Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Ciekawi mnie, czy możecie coś napisać po obejrzeniu pierwszych odcinków z nowych serii?
Ja natknąłem się na "Capeta 01", o chłopcu który od szkoły podstawowej będzie realizował marzenie występów w wyścigach samochodowych formuły (pierwszej?). Przed nim długa droga więc chyba zanosi się na dużo ep.
"Gunparade Orchestra 01" - dzieci, mechy i pingwiny w kapeluszach.
"Happy 7 The TV Manga 01" z cudowną siudemką walczącą z potworami dziecięcymi zabawkami, po dokonaniu przemiany w czarodziejki?
"Animal Yokocho 01" dla 5-latków, z dziewczynką bawiącą się ze zwierzątkami
"Fighting Beauty WULONG 01" - karate ze "zwykłą" uczennicą, z cudownym uderzeniem, rozkładająca złych gości, a podczas odpoczynu odsłaniająca conieco to tu to tam.
"Cluster Edge 01" - akcja - dzieci walczące każdą bronią i w każdym czasie.
"Tohai Densetu Akagi -Yamini Maiorita Tensai- 01" - na początek "Dylan", potem 4 gości siada do stołu i zaczyna się, kto nie zna reguł... Na koniec... reklama gry. Zdecydowanie dla otaku. Niektórym spodoba się muzyka, rzucają nawet "F.. you"
P.
Offline
Po pierwszym?
Raczej nic
Nawet po paru jest problem.
U mnie serial zcyna sie tak na prawde okolo polowy, przy czym seria musi miec te 20 odcinkow.
Chodzi głównie o klimat, ktory wytwarza sie po jakims czasie.
Offline
Jeżeli seria ukazuje się po raz pierwszy to skąd wiadomo, że będzie dobra i ściągać 10 odcinków i POTEM sobie obejrzeć?
Po prostu, jeżeli ktoś coś widział i ma chwilę czasu żeby o tym napisać to ktoś inny ieśli go np. mechy nie interesują, a jest ciekawy czegoś nowego, nie będzie generował niepotrzebnego ruchu w sieci lub tracił czasu na szukanie w google. Po to założyłem ten wątek.
Pozdrawiam.
Offline
Masz racje Placuszek.
Nie mozna oceniac po tytule, firmie, czy opisie.
Niestety trzeba zobaczyć.
Problem w tym, ze nieraz poczatek jest kiepski, a reszta juz tylko idzie w gore.
Moze byc tez odwrotnie.
Zacząłem od Gitś i nie przypadł mi do gustu.
Dopiero po kilku latach udalo mi sie go dostac i wtedy go zrozumialem, ba zaczalem chciec wiecej.
Ale do zeszlego roku, do Noir nie mialem dostepu do zadnego ANIME.
Potem juz poszlo z gorki, od tytulu do tytulu, pd strony do strony.
Raz byl to trailer, raz recenzja fana (i to wcale nie och i ach), innym z kolei razem gatunek, jako taki.
Offline
Strony 1