarzyszły mi śmierci Spike'a w ostatnim epku (oglądałem to 25 grudnia - w salonie sobie rodzinka balowała, a ja...)
Następny był Wolf's Rain - kolejna doskonała seria... No, a potem kolega ze szkoły ukierunkował mnie na Bleacha, Naruto, etc...
No i jakoś idzie . Na razie nie obejrzałem tyle pozycji, co Wy[respekt], ale postaram się dorównać w przyszłości...
Offline
Offline
kapitan czubasa, jakby kto pytał
Ostatnio edytowany przez parara (2008-02-10 16:55:31)
KDE4 ssie
Offline
jedenastka marzen, pilka w grze, tsubasa, i wszystkie z polonii 1 oraz z rtl2
Offline
Moim pierwszym aniem był Gundam wing, jednak jeszcze jako dziecko najbardziej fascynowały mnie walki. Obecnie szykuje się do drugiego podejscia (tym razem trzeba ugrysć fabułę).
Po latach Death Note.
Obecnie po Higurachi no Naku Koro ni (gorąco polecam, zwłąszcza jak lubicie coś skomplikowanego, ze swietną fabułą i nie przeszkadzają wam sceny znacznie bardziej makabryczne niż w Elfen Lied). Za to odradzam jeżli ktoś wszedł tu by wybrać swoje pierwsze anime, które ma zamiar oglądać.
Offline
moje pierwsze, nie licząc tych na Poloni 1 i Polsacie (Pokemony i takie tam), takie które uważam za pierwsze (bo pierwszy to bym musiał Dragon Ball'a nazwać, ale to traktowałem wtedy jak bajkę ) to "Last Exile" na Hyperze Poprostu piękno tego anime mnie tak urzekło, że... musiałem dostać tego więcej
Offline
U mnie nie licząc tych z polsatu i polonii pierwszym anime byl Berserk Niezły początek, do dziś uważam tą anime za jedną z lepszych
I choćbym szedł ciemną doliną-zła się nie ulęknę, bo to właśnie ja jestem największym skur**synem w tej dolinie.
Offline
U mnie to podstawowa pozycja to był Kapitan Tsubasa (w Polsce pod tytułem Kapitan hawk lub kapitan jastrząb). W tedy nie wiedziałem, że to jest anime. później oglądałem jeszcze Yataman itp. Na kilka lat miałem przerwę z anime. Powróciłem niedawno i zacząłem oglądać Króla szamanów i Naruto. Od tych dwóch pozycji zaczeła się prawdziwa eksplozja na anime. Ściągłem wiele pozycji, które wręcz pochłaniam. Teraz ściągam Kapitana Tsubasę i ze wzruszeniem przypominam sobie swoje dzieciństwo gdy oglądam tą pozycje.
Offline
TV
Yataman, Daimos,Captain Tsubasa itp.
VHS
Dominion Tank Police [PL & uncut] i jeszcze jakiś film pełnometrażowy.
Offline
ja jak wiekszosc zaczelem przygode z anime nieswiadomi ogladajac kapitan jastrzab, gigiego czy pojedynek anilow (oraz wiele innych ktore lecialy na poloni1) potem byla paru letnia przerwa i natknolem sie na ksiezniczke monako i ff:spirite away i znow przerwa w ogladaniu anime i na dobre zainteresowalem sie anime co to? jakie seriale i filmy sa gatunku jakies 2 lata temu od naruto (chyba wtedy akurat lecial cos kolo 90 odcinka) i wtedy zaczelo sie Full Metal Alchemist, Hellsing, Dragonball....... i do teraz zostala mi ta fascynacja joponska kreska i ciagle poszukuje czegosc nowego.
oczywiscie w miedzy czasie ogldalo sie to co lecialo na polsacie czy tvn i nieswiadomi bralo sie to za amerykanskie produkcje
Offline