#61 2007-10-22 22:47:49

twy
Użytkownik
Dołączył: 2007-02-11

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

Sprostowanie: mi nie chodziło o błędy int, ort, itp. itd. to oczywiście jak najbardziej należy podawać w komentarzach gdyż dużo to pomaga, chodziło mi raczej o komentarze dotyczące sensu tłumaczenia i w stylu "nie podoba mi się styl twojego tłumaczenia, nasze napisy są lepsze" (nie cytowałem tego ale każdy wie o co chodzi)


twyavatar3mr7.gif

Offline

#62 2007-10-22 22:54:52

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

twy napisał:

Sprostowanie: mi nie chodziło o błędy int, ort, itp. itd. to oczywiście jak najbardziej należy podawać w komentarzach gdyż dużo to pomaga, chodziło mi raczej o komentarze dotyczące sensu tłumaczenia i w stylu "nie podoba mi się styl twojego tłumaczenia, nasze napisy są lepsze" (nie cytowałem tego ale każdy wie o co chodzi)

No takie komentarze to rzeczywiście żenada i tu pytanie do ogółu: czy takie w ogóle były? Bo sam chyba nie widziałem, ale z drugiej strony w komentarze nie zaglądam bardzo często.

Offline

#63 2007-10-22 22:55:32

bodzio
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-05-18

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

Ja bym obstawał za tym, żeby chociaż nowych grup i tłumaczy aż tak bardzo nie dobijać do dna... bo i tak albo grupa/tłumacz, zejdzie na psy, albo się utrzyma na fali oczkod


wladza1.png

Offline

#64 2007-10-22 22:58:39

Starfox
Użytkownik
Skąd: Dobczyce
Dołączył: 2005-09-12

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

bodzio napisał:

Ja bym obstawał za tym, żeby chociaż nowych grup i tłumaczy aż tak bardzo nie dobijać do dna... bo i tak albo grupa/tłumacz, zejdzie na psy, albo się utrzyma na fali oczkod

E tam, niech gnębią, przynajmniej mogę sobie wyrobić zdanie na temat zachowania kilku osób bez konieczności zapoznania się z nimi;)

Offline

#65 2007-10-22 23:03:39

Freeman
Użytkownik
Skąd: Pabianice
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

Inna rzecz, że nowi tłumacze mają często w zwyczaju jakąkolwiek krytykę traktować jako "gnębienie".

Offline

#66 2007-10-22 23:04:00

hikikomori
Użytkownik
Skąd: z szafy
Dołączył: 2006-08-09

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

Starfox napisał:
bodzio napisał:

Ja bym obstawał za tym, żeby chociaż nowych grup i tłumaczy aż tak bardzo nie dobijać do dna... bo i tak albo grupa/tłumacz, zejdzie na psy, albo się utrzyma na fali oczkod

E tam, niech gnębią, przynajmniej mogę sobie wyrobić zdanie na temat zachowania kilku osób bez konieczności zapoznania się z nimi;)

Może nie wyciągaj wniosków na temat tych osób jedynie czytając komentarze, ale także zapoznając się z ich napisami.

Czy wypisanie podstawowych błędów jest gnębieniem? gdyby tłumacz był porządnie gnębiony przez korektorów, tak jak w moim przypadku:), to potem nie musiałby czytać gnębiących komentarzy. Podkreślam raz jeszcze: chodzi o pokazanie błędów, a nie o zaniżoną ocenę, żeby zniechęcić ewentualnych chętnych do pobrania.

Offline

#67 2007-10-22 23:08:36

Starfox
Użytkownik
Skąd: Dobczyce
Dołączył: 2005-09-12

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

~hikikomori: czytałem komentarze i zapoznawałem się z napisami, i to od dłuższego czasu;) Szczególnie w pamięci pozostaną mi akcje na początku waszego subowania Death Note;) Tam to się dopiero działo:]

Offline

#68 2007-10-22 23:09:29

bodzio
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-05-18

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

Hm. Ale jaka jest definicja zaniżonej oceny? Ostatnio za brak 10 przecinków, poprawienie pod względem składni kilku zdań i ubranie lepiej w słowa jednego czy dwóch, wystawiłem napisom ocenę "średnie", mimo że, zaznaczam, napisy od strony przekładu były jak najbardziej poprawne, ba, lepsze od napisów konkurencji. I czy taka osoba miałaby być pokrzywdzona, bo inne suby miały tylko same bdb, mimo że był słabsze? Po poprawkach, wystawiłem bdb, chociaż i tak stosuję, i stosować będę własny, made by bodzio, przelicznik skali oddającej jakość subów...


wladza1.png

Offline

#69 2007-10-22 23:19:27

pa3cja
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-01-17

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

Co do wystawiania ocen i komentowania, to ja kiedys komentowalam napisy, ale pozniej przestalam. Tak sobie mysle, ze w sumie bedzie troche glupio jak zaczne wypisywac komus bledy jakie zrobil, skoro sama nawet nie wzielam sie za tlumaczenie. To tak samo jak jebac kogos za jego prace, a samemu nie robic zupelnie nic.

Offline

#70 2007-10-22 23:19:39

twy
Użytkownik
Dołączył: 2007-02-11

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

Ja prawdę mówiąc patrze na oceny z przymrużeniem oka, gdyż i tak większość ocen jest wystawiana bezpodstawnie, tylko za to że zostały wydane (przypuszczam że każdy wie o co chodzi) a co do napisów mojej grupy to wiem doskonale że błędy będą, raz więcej raz mniej ale będą (przynajmniej narazie)


twyavatar3mr7.gif

Offline

#71 2007-10-22 23:20:12

hikikomori
Użytkownik
Skąd: z szafy
Dołączył: 2006-08-09

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

~bodzio, miałam na myśli złośliwe wystawienie oceny, tylko dlatego, żeby "konkurencja" nie miała za dobrego statusu. Nie przypuszczam, by ktoś z nas coś takiego odstawił. Zwykle ograniczamy się do podania samych błędów, bez oceniania, bo gdy sie je poprawi, to napisy  będą mogły dostać nawet bdb od "obiektywnych" użytkowników. Co się przecież często zdarza. Hmm... zdarza się równie często, że dostają bdb i bez poprawy, ale to już inna bajka;)

~pa3cja, wydaje mi się, że większość osób myli pojęcia, traktując wypisywanie błędów jako zjebywanie. Zasadniczo powinno to pomagać w doprowadzeniu subów do przyzwoitego poziomu i nie ma się co wahać, tylko te błędy wypisać, tak jak nie ma się co obruszać, gdy ktoś je wytknie, skoro się je popełniło, tylko poprawiać. Owszem, wkurza przeczytanie takiego krytycznego komenta, zwłaszcza gdy pojawia się pół h po wstawieniu subów;) Ale cóż, przecież nie jest to wina komentujacego, tylko tego, kto je popełnił. Czasem dziwię się, że komuś się chce prześledzić całe napisy jeszcze raz (lub przerywać sobie oglądanie, by je wypisać na bieżąco), tylko po to, żeby autor mógł je poprawić. Mógłby się ograniczyć do stwierdzenia, że są do d..., albo zauważył orty, czy złą interpunkcję, czy tp i niech się tłumacz sam męczy z wyłapaniem wszystkiego:) Ja tam jestem wdzięczna tym, którzy zadają sobie w ogóle trud wstawienia takiego konstruktywnego komentarza.

Ostatnio edytowany przez hikikomori (2007-10-22 23:31:21)

Offline

#72 2007-10-22 23:34:42

waski_jestem
Użytkownik
Skąd: wawa
Dołączył: 2005-03-20

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

UFFFFFF przebrnalem przez 4 strony tego pieknego tematu. Pod koniec juz skakalem, bo nie mialem sil czytac znowu tego samego. Moje zdanie wyplywa bezposriednio z samokrytyki i swiadomosci wlasnych wad. Dlatego ZAWSZE jestem wdzieczny za konstruktywne komentarze. Co prawda jeszcze nie zdarzylo mi sie robic napisow z konkurencja, ale jesli kiedys mi sie zdarzy i 2 tlumacz w komenatarzu wypisze mi bledy, ktore popelnilem w swoim tlumaczeniu i bedzie to sensowne to mu za to podziekuje. Bo napisy robie dla fanow. Wiec jesli w tym co zrobilem sa bledy to powinny zostac poprawione i nie wazne czy zostaly wytkniete przez konkurencje czy przez szarego fana anime. Sam osobiscie ostatnio wystawiam komentarze bez oceny, chyba ze mnie ktos naprawde mnie zirytuje iloscia i glupota bledow.


gdyby tylko czlowiek mial troche wiecej czasu i lepiej znak angielski [z 2 mozna cos zrobic, z 1?]

Offline

#73 2007-10-22 23:42:16

darko
Użytkownik
Skąd: Łódź
Dołączył: 2005-06-04

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

hikikomori napisał:

~bodzio, miałam na myśli złośliwe wystawienie oceny, tylko dlatego, żeby "konkurencja" nie miała za dobrego statusu....

Według minie oto chodzi. Można komuś wskazać błędy i tylko od komentującego, jakich słów użyje i w jakim kontekscie. można to odebrać jako gnębienie lub jako życzliwą radę:P

pa3cja napisał:

Co do wystawiania ocen i komentowania, to ja kiedys komentowalam napisy, ale pozniej przestalam. Tak sobie mysle, ze w sumie bedzie troche glupio jak zaczne wypisywac komus bledy jakie zrobil, skoro sama nawet nie wzielam sie za tlumaczenie. To tak samo jak jebac kogos za jego prace, a samemu nie robic zupelnie nic.

I tu się z tobą wzupełności nie zgadzam, czyli jak krawcowa uszyje ci bluzkę i jeden rękaw będzie krótszy od drugiego to nie "zjebiesz":-D Bo ci będzie głupio  przecież sama nie szyjsz tak?

Ostatnio edytowany przez Freeman (2007-10-23 00:15:09)

Offline

#74 2007-10-23 00:10:59

hikikomori
Użytkownik
Skąd: z szafy
Dołączył: 2006-08-09

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

darko napisał:
hikikomori napisał:

~bodzio, miałam na myśli złośliwe wystawienie oceny, tylko dlatego, żeby "konkurencja" nie miała za dobrego statusu....

Według minie oto chodzi. Można komuś wskazać błędy i tylko od komentującego, jakich słów użyje i w jakim kontekscie. można to odebrać jako gnębienie lub jako życzliwą radę:P

Kiedyś jakiś PR-owiec lub podobne stworzenie, powiedział mi, że za odbiór przekazu odpowiedzialny jest odbiorca;) Co może być gnębiącego lub nie w zdaniu: tu i tu źle wstawiłeś przecinek, a w tamtym źle przetłumaczyłeś dany wyraz? Jeśli ktoś nie potrafi przyjąć krytyki, to nawet 5 uśmiechniętych emot nie pomoże. To przecież nie jest poradnia zdrowia psychicznego, gdzie trzeba łagodnie traktować pacjentów, żeby się zupełnie nie załamali, tylko dział do podawania ewentualnych błędów. jak mnie ktoś ochrzani, ale przy okazji wytknie rzeczowo błędy, to się przecież nie popłaczę.

~waski_jestem, fakt, ten wątek bardzo się kojarzy z  rzucaniem grochem o ścianę, wielokrotnym;)

Offline

#75 2007-10-23 01:59:16

darko
Użytkownik
Skąd: Łódź
Dołączył: 2005-06-04

Odp: To oznacza wojnę! Współzawodnictwo tłumaczy ;)

hikikomori napisał:

Co może być gnębiącego lub nie w zdaniu: tu i tu źle wstawiłeś przecinek, a w tamtym źle przetłumaczyłeś dany wyraz?

Zapeniam cię, że odbiór będzie inny, jeżeli to zdanie powiesz z życzliwym uśmiechem:) niż naprzykład kiwając z politowaniem głową i złośliwym uśmieszkiem[hehe]
Ale masz racje że są ludzie którzy nawet takiego łagodnego wytknięca błędu nie zniosą:D

Ostatnio edytowany przez darko (2007-10-23 02:02:20)

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2025