Nie jesteś zalogowany.
Witam!
Chciałbym przeprowadzić taką mała ankiete;>
Jakie napisy wam bardziej odpowiadają? Jakie bardziej lubicie i z jakimi wam się wygodniej ogląda anime ?
*.ass, czy *.txt (mdvd, srt, itd) ?
ps.
Szukałem.. tematu takiego nei znalazłem.. więc prosze o nie zamykanie
Offline
Chyba była kiedyś o tym ankieta. Niestety sama instytucja ankiet znikła, a szkoda. :/
"Dla ludzkich zachowań nie mam nic poza życzliwością i nic poza śmiechem na pocieszenie bliżnich"
John Irving, "Świat według Garpa"
Offline
mała poprawka: srt to tak samo format jak txt czy ass:)
Offline
Ja jestem za txt :D
Offline
mała poprawka: srt to tak samo format jak txt czy ass:)
ojj wiem ze to jest juz inny forumat ale napisałem tak bo chodziło mi hmm.. ass vs. reszta?
Offline
Jak rawy i mkv z softsubem to ass, jak hardki to txt.
Offline
raczej ściągam .mkv więc preferuje .ass
Ostatnio edytowany przez neverar (2007-10-21 14:26:36)
Offline
Dla tych co wnie wiedza (hmm o ile tacy są xD) jak wyglądaja napisy w ass to daje pare screenów;)
Jak powinny wyglądać napisy ?
Screeny z anime bez wgranych zadnych napisów:
Screeny z napisami otworzonymi przez program który może ich nie czytać poprawnie, a nie przez kodek:
Screeny z poprawnie wczytanymi napisami:
*w orginalniej czciące robioną do tego anime jest inna czciąka, nie chciało mi sie szukać takiej samej ale zastąpłem ją podobną- żeby pokazać efekt.
oraz np. :
Offline
Na korzyść ass przemawia łatwa konwersja na inne formaty stratne. W odwrotną stronę jest trudniej i więcej zachodu. Męczę się nad uniwersalnym skryptem w bashu, który będzie mi przerabiał napisy z tmp na ass. Mam nadzieję że uda mi się go skończyć, bo nieraz czarno to widzę.
Offline
Ludzie, oczywiście, że ASS. Trzeba iść do przodu! ASS ma zdecydowanie więcej możliwości.
Offline
Dla mnie hierarchia formatow .srt -> .ssa/.aas -> mDVD -> TMP i to tylko jak nie mam wyjscia
btw. ostatnio ogladnalem kilka starszych animcow ktore wypalilem dawno temu i musze przyznac ze TMP mocno mnie wkur.... bede musial chyba raz jeszcze te dvd powypalac po tym jak zrobie synchro
ara ara...
Offline
Offline
Ludzie, oczywiście, że ASS. Trzeba iść do przodu! ASS ma zdecydowanie więcej możliwości.
ale na dvd nie odpalisz
Offline
~Satoshi: ale na xboxie odpalisz;) Zresztą co za problem wrzucić plik ass i video do mkv;D Już niektóre DVD mogą odczytać mkv;)
Offline
cieslak napisał:Ludzie, oczywiście, że ASS. Trzeba iść do przodu! ASS ma zdecydowanie więcej możliwości.
ale na dvd nie odpalisz
Hmm
Zalezy w jakim DVD :PP
Offline
Jak dla mnie ASS. Nie oglądam nic na stacjonarce tylko wszystko na komputerze więc to nie problem. Poza tym ma tak duże możliwości, że to aż grzech z nich czasem nie skożystać.
Offline
Ja mam teraz zamiar wziąć się za naukę robienia ass. Jednak stosować go będę pewnie tylko w przypadkach ogm i mkv bez hardków. Inaczej w sumie mija się to z celem, bo i tak trzeba zasłonić harda, więc wystarczy włączyć czarne tło. Poza tym nie widzę sensu przy ekranie tytułowym anime dowalać jeszcze ewentualnego spolszczonego tytułu do wersji japońskiej i angielskiej.
Generalnie ass to świetna sprawa, ale mDVD też jest całkiem w pytę i zazwyczaj w zupełności wystarcza
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Jak dla mnie to królują ass a txt nie umywają się do nich ;]
Offline
Mnie tam nie podniecają kolorowe napisy. Jak dla mnie ich przydatność poza piosenkami jest żadna. Trudniej sie je robi i wiele urządzeń nie czyta lub kodeków.
Jak dla mnie mDVD proste, dobre i też daje pewne zdolności twórcze. Można samemu coś zmieniać z poziomu notatnika i jest to proste.
Offline
(...)Jednak stosować go będę pewnie tylko w przypadkach ogm i mkv bez hardków. Inaczej w sumie mija się to z celem, bo i tak trzeba zasłonić harda, więc wystarczy włączyć czarne tło.
Jeśli dobrze się pokombinuje z wielkością i kolorem (i zrobi perfekcyjny, co do klatki w hardzie, timing), to napisy w ass tak dobrze kryją angielskie hardsuby, że ma się wrażenie oglądania rawa z pl subami. Pewnie, że kosztuje to trochę więcej czasu, ale w końcu fansubing to nie zabawa dla leniwych.
Offline