Nie jesteś zalogowany.
Pierwsze anime jakie oglądałem to był "Yattaman" na TVP1.
To to kiedykolwiek na TVP1 leciało? Z tego co się orientuję tylko Polonia1 to emitowała, zarówno około 10 lat temu jak i teraz.
Offline
Pierwsza jak u sporego grona tutaj była Sailor Moon, ale wtedy byłem nieświadomy, że to anime.
Dlatego uważam, że moja przygoda z anime zaczeła się od Elfen Lied (ręka, noga, mózg na ścianie).Elfen zrobił na mnie ogromne wrażene, a zaraz po nim Full Metal Alchemist(choć uważam to za średnią serię) i Full Metal Panic (boskie:D) uświadomiły mnie, że anime to jest coś co pochłonie moje serce.
Offline
Ja też jako pierwsze anime ogladłam Sailor Moon na polsacie:):) 6-letnim śpikiem chyba wtedy byłam:D:D Potem chyba Dragon Ball i Magic Knight Rayearth.
Offline
hmm moje pierwsze anime jakie oglądałem - na poloni jeden , GENERAŁ DAIMOS<super>;)a potem zaczęło sie..Gigi i wiele innych które tam emitowano..ale to było dawno temu<myśli>..bardzo dawno..Kilka miesięcy temu wspominałem te czasu przedszkola(w każdym razie bardzo mały byłem;) ), a wiec ściągnąłem Generała Daimosa(mozolna praca z emula) i oglądałem go ponownie;)..dalej twierdze że super anime;)
Offline
Moim pierwszym anime było Sailor Moon,
póżniej wszystko co pochodziło z japonii.
Następnie nastąpiły puste lata[wciąż pamiętałem to co odkryłem],
ale wraz z netem powróciłem do gry.( Gdzieś 3 lata temu )
Pierwszą anime jaka ściągnełem była, "była" Sailor Moon.
Następnie pożerałem seriee, obecnie na miesiąc ponad sto odcinków oglądam.
I stale słucham muzyki japońskiej przeważnie z anime(również czasie tego pisania)
Rozważajac, myślę jaką stał bym się osobą? NIE znając anime !!!
Od początku mojej świadomości miałem obraz Usagi i WIELKĄ fantazje.
Offline
Ja tam Generała Daimosa obejrzałem pierwszego
Offline
Ja tak jak n-ty użytkownik tego forum, zaczynałem od dragon balla - chociaż wtedy była to dla mnie bardziej "fajna bajka" niż anime. Cała zabawa zaczęła się w momencie kiedy został mi założony internet. Oczywiście szukamy do pobrania, żeby sobie obejrzeć . W tym czasie usłyszałem też pierwszy raz słowo anime . A pierwszym anime, które zostało przeze mnie świadomie wybrane jako anime, było Full Metal Alchemist . Który to z resztą tytuł tak mnie zachwycił, że zaczęła się moja przygoda z anime
Offline
Zacząłem ambitnie, bo od GitSa pierwszego, drugiego i Vampire Huntera D, by zaraz stoczyć się na poziom DB i Naruto. Potem poleciało już z górki
Offline
Witam.
To i ja dorzuce swoje 3 grosze...
Pierwsze anime jakie ogladalem (oczywiscie o tym nie wiedzac, ze to anime) to "Pszczolka Maja" na TVP1...
Potem byly rozne inne - czyli to co lecialo w telewzji...
Pierwszym anime obejrzanym "z pelna premedytacja i swiadomoscia, ze to anime" bylo... - tak w zasadzie to juz nie pamietam, ale dzieki artykulom w "Secret Service" juz widzialem, ze "Dajmos", "Gigi" i inne to nie jakies tam bajki a anime.
Pamietam natomiast doskonale pierwsze anime, ktore samodzielnie sciagnalem z netu - byl to "Trigun" z Kazaa:)
Napiski pobralem wtedy z takiej stronki "Sezamek";) - ktora juz nie istnieje;)
Offline
Moim pierwszym anime było Taiyo-ko No Esteban czyli Tajemnicze Złote Miasta. Teraz po wielu latach jestem na etapie odświeżania sobie całej seri. Na marginesie mam napisy do wszystkich odcinków tej serii od 1 do 39 z zklikfidowanego napisy.org (na animesub są tylko do pierwszych 12-tu) ale żeby je udostępnić musiałbym się spytać ich autora czy wyraża na to zgode.
Offline
Szukam filmu w podobnym klimacie do gandahar, niestety oglądałam ten film jak byłam mała i nie pamiętam tytułu. Z tego co pamiętam film był o ludziach więzionych w podziemiach i zmuszanych do pracy. Ludzie ci niewiedzieli że istnieje inny świat poza tymi podziemiami, w których żyją. Pewnego razu przy pracy ukazuje im się jakby jakaś wyrocznia czy coś, która informuje ich o istnieniu innego świata. Jednemu z ludzi uadje się wydostać na powierzchnię gdzie z prawie samego początku spotyka roboty z niektórymi ludzkimi wnętrznościami. Poznaje jakiegoś faceta i kobiete robota, a na końcu wyprowadza wszystkich ludzi na powierzchnię. Jeśli ktoś ma informacje na temat tego filmu lub zna chociaż tytuł to będę bardzo wdzięczna za każdą informacje. Mój adres to justyna.jankowska.jj@wp.pl
Offline
Szukam filmu w podobnym klimacie do gandahar, niestety oglądałam ten film jak byłam mała i nie pamiętam tytułu. Z tego co pamiętam film był o ludziach więzionych w podziemiach i zmuszanych do pracy. Ludzie ci niewiedzieli że istnieje inny świat poza tymi podziemiami, w których żyją. Pewnego razu przy pracy ukazuje im się jakby jakaś wyrocznia czy coś, która informuje ich o istnieniu innego świata. Jednemu z ludzi uadje się wydostać na powierzchnię gdzie z prawie samego początku spotyka roboty z niektórymi ludzkimi wnętrznościami. Poznaje jakiegoś faceta i kobiete robota, a na końcu wyprowadza wszystkich ludzi na powierzchnię. Jeśli ktoś ma informacje na temat tego filmu lub zna chociaż tytuł to będę bardzo wdzięczna za każdą informacje. Mój adres to justyna.jankowska.jj@wp.pl
Nie tutaj miejsce dla tego posta, umieść go tu: [url]http://animesub.info/forum/viewtopic.php?id=72892]
Offline
Moim pierwszym anime byl Dragon Ball ( dokladniej Dragon Ball Z - pierwsza walka Goku z Vegeta ) widzialem to u kuzyna w stanach i jeszcze nie wiedzialem co to jest .. jak wrocilem do Polski na rtl 7 zaczelo isc anime a gosciem podobnym do Goku tylko ze "mniejszym". Net pomogl mi dowiedziec sie co to jest i juz polynalem..(DB to klasyka !! ) w trakcie tez ogladalem Sailor Moon.. nastepnie byla mala przerwa z anime (rtl 7 przestalo emitowac DB i.. nie bylem jeszcze uzależniony ) nastepnie znalazlem na niemieckim rtl'u Inuyashe... i od tego momentu zaczela sie prawidzwa przygoda z anime
Offline
Kiedyś dawno temu jak jeszcze byłem mały to w jakiejś książce zobaczyłem tą grafikę:
http://www.preisvergleich.org/pimages/J … 492_40.jpg
Bardzo chciałem obejrzeć ten film ale to były czasy kiedy nie było jeszcze na świecie internetu, ba, RAM w komputerach liczono w kilobajtach.
Potem były studia i ciężkie poranki w akademiku które łatwiej było przeżyć dzięki Janosikowi, Drużynie A no i min. Jattamanowi ale wtedy jeszcze nie wiedziałem co to takiego anime.
Czas płynął, świat się zmieniał, pojawiła się kablówka w której zobaczyłem kilka odcinków Cowboy Beebop. Jako że internet stał się powszechnie dostępny dowiedziałem się co to jest anime i postanowiłem że skoro podoba mi się jedno to czemu nie spróbować następnych? No i się zaczęło.
Wreszcie 20 parę lat po obejrzeniu obrazka z Jin Roh spełniłem marzenie z dzieciństwa i obejrzałem ten film. Nie zawiodłem się.
Offline
hm moje pierwsze anime to hm.. 'tajemnicze złote miasta' ( Taiyo-ko No Esteban ). Jest co wspominać ;P
Offline
Offline
Z tego co pamiętam (choć nie jestem pewna) to było Sailor Moon (Czarodziejki z Księżyca) i to, co oglądałam całą rodziną- czyli o piłkarzach...jej...zapomniałam jaki tytuł <uderza głową o ścianę> Ale bohater miał na imie Tsubasa =)
Offline
Tygracha Maska xD na poloni 1 leciało old school
Offline
pierwszym anime, które oglądałam ze świadomością tego co tak własciwie oglądam był Dragon Ball czego nie zamierzam sie wstydzić:) oczywscie wczesniej były Czarodziejki, pszczółki Maje i cała reszta:D
Offline
Ja ta już nie pamiętam od czego zaczęłam, ale oglądałam to co w TV leciało między innymi czarodziejki z księżyca, dragon ball(z francuskim dubbingiem)i jeszcze dwie których tytułów sobie przypomnieć nie mogę(coś o piłkarzach i o kolesiach ze zbrojami które ewoluowały do złotych :0) potem starszy brat mnie uświadamiał.
Offline